Wiedźmin 2 - temat ogólny

[Lfdracon 0]

A teraz, dzięki możliwości składowania gratów u karczmarzy, można zbierać nieprzeciętne ilości przedmiotów, które można zamieniać później na nieprzeciętne ilości kasy ;]

[Crew_900 0]

Czyli jak zachowam przedmioty u karczmarza i ukończę grę, mogę później je zebrać jak rozpocznę nową grę ?

[Ostrowiak 0]

Dnia 30.08.2011 o 16:54, Crew_900 napisał:

Czyli jak zachowam przedmioty u karczmarza i ukończę grę, mogę później je zebrać jak
rozpocznę nową grę ?

Nie, bo niby jakim cudem.

[Robertcik1 0]

Jest jakaś opcja włączenia angielskiego dubbingu? Bo posłuchałoby się.

[Ostrowiak 0]

Dnia 30.08.2011 o 18:17, Robertcik1 napisał:

Jest jakaś opcja włączenia angielskiego dubbingu? Bo posłuchałoby się.

W opcjach wybór mowy.

[Robertcik1 0]

Mam tam tylko PL.

[Lfdracon 0]

Nie, tego screenshota zapostowałem, żeby pokazać, że możliwości zebrania kasy (nawet mozolnego) w Wiedźminie 2 nie brakuje.

[szypek26 0]

Dnia 30.08.2011 o 19:03, Robertcik1 napisał:

Mam tam tylko PL.

Musisz mieć najpierw dubbing angielski zainstalowany - podczas instalacji gra pyta, czy chcesz doinstalować angielską ścieżkę dźwiękową. Ewentualnie możesz pobrać paczkę językową z thewitcher.com

[In_The_End 0]

W rozmowie ustanej w trzecim kacie dowiedziałem si, ze pod miastem / ruiną elficką jest miecz związany z Gonem. Zwiedziłem podziemną jaskinię, trochę obok miasta i nic tam nie ma, więc... miecz pewnie jest gdzie indziej. Obecnie zacząłem akt 3 i jak na razie zwiedziłem wszytko co możliwe bez ruszania fabuły do przodu. Zaraz to zmienie. Oznacza to, że później znajdę ten miecz, czy go po prostu nie ma ?
:O?

btw
boss z 2 aktu był... dziwny. Za pierwszym podejściem nie mogłem ani razu go zranić. Przy drugim zabiłem go w pierwszych 5 sekundach jak dostał ze 4 max 5 ciosów mieczem w plecy...

[Ostrowiak 0]

Miecz związany z Gonem jest ukryty w skrzyni niedaleko Amfiteatru, odkrywa się go w queście Zlecenie na Gargulce.

[In_The_End 0]

Aha to był ten!
W takim razie już go mam :)

[In_The_End 0]

Skończyłem grę na trudnym.
Genialna.

Ostatecznie

Spoiler

oszczędziłem Letho

, czy walka z nim byłaby trudna i czy wypada z niego coś ciekawego :O?

Spoiler

Jeśli nie poszedłbym uratować czarodziejki, a wybrał dziecko to czy ona by przeżyła jak Roch?

Po napisach końcowych, jak je przerwałem, widać wiedźmina na tle ruin i... koniec. Tak powinno być czy ja znowu coś urwałem ?

[Bezi_113 0]

Dnia 01.09.2011 o 12:32, In_The_End napisał:

Po napisach końcowych, jak je przerwałem, widać wiedźmina na tle ruin i... koniec. Tak
powinno być czy ja znowu coś urwałem ?

Ja miałem tak samo, niezależnie od ścieżki którą wybrałem tj. Iorweth lub Roche ;/
Pewnie to zaplanowane, chociaż pod tym względem się rozczarowałem.

[szypek26 0]

Dnia 01.09.2011 o 12:32, In_The_End napisał:

Ostatecznie

Spoiler

oszczędziłem Letho

, czy walka z nim byłaby trudna i czy wypada z niego
coś ciekawego :O?

Zasadniczo łatwa. Nic.

Dnia 01.09.2011 o 12:32, In_The_End napisał:

Spoiler

czy ona by przeżyła
jak Roch?

Tak.

Dnia 01.09.2011 o 12:32, In_The_End napisał:

Po napisach końcowych, jak je przerwałem, widać wiedźmina na tle ruin i... koniec. Tak
powinno być czy ja znowu coś urwałem ?

Zawsze tak jest :)

[Paoro 0]

Zabrałem się nie dawno za Wieśka 2, powiem tak - graficznie w porównaniu do 1 wymiata, choć z początku trochę mnie zmiany wkurzyły. A byłem na bieżąco, ponieważ postanowiłem nadrobić najpierw zaległości w "jedynce", przejść ją i dopiero zacząć "dwójkę". Grę przechodzę na trudnym - wiadomo ten wyższy poziom to jest przegięcie, Wiesiek padnie przypadkiem i trzeba by grę zaczynać od początku.. zresztą chyba ten poziom nie różni się od trudnego, prócz ze się potem wgrać nie da. Poziom trudności rywali, a zwłaszcza bossów - sporawy - trochę się namęczyłem z

Spoiler

kejranem

, ale potem już wiedziałem jak się poruszać i nawet nie mógł mnie drasnąć :) z

Spoiler

Leto

też poszło mi dosyć szybko,

Spoiler

łapałem go w pułapkę Yarpen jak mu tarcza znikała to z silnego uderzenia

go wykańczałem :)

Teraz jestem na II akcie. Ogólnie mam wrażenie, że dużo więcej czasu zajęło CDProjekt tworzenie "dwójki". Nie jest dużo mniejsza od jedynki póki co, a ze sporym rozmachem się gra. W jedynce Geralt był takim właśnie zwykłym Wieśkiem - cichym zabijakom potworów. Tu od razu wielka polityka itd. Nom robi to całkiem dobre wrażenie.

Minusy to trochę inna rozgrywka, brak możliwości picia eliksirów w czasie walki tylko podczas medytacji itp., ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. Trochę irytujące są te minigierki - walka na pięści - zbyt prosta, kości - zbyt wiele zależy od szczęścia, bo jest tylko jedna runda, a nie jak to było w jedynce - dwie, no chyba najlepiej wypada siłowanie się na rękę. Do tego słaba kontrola Wieśka podczas wali :/

Spoiler

Szkoda też, że zbroja Kruka i te dwa miecze, które w jedynce wymiatały, a tu już na początku mamy lepszy strój tych agentów Roche''a, miecze jeszcze dają radę, ale w 2 akcie są bezużyteczne.

Najlepsze, że po prologu martwiłem się o mój srebrny miecz od tej "pani z jeziora" z "jedynki", ze mi go gwizdnął

Spoiler

smok

, a tu się okazuje, że mi go oszczędzili i zabrali ten słabszy :) z drugiej strony to takie oszustwo.
No nic póki co jednak jestem zadowolony i mam nadzieje, że się nie zawiodę i ten cały rozmach nie skończy się na 2 akcie.

[wackki 0]

Wieśka przeszedłem po raz pierwszy jak wyszedł na średnim.
Drugi raz jak wyszedł patch 1.3 i 1.35 na trudnym. Całkowicie odwrotnie jak po raz pierwszy.

a teraz czekam jak będzie 2.0. Może dodadzą jakiś dodatkowy rozdział (marzenia) bo gra krótka. I czekam teraz na ten poziom ( nie pamiętam jaka ma by jego nazwa) najtrudniejszy co gra ma być ciemna i ponura:P

[Bezi_113 0]

Dnia 01.09.2011 o 20:56, Paoro napisał:

Zabrałem się nie dawno za Wieśka 2, powiem tak - graficznie w porównaniu do 1 wymiata,
choć z początku trochę mnie zmiany wkurzyły. A byłem na bieżąco, ponieważ postanowiłem
nadrobić najpierw zaległości w "jedynce", przejść ją i dopiero zacząć "dwójkę". Grę przechodzę
na trudnym - wiadomo ten wyższy poziom to jest przegięcie, Wiesiek padnie przypadkiem
i trzeba by grę zaczynać od początku.. zresztą chyba ten poziom nie różni się od trudnego,
prócz ze się potem wgrać nie da. Poziom trudności rywali, a zwłaszcza bossów - sporawy
- trochę się namęczyłem z

Spoiler

kejranem

Ja dopiero przy drugim przejściu gry wychaczyłem jak go trzeba zabić :D

Dnia 01.09.2011 o 20:56, Paoro napisał:

z

Spoiler

Leto

też poszło mi dosyć szybko,

Spoiler

łapałem
go w pułapkę Yarpen jak mu tarcza znikała to z silnego uderzenia

go wykańczałem :)

Masz na myśli Yrden ? Bo nie sądzę, żebyś łapał go krasnoludem :>

Dnia 01.09.2011 o 20:56, Paoro napisał:

Teraz jestem na II akcie. Ogólnie mam wrażenie, że dużo więcej czasu zajęło CDProjekt
tworzenie "dwójki". Nie jest dużo mniejsza od jedynki póki co, a ze sporym rozmachem
się gra. W jedynce Geralt był takim właśnie zwykłym Wieśkiem - cichym zabijakom potworów.
Tu od razu wielka polityka itd. Nom robi to całkiem dobre wrażenie.

Takie miało być z założenia. Apolityczny Wiedźmin wmieszany w politykę północy... I zacnie im to wyszło.

Dnia 01.09.2011 o 20:56, Paoro napisał:

Minusy to trochę inna rozgrywka, brak możliwości picia eliksirów w czasie walki tylko
podczas medytacji itp.

A mi się to podoba. Eliksiry są zabójczą mieszanką ziół, dla zwykłych ludzi trucizn, których nawet Wiedźmin nie przyswaja od tak po prostu jak to pokazali w pierwszej części. Picie eliksirów jest rytuałem o odzwierciedlenie czego zadbano tutaj jak najbardziej. Brakuje mi jedynie lepszej animacji przy piciu- np. takiej jak w intrze do "jedynki".
>Trochę irytujące są

Dnia 01.09.2011 o 20:56, Paoro napisał:

te minigierki - walka na pięści - zbyt prosta, kości - zbyt wiele zależy od szczęścia,
bo jest tylko jedna runda, a nie jak to było w jedynce - dwie

Kości skisili kompletnie, walka na pięści też jest zbyt łatwa, tutaj się zgodzę. Możliwe, że inaczej jest na najwyższym poziomie trudności, nie wiem, nie grałem. Jedyne co mi się w mini grach podoba to wygląd kości do gry, które wyglądają naprawdę pięknie.

Dnia 01.09.2011 o 20:56, Paoro napisał:

no chyba najlepiej wypada
siłowanie się na rękę.

Również tak myślę, szczególnie faktycznie im trudniejszy przeciwnik tym trudniejszy jest pojedynek i da się to odczuć.

Dnia 01.09.2011 o 20:56, Paoro napisał:

Szkoda też, że
zbroja Kruka i te dwa miecze, które w jedynce wymiatały, a tu już na początku mamy lepszy
strój tych agentów Roche''a, miecze jeszcze dają radę, ale w 2 akcie są bezużyteczne.

To zależy. W zależności od poziomu trudności trzeba zwracać uwagę na bonusy które daje pancerz i broń. A Zbroja Kruka i Kurtka Niebieskich Pasów są zróżnicowane pod tym względem, także nie jest to do końca bez sensu, przynajmniej dla mnie. Jedynie faktycznie żałuję, że Runiczny Krasnoludzki Sihil który w "jedynce" był prawdziwym rarytasem, w pierwszej części i bez DLC jest słabszy od prostego miecza który dostajemy na wejście. Chociaż efekty krytyczne jakieś tam ma, nie pamiętam :P

Dnia 01.09.2011 o 20:56, Paoro napisał:

Najlepsze, że po prologu martwiłem się o mój srebrny miecz od tej "pani z jeziora" z
"jedynki", ze mi go gwizdnął

Spoiler

smok

, a tu się okazuje, że mi go oszczędzili i zabrali
ten słabszy :) z drugiej strony to takie oszustwo.

To jest prześlicznie zrobione. Jeżeli w cutscenie widzimy, że tracimy miecz, to albo go tracimy, albo przynajmniej musimy go potem w jakiś sposób odzyskać, nie pokazuje się tak nagle w ekwipunku. Dobrym przykładem jest

Spoiler

pierwsza walka z Letho w kompleksie w Elfich Ogrodach.

Dnia 01.09.2011 o 20:56, Paoro napisał:

No nic póki co jednak jestem zadowolony i mam nadzieje, że się nie zawiodę i ten cały
rozmach nie skończy się na 2 akcie.

Nie powinien ;) Fabuła jest tak wciągająca, że dla zaspokojenia ciekawości po prostu trzeba przejść całą grę ;)

[Bezi_113 0]

Dnia 01.09.2011 o 21:31, wackki napisał:

Wieśka przeszedłem po raz pierwszy jak wyszedł na średnim.

Ja nie dałem rady ogarnąć na średnim od razu, najpierw przeszedłem na łatwym, żeby się wszystkiego nauczyć, bo trochę ogarniania walki tam było ;)

Dnia 01.09.2011 o 21:31, wackki napisał:

a teraz czekam jak będzie 2.0. Może dodadzą jakiś dodatkowy rozdział (marzenia) bo gra
krótka.

W nowoczesnych RPGach siła kryje się w questach pobocznych, ale główne wątki fabularne jedynie wciągają, niestety są krótkie jak wspomniałeś.

[Paoro 0]

Dnia 01.09.2011 o 21:33, Bezi_113 napisał:

To zależy. W zależności od poziomu trudności trzeba zwracać uwagę na bonusy które daje
pancerz i broń. A Zbroja Kruka i Kurtka Niebieskich Pasów są zróżnicowane pod tym względem,
także nie jest to do końca bez sensu, przynajmniej dla mnie. Jedynie faktycznie żałuję,
że Runiczny Krasnoludzki Sihil który w "jedynce" był prawdziwym rarytasem, w pierwszej
części i bez DLC jest słabszy od prostego miecza który dostajemy na wejście. Chociaż
efekty krytyczne jakieś tam ma, nie pamiętam :P

Dobrze mówisz, tym mieczem, który dostaliśmy od Foltesta, była szansa pokonać wroga za jednym uderzeniem itp. no ale potem już warto korzystać z innych broni, zbroi Kruka też nawet częściej używałem, bo miała bardziej dla mnie potrzebne profity, ale mimo wszystko w drugim akcie, a raczej po zrobieniu

Spoiler

zbroi z pancerza Kejrana

(chyba najlepszej w 1 akcie) jest bezużyteczna.
Runiczny Krasnoludzki Sihil - gdzie go można było zdobyć/zrobić w jedynce? I co to był miecz wykorzystywany w wiedźmińskich stylach czy młot/topór?

Dnia 01.09.2011 o 21:33, Bezi_113 napisał:

To jest prześlicznie zrobione. Jeżeli w cutscenie widzimy, że tracimy miecz, to albo
go tracimy, albo przynajmniej musimy go potem w jakiś sposób odzyskać, nie pokazuje się
tak nagle w ekwipunku. Dobrym przykładem jest

Spoiler

pierwsza walka z Letho w kompleksie
w Elfich Ogrodach.

Ja sobie to wyobrażałem, że przy kolejnym spotkaniu ze

Spoiler

Smokiem

odzyskam ten miecz, ale jak się okazała mam go nadal w ekwipunku nie wiedzieć czemu.. poza tym podobno

Spoiler

Saska pokonała Smoka

także nie wiem czy bd miał jeszcze okazję z nim powalczyć. No nic podyskutuje po skończeniu gry, bo nie chcę się czegoś dowiedzieć i zepsuć sobie zabawy :P

[szypek26 0]

Dnia 02.09.2011 o 09:45, Paoro napisał:

Runiczny Krasnoludzki Sihil - gdzie go można było zdobyć/zrobić w jedynce? I co to był
miecz wykorzystywany w wiedźmińskich stylach czy młot/topór?

http://wiedzmin.wikia.com/wiki/Runiczny_Sihil_z_Mahakamu
(czwarty sposób zdobycia jest nieaktywny po patchu 1.1 bodajże)