Peter Molyneux to drań bez talentu

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Jeżeli myślicie, że po lekturze tego tytułu szef Lionheadu natychmiast wziąłby się za szykowanie pozwu o znieważenie, jesteście w sporym błędzie. Tymi epitetami określił się bowiem on sam.

Przeczytaj cały tekst "Peter Molyneux to drań bez talentu" na gram.pl

[likop2 0]

Niech on przestanie tworzyć szum medialny wokół swojej gierki, bo to się robi żałosne.

[Rzepik 0]

Znaczy co? Uprości wszystko jeszcze bardziej? No ładnie...

[Ostrowiak 0]

Fala komentarzy hardkorowych zaraz zaleje news. Oby trafił się chociaż jeden ludek popierający fakt, że jakiś twórca z "wyższej półki" pracuje dla casuali, chcących się przy grze odprężyć, nie zarywać nocki.

[Pile 0]

Taka samo krytyka może być. Chociaż gra daje radość gdy samemu odkrywamy smaczki ;]

[Bajta2 0]

A mi się dalej marzy Fable II na PC. Wiem, wiem nie mam na co liczyć...

[inuUzi 0]

"O mój Boże, ależ ze mnie drań bez talentu. Jak mogłem zrobić grę, której mechanika została zrozumiana w mniej, niż połowie przypadków?" - czyli jak wytłumaczyć się z tego, że kolejna gra będzie jeszcze bardziej spłycona.

To już nie będzie RPG, to będzie przygodówka zręcznościowa. Mam nadzieję, że chociaż fabuła da radę, a Natal nie będzie wymagany do grania -_-''

[kotlecik5 0]

Koleś jest chory, robi tylko wokół siebie szum i do tego nie wypuścił Fable 2 na PC, ale chyba zbyt wiele nie straciłem...

[Kafar 0]

Damy radę i wytrzymamy do Fable ]I[

[inuUzi 0]

Z Fable II moja teoria jest taka:
M$ wypuścił swoje największe hity na PC (Gears of War i Fable), ale żeby zagrać w kontynuacje już trzeba kupić ich konsole. To prawie tak jak z handlarzami narkotyków: pierwsza działka gratis ...

[palpatine 0]

Tak, najlepiej zrobić z ludzi idiotów, którzy nie potrafią w pełni zrozumieć geniuszu Piotrusia...Po za tym, aż tak skomplikowanych gier nie robi i trzeba być członkiem MENSA, żeby w nie grać. Kampanię reklamową Fable 3 czas zacząć ;).

[Niewiernus 0]

Znam tego przyczynę! No może.... To sprawka kryzysu wieku średniego!
Znam nawet rozwiązanie: poprawić grę i wydać na PC?;)

[Vojtas 0]

Widzę, Pepsi, że z uporem mańjaka próbujesz wylansować Petera na naczelnego idiotę branży. Good work.

Ludzie powinni się zastanowić nad znaczeniami następujących słów:

- tabloid
- fakt
- kokieteria
- pseudodziennikarstwo.

[quarion89 0]

Czyli pewnie czeka nas kolejna spłycona, przez co znacznie mniej przyjemna w odbiorze gierka.
Niestety coraz więcej dolarów (euro) płynie do kieszeni deweloperów od "przygodnych" graczy, który nie lubią za dużo się wysilać kiedy siadają do swojej konsol.
Nie cierpię tego nurtu, zarówno w kinie, muzyce jak i grach - prosta w przyswojeniu papka, tak żeby każdy średnio inteligentny odbiorca z radością oddał swoją kasę wykonawcy/producentowi.
No, ale co zrobić - jeśli chodzi o gry, to na szczęście chyba nie jesteśmy jeszcze mniejszością :) Chodź za parę lat może takie gry jak Cywilizacja albo Dragon Age nazwane będą "grami alternatywnymi" :]

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 20.02.2010 o 09:26, Ostrowiak napisał:

Fala komentarzy hardkorowych zaraz zaleje news. Oby trafił się chociaż jeden ludek popierający
fakt, że jakiś twórca z "wyższej półki" pracuje dla casuali, chcących się przy grze odprężyć,
nie zarywać nocki.

A gry typu New Super Mario Bros. God of War, Hears of War, CoD dla kogo są? Wszelkie siekaniny, hack''n''slashe. Molyneux chce przedobrzyć, a w moim odczuciu od czasów Black and Whiteów nie stworzył nic co bym temu dorównywało. Bo niestety Fable mnie zawiódł strasznie, a the Móvies - które bardzo lubię - trzeba sobie dawkować, bo sięszybko może znudzić.

NIech Fable jużzostawi i zrobi albo nowego B&W albo coś nowego :)

A co do jego wypowiedzi, to jaka to samokrytyka? Stworzył grę skomplikowaną dla połowy posiadaczy tej gry, nie brzmi to dobrze.

[Principes 0]

Dnia 20.02.2010 o 10:48, inuUzi napisał:

czyli jak wytłumaczyć się z tego, że kolejna
gra będzie jeszcze bardziej spłycona.

To w ogóle możliwe?

Dnia 20.02.2010 o 10:48, inuUzi napisał:

To już nie będzie RPG, to będzie przygodówka zręcznościowa.

Fable od zawsze były tytułami action-adventure, warstwy RPG jest tam tyle, co kot napłakał.

[Face_man 0]

Jedyna dobra gierka jaką ten pan popełnił było Syndicate i to tylko i wyłącznie część pierwsza. Grałem w to jeszcze na 386 4MB ram. To były czasy dobrych gierek teraz to sam szajs wychodzi.

Pozdrawiam
M.