Ubisoft ostatecznie przegrywa

[Principes 0]

Dnia 22.04.2010 o 21:42, Lordpilot napisał:

Lobbujące na rzecz konsol ? Czy aby nie jesteś troche przewrażliwiony ;-) ?

Aope ostatnio wpadał nader często na gram i gol, wzburzon wielce, przedstawiając szereg teorii spiskowych w sprawie rzekomej dyskryminacji konsol (sic) - chyba mi się udzieliło. :)

[Arachnos 0]

ponowne przeprosiny za powtórki

[dark_master 0]

Dnia 22.04.2010 o 21:05, Lordpilot napisał:

to ja się pytam - gdzie tu sukces
tych pirackich bandziorów ?

było "nie do złamania" bo wymagało serwera. Teraz jest nawet niby crack, i choć to dalej nielegalne, możesz odpalić swojego oryginała bez upierdliwych zabezpieczeń. Choć podejrzewam że lepiej od razu ściągnąć, bo z punktu widzenia prawa czy crackujesz oryginał czy pirata i tak jesteś złodziej, a tak przynajmniej 100 zeta w kieszeni. <nie, wbrew pozorom to nie jest namawianie do piractwa, tylko wytłumaczenie zawiłości dość idiotycznej ustawy o prawie autorskim>

Dnia 22.04.2010 o 21:05, Lordpilot napisał:

Pecetowa wersja miała premierę 4 marca. Złamano ją (ostatecznie ?) wczoraj czy tam dziś.
Grubo po premierze. Przecież to jest pelen sukces UBI. Porażka to jest kiedy amatorzy
wujka torrenta graja przed oficjalną premierą, nie po niej.

początkowo starforce''a też tyle łamano. kolejne gry były już złamane przed premierą. Jak zresztą każde nowe zabezpieczenie. A to miało być nie do ruszenia.

Dnia 22.04.2010 o 21:05, Lordpilot napisał:

Ostatni PoP nie miał (na próbę) żadnych
zabezpieczeń - pecetowcy ssali go z torrentówi aż miło.

podejrzewam, że poprzednie, zabezpieczone PoPy, a także inne gry z tamtego okresu świątecznego, również były ssane aż miło. Nie ma żadnego raportu, który stwierdzałby, że drastycznie wzrosła liczba pobrań - najllepszym dowodem jest to, ze ubi się nie chwalił.

[likop2 0]

Zabezpieczenia ponoć złamano wcześniej, ale gra wymagała emulatora.

[Choinix 0]

Gdybym kupił oryginał, to musiałbym sięgnąć po cracka, by móc spokojnie pograć (toporna radiówka). To jest chore. Jak dla mnie Ubisoft powinien pogodzić się z porażką (która była nieunikniona... single player online...) i porzucić tak głupie zabezpieczenie. Na chwilę obecną to utrudnia życie tylko legalnym graczom.

[Minsc_i_Boo 1]

Ale przcież Ubisoft tym zabezpieczeniem prawdopodobnie osiągnął stawiany przez siebie cel- nie dopuścił do spiracenia swojego tytulu przez ponad 4 tygodnie od premiery, tzn. w okresie kiedy gra zarabia najlepiej w najkrótszym czasie, tym samym podbijając sprzedarz(bo jakąś część niecierpliwych desperatów którzy odrazu by grę ukradło- z racji braku takiej możliwości jednak ją kupiło). Badzo wątpliwe że ktokolwiek w Ubi wierzy w mozliwość stworzenia zabezbieczenia którego nie da się złamać.I przy tworzeniu takiego systemu nie stawiają sobie pytania" czy wytrzyma" ale " jak długo wytzryma"

Koniec końców uderza to i tak w uczciwych graczy, za jakiś czas uderzy to i w ubi- a przynajmniej w pion zajmujący się PC

[Principes 0]

Dnia 22.04.2010 o 21:51, dark_master napisał:

początkowo starforce''a też tyle łamano. kolejne gry były już złamane przed premierą.
Jak zresztą każde nowe zabezpieczenie. A to miało być nie do ruszenia.

Czy możemy przestać powtarzać tę bzdurę? Nikt z Ubisoftu... nigdy...nie stwierdził, że ich system jest "nie do ruszenia". Wręcz przeciwnie, ograniczono się do stwierdzenia "mamy świadomość, iż przeznaczeniem każdego systemu zabezpieczeń jest jego ewentualne złamanie, ale wierzymy w skuteczność naszego rozwiązania".

Dnia 22.04.2010 o 21:51, dark_master napisał:

podejrzewam, że poprzednie, zabezpieczone PoPy, a także inne gry z tamtego okresu świątecznego,
również były ssane aż miło. Nie ma żadnego raportu, który stwierdzałby, że drastycznie
wzrosła liczba pobrań - najllepszym dowodem jest to, ze ubi się nie chwalił.

Jakiś czas temu na forum Steam jeden z moderatorów - notabe jeszcze wówczas pracownik Ubisoftu - podzielił się informacją, z której wynikało, że Ubi przez ostatnie lata przeprowadziło masę analiz i eksperymentów. Co się okazało? Między innymi - brak DRM nie wpływa pozytywnie na sprzedaż w najmniejszym stopniu bądź przynosi pożądane skutki jedynie w granicach błędu statystycznego. Niezależnie od pro-konsumenckich poczynań tego wydawcy, gry były ZAWSZE piracone na potęgę, a sprzedaż nie ulegała zmianom.

[MisticGohan_MODED 3]

Ubisoft się przeliczyło... znowu ;/
Szkoda tylko ,że za każdym razem ich porażka dotyka graczy ;/

[ping-pong 0]

Wydali na tego DRMa dużo kasy, do tego dochodzą gracze, którzy manifestują swoje niezadowolenie nie kupując gry. Sprzedaż w pierwszych miesiącach jest wysoka nie dlatego, że piraci kupują gry w sklepach bo nie ma nielegalnych wersji tylko dlatego, że gra ma renomę i kupuje się ją w ciemno. Nie mam pojęcia ile kosztował ich DRM ani ile ponieśli strat na wyżej wymienionych "manifestacjach". Wydaje mi się, że jedyne co oni z tego mają to e-pena +10 bo są ultrafajnorewolucyjni i ich system zabezpieczeń wytrzymał 1 miesiąc.
W newsie o ekologicznych pudełkach ubi była mowa o tym, że chcą jak najwięcej wydoić z klienta. Jak panowie chcecie jeszcze więcej to darujcie sobie ten DRM bo jedyne co on przynosi to są straty. Mentalność człowieka jest taka, że jak może coś mieć za darmo bez konsekwencji albo może coś kupić to wybierze tą pierwszą opcję. Walka z piractwem to syzyfowa praca, bo wszystko co zrobił człowiek, człowiek może zniszczyć. Tak jak w przypadku tego DRMa.

[MrGregorA 0]

Nieeeee!

[hans_olo 0]

Dnia 22.04.2010 o 22:17, Principes napisał:

Jakiś czas temu na forum Steam jeden z moderatorów - notabe jeszcze wówczas pracownik
Ubisoftu - podzielił się informacją, z której wynikało, że Ubi przez ostatnie lata przeprowadziło
masę analiz i eksperymentów. Co się okazało? Między innymi - brak DRM nie wpływa pozytywnie
na sprzedaż w najmniejszym stopniu bądź przynosi pożądane skutki jedynie w granicach
błędu statystycznego. Niezależnie od pro-konsumenckich poczynań tego wydawcy, gry były
ZAWSZE piracone na potęgę, a sprzedaż nie ulegała zmianom.

Co jest równoznaczne z tym, że DRM również nie przynosi żadnych zauważalnych skutków powyżej błędu statystycznego. Jedynym realnym skutkiem jest wyższy koszt produkcji.

[iRReniQs 0]

Mam wrażenie że przebywam wśród ludzi którzy cieszą się z tego że w końcu będą mogli ściągnąć grę...

[JediPrzemo 0]

Teraz wreszcie mogę bez przeszkód kupić ACII, mój net w godzinach szczytu jest denny, po raz pierwszy muszę to powiedzieć: dzięki hakerzy!!!

[EmperorKaligula 0]

Skid Rowdies 1
Ubisoft 0

ciekaw tylko jestem czy to co zrobili to prawdziwy crack, czy tylko przystepne wydanie emulatora servera ktore od paru tygodni pozwala ukonczyc gre w 100%... jesli to pierwsze to ubisoft umoczyl, jesli to drugie to nie ma sie czym podniecac, bo kazda gra bedzie wymagala paru ladnych tygodni "pracy".

boje sie tylko jednego, ze inni producenci pojda teraz w strone jeszcze bardziej radykalnych zabezpieczen (bardziej wkurzajacych, wymagajacych dziesiatek ukrytych programow itd). A moze telefon do francji: "moge zagrac?" a po podaniu numeru dowodu odblokuja nam gre :D

widze ze czesc graczy wypowiada sie w sposob "w temacie tylko piraci sie ciesza, ze w koncu sobie pograja", otoz prosze panstwa piraci juz dawno skonczyli ta gre... teraz ciesza sie najzwyklejsi uzytkownicy, ktorzy z roznych przyczyn nie mogli grac w legalnie zakupiona kopie...

zeby nie bylo: piractwo jest zle, ale dymanie klientow bez mydelka w trosce o ich dobro jest jeszcze gorsze :]

[MasterRafael 0]

-------------donard
Przewodniczący
22.04.2010, 20:12

W końcu :D Od początku mówiłem, że każde zabezpieczenie da się złamać oprócz PS3. Niektórzy już spekulowali, że niby zabezpieczenia nie do złamania. WG. Powinni robić gry tańsze, bez zabezpieczeń na które wydajemy fortunę a piraci je olewają. Tak samo było z GTA4 i half-live. Rusek potrafi :P-----------------

oprócz ps3 - gdzieś się takich głupot naczytał?
PS3 omija piratów dlatego że ma gry na płytkach BluRay i w dzisiejszych czasach kupno nagrywarki BluRay i płytek jest co najwyżej nieopłacalne (płytka min. 30 zł + nagrywarka ok 700-800zł)
poczekaj kilka lat aż BluRay stanie się standardem jak dzisiaj płyty DVD to zobaczysz jaki to ps3 jest nie do złamania.

[hallas 0]

Dnia 22.04.2010 o 21:05, Lordpilot napisał:

Przecież to jest pelen sukces UBI.

Piękny to sukces, gdzie gracze mówią "Nie kupuję tych gier ze względu na zabezpieczenie". Taką sytuację, jeśli już trzeba, nazywa się pyrrusowym zwycięstwem. Ale nie uprzedzajmy faktów. Teraz to był miesiąc. A co będzie z następnymi produktami? Tydzień? Dwa dni? Jak na razie nie uważam, że Ubisyf ma jakiekolwiek powody do radości.

Dnia 22.04.2010 o 21:05, Lordpilot napisał:

ps. Z tego zabezpieczenia oczywiście że nie zrezygnują - nie pozwala na odsprzedanie
gry i mocno opóźnia wydanie wersji pirackiej. Ostatni PoP nie miał (na próbę)

To nie była próba. Zabezpieczenia wycofano, bo sprawiały problemy. Oczywiście upieczono dwie pieczenie na jednym ogniu.

[kozak40 0]

Dnia 22.04.2010 o 23:21, EmperorKaligula napisał:

zeby nie bylo: piractwo jest zle, ale dymanie klientow bez mydelka w trosce o ich dobro
jest jeszcze gorsze :]

To crack. Emulator potrzebny do ukończenia gry w 100% był już dawno.

[akodo_ryu 0]

Dnia 22.04.2010 o 23:53, MasterRafael napisał:

nagrywarki BluRay i płytek jest co najwyżej nieopłacalne (płytka min. 30 zł + nagrywarka

Płyty można kupic < 10pln/sztuka, także gdyby PS3 było skutecznie złamane, to były by i piraty.
Z tego co pamiętam, to klucze pozwalające odpalać piraty są w miejscu w pamięci konsoli, do którego nie udało się jak dotąd efektywnie uzyskać dostępu oraz są zaszyfrowane (akurat wciąż istnieją szyfry, które nie zostały złamane i byle grupa crackerska raczej tego nie dokona)

[Fang 1]

http://www.pcaction.de/content/contentgfx//2010-03/drmatwork.gif

No cóż już stało się standardem że to ci co kupują orginał dostają po dupie a piraci mogą się bez żadnych problemów bawić i nie zwracać uwagi na niedogodne zabezpieczenia. Sam ostatnio musiałem grać na cracku w oryginalnego Dreamfall-a bo przez starforce gra się unieruchamiała...

A co do zabezpieczeń Ubi to czy przypadkiem już jakieś dwa tygodnie temu ktoś się nie chwalił że stworzył emulator serwera i gra łączy się z nim a nie z Ubi czy coś takiego?

[kotlecik5 0]

Nie to żebym pochwalał hakerstwo i piractwo, ale sami przyznajcie, że należało się Ubisoftowi.