Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Prezydent USA krytycznie o konsolach

102 postów w tym temacie

Widzę, że poczułeś się bardzo dotknięty krytyką swojej ulubionej rozrywki... :p

Szkoda, jak zaznaczył autor, że reszta wypowiedzi Obamy nie została przytoczona. Zapewne miałoby to wtedy, jako całość, większy sens.

Zresztą tak czy siak, to jest jego zdanie i tyle, nikogo nie obraził a i trochę racji ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2010 o 23:05, maXan napisał:

Obama - w dupie byłeś gówno widziałeś ! koleś nawet pewnie pada w dłoni nie trzymal a
sie wypowiada na temat który jest mu zupełnie obcy - kretyn i pajac jakich malo xD Jeśli
nie ma pojecia o czym pierdoli to lepiej niech sie nie odzywa bo najchetniej morde bym
mu obił xD

Jestes przykladem tego co konsole robia z ludzmi
A co do Obamy- POLAĆ MU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A czy demokracja nie polega na zupełnej wolności?
Mamy wybór to w jaki sposób spędzamy czas. Jak ktoś chce grać to gra i państwo nie ma nic do tego (póki płaci za rachunki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2010 o 23:16, Starscream napisał:

Moze sie myle ale w stanach juz bys siedzial w pace za to co napisales:P


Mylisz się. W takim South Parku nazywano różnych prezydentów US ch*****, debilami, idiotami etc i jakoś ''show goes on''. W Polsce mamy tylko takie problemy że pijaczka z dworca się po sądach ciąga za ''obrazę majestatu'' prezydenta :].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2010 o 23:05, maXan napisał:

Obama - w dupie byłeś gówno widziałeś ! koleś nawet pewnie pada w dłoni nie trzymal a
sie wypowiada na temat który jest mu zupełnie obcy - kretyn i pajac jakich malo xD Jeśli
nie ma pojecia o czym pierdoli to lepiej niech sie nie odzywa bo najchetniej morde bym
mu obił xD



Wydaje mi się że prezydent super mocarstwa jednak trochę widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2010 o 22:52, Hubi_Koshi napisał:

A czym gry były od początku swego istnienia ?? Zabawą, rozrywką, sposobem spędzania czasu,
ech ta dzisiejsza młodzież ;-)



Jest coś takiego jak ewolucja i rozwój. Bez niego nadal siedzielibyśmy w jaskiniach albo pływalibyśmy w morzach jako jakiś plankton czy coś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ogóle nie rozumiem tej wypowiedzi, bełkot :P Jakie rozproszenie? Jakie odwrócenie uwagi? Od kiedy to konsole i gry mają informować? Równie dobrze mógłby skrytykować baseball, czy rozgrywki futbolowe, bo też "odwracają uwagę" i są tylko rozrywką :X

p.s. czy ludzie tacy jak maXan nie powinni być banowani, czy coś? :f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Po części każda nowinka techniczna nas zniewala i nakłada na nas presję, chyba tylko ślepy tego nie zauważy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2010 o 23:20, Fatal-X napisał:

Mylisz się. W takim South Parku nazywano różnych prezydentów US ch*****, debilami, idiotami
etc i jakoś ''show goes on''. W Polsce mamy tylko takie problemy że pijaczka z dworca
się po sądach ciąga za ''obrazę majestatu'' prezydenta :].

No i tak powinno byc, za wyzywanie prezydenta od kretynow powinno sie odpowiadac karnie. Tym bardziej jak robi to jakis internetowy głupek ktory siedzi przed swoim monitorkiem i najwyrazniej uwaza sie za lepszego od prezydenta stanow zjednoczonych

Zdenio ten fragment wypowiedzi jest zle przetlumaczony po prostu, zdanie sie nie klei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2010 o 23:24, Zdenio napisał:

W ogóle nie rozumiem tej wypowiedzi, bełkot :P Jakie rozproszenie? Jakie odwrócenie uwagi?
Od kiedy to konsole i gry mają informować? Równie dobrze mógłby skrytykować baseball,
czy rozgrywki futbolowe, bo też "odwracają uwagę" i są tylko rozrywką :X

Żal.pl
Nie rozumiesz istoty tekstu.
Spójrz sobie tutaj http://www.youtube.com/watch?v=Lgw2slDfx9Q
Konsole powszechnie stosowane zamiast niańki dla dzieci robią im wodę z mózgów. Te dzieci są swego rodzaju niewolnikami korporacji, niewolnikami stają się też ich rodzice, którzy z czasem nie potrafią przeciwstawić się takiemu dziecku. Dodaj do tego wady postawy, hemoroidy itp. Teraz zastąp konsolę baseballem i od razu widać różnicę, przynajmniej zdrowszy dzieciak będzie. Ale właściwie dlaczego ja to komukolwiek mam tłumaczyc. Odłóżcie te syfne konsole i nauczcie się czytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2010 o 23:22, Pile napisał:

Jest coś takiego jak ewolucja i rozwój. Bez niego nadal siedzielibyśmy w jaskiniach albo
pływalibyśmy w morzach jako jakiś plankton czy coś :-)

Cóż, ewolucja polega na adaptacji, a jest weryfikowana przez historię. Używając terminów laymana, jeśli coś zdechnie i nie przetrwa to znaczy że obrało zły kierunek w ewolucji. A gry jak na razie mają się świetnie i nie śpieszą się do umierania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Link do źródła: http://tnij.org/gstg

Wygląda mi na to że rzeczywiście Obama totalnie nie ma pojęcia o czym mówi. Wydaje mu się najwidoczniej, że konsole służą do informacji a nie do rozrywki. Jego wypowiedz dotyczyła świadomości obywateli, przepływu informacji, ale ni stąd ni zowąd wyskoczyły mu te nieszczęsne konsole i iPhony ;).

Starscream
Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.05.2010 o 23:25, Moooras napisał:

Niech spojrzy na to z tej strony: Amerykanie grając w Call of Duty nakręcają się na wojnę
:P


nie to wojny wspaniałej US of A... nakręcają CoD-a, im więcej wojen wytoczy " wolny kraj " tym więcej części CoD-a dostaniesz, proste ?
już pewnie myślą o zrobienu CoD:War for Oil :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy wy ludzie w ogóle znacie takie pojęcie jak "informacja". Ono ma mnóstwo znaczeń. Niech zacytuję wiki:
Jeżeli danymi nazywamy wszystko to co jest przetwarzalne (Gadomski), to informacja jest danymi, ale nie każde dane są informacją, np. "gołe" liczby są zawsze danymi, ale jeśli nadamy im znaczenie w określonej dziedzinie, to są też informacją, np. (5) i (5 stopni Celsjusza za naszym oknem).
Taka chociażby tekstura jest zbiorem danych wirtualnie przedstawiającym coś fizycznego, dlatego jest to informacja. Obama nie mówił o informacjach rodem z wiadomości wieczornych czy ze szkolnych lekcji, lecz o informacji definiowanej w dziedzinie IT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to dynda mi jakie dany przywódca ma zdanie an temat przemysłu gier i elektronicznej rozrywki, póki nie wpieprza się w domenę tego co mi wolno a czego nie.
W sensie stricte - popieram zdanie Obamy na temat rozpowszechniania zdrowego trybu życia, sportu etc, też mnie razi jak widzę np mojego siostrzeńca który ma lat 11 siedzącego 8-9 godzin w weekend z padem w ręku, wszystko można ale z umiarem [tez mi się zdarzyło strzelić sesję np z FFX kiedyś prawie 18h cięgiem, ale no na litość nie co dzień 8-10 godzin zaraz po szkole do późnej nocy jak dzieciaki mojej siostry, to nawet ja stary pryk i zapalony gracz nie cioram więcej dziennie niż 3-4 godziny, co już uważam za dosyć dużo]

Co mnie natomiast irytuje - to próba ograniczania mi co mi wolno wybrać a czego nie, bo to już przesada.
Mój czas wolny jak nazwa wskazuje to "MÓJ" czas wolny i robię z nim co chcę, moje zdrowie tak samo, jeśli danej jednostce rodzice nie wpoją jak należy limitować sobie z umiarem swoje formy rozrywki to już ich wina i ich sprawa [vide sposób w jaki moja siostra traktuje swoje dzieciaki lejąc na to ile siedzą przy kompie], analogicznie jest z nałogami, jak ktoś nie umie wypić powiedzmy 1-2 browarów z kolegami po pracy tylko musi ich w siebie wlać 12-16 to już jego Brocha że wpada w alkoholizm.

A na koniec dodam że pana B.O. pewnie najmocniej boli to że branża zbija na biznesie kosmiczną kasę a on i jego rząd nic z tego nie mają, stąd taka nagonka. No i tam dochodzi jeszcze cała afera z fatalnym stylem życia amerykanów, toć nie od dziś to nacja z dalece posunięta nadwagą, zwłaszcza wśród dzieci, zamiast przykrócić sobie pożeranie fast-foodów i innego syfu na tony szukają winowajców swojej fatalnej formy w telewizji, grach itp rzeczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować