Forumowa Mafia

[kindziukxxx 8]

Dnia 31.08.2010 o 18:55, ariwederczi napisał:

Osoby sprawdzone przeze mnie to: Spider, Cael i Asthariel. Oni są niewinni.

Dobra, przyjmijmy 2 rzeczy
1 kłamiesz:
i tak na ciebie wtedy nie głosujemy ale mafia nie ubija kataniego wtedy jutro padasz
2; mówisz prawdę
na razie przyjmuję że mówisz prawdę, bo wtedy cała twoja gra nabiera sensu, nawet walka o życie, wtedy krąg podejrzanych zawęża się o 4 osoby, trójkę którą podałeś i Ciebie, w takim wypadku nie ma co na Ciebie głosować, bo jeżeli skłamałeś to i tak zginiesz a jeżeli powiedziałeś prawdę, cóż wygramy

Tak więc teraz musze przyjrzeć się innym osobą, chociaż wszystko mówi przeciwko mnie ale

*****************
Zmiana Linczu ----> kindziukxxx

Z czym wybiorę kogoś z listy nie wymiecionych przez Ariego


Edit:

Tylko czemu ari napisał że ma zaufanie tylko do Prido?

[Asthariel 0]

Dnia 31.08.2010 o 19:34, HeyBabyGirl napisał:

EeE..eeeE ... Nie, nie trawię takiego zachowania, po prostu nie mogę tego kupić , fajnia
zagrywka Prido Ari,

A co tu do nie kupienia? Jeśli w ciągu następnych 2 mordów nie padnie, to go zlinczujemy, bo kłamie. Jak mówi prawdę, to wygramy. Nic nie tracimy.

[kindziukxxx 8]

Dnia 31.08.2010 o 19:41, Asthariel napisał:

> EeE..eeeE ... Nie, nie trawię takiego zachowania, po prostu nie mogę tego kupić
, fajnia
> zagrywka Prido Ari,
A co tu do nie kupienia? Jeśli w ciągu następnych 2 mordów nie padnie, to go zlinczujemy,
bo kłamie. Jak mówi prawdę, to wygramy. Nic nie tracimy.

w ciągu 1 mordu, bo prawdziwa mafia nie pozwoli jeszcze raz sprawdzić kataniemu innej osoby a jak nikt dzisiaj nie zginie to znaczy ze sprawdzał sam siebie...

[ariwederczi 0]

Dnia 31.08.2010 o 19:37, kindziukxxx napisał:

Tylko czemu ari napisał że ma zaufanie tylko do Prido?

A to już wynikało z moich wcześniejszych przemyśleń. Trzeba było je czytać uważnie. Ufam mu, bo pisze bardzo rozsądnie. Nie twierdzę, że jest niewinny, ale bardziej podejrzewam innych niż jego. Jeśli zaś okaże się zdrajcą, nie będę krył podziwu dla niego.

[Prido 0]

Dnia 31.08.2010 o 19:50, ariwederczi napisał:

A to już wynikało z moich wcześniejszych przemyśleń. Trzeba było je czytać uważnie. Ufam
mu, bo pisze bardzo rozsądnie. Nie twierdzę, że jest niewinny, ale bardziej podejrzewam
innych niż jego. Jeśli zaś okaże się zdrajcą, nie będę krył podziwu dla niego.

Ahh aż szkoda, że nim nie jestem ^^. Mimo to cieszę się, że mnie nie sprawdziłeś. Zostałbym wykreślony z potencjalnych ofiar na lincz w dzień i zapewne zginąłbym w mordzie, jako pewny dobry (Tak Moi Drodzy, to przez Ariego czeka Was taki los! :D), a tak mam immunitet od mordów, bo jestem w gronie podejrzanych :)

[kindziukxxx 8]

Dnia 31.08.2010 o 20:03, Prido napisał:

> A to już wynikało z moich wcześniejszych przemyśleń. Trzeba było je czytać uważnie.
Ufam
> mu, bo pisze bardzo rozsądnie. Nie twierdzę, że jest niewinny, ale bardziej podejrzewam

> innych niż jego. Jeśli zaś okaże się zdrajcą, nie będę krył podziwu dla niego.

Ahh aż szkoda, że nim nie jestem ^^. Mimo to cieszę się, że mnie nie sprawdziłeś. Zostałbym
wykreślony z potencjalnych ofiar na lincz w dzień i zapewne zginąłbym w mordzie, jako
pewny dobry (Tak Moi Drodzy, to przez Ariego czeka Was taki los! :D), a tak mam immunitet
od mordów, bo jestem w gronie podejrzanych :)

być może, ale ja teraz jestem na wylocie, jednak jeżeli to pomoże miastu cóż do dobrze, ale jeśli Ari okaże się cwaniakiem to wtedy... gratuluję pomysłu cóż, na pewno wybiorę kogoś spoza listy obywateli Ariego , a jak dalej będzie zobaczymy w końcu jeszcze 90 min zostało.

[VBone 0]

Mam bardzo mało czasu, więc będę się streszczał.
Wierzę Ci.
Mam parę zastrzeżeń, ale nie mam czasu, żeby Ci je przedstawić. Jak dożyjemy, to zrobię to jutro.
Głosuję na kindziuka, jednego z Twoich podejrzanych. Trochę losowo, a trochę patrząc na innych.
Nie będzie mnie już dzisiaj.
Przepraszam wszystkich, ale coś mi wypadło.


******
Lincz -> Kindziukxxx

******

[Wayzin 0]

Dziś już żadnych nowych wniosków raczej nie wysnuję, bo dopiero co mam możliwość tu zajrzeć. Teraz zamierzam nadrobić zaległości i, żeby nie było potem pretensji, oddam głos zapewne tuż przed 21:31 (zależy, jak szybko się z tym uwinę). Nie oczekujcie też wybitnej argumentacji, to tyle ode mnie.

[kindziukxxx 8]

Dobra jako iż dzisiaj padam, cóż, oby moja śmierć przyniosła trochę pożytku więc mały testamencik:

Jeżeli Ari dzisiaj nie padnie w mordzie co powinno się stać jeżeli mafia woli dalej być nie odkryta to wiecie co z nim zrobić, a jak padnie cóż, jak dla mnie Cael coś wykombinuje i miasto wygra więc nie będę przegranym, dlatego proszę nie zmarnujcie kolejnego linczu tj. jutro a będę zadowolony :)

[HeyBabyGirl 0]

2opcje:
1) Ari kłamie, tym samym w mafii jest z Prido
2) Ari nie kłamie, moim zdaniem w mafii jest VBone z Shudo.

Zastrzegam sobie zmianę linczu ! Muszę to przemyśleć, nie łatwo zmieniam zdanie.

[Asthariel 0]

Dnia 31.08.2010 o 20:43, kindziukxxx napisał:

Dobra jako iż dzisiaj padam, cóż, oby moja śmierć przyniosła trochę pożytku więc mały
testamencik:

Jeżeli Ari dzisiaj nie padnie w mordzie co powinno się stać jeżeli mafia woli dalej być
nie odkryta to wiecie co z nim zrobić, a jak padnie cóż, jak dla mnie Cael coś wykombinuje
i miasto wygra więc nie będę przegranym, dlatego proszę nie zmarnujcie kolejnego linczu
tj. jutro a będę zadowolony :)

A czemu Ari ma paść? Przecież może "sprawdzić" siebie, i obronić się przed mafią.

[kindziukxxx 8]

Dnia 31.08.2010 o 20:31, VBone napisał:

Mam bardzo mało czasu, więc będę się streszczał.
Wierzę Ci.
Mam parę zastrzeżeń, ale nie mam czasu, żeby Ci je przedstawić. Jak dożyjemy, to zrobię
to jutro.
Głosuję na kindziuka, jednego z Twoich podejrzanych. Trochę losowo, a trochę patrząc
na innych.
Nie będzie mnie już dzisiaj.
Przepraszam wszystkich, ale coś mi wypadło.


******
Lincz -> Kindziukxxx

******

Jako iż regulamin zabrania edytować, Ty też jesteś na tej liście i zastanawiam się czy ta losowość nie polega, na: "kto na liście Ariego ma najwięcej głosów? - o kindziuk, w takim razie zagłosuje na niego, tylko jutro to się może obrócić przeciw tobie

[kindziukxxx 8]

Dnia 31.08.2010 o 20:44, Asthariel napisał:

A czemu Ari ma paść? Przecież może "sprawdzić" siebie, i obronić się przed mafią.

W takim wypadku nikt dzisiaj nie zginie w mordzie i wtedy będzie jasne że mówił prawdę...

[Wayzin 0]

Dnia 31.08.2010 o 16:02, Asthariel napisał:

Czemu więc wciąż żyje?

Najwyraźniej moje teorie sprzyjają mafii lub moja śmierć mogłaby rzucić cień podejrzeń na zdrajców. Opcji jest dużo, sam sobie wybierz najbardziej racjonalną.

Chwilowo zmieniam na VBone''a, bo ja postanowiłem odpuścić Ariemu, a on usilnie próbuje go doprowadzić do śmierci. Moim zdaniem wybronił się dosyć dobrze, w dodatku udowodnił jako tako swoją wartość dla miasta.

=======================

Lincz ==> VBone

=======================

To się jeszcze może zmienić, bo nie skończyłem czytać do końca.

[Wayzin 0]

Trochę zawaliłeś sprawę.

Żałuję, że dopiero niedawno wlazłem na forum, bo tak to pewnie zmieniłbym swój głos wcześnie i miałbyś trochę inne przeświadczenie o swoim losie. Jeśli jesteś katanim, to szkoda, mogłeś jeszcze jeden dzień wytrzymać. W końcu Spidera i Asthariela nikt za bardzo pod uwagę nie brał, mnie też.

W każdym bądź razie zastanów się poważnie, kogo sprawdzić. Moim zdaniem dzisiaj w mordzie ginie ktoś ze sprawdzonej trójki, ale ja się mogę mylić, a utrata Ciebie (jeśli rzeczywiście jesteś katanim) byłaby boleśniejsza.

[HeyBabyGirl 0]

Asthariel
> > EeE..eeeE ... Nie, nie trawię takiego zachowania, po prostu nie mogę tego kupić
> , fajnia
> > zagrywka Prido Ari,
> A co tu do nie kupienia? Jeśli w ciągu następnych 2 mordów nie padnie, to go zlinczujemy,
> bo kłamie. Jak mówi prawdę, to wygramy. Nic nie tracimy.
To nie takie proste ...

Wersja ala Ari mówi prawdę:
Zakładając hipotetycznie, że mówi prawdę i dzisiaj sprawdzi siebie to przeżyje to w następnej turze najprawdopodobniej zginie tym samym uniewinniając również Prida, ale może mafia będzie przebiegła i w następnym linczowaniu zabije kogoś inne niż Ari-ego , wtedy zrobi się kompletny chaos , podejrzenia spadną na Ariego i Prida(jeżeli ten przeżyje mordy), wtedy pod krzyżyk pójdzie najprawdopodobniej Ari ( wątpię żeby miasto nadal mu ufało ), a wtedy miasto przegra... jeśli Ari mówi prawdę

Tak, więc teraz zaufamy mu bezgranicznie, jeśli tak to nie będzie odwrotu ... , dla mnie większym pożytkiem byłoby jakby zginął ( argumenty wyżej ), nawet jakby okazał się katanim, to z jego wiedzą którą nam dostarczył powinniśmy wygrać ... Wtedy wszystko byłoby klarowne ...

Dlatego nie zmieniam głosu, bo kieruję się dobrem miasta ... Możecie to odbierać jak chcecie, ale stawiam na to przysłowiowego h..., dla mnie wszystko jedno czy zginę , byleby miasto wygrało

EDIT. nadal zastrzegam zmianę głosu muszę to przemyśleć

[kindziukxxx 8]

Dnia 31.08.2010 o 21:16, HeyBabyGirl napisał:

Dlatego nie zmieniam głosu, bo kieruję się dobrem miasta ... Możecie to odbierać jak
chcecie, ale stawiam na to przysłowiowego h..., dla mnie wszystko jedno czy zginę , byleby
miasto wygrało

Róznie się wszystko może potoczyć jednak nastrój do linczowania mnie jest jaki jest i przypomina mi się sytuacja z Tobą... gdzie nastrój był a ja go podchwyciłem, tak więc mafia mnie dzisiaj zabija z waszą pomocą, fakt po części przez moje ataki, ale jak Ari nie zginie do jutra to moja śmierć będzie nic nie warta dlatego ja bym głosował na Asthariela albo na Vbona, z czego raczej na tego 2 jeszcze oddam głos bo kto wie może niebiosa pomogą i przeżyje więc

Zmiana linczu ratując własną D**e

************
Lincz -----------> Vbone
**************
z czego jednak Asthariel działa bardzo podobnie względem mnie jak ja działałem w poprzedniej edycji względem Ciebie

[kindziukxxx 8]

[Prido 0]

Oddam i ja swój głos. Planowałem zagłosować na Shuda. Ciągle podtrzymuję, że jest to mój główny podejrzany, ale jak widzę, dzisiaj nie ma szans na zlinczowanie go. Tym samym oddaję głos na kindziuka. Niestety stylistyka razi w oczy, a gra na moje oko i tak jest wygrana.

===================

Lincz ---> kindziukxxx

===================

[Wayzin 0]

Trochę kabaret się zrobił i teraz w zasadzie gra wydaje mi się strasznie nudna, bo wiemy aż za dużo.

Według mnie w mafii jest VBone z Kindziukiem. Przeanalizowałem wasze dzisiejsze posty i wyczuwałem w nich coś dziwnego, w tym przypadku chyba instynkt mnie nie zawiedzie. Poza tym uważam, że VBone głosuje na swojego partnera, by mieć potem alibi. Teraz już po ptokach, raczej go nie uratuje, więc lepiej zagrać w ten sposób.

Co o tym sądzicie?