Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Dnia 30.07.2009 o 16:18, Cirno napisał:

Zero albo Frontier ?
Chyba raczej zero + frontier kombo, bo zero wyjaśnia pewien odcinek we frontierze, a
frontier IMO jest o wiele lepszy niż zero.

Właściwie to tak, ale to Zero jest chronologicznie pierwsze i ma IMHO fajniejszą fabułę.

@Kosmitus

Dnia 30.07.2009 o 16:18, Cirno napisał:

Czemu ssie? Destiny jest dobre!

Naprawdę mam wymieniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 16:26, Earthshaker napisał:

Naprawdę mam wymieniać?

Czemu nie?
Jeszcze dodam że Destiny ma swoje wady ale ogląda się równie dobrze jak serię pierwszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 16:26, Earthshaker napisał:

> Zero albo Frontier ?
> Chyba raczej zero + frontier kombo, bo zero wyjaśnia pewien odcinek we frontierze,
a
> frontier IMO jest o wiele lepszy niż zero.
Właściwie to tak, ale to Zero jest chronologicznie pierwsze i ma IMHO fajniejszą fabułę.

Zero ma fajniejszą fabułę, tą ckliwą romantyczną historyjkę?
Porównując to z epicką fabułą Frontiera, to jest gdzieś na poziomach średnich co najwyżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 15:34, Cirno napisał:

Hubiego nie ma ostatnio, ktoś musi spojlerować :D

Ja czuwam i obserwuje każdy wasz krok więc się nie relaksujcie bo mogę zasadzić spoilerowego kopniaka z pół obrotu :-] A tak na serio to mam na głowie kuzyństwo z nadmiarem energii i jeszcze upał na dokładkę. Kombos jak Fatality z Mortal Kombat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 16:30, Kosmitus napisał:

Czemu nie?

Plastikowe postacie, ponownie walka z wielkim złym okrętem (w całkiem podobnych barwach), znowu powtarzane ujęcia i sceny, Heine i Meyrin, powtórka pary w samotności

Spoiler

Athrun+Cagalli w SEED i Shinn+Stellar tutaj

, autystyczna Stellar, kopie paru Gundamów ze starszych serii (Akatsuki!!!),

Dnia 30.07.2009 o 16:30, Kosmitus napisał:

Jeszcze dodam że Destiny ma swoje wady ale ogląda się równie dobrze jak serię pierwszą.

Zgadzam się, ale do mniej więcej połowy. Później jest już tylko gorzej. Plusem jest muzyka i design niektórych jednostek

@Cirno

Spoiler

Taa tylko we Frontierze mamy dziwną walkę o względy Alto i jeszcze dziwniejszą animację gdzieś w połowie. Epickie momenty? Tylko ostatnia walka i Macross Quarter


Wolę oglądać romansidło z fajniejszym konfliktem niż kolejny raz rzecz bardzo podobną do starszych serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 16:12, Luk_Der_Ritter napisał:

S&W II 4

Spoiler


Mocno przegadany odcinek, spodziewałem się dużo więcej, szczególnie po końcówce 3. Przynajmniej
dowiedziałem się jednej rzeczy: charakter pisma Horo jest równie beznadziejny jak mój
XD


Spoiler

No niestety za mało Horo, a za dużo gadania między kupcami. Ale jak narazie druga seria po tym początku (zwłaszcza 3 ep)podoba mi się bardziej niż pierwsza. Oby tylko zachowali te forme do końca i nie przesadzali za bardzo z handlem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam na głowie kuzyna i wakacyjną robotę - kombo jak Jet Gatling Gun Luffiego :/

Anyway, skończyłem Kenichiego - diabelnie fajne to było :)

Spoiler

Od połowy stało się nieco bardziej Dragonballowe ale i było fajnie :) Muszę poczytać mangę bo chce zobaczyć jak Kenichi w końcu złapie Miu na treningu :D Trening u Eldera zrobił swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Umineko no naku koro ni ep 5
>cut

Spoiler

Można powiedzieć ,że wyzwanie zostało rzucone :] Genialny ep swoją drogą :]
Bernkastel mnie rozwaliła - dorosła zła Rika Furude xD I na końcu jak wygra zamiast Uuuuuu x10 ,będzie tylko ~Nipaa! xD
Dla Battlera nowe rozdanie na życzenie :] Trzeba rozpracować te trickasy :]


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Umineko no naku koro ni ep 5

Dnia 30.07.2009 o 16:48, MisticGohan_MODED napisał:

Spoiler

Można powiedzieć ,że wyzwanie zostało rzucone :] Genialny ep swoją drogą :]
Bernkastel mnie rozwaliła - dorosła zła Rika Furude xD I na końcu jak wygra zamiast Uuuuuu
x10 ,będzie tylko ~Nipaa! xD
Dla Battlera nowe rozdanie na życzenie :] Trzeba rozpracować te trickasy :]


Spoiler

Poczekaj na następny wyzwania mu rzucone wszystko pierwszego epizodu to dopiero rozgrzewka. Poza tym z każdym kolejnym ep. będzie się zmieniach troche układ sił na tej szachownicy, będzie nawet kilka wręcz epickich starć. Co powiesz np. na starcie 2 endless wich...
A co do ~Nipaa! to poczekaj na jedną z następnych herbatek. Bern wtedy znotywuje Battlera w stylu małej Riki


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja gdy zaczynałem swoja przygodę z anime to tez oglądałem wtedy bleach/naruto i tytuły bardzo podobne jak i nawet lepsze to D-gray.man lub soul eater mogę zapewnić ze na razie to ci wystarczy

Gol_Galad wes napisz do mnie na gg chyba masz je

Edit:1 żeby oglądać Fullmetal alchemist druga serie lepiej gdybym obejrzał najpierw pierwsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

> Czemu nie?
Plastikowe postacie,

Takie jak i w pierwszej serii.

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

ponownie walka z wielkim złym okrętem (w całkiem podobnych barwach),

Fakt, cała konstrukcja fabuły jest bardzo podobna do tej z pierwszej serii, ale że diabeł tkwi w szczegółach to nie przeszkadza to tak bardzo.

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

znowu powtarzane ujęcia i sceny,

Ale mniej niż w serii pierwszej. Zresztą bitwy w Destiny ogólnie są bardziej widowiskowe niż w "jedynce"

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

Heine i Meyrin,

Spoiler

Heine był trochę emo-pedałkowaty ale szkoda go było jak zginął

.

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

powtórka pary w samotności

Spoiler

Athrun+Cagalli w SEED i Shinn+Stellar tutaj

,

No dobra to cholernie rzuca się w oczy, ale nie na tyle żeby zepsuć oglądanie.

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

autystyczna Stellar,

Postać tragiczna.

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

kopie paru Gundamów ze starszych
serii (Akatsuki!!!),

Starych serii nie oglądałem ale to pewnie po prostu hołd dla przodków serii.

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

Zgadzam się, ale do mniej więcej połowy. Później jest już tylko gorzej. Plusem jest muzyka
i design niektórych jednostek

A mnie niektóre jednostki się nie podobały - jakieś takie bardziej wymyślne w stosunku do zwykłego Seeda.

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

Spoiler

Taa tylko we Frontierze mamy dziwną walkę o względy Alto i jeszcze dziwniejszą animację
gdzieś w połowie.


Ja tam nic dziwnego nie zauważyłem.

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

Wolę oglądać romansidło z fajniejszym konfliktem niż kolejny raz rzecz bardzo podobną
do starszych serii.

No to widzę że mamy zupełnie różny gust ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

żeby oglądać Fullmetal alchemist druga serie lepiej gdybym obejrzał najpierw pierwsza?
Obejrzyj obie bo od pewnego momentu historia w każdej z serii idzie w zupełnie innym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 17:05, Kosmitus napisał:

Takie jak i w pierwszej serii.

Powiedziałbym, że troszkę bardziej :P

Dnia 30.07.2009 o 17:05, Kosmitus napisał:

Fakt, cała konstrukcja fabuły jest bardzo podobna do tej z pierwszej serii, ale że diabeł
tkwi w szczegółach to nie przeszkadza to tak bardzo.

Spoiler

Zazwyczaj w Gundamach było tak, że poprzednia seria mówiła o czymś innym. Na przykład 00 w obu seriach miało fabułę nastawioną na co innego. A tutaj? Znowu Earth bije się z Plantem, znowu Orb dostaje w dupę, a każde emocjonujące słowa są odbierane tak jak niespodziewana biegunka.

Dnia 30.07.2009 o 17:05, Kosmitus napisał:

Ale mniej niż w serii pierwszej. Zresztą bitwy w Destiny ogólnie są bardziej widowiskowe
niż w "jedynce"

Spoiler

Czy ja wiem? Oglądać znowu strzelającego Freedoma w sposób identyczny. Co do samych walk Kira jak zwykle jest bogiem pola walki

Dnia 30.07.2009 o 17:05, Kosmitus napisał:

Spoiler

Heine był trochę emo-pedałkowaty ale szkoda go było jak zginął

.

Spoiler

Co nie zmienia faktu, że niepotrzebnie go wprowadzili

Dnia 30.07.2009 o 17:05, Kosmitus napisał:

No dobra to cholernie rzuca się w oczy, ale nie na tyle żeby zepsuć oglądanie.

Niby nie, ale jednak rzuca się w oczy :P

Dnia 30.07.2009 o 17:05, Kosmitus napisał:

Postać tragiczna.

Blablabla. Bardziej tragiczny i zresztą fajniejszy był Auel.

Dnia 30.07.2009 o 17:05, Kosmitus napisał:

Starych serii nie oglądałem ale to pewnie po prostu hołd dla przodków serii.

Nazwałbym to kalką Delta Gundama zwanego Hyaku Shiki, tylko że Akatsuki ma większe skrzydełka.

Dnia 30.07.2009 o 17:05, Kosmitus napisał:

A mnie niektóre jednostki się nie podobały - jakieś takie bardziej wymyślne w stosunku
do zwykłego Seeda.

Tu trzeba się zgodzić. Murasame jeszcze jakoś wyglądał (normalne nawiązanie do starszych serii). Ale Zaku i Gouf Ignited? Wolałem pozostać przy ich starym wyglądzie ze starego MSG.

Dnia 30.07.2009 o 17:05, Kosmitus napisał:

Ja tam nic dziwnego nie zauważyłem.

Chyba mnie to wyraźniej zakuło w oczy :P

Dnia 30.07.2009 o 17:05, Kosmitus napisał:

No to widzę że mamy zupełnie różny gust ;)

Na to wygląda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

@Cirno

Spoiler

Taa tylko we Frontierze mamy dziwną walkę o względy Alto i jeszcze dziwniejszą animację
gdzieś w połowie. Epickie momenty? Tylko ostatnia walka i Macross Quarter


No przecież macrossy się opierają na 2+1 kombinacjach, w zero też to było :3
Epickich momentów było od cholery, choćby zniszczenie tej planety, poza tym ggdzie widziałeś dziwnią animację ?

Dnia 30.07.2009 o 16:41, Earthshaker napisał:

Wolę oglądać romansidło z fajniejszym konfliktem niż kolejny raz rzecz bardzo podobną
do starszych serii.

Gdzie tam miałeś fajniejszy konflikt 0o
Ale cóż, kwestia gustu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu polecacie FMA by oglądali pierwszą serią oraz drugą. FMA 1 ma 50 odcinków i wydłużały się u mnie one w cholerę, że w pewnym momencie zawiesiłem to oglądanie... Do tego trudno mi było znaleźć odcinki w dobrej jakości, co przyczyniło się do kolejnej obniżki oceny.
Dlatego ja polecam oglądanie tylko drugiej serii, która IMO jest znacznie ciekawsza, a już na pewno od kilku odcinków, które nie są powtórką pierwszego sezonu. Do tego jakość ich również jest co najmniej zadowalająca ;]

Co do Spice & Wolf 2 to rozumiem, że oglądaliście RAW, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 17:35, Cirno napisał:

No przecież macrossy się opierają na 2+1 kombinacjach, w zero też to było :3

Więc? Przy Zero nie poczułem się zniechęcony. Inaczej było przy Frontierze

Dnia 30.07.2009 o 17:35, Cirno napisał:

Epickich momentów było od cholery, choćby zniszczenie tej planety, poza tym ggdzie widziałeś
dziwnią animację ?

Odcinek 8, kawałek dziesiątego i jeszcze kilka, których po prostu nie pamiętam. To było przecież rok temu. Ja jakoś szczególnie epicko tego nie odczuwałem - zwykłe, typowe.

Dnia 30.07.2009 o 17:35, Cirno napisał:

Gdzie tam miałeś fajniejszy konflikt 0o

Konflikt czysto ziemiański. Żadnych Zentraedi, czy innym kosmicznych wypłoszów.

Dnia 30.07.2009 o 17:35, Cirno napisał:

Ale cóż, kwestia gustu :P

Sam to mówisz, a jednak upierasz się przy "własnych racjach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 17:51, Earthshaker napisał:

Sam to mówisz, a jednak upierasz się przy "własnych racjach"

Kwestia gustu jak najbardziej. Mi naprzykład dużo bardziej się Frontier podobał, Zero oglądało się całkiem przyjemnie, ale jednak Frontier bardziej mi spasował klimatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 17:51, Earthshaker napisał:

Sam to mówisz, a jednak upierasz się przy "własnych racjach"

Upieram się przy "własnych racjach" ponieważ mi bardziej spodobał się frontier i tyle ;D
Zacząłem sobie oglądać Elfen Lied, po 3 odcinkach wydaje mi się że to jest coś genialnego, mroczny ciężki klimat, gore, i erghm różne smaczki :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2009 o 17:25, Earthshaker napisał:

Spoiler

Zazwyczaj w Gundamach było tak, że poprzednia seria mówiła o czymś innym. Na przykład
00 w obu seriach miało fabułę nastawioną na co innego. A tutaj? Znowu Earth bije się
z Plantem, znowu Orb dostaje w dupę,


Tak wiem :) Może twórcy chcieli pokazać po prostu że historia lubi się powtarzać? :P A tak serio to masz rację, to jest wada, ale historia różni się na tyle od poprzedniej żen mnie to specjalnie nie raziło.

Dnia 30.07.2009 o 17:25, Earthshaker napisał:

a każde emocjonujące słowa są odbierane tak jak
niespodziewana biegunka.


Ale przecież każdy Gundam (który oglądałem czyli Seed i 00 ;)) jest o takich emo dzieciakach walczących z niesprawiedliwością wojny.

Dnia 30.07.2009 o 17:25, Earthshaker napisał:

Spoiler

Czy ja wiem? Oglądać znowu strzelającego Freedoma w sposób identyczny.


Ale bitwy są większe, bardziej dynamiczne, animacje są bardziej wypasione i w sumie wszystko wygląda fajniej :)
>

Spoiler

Co do samych

Dnia 30.07.2009 o 17:25, Earthshaker napisał:

walk Kira jak zwykle jest bogiem pola walki


Spoiler

Nie tak do końca zawsze (Kira vs Shinn) ;)

Ale nie mów mi że nie czekałeś na jego ponowne wkroczenie do akcji.

Dnia 30.07.2009 o 17:25, Earthshaker napisał:

Spoiler

Co nie zmienia faktu, że niepotrzebnie go wprowadzili


A mi tam nie przeszkadzał i jak mówię, szkoda chłopa. :P

Dnia 30.07.2009 o 17:25, Earthshaker napisał:

> Postać tragiczna.
Blablabla.

A myślałem że ja jestem niewrażliwy ;)

Dnia 30.07.2009 o 17:25, Earthshaker napisał:

Bardziej tragiczny i zresztą fajniejszy był Auel.

Spoiler

I fajnie umarł :D

Dnia 30.07.2009 o 17:25, Earthshaker napisał:

Tu trzeba się zgodzić. Murasame jeszcze jakoś wyglądał (normalne nawiązanie do starszych
serii). Ale Zaku i Gouf Ignited? Wolałem pozostać przy ich starym wyglądzie ze starego
MSG.

Goufy i Zaku były akurat fajne, Murasame zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Umineko no naku koro ni ep 5

Dnia 30.07.2009 o 16:53, Tomoya-kun napisał:

Spoiler

Poczekaj na następny wyzwania mu rzucone wszystko pierwszego epizodu to dopiero rozgrzewka.
Poza tym z każdym kolejnym ep. będzie się zmieniach troche układ sił na tej szachownicy,
będzie nawet kilka wręcz epickich starć. Co powiesz np. na starcie 2 endless wich...

Spoiler

Czyli ,że szykuje się niezła zadyma xD Ciekawe jak Bern namiesza na planszy :]
Swoją drogą to dało się większość rzeczy wyjaśnić już na pierwszym rozdaniu

Dnia 30.07.2009 o 16:53, Tomoya-kun napisał:

A co do ~Nipaa! to poczekaj na jedną z następnych herbatek. Bern wtedy znotywuje Battlera
w stylu małej Riki


Spoiler

Battler da radę ;] Podobała mi się jego pozycja w rozmowie przeciwko Beatrice :]


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować