Forumowa Mafia

[PsyhoSpider 0]

Dnia 31.08.2010 o 22:55, kindziukxxx napisał:

Wiecie ja jestem tak pewien ze to albo HBG albo Prido że jeśli to nie jest prawdą jestem
w stanie prawdziwemu mafiozie postawić realnego borwara

Mimo to oddałeś głos na uniewinnionego.
Jak już napisałem, popełniłeś wielbłąda ;)

[kindziukxxx 8]

Dnia 31.08.2010 o 22:57, PsyhoSpider napisał:

Mimo to oddałeś głos na uniewinnionego.
Jak już napisałem, popełniłeś wielbłąda ;)

w sumie to od samego początku popełniłem ich kilka, ale cóż w końcu nabiorę wprawy i z każdą kolejną edycją będę grał coraz lepiej , mam przynajmniej taką nadzieję, a że to nie Loża to trzeba bardziej mieć przemyślane co się pisze bo właśnie na przykładzie mojej osoby widać efekty :)

[HeyBabyGirl 0]

Dnia 31.08.2010 o 22:55, PsyhoSpider napisał:

> Ari, głupku dlaczego nie sprawdziłeś siebie ?

A jaki to miało by sens?
Postąpił właściwie, dzięki temu mafia potwierdziła jego tożsamość a gdyby tego nie chciała
zrobić mógłby sprawdzić kolejną osobę. Tak czy inaczej on to wygrał. Tak by zrobił "każdy"
doświadczony katani. Jest tylko jeszcze opcja że to mafiozo który się poświęcił ale to
na razie wolę oddalić bo wtedy raczej krucho nas widzę.

Sprawa jest dla mnie bardziej skomplikowana, ale Ok-ej.

Ja na dzisiaj spadam.

[Prido 0]

Mimo wszystkich teorii spiskowych jakie pojawiają mi się w głowie, rozsądek mi podpowiada, że gra się jutro zakończy. Tymczasem, dobranoc.

[Wayzin 0]

Dnia 31.08.2010 o 22:55, PsyhoSpider napisał:

> Ari, głupku dlaczego nie sprawdziłeś siebie ?

A jaki to miało by sens?
Postąpił właściwie, dzięki temu mafia potwierdziła jego tożsamość a gdyby tego nie chciała
zrobić mógłby sprawdzić kolejną osobę. Tak czy inaczej on to wygrał. Tak by zrobił "każdy"
doświadczony katani. Jest tylko jeszcze opcja że to mafiozo który się poświęcił ale to
na razie wolę oddalić bo wtedy raczej krucho nas widzę.

Kto jest mafiosem, który się poświęcił? O co Ci właściwie chodzi?

MG napisał, że Ari jest niewinny.

[Asthariel 0]

Nie będę się wybijał z tłumu:
================

lincz ---> kindziukxxx

================
A jednak miałem nosa do VBone, głosując na niego w 3 linczu :-)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 31.08.2010 o 23:12, Caelethi napisał:

MG napisał, że Ari jest niewinny.

To było czysto teoretycznie rozważanie, w odpowiedzi na zarzut że Ari źle postąpił.

[kindziukxxx 8]

Cóż nie pozostaje mi nic innego jak mieć nadzieje że 3 osoby finał z Prido HBG i jakimś mieszkańcem wskazanym przez Ariego, dlaczego tak, bo oczywiście dzisiaj ginę ja, oraz dodatkowo ktoś z czystych obywateli bo wątpię aby mafia zabiła kogoś z osób będących w gronie podejrzanych, jednak pozostają 2 osoby i to ich zachowaniu należałoby się przyjrzeć wiec na start

Prido

Pierwszym jego linczem jest Filip, argument cóż oszukiwanie w grze, czyli przez fabularkę, cóż mało ambitnie ale nie wyróżniająco się.

dzień później wdaje się w dyskusję z Caelem którego ostatecznie uniewinnia niby tymczasowo, ale powoduje to tylko tyle że zostaje pomijany w późniejszych teoriach...

Póżniej uniewinnia Avalona, Adjathe, oraz Shudo jednocześnie oddając głos na mnie, akurat wtedy też nic ten głos nie znaczył więc mógł czuć się dalej bezpieczny

jednak po tym wszystkim dostaje małe podejrzenia od Ariego na co odpowiada dość zaskakująco http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52830

na zarzuty od Caela odpowiada wymijająco

> Jak już mówiłem będę starał się przekonać Was do swojej niewinności, jeśli Ariwederczi okaże się winnym.
> Wiem, jak ciężkie może się to okazać, ale wierzę w swoją rację i jestem gotów zaryzykować, aby nie dawać
> kolejnego dnia dla mafii. Jeśli jednak ostatecznie skażecie Ariwedercziego na śmierć i okaże się on być zdrajcą,
> postaram się dojrzeć w tym pozytywy. W końcu to jedna mafia mniej, a miasto będzie bliżej zwycięstwa...


Późniejszym postem wysnuwa oskarżenia na Ariego, jednocześnie nie rzucając ich zbyt agresywnie http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52914

jednak ostatecznie głosuje na Dextera, wdaje siew dyskusję zę się mylił dorzucając coś od siebie jednak potem dodaje długą analizę zachowań w której polecam przeczytanie tego co napisał o jednym z Mafiozów... http://forum.gram.pl/forum_post_szukaj.asp?tid=59&uid=890926

Można to porównać do opisywania mnie przez Avalona w poprzedniej edycji....

cóż jutro będziecie mieli co przemyśleć, później opisze HBG, jednak jeśli faktycznie Prido okaże się być w mafii to serdecznie mu gratuluję gry bo mimo dość asekuracyjnej gry nie bał się odezwać, jednak nigdy nie wychylał się poza szeregi. Z takim graczem to przyjemność grać niezależnie po której jest stronie.

[kindziukxxx 8]

dobra, HBG jest niewinny, to tyle jeśli idzie o mój testament mam nadzieję że spełnicie moją ostatnią wolę.

[Prido 0]

Dnia 01.09.2010 o 10:35, kindziukxxx napisał:

Cóż nie pozostaje mi nic innego jak mieć nadzieje że 3 osoby finał z Prido HBG i jakimś
mieszkańcem wskazanym przez Ariego(...)

Jest 6 graczy. W linczu ginie 1 i w mordzie 1. Zostaje 4.

Dnia 01.09.2010 o 10:35, kindziukxxx napisał:

Prido

Pierwszym jego linczem jest Filip, argument cóż oszukiwanie w grze, czyli przez fabularkę,
cóż mało ambitnie ale nie wyróżniająco się.

...

Dnia 01.09.2010 o 10:35, kindziukxxx napisał:

dzień później wdaje się w dyskusję z Caelem którego ostatecznie uniewinnia niby tymczasowo,
ale powoduje to tylko tyle że zostaje pomijany w późniejszych teoriach...

Ja zostaję pomijany czy on? Nie rozumiem co w Twoim rozumieniu znaczy "powoduje to tylko tyle, że zostaje pomijany w późniejszych teoriach". Swoją postawą i zachowaniem przekonał mnie i innych graczy, że jest niewinny.

Dnia 01.09.2010 o 10:35, kindziukxxx napisał:

Póżniej uniewinnia Avalona, Adjathe, oraz Shudo jednocześnie oddając głos na mnie, akurat
wtedy też nic ten głos nie znaczył więc mógł czuć się dalej bezpieczny

Oni mieli po jednym głosie z tego co pamiętam, ale żadne argumenty przeciwko nim, nie przekonywały mnie, tak jak moje własne spostrzeżenia, że to Ty jesteś zły.

Dnia 01.09.2010 o 10:35, kindziukxxx napisał:

jednak po tym wszystkim dostaje małe podejrzenia od Ariego na co odpowiada dość zaskakująco
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52830

Tak wiem, że głębia tej teorii jest trochę ciężka do zrozumienia, ale tylko dzięki niej i moim przeświadczeniu, że mam rację, nie zginął katani i miasto wygra.

Dnia 01.09.2010 o 10:35, kindziukxxx napisał:

na zarzuty od Caela odpowiada wymijająco

Dnia 01.09.2010 o 10:35, kindziukxxx napisał:

(...)

Mimo usilnych starań tutaj też nie wiem o co Ci chodzi. Jakie odpowiadanie wymijająco? Swoją wypowiedzią stwierdziłem, że będę bronił Ariego, a jeśli się pomyliłem, to i tak postaram się Was przekonać do mojego błędu i mej niewinności.

Dnia 01.09.2010 o 10:35, kindziukxxx napisał:

Późniejszym postem wysnuwa oskarżenia na Ariego, jednocześnie nie rzucając ich zbyt agresywnie
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52914

Skomentuję na końcu.

Dnia 01.09.2010 o 10:35, kindziukxxx napisał:

jednak ostatecznie głosuje na Dextera, wdaje siew dyskusję zę się mylił dorzucając coś
od siebie jednak potem dodaje długą analizę zachowań w której polecam przeczytanie
tego co napisał o jednym z Mafiozów... http://forum.gram.pl/forum_post_szukaj.asp?tid=59&uid=890926

Odpowiedź na samym dole, z zastrzeżeniem, że nie rozumiem "w której polecam przeczytanie
tego co napisał o jednym z Mafiozów". Możesz rozwinąć myśl? Bo próbuję na wszelkie sposoby zinterpretować moje słowa, aby były "podejrzane" względem mnie, ale nijak mi to wychodzi. Była to ostatnia osoba analizowana i przyznam, iż specjalnie rozpisywać mi się nie chciało, więc streściłem moje myśli i wezwałem do większej aktywności, podobnie jak Spidera.

Dnia 01.09.2010 o 10:35, kindziukxxx napisał:

cóż jutro będziecie mieli co przemyśleć, później opisze HBG, jednak jeśli faktycznie
Prido okaże się być w mafii to serdecznie mu gratuluję gry bo mimo dość asekuracyjnej
gry nie bał się odezwać, jednak nigdy nie wychylał się poza szeregi. Z takim graczem
to przyjemność grać niezależnie po której jest stronie.

Tej wypowiedzi nie rozumiem, teraz chcesz mi się podlizać, powtarzając słowa wielu innych, którzy mi zaufali i uważali za niewinnego? Dziękuję za te słowa, ale nie wydają mi się bezinteresowne. Jeśli więc chcesz się ratować, to nie licz na mnie. Przyznam iż ładnie walczysz o swoje i się nie poddajesz, ale atakowanie mnie nie ma sensu. Osobiście bardzo nie lubię samemu się bronić, takie argumenty są wtedy nieszczerze i niepewne. Zawsze lepiej jak osoba postronna to robi. W tym wypadku jednak, aby gra była jednoznacznie zakończona, dowiodę swojej niewinności:

Czy mafia, wiedząc, kto jest katanim, zostawiłaby go przy życiu?

Zapewne teraz się zastanawiacie: Co on gada? Skąd niby mógł wiedzieć, że Ari jest katanim? To niemożliwe, on kłamie! Tak więc pokażę Wam krok po kroku, jak do tego doszedłem:

1. Zagrywka Ariego i moja odpowiedź na jego słowa: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=52830 .
Od tego momentu uważałem go za osobę dobrą, niewinną.
2. Czy naprawdę ani razu nie pomyśleliście, czemu ten Ari tak zażarcie walczy o swoje życie, wystawiając się na podejrzenia? Albo robi to bo jest mafią, albo bo jest katanim.
Nie raz miałem sytuację w zwykłej mafii, że w momencie podawania 2 kandydatur na lincz, z głosowaniem tajnym, osoba funkcyjna, bojąc się, że jego rywalem jest mafia (wiadomo, że w tajnym głosowaniu mafia go poprze, niezależnie co mówiła w czasie dnia), a samemu nie będąc pewnym wyniku oficjalnego głosowania, zaczynała mówić coś w stylu "Nie linczujcie mnie, jestem zbyt cenny dla miasta", "zabicie mnie spowoduje przegraną miasta" itd. Od razu skojarzyło mi się to przy zachowaniu Ariego, który postanowił dobić Avalona, aby nie ryzykować własną śmiercią. W zwykłej jednak sytuacji, bez punktu 1, po którym Ari był uniewinniony w moich oczach, nie byłbym pewien jego przynależności frakcyjnej i nie broniłbym go, tylko skłonił do mówienia. Będąc jednak prawie pewnym jego niewinności i zważając na jego zagrywkę z paniczną ochroną życia, wniosek był tylko jeden. Ariwederczi najpewniej jest katanim.
3. Mój post odpowiadający na zarzuty Caela był informacją, że będę bronił Ariego, ale jeśli okaże się mafią, będę dalej starał się pomóc miastu, samemu nie dając się zabić. Bardzo wątpiłem w to, że jest zły, ale musiałem być przygotowany na każdą ewentualność.
4. Oskarżasz mnie, że w pewnym momencie wysunąłem oskarżenia przeciwko Ariemu. Zważ kiedy to zrobiłem. Stało się tak o godzinie 21:10. Zostało niecałych 20 minut do zakończenia głosowania, a Ari był bardzo prawdopodobną osobą do zlinczowania. Przestraszyłem się tego, że skoro nie mówi otwarcie o tym, że jest katanim i nie używa tego argumentu do uratowania się, to być może pomyliłem się i on rzeczywiście jest mafią. Trzymałem się jednak swojej teorii do końca i dzięki temu nie zginął katani, tylko Dexter. Jak już pisałem, w moich oczach szanse na to, że był mafią były wątpliwe, ale wierzyłem w Ariego i wiedziałem, że jeśli mam rację, to dzięki niemu miasto wygra.

To chyba wszystko co mam do powiedzenia na swoją obronę. Sadzę, że wszyscy przyznacie, iż miałem mocne podstawy by sądzić, że Ari był katanim i moja obrona była w pełni uzasadniona. Jak widać nie pomyliłem się. Szkoda kindziuk, że wybrałeś mnie, a nie HBG na osobę do wrobienia. Kto wie, czy gdybyś nie podjął odwrotnej decyzji, nie żyłbyś jeden dzień dłużej.

[kindziukxxx 8]

Dnia 01.09.2010 o 15:33, Prido napisał:

To chyba wszystko co mam do powiedzenia na swoją obronę. Sadzę, że wszyscy przyznacie,
iż miałem mocne podstawy by sądzić, że Ari był katanim i moja obrona była w pełni uzasadniona.
Jak widać nie pomyliłem się. Szkoda kindziuk, że wybrałeś mnie, a nie HBG na osobę do
wrobienia. Kto wie, czy gdybyś nie podjął odwrotnej decyzji, nie żyłbyś jeden dzień dłużej.

Podsumuje to tak wszystko wyjdzie jutro, bo dzisiaj już nic nie namieszam ani nie zmieni. Ważne aby miasto wygrało a nie chciałbym aby jeszcze mimo ubicia 1 mafiozy jutro drugi przeżył więc z resztą będziesz się targował na argumenty, bo na HBG ciężko coś znaleźć jednak ostatni dzień trochę chciał namieszać z tym "niezabijaniem kataniego" ale przeżyje dzisiejszy mord albo Cael albo Spider a obaj są doświadczeni więc myślę że miasto da sobie radę, jednak on głosował na Vbona 2 razy, jednak wszystko wyjdzie jutro :)

[Prido 0]

HBG głosował na Vbone raz... Napisał drugi post kilka minut później , ponieważ w pierwszym pojawił się błąd, a wiedząc o zakazie edycji postów napisał drugi. Co prawda zaczęło mnie teraz zastanawiać, czemu oddał głos na Vbone'a jako ostatni powodując remis... Jednak Twoje powierzchowne czytanie wypowiedzi innych i wyciąganie z tego mylnych wniosków utwierdzają mnie w przekonaniu, że jesteś w mafii i po prostu chcesz pisać dużo, jako dobry obywatel, a niezbyt Ci to spójnie i logicznie wychodzi, bo jesteś już poddenerwowany.

Edit: literówka.

[kindziukxxx 8]

Dnia 01.09.2010 o 15:56, Prido napisał:

HBG głosował na Vbone raz... Napisał drugi post kilka minut później , ponieważ w I pojawił
się błąd, a wiedząc o zakazie edycji postówn napisał drugi. Co prawda zaczęło mnie teraz
zastanawiać, czemu oddał głos na Vbone''a jako ostatni powodując remis... Jednak Twoje
powierzchowne czytanie wypowiedzi innych i wyciąganie z tego mylnych wniosków utwierdzają
mnie w przekonaniu, że jesteś w mafii i po prostu chcesz pisać dużo, jako dobry obywatel,
a niezbyt Ci to spójnie i logicznie wychodzi, bo jesteś już poddenerwowany.

tylko skoro wiem że dzisiaj nic się nie zmieni to dlaczego daje wam propozycje na późniejsze działanie skoro jeżeli jestem w mafii będzie koniec gry, a faktycznie wszystko co napisał HBG czytałem bardzo pobieżnie....

[Prido 0]

Czyli gdybyś był w mafii, to byś ot tak po prostu się poddał bez walki, tak? Ehhh nienawidzę mówić rzeczy oczywistych, ale skoro jesteś w mafii, to wiadomo, że będziesz walczył do samego końca, skoro tak daleko zaszedłeś... Możemy tak dyskutować bez końca i donikąd nas to nie doprowadzi, ponieważ podobnie jak z Arim, jestem pewien swojej racji.

[kindziukxxx 8]

Dnia 01.09.2010 o 16:14, Prido napisał:

Czyli gdybyś był w mafii, to byś ot tak po prostu się poddał bez walki, tak? Ehhh nienawidzę
mówić rzeczy oczywistych, ale skoro jesteś w mafii, to wiadomo, że będziesz walczył do
samego końca, skoro tak daleko zaszedłeś... Możemy tak dyskutować bez końca i donikąd
nas to nie doprowadzi, ponieważ podobnie jak z Arim, jestem pewien swojej racji.

Pamiętaj jak dzisiaj Zurris poda wynik i mój status te słowa obrócą się przeciw Tobie, a gdybym był w mafii to faktycznie walczyłbym do końca ale teraz staram się tylko naprowadzić na właściwy trop, za 5h wszystko będzie jasne, w sumie mogę się już nie logować, ale jednak będę śledził sytuację, jednak moje wczorajsze szczęście na coś się przydać może

[HeyBabyGirl 0]

Zaczynam wierzyć Kindziukowi, mówi całkiem sensownie:

&&&&&&&&&&&&&&&&&

Lincz---- > Prido

&&&&&&&&&&&&&&&&&

[kindziukxxx 8]

Dnia 01.09.2010 o 16:47, HeyBabyGirl napisał:

Zaczynam wierzyć Kindziukowi, mówi całkiem sensownie:

&&&&&&&&&&&&&&&&&

Lincz---- > Prido

&&&&&&&&&&&&&&&&&

robisz to niepotrzebnie, ja dzisiaj muszę zginąć, bo jak przeżyje a nie trafilibyśmy w mafioza wtedy juto bym zginął a mafioza zostałby w 1 na 1, a takim działaniem nie wiem czy mi wierzysz czy jest to dobra zagrywka jednak dla mnie to Prido bardziej się nadaje dlatego jak zajdzie taka konieczność będę w stanie oddać głos na samego siebie

[HeyBabyGirl 0]

Dnia 01.09.2010 o 16:50, kindziukxxx napisał:

> Zaczynam wierzyć Kindziukowi, mówi całkiem sensownie:

" mówi całkiem sensownie " czytaj " uwaga to prowokacja, nie chciałem stawiać EMO ikonek, żeby nie speszyć kindziuka, dla tego użyłem dość abstrakcyjnego zdania"

Oczywiście, zmiana lincz:

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Lincz---- > Kindziukxxx

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

[kindziukxxx 8]

Się wykonało , tylko aby moja ofiara nie poszła na marne....


*******************

W tym momencie kindziuk był już prowadzony do linczu, wygłosił ostatnie słowa testamentu i czekał na nieuniknione

******************

Tylko trafcie w odpowiednią osobę....

[HeyBabyGirl 0]

bez ściemy