LOL - League of Legends

[necron1501 0]

Jakoś nigdy się za jungle nie brałem, ale może czas zacząć. W jakiej kolejności i gdzie rozpocząć jungle?
Prawdopodobnie junglowałbym ww lub udyrem.

[ziptofaf 2]

Dnia 23.04.2011 o 15:43, necron1501 napisał:

Jakoś nigdy się za jungle nie brałem, ale może czas zacząć. W jakiej kolejności i gdzie
rozpocząć jungle?

Dobry jungler nie ma zasad w tej kwestii. Sporo zależy od teamu, jeśli mogą zapewnić ci przyzwoitą ochronę to zazwyczaj większość osób zaczyna od golema, potem wilki, wraithy, lizard i małe golemy. Zależnie od wybranego junglera, możliwe że będziesz musiał raz recallnąć się bazy w trakcie.
Inna sprawa że taka droga jest wręcz stworzona dla wrogiego counter junglera, jakbyś czegoś takiego spróbował w starciu z kimś ogarniętym to zapewne swoich małych golemów i wraithów byś już nie zastał ^^ Dlatego osobiście ja bardzo lubię dżunglę, to świetny sprawdzian umiejętności i map awareness ;)
Obecnie, z uwagi na pojawienie się roamerów i znacznie częstszy counter jungling najlepiej tak dobierać sobie kolejność aby nie spadać z hp do niebezpiecznie niskich wartości (co jest sporym problemem dla np. Amumu czy Nocturne''a, po golemie jest się przez chwilę całkowicie bezbronnym).

Lepsi junglerzy mają bardzo dużą dowolność co do tego gdzie mogą zaczynać. Taki Udyr, Nunu czy Warwick zaczynają w zasadzie gdzie tylko chcą bo praktycznie nie tracą hp junglując. Shaco w sumie też, choć u niego problemem są boxy które reszta teamu powinna bronić, ich zniszczenie oznacza minutę expienia do tyłu.

Najgorsi zaś (jak np. Fiddlestick) mogą zaczynać tylko w jednym miejscu (golem) co oznacza że jak mu go zabierzesz to jedyne co pozostaje mu zrobić to przez 2-3 levele siedzieć na top lane.

Dużo guide''ów znajdziesz np. tutaj:
http://reignofelementz.com/stonewalls-jungle
O counter junglingu zaś można się sporo dowiedzieć od TheOddOne''a (uważanego zresztą za jednego z najlepszych junglerów świata):
http://www.solomid.net/guides.php?g=6

Dnia 23.04.2011 o 15:43, necron1501 napisał:

Prawdopodobnie junglowałbym ww lub udyrem.

Wiesz że Udyr do naprawdę efektywnej dżungli potrzebuje run? ;)

O ile kojarzę to grasz zresztą na US, mogę ci pokazać junglowanie Amumu, Nocturnem, Jarvanem i Nunu. Bądź innymi, bardziej pospolitymi junglerami ale jakoś ich nie lubię :D

No i najważniejsza kwestia, o której wiele osób zapomina - na czym w ogóle polega jungling? Otóż nie na expieniu w dżungli (bo to możesz robić nawet Soraką :F). Znacznie ważniejsze są ganki i kontrola mapy. Twoim priorytetem jest wspomaganie swojego teamu. A nie że widzisz że na top lane zaraz padnie twój sojusznik, prosi cię o cover a ty mówisz że najpierw zrobisz reda...Bardzo istotne jest też wardowanie krytycznych lokacji, zwłaszcza zaś dragona. Sporo osób o tym zapomina (albo warduje go w zły sposób, tak że da się do niego podejść od tyłu np. Jarvanem/Amumu i spokojnie zatłuc) i przez to ich team traci z 2-3k golda podczas jednego meczu (przypomnę, 1 dragon = łącznie 975 golda...)

[Mange 0]

Dnia 23.04.2011 o 15:43, necron1501 napisał:

Jakoś nigdy się za jungle nie brałem, ale może czas zacząć. W jakiej kolejności i gdzie
rozpocząć jungle?
Prawdopodobnie junglowałbym ww lub udyrem.

Ja zaczynam od blue i jadę aż do golemów :). Jeśli widzisz, że nie dasz rady (amumu np da) to zamiast reda idziesz po golemy. Recall i na reda. Po prostu niektóre postacie mają easy jungle a niektóre nie.

[Mange 0]

Miałem dzisiaj fajny mecz. Naszło mnie na Lux i na CV :) No więc cv na baze potem na golema. Tylko sion coverował udyra ale po chwili wrócił na mida. Wiec sobie myślę, może uda się zabrać reda i killa:) No i się udało. I tak ot powstała Roming Lux :) Naprawdę dobrze mi to wszyło. Mieliśmy dużą przewagę. Po killu back i ward na naszego blue. Udyr się pojawia i drugi dead :) Szkoda, że była straszna burza i musiałem wyjść bo easy win by był. Na mecze z normalnymi przeciwnikami Lux raczej odpada ale fajnie się grało :)

[Filip29 0]

Czemu w LoLu tyle trolli biega? :<<

[necron1501 0]

Dnia 23.04.2011 o 16:07, ziptofaf napisał:

> Prawdopodobnie junglowałbym ww lub udyrem.
Wiesz że Udyr do naprawdę efektywnej dżungli potrzebuje run? ;)

Jak już jesteśmy przy runach: jakie?

Dnia 23.04.2011 o 16:07, ziptofaf napisał:

O ile kojarzę to grasz zresztą na US, mogę ci pokazać junglowanie Amumu, Nocturnem, Jarvanem
i Nunu. Bądź innymi, bardziej pospolitymi junglerami ale jakoś ich nie lubię :D

Jak tylko net wróci do stanu używalności, na pewno skorzystam ;)

[KofeinowyPablo 0]

Dnia 23.04.2011 o 16:38, filip29 napisał:

Czemu w LoLu tyle trolli biega? :<<

Trundle zaprosił kumpli, trochę się zasiedzieli :).

[Budo 0]

Dnia 23.04.2011 o 15:11, ziptofaf napisał:

> Każdy jungler

A co jest trudnego w junglowaniu? O_o?
Zrobić miniony w swojej dżungli (nie padając przy okazji i używając mózgu a nie zapominaniu
o tym że na mapie są też wrogowie), zjeść wraithy przeciwnika (a jeśli grasz Nunu to
najlepiej od razu zjeść też wrogiego junglera przy okazji :D), zwardować dragona, zrobić
z 2-3 ganki i jakoś to będzie...^_^

No właśnie to.

Aku230---> heh ta, wg Riotu Cho nie jest tankiem, a Kayle jest bruiserem ;]

[sirufok 1]

Ja rozumiem, że można być słabym na początku, ale bez przesady. Zrobiłem sobie parę referrali i zagrałem pierwszy mecz przeciwko botom na poziomie BASIC celem szybkiego expienia. Staty mówią wszystko.
Dziwne jest to, że jak gram normale to ludzie jakieś pojęcie mają, a z botami to grają kompletne bezmózgi.

EDIT
Ten screen jest z 2 meczu. W pierwszym miałem staty 32/5 AP Amumu, zdobyłem samemu penta killa lecz i tak porażka była nieunikniona.

[Budo 0]

/.../

Potwierdzam, z botami zdarzają się debile naprawdę ciężkiej wagi. Raz miałem Poppy 0/11/0 (serio) i nie lepszego Zileana. Do tego jeden leaver i jeden normalny Brand, ale nie daliśmy rady sami we dwóch gry pociągnąć.

[ziptofaf 2]

Dnia 23.04.2011 o 17:20, Budo napisał:

Aku230---> heh ta, wg Riotu Cho nie jest tankiem, a Kayle jest bruiserem ;]

A bo Cho to taki offtank a nie main tank jak Shen. Więc opis bruiser jak najbardziej ma na miejscu. Podobnie za typowego tanka ciężko uznać Singeda i Jarvana, oni mają znacznie więcej skilli ofensywnych niż tankujących.

@ necron1501
Zależy od junglera - pod Nocturne''a, Trundle''a i Jarvana używam 4x greater mark of Alacrity, 5x Greater mark of Desolation, 9x Greater Seal of Alacrity, 9x Greater Glyph of Alacrity, 3x Greater quintessence of fortitude (choć częściej spotykane jest 2x fortitude i 1x alacrity).
Dla Amumu używam typowego runepage''u pod magów - magic penetration marks, seale pod clarity (jak się nie ma golemowego buffa to mana kończy się baaaardzo szybko ;)), glyphy pod AP per level, quinty pod flat hp.
Udyr potrzebuje bodajże trochę magic resista i armora z run (nim gra mój brat akurat więc pewny nie jestem). No i oczywiście tonę attack speedu, to w zasadzie standard dla każdego junglera.
Nunu zaś nie potrzebuje żadnych run :D Choć tak poważnie to proponuję jakiś magic resist + armor per level.


Notabene, roaming Alistar to bestia! Pierwszy raz miałem okazję spotkać kogoś kto nim ogarnia po swojej stronie i tylko tyle mogę powiedzieć...W zasadzie (z moją skromną, Jarvanową pomocą którym junglowałem) całkowicie zmiażdżył wrogi team a junglujący Shaco po przeciwnej stronie był w szczytowym momencie 4 levele do tyłu (ja na początku zabrałem mu wraithy, Alistar rozwalił mu lizarda i tak w kółko :P).

Choć muszę przyznać, to był naprawdę emocjonujący meczyk w early, z Shaco się ganialiśmy po całej mapie próbując się wzajemnie pozabijać. Miło spotkać ludzi którzy też uwielbiają counter jungling ;) No i roamerzy rzeczywiście przyspieszają tą grę jak diabli, ganki z naszej strony trwały w zasadzie cały czas, wrogowie po prostu nie nadążali za tym co się dzieje (podobnie zresztą jak nasz Vlad ;)).

[SiDi 0]

To na EU gra?

[sirufok 1]

Spójrz na ping. US.

[SiDi 0]

Dnia 23.04.2011 o 17:47, sirufok napisał:

Spójrz na ping. US.

Lolololol. Co to za ping? 300? Współczuję.

[ziptofaf 2]

Dnia 23.04.2011 o 17:45, SiDi napisał:

To na EU gra?

US. Na EU mam zbyt noobskie elo (konta za 2 dychy roxx) żeby móc zobaczyć ogarniętego roamera xD
No i ping to jakieś 215, naprawdę idzie się przyzwyczaić (zresztą...takie ma tutaj co druga osoba, normą jest ok. 150) :D W WoW-a tak grałem naprawdę długo a tamtejsze areny są szybsze niż LoL ^^

[SiDi 0]

Szkoda, bo kogoś szukam właśnie do gry na EU ;]

[Mange 0]

/cut/
Jakie ty masz elo ? Bo jak wchodzę w profil to nie widac? Twój team widać ogrania, niezły cs roamer. Jak spadłem do 1300 (bo zachcialo mi sie bawic pickami) i o takich rzeczach ludzie nie słyszeli. Przez co musze tyrać anivia na midzie :), ale ostatnie wyniki mam 13/2 wiec może uda mi się wybić. Tylko będę musiał grać only anivia :)

[Budo 0]

Dnia 23.04.2011 o 17:41, ziptofaf napisał:

> Aku230---> heh ta, wg Riotu Cho nie jest tankiem, a Kayle jest bruiserem ;]

A bo Cho to taki offtank a nie main tank jak Shen. Więc opis bruiser jak najbardziej
ma na miejscu. Podobnie za typowego tanka ciężko uznać Singeda i Jarvana, oni mają znacznie
więcej skilli ofensywnych niż tankujących.

Wg Riotu Singed to właśnie definicja tanka, jeden z kilku champów, który ma tank w opisie. Rammus, Amumu, Shen, Singed, Alistar, Maokai i chyba koniec.

Dev--> no to cho pogramy wreszcie ;]

[SiDi 0]

Dnia 23.04.2011 o 19:52, Budo napisał:

Dev--> no to cho pogramy wreszcie ;]

Nie ma Cię w grze, a właśnie gramy w 4 ;]

[sirufok 1]

Dnia 23.04.2011 o 20:30, SiDi napisał:

Nie ma Cię w grze, a właśnie gramy w 4 ;]

Jak będziesz miał kiedyś miejsce to możesz pytać - Pawlow.