Formuła 1

[danielbr 0]

Dnia 16.03.2008 o 08:48, FerraEnzo napisał:

Teraz dosyć ważna kwestia,mianowicie TC,a raczej jej brak.Frekwencja kierowców którzy
ukończyli Gp mówi sama za siebie.

Aż strach pomyśleć ile dojedzie w GP Monako.

A tak BTW, nie uważacie ze gdy wiedzieli że Kubica bedzie musiał wcześniej zjechać, to nie powinni mu założyć opon z miękkiej mieszanki ?

[master_matrox 0]

Eh, niestety nie miałem okazji obejrzeć, ale przeczytałem sobie relację na Sport.pl.

Cóż, jak zawsze Polak miał kłopoty z bolidem, tak teraz było idealnie, no ale oczywiście jakieś fatum musiało na niego zejść i doszło do tej kolizji przez Japończyka. Eh, szkoda, bo miał szanse na dobre miejsce. Co prawda był przed wjazdem do serwisu na szóstym miejscu, ale według mnie umiał by wywalczyć co najmniej 5. Pierwsze miejsce Hamiltona było raczej do przewidzenia :)

[mefiperes 0]

Jestem tuż po wyścigu i wywiadzie z Robertem Kubicą. No cóż, bardzo, ale to bardzo emocjonujący wyścig. Duża ilość wypadków, awarii, rywalizacji- to coś, co jest najpiękniejsze w tym sporcie. Jestem pełen podziwu dla McLarena- stworzyli bolidy dobre, mające szanse doprowadzić swoich kierowców do wielu zwycięstw.
Szkoda tylko, że Kubicanie dojechał do mety- świetna zdobycz w kwalifikacjach, dobra jazda w GP. Niestety taktyka znów zawiodła. Dlaczego inni, co zdobywają tak dobre miejsca w kwalifikacjach, dojeżdżają na metę blisko podium, a Robertowi się to nie udaje? Pech, błędy w zespole, niestety...
Miałem takie ciche przemyślenia, jakoby dojechać do mety miały same McLareny, ale na szczęście okrążenia im się już skończyły. :D

A Nakajima powinien zasypiać przed telewizorem, nie podczas jazdy. ;)

Pierwszy wyścig i już tyle emocji- oby tak dalej!

[UnionPacific 0]

Dnia 16.03.2008 o 08:48, FerraEnzo napisał:

Teraz dosyć ważna kwestia,mianowicie TC,a raczej jej brak.Frekwencja kierowców którzy
ukończyli Gp mówi sama za siebie.To wróży cały taki sezon.A ja wole sobie nie wyobrażać
co by było w deszczu( z drugiej strony Robert czy Hamilton,Heidfeld nie mieli zdanych
problemów z opanowaniem bolidu).

Fisichella, Webber, Button i Vettel byli uczestnikami kolizji, która jak należało się spodziewać będzie mieć na początku, na 1 zakręcie miejsce. Trulli''emu zepsuł się bolid, Coulthard rozbił wóz (wg. mnie to była wina Massy, wypchnął Coultharda z zakrętu, lub też Coulthard za bardzo chciał Masse przyblokować), Massie padł bolid, Piquetowi także, Glock rozbił się (prawdopodobnie właśnie przez brak kontroli trakcji, lub przez mocno zużyte opony, Alonso na tym zakręcie także miał ślizg), Raikkonenowi także wysiadł wóz, Bourdaisowi również, i jak wiadomo Kubica zszedł po "szarży Nakajimy" :/ Nie za dużo tu błędów spowodowanych brakiem kontroli trakcji.

Jednak błąd Raikkonena po którym wypadł poza tor (na zakręcie) był ewidentnie błędem kierowcy, wyprzedzanie po zewnętrznej przy mocnym opóźnieniu hamowania ;/

[BzyQacz 0]

Heh, jak widać historia zaczyna się powtarzać, czyli problemów z bolidem Kubicy część druga :/. Oczywiście, to dopiero pierwszy wyścig, ale... Mając wspomnienia z tamtego sezonu znów zacznie się nagonka na mechaników BMW Sauber.

[lochu15 0]

No NIE!!!!!!!! a mogło być tak dobrze i znowu problemy z bolidem :-(

[Bracio 0]

Dnia 16.03.2008 o 10:13, lochu15 napisał:

No NIE!!!!!!!! a mogło być tak dobrze i znowu problemy z bolidem :-(

Czy ty w ogóle wiesz o co chodzi, wygląda na to że nie oglądałeś wyścigu, Kubica nie dojechał na metę bo mu Nakajima mu wjechał w bolid dzięki czemu się zepsuł....

[R0bson 0]

Nie tylko dlatego. Kubica w wywiadzie mówił, że silnik stracił moc i dlatego miał problemy z wyprzedzeniem Bourdaisa. Uderzenie Japończyka to była po prostu dobitka :/ Szkoda, miałem cichą nadzieję na sensację :)

[UnionPacific 0]

Od 10 okrążenia sądzę, że spokojnie zająłby 4 pozycję, bo wątpię by Rosberga zdążył dogonić.

[bartog123 0]

Dnia 16.03.2008 o 10:29, Szperacz Robson napisał:

Nie tylko dlatego. Kubica w wywiadzie mówił, że silnik stracił moc i dlatego miał problemy
z wyprzedzeniem Bourdaisa. Uderzenie Japończyka to była po prostu dobitka :/ Szkoda,
miałem cichą nadzieję na sensację :)

Czyli, jak zwykle bolid? Fajnie raczej go nie lubieją tam bo Nick całkiem nieźle pojechał, zawsze tak było...

[Aven_Unspoken 0]

Szkoda trochę Kubicy, bo jemu zawsze coś musi nawalić - a to zły bolid, a to opony pójdą, a to za długo w serwisie trzymali go i tak w kółko. Teraz jeszcze ten japończyk musiał mu w tył przyładować

[Klimos 0]

Nakajima został ukarany przez sędziów: minus 10 pozycji na starcie w GP Malezji:
http://www.formula1.com/news/headlines/2008/3/7497.html

[UnionPacific 0]

I bardzo dobrze :/ Zasłużył na to. Nie żebym był mściwy, ale przez niego kierowca nie ukończył wyścigu :( Wiadomo coś o karze dla Massy za karambol z Coulthardem?

[Brolly 0]

Dnia 16.03.2008 o 10:34, Klimos napisał:

Nakajima został ukarany przez sędziów: minus 10 pozycji na starcie w GP Malezji:
http://www.formula1.com/news/headlines/2008/3/7497.html

W sumie to dobrze, ale powinni się tym zająć od razu, jak dobrze pamiętam uznali to za zwykły incydent ;/ Nie wiecie czy posypały się jeszcze jakieś kary?? Troszke tych karamboli było ;] I trzeba przyznać że to jeden z trudniejszych torów - wysoke temperatura powietrza i samego toru, odbywa się na nim tylko jeden wyścig w roku (heh) więc jest słabo pokryty gumą co z kolei przekłada się na słabszą przyczepność no i oczywiście to szybkie i nierównomierne ścieranie się lewej opony.

[Ryan-Kam 0]

Heh :D Mówiłem , ze w tym seoznie moza wygra Hamilton no i po pierwszym wyścigu sie sprawdza ^ ^ Szkoda Kubicy ;/ Zresztą było tak bardzo duzo wypadkoow . najwazniejsze ze jest cały . Na pewno to nadrobi :)

[Retro32 0]

No fajnie, skoro silnik ma być wymieniany co 4 wyścigi a Robert mówi że już miał problemy z silnikiem-mocą to wolę nie wiedzieć co się będzie działo za tydzień.

Prywatne opinie:

1 - najlepiej gdyby wyścigi rozgrywano wieczorem w krajach gdzie jest bardzo wysoka temperatura

2 - ten przepis mówiący o tym, że muszą mieć tyle paliwa na starcie co w 3 części kwalifikacji jest nietrafiony, powinni jeździć na oparach w kwalifikacjach i mieć możliwość wlania dowolnej ilości paliwa na wyścig; byłoby ciekawiej, a tak to cierpi i środowisko naturalne i nie można dać bardziej równych szans bolidom w 3 części kwalifikacji.

3 - zauważyliście na pewno jak bolid Roberta był szybki w kwalifikacjach, pole position w zasięgu, a różnica między ilością paliwa u niego a u Hamiltona była malutka, tylko 2 kółka - więc BMW ma mocne autko tylko niestety jak zawsze coś nawaliło, to co mówił Robert później że z silnikiem czy coś podobnego.

[ZO_S_O 0]

a wiecie co mnie zastanawia?? dlaczego ten co rozmawiał z szefem BMW Sauber nie zapytał go dlaczego Heidfeldowi nie szwankuje bolid nigdy i dlaczego u niego nie wprowadzają nowych taktyk podczas wyścigu?

[lochu15 0]

Też mnie to dziwi. Heidfeld problemy z bolidem w tamtym sezonie miał co najwyżej 3 razy a Kubica prawie w każdym wyścigu.DZIWNE

[Hellmut 1]

Dnia 16.03.2008 o 11:41, lochu15 napisał:

Też mnie to dziwi. Heidfeld problemy z bolidem w tamtym sezonie miał co najwyżej 3 razy
a Kubica prawie w każdym wyścigu.DZIWNE

Może te bolidy nie znosiły techniki jazdy Kubicy... ale to chyba niemożliwe. Po prostu Kubica otrzymywał wszelkie prototypowe rozwiązania o dyskusyjnej niezawodności, a Heidfeld wyłącznie sprawdzone.

[mefiperes 0]

Dnia 16.03.2008 o 10:29, Szperacz Robson napisał:

Nie tylko dlatego. Kubica w wywiadzie mówił, że silnik stracił moc i dlatego miał problemy
z wyprzedzeniem Bourdaisa. Uderzenie Japończyka to była po prostu dobitka :/ Szkoda,
miałem cichą nadzieję na sensację :)

Przekręciłeś. ;-) Silnik stracił moc, ale potem było już wszystko w porządku. Kubica nie dojechał do mety z powodu uderzenia Nakajimy w tył bolidu BMW, przez co padło Robertowi zawieszenie.