Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

- Ja piernicze, coz za moc ma ten Siarczan Wisni ! Myslalem, ze sie nie obudze ! A jednak sie udalo...

Troche nam sie rozjasnilo. Powiem na razie to, co mam do powiedzenia na goraco, jutro zabiore sie za szczegoly, mimo, ze obiecalem zrobic to juz dzis. Jutro zrobie to na pewno.
Dobrze, ze udalo sie ubic walgierza. Zostalo nas 9, w tym kazdy z nas musi znalezc zdrajce, jedynie wsrod 6 osob.
Moge powiedziec, ze nawet ciesze sie, ze nie moglem byc dzis z wami - bo glosowalbym na spidera, co w ogolnym rozrachunku pewnie doprowadziloby do remisu.
Ja w przeciwienstwie do RTN nie wykluczam spidera z grona podejrzanych. Ba, podejrzewam go nawet jeszcze bardziej. Spojrzcie na sytuacje - walgierz i spider zostaja powiazani przez Fiarota [ktory potem wprawdzie zmienil zdanie, gdy o to zapytalem]. Malo kto daje mu wiare, bo wszyscy uwazaja go za zdrajce, a po smierci rowniez malo kto pamieta o jego podejrzeniach. Pojawiaja sie jednak nowe osoby ktore zauwazaja jakies "przymilanie", badz wskazuja na jednego, lub drugiego z nich. Co pojawia sie w ich glowach ? Pomysl by jeden wystawil drugiego. Przeciez takie cos, zapewni mu praktycznie niewinnosc do konca gry ! Podsumowujac - dla mnie spider jest nadal podejrzanym o zdrade ludzkosci.
Przyznam, ze zanim poznalem wynik waszego dzialania podejrzewalem, ze partnerem Spidera moze byc Bumber ktory dosyc niespodziewanie zmienil zdanie co do mojej osoby - najpierw zasugerowal delikatnie [tak odczytalem jego wypowiedzi], ze moge byc katanim, a nastepnie oskarzyl mnie o zdrade. Jednak pomylilem sie, wiec nie bede dalej tematu kontynuowal.
Jesli mialbym wskazac kogo na razie innego moglbym podejrzewac - bylby to RTN, ktory stara sie byc pomocny i to nie jest zarzut jako taki, ale mozliwe, ze to jedynie gra. Wiem, ze to marny argument, bo to mozna napisac o kazdym - nie zaglosowal, to tylko gra, ze go nie bylo itp. Po prostu, gdyby mnie zapytano, kto oprocz spidera najmocniej przyciaga moja uwage - wskazalbym RTN''a.
Pewnie podejrzewajac otwarcie spidera, ktory przyznaje pomogl nam szkodze sobie. Trudno, ale nie mam zamiaru rzucac oskarzeniami tam, gdzie nie widze winnych, jedynie po to by przetrwac.

*****
Przepraszam Was, za moja nieobecnosc i dzisiejszy brak glosu. Niestety jest to nieobecnosc nieusprawiedliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka moich przemyśleń na noc.
Z pośród pozostałych dziewięciu graczy dwóch mogę wykluczyć na pewno czyli jak wiadomo mnie i Cerma. Niewiele mi to daje więc brnę dalej i postanawiam wykluczyć także tych głosujących na Walgierza czyli Spidera i Kwilera. Dodatkowo zaryzykuję i wykluczę Andrija na którego zagłosował walgierz. Pozostaje mi czterech delikwentów: Ninja Seba, Aldarion, LifaR i R_T_N.

Rozkład głosowań
NinjaSeba=>Cermatox=>Fiarot=>Andrij
Aldarion=>skyler=>Fiarot=>brak głosu
LifaR=>skyler=>Fiarot=>brak głosu
R_T_N=>Fiarot=>Fiartot=>Spider

To są moje przypuszczenia i jak zauważył Cerm - jestem tylko niewinny a nie nieomylny. Jest jeszcze duże prawdopodobieństwo, że katani żyje i pomoże nam zwyciężyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kefiru , Kefiru !!!! Królestwo za kefir !!!!!
Drżenie rąk ustąpiło , czuję się lepiej . Jeśli dodamy co się nam w końcu udało mogę powiedzieć że wczorajszy wieczór należał do udanych . Jak widać możemy od razu zgłosić petycję do ufoków . My niżej podpisani , prosimy aby w każdym dniu były podane procenty .Ciało ludzkie jest tak skonstruowane , że o wile łatwiej jest powiązać pewne fakty po spożyciu . ;))

************************
Teraz wracamy do samej gry .Jak widzę LifaR postanowił postawić nade mną kolejny wykrzyknik .

Spojrzcie na sytuacje - walgierz i spider zostaja powiazani przez Fiarota [ktory potem wprawdzie zmienil zdanie, gdy o to zapytalem]. Malo kto daje mu wiare, bo wszyscy uwazaja go za zdrajce, a po smierci rowniez malo kto pamieta o jego podejrzeniach. Pojawiaja sie jednak nowe osoby ktore zauwazaja jakies "przymilanie", badz wskazuja na jednego, lub drugiego z nich. Co pojawia sie w ich glowach ? Pomysl by jeden wystawil drugiego. Przeciez takie cos, zapewni mu praktycznie niewinnosc do konca gry !

Drogi kolego, dlaczego więc Walgierz nie zagłosował na mnie ?? Przecież gdybym wczoraj zginął jako mafia on miałby alibi że zagłosował na mnie .Dodatkowo z tego co piszesz ja byłem o wiele bardziej podejrzany przez wszystkich niż on , więc tym bardziej gdyby była jakaś zmowa to on by oddał głos na mnie .No cóż oddał głos na
Andrij , więc jeśli coś przeczuwał to mógł tak zrobić aby oddalić od niego podejrzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Romek "Beer" Theenowski po 11 godzinach picia odłączył się od basenu z kefirem, którego zawartość zmalała w międzyczasie o połowę. Przez moment zastanawiał się, czy ma opowiedzieć kompanom zabawną historię o tym, jak pijąc nieomal zwymiotował do basenu, lecz widząc radość w najczystszej postaci emanującą od pozostałych uprowadzonych (i jednego ufola), postanowił milczeć.

******************
Na arenie walczących o niewinność postanowił się pojawić LifaR z co najmniej nieprawdopodobnie brzmiącą teorią, która mimo wszystko może się przyczynić do uratowania mi skóry, czyli jest warta rozważenia ;D A mówiąc poważnie, ciężko jest powiedzieć, czy teoria o wspólnym mafiowaniu walgierza i Spidera może mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości - równie ciężko, jak jednoznacznie stwierdzić, że tak być nie może. Mimo wszystko jednak na tę chwilę (dopiero wstałem) jakoś bardziej jestem w stanie uwierzyć we wczorajszą teorię Bumbera (jak to doniośle brzmi - teoria Bumbera ;P), którą opisał dokładnie w tym poście http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=23512 a z której wynika, że za wspólne bycie w mafii moglibyśmy postawić w stan oskarżenia walgierza i LifaRa.
Chciałbym się dowiedzieć, na kogo zagłosuje dziś Spider tak, bym mógł przyjąć własną orientację na dzisiejszy lincz. Wygląda na to, że stałem się jednym z głównych podejrzanych (i wcale się temu nie dziwię ^^), lecz mam nadzieję, iż w rozważeniu całej tej sytuacji moje ewentualne niespójności w grze uznacie za splot nieszczęśliwych wypadków ;P Postaram się zatem całkowicie uniezależnić mój głos od decyzji pozostałych Graczy, za to przyjrzeć się temu, co powiedzą LifaR i Spider.
Aby jednak choć po części pokazać, że jestem z Wami, mieszkańcami, ułożyłem krótki wierszyk mieszający z błotem kosmiczne zarazy, na pokładzie których przyszło nam się znaleźć ;]

Kiedy ranne wstają zorze,
A ufole smacznie śpią,

To R_T_N Ci pomoże,
A każdemu powie: "Joł,

Nie obawiaj się ufoli"
I "Ufole gópie są".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- O zesz, wczoraj nawet nie zwrocilem uwagi - kwas z ogorow ! Dziekuje wam panowie ufolowie ! ;)

Spider -> Masz racje. Wczoraj pisalem wszystko na goraco, wolalem napisac co napisalem, niz odpuscic wczorajszy dzien calkowicie. I przyznaje ze moje rozumowanie bylo odrobine bledne. Nie zwrocilem uwagi na to, ze smierc walgierza byla w zasadzie troche przypadkowa - m.in. przez fakt, iz nie oddalem glosu, bo pewnie walgierza bym uratowal [coz, nie podejrzewalem go]. Ale znowu nie jest tak, ze byles jakos duzo bardziej podejrzewany - wtedy bys zginal Ty, zamiast niego.
Przyznaje wiec, ze moja teoria no nie jest zbyt dobra, choc zawsze zostaje mozliwosc, ze zdrajcy podjeli to ryzyko, nie majac pewnosci kto z nich zginie. Na razie jednak odsuwam troche dalej moje podejrzenia co do Ciebie. Czas przyjrzec sie innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2007 o 13:02, LifaR napisał:

Ale znowu nie jest tak, ze byles jakos duzo bardziej podejrzewany - wtedy bys zginal Ty, zamiast
niego.


Jakoś nie zobaczyłem za bardzo głosów które świadczyły by o podejrzewaniu Walgierza .Ja o tym próbowałem delikatnie pisać od drugiego dnia , później nie wiem czy to był jednak mój wpływ ( bardzo bym się ucieszył ) czy jednak sam na to również wpadł Cerm .Bardzo mnie zdziwiło że bierzesz mnie i łączysz w parę z Walgierzem , gdyż tak jak pisałem już kilka razy prawie od początku ( nie tylko wczoraj ) zwracałem na niego uwagę . Dobra czas na obiadek , nic tak nie uzdrawia po kacu jak porządny obiadek . Jako że dobre wychowanie nakazuje nie gadać z pełnymi ustami to na jakiś czas znikam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../

Dnia 25.02.2007 o 00:10, Aldarion napisał:

Podejrzenia Kwilera o Andriju na podstawie tego że on "tak jakby bronił walgierza" są dla mnie
nie wystarczające, a sam podejrzany na mojej liście nie figuruje na wysokiej pozycji.
Zbyt wiele założeń zrobiłeś - może i RTN jest bardziej przekonujący ale dla czego od razu niewinny?
Może Lifara rzeczywiście nie było ale przecież walgierz mógł zamordować za niego.
Oczywiście o całej reszcie można powiedzieć to samo.
/.../


Pisząć "tak jakby bronił walgierza" miałem na myśli RTNa ( "jest mniej przekonujący niż RTN (;]), choć ten jakby bronił walgierza"), chciałem tym pokazać, że on wcale nie musi być niewinny. Nie napisałem także, że nie jest w mafii, tylko że jest mniej podejrzany od Andrija. A co do LifaRa- chodziło mi o to, że wydaje mi się wątpliwe, aby mafia pozwoliła sobie na cały dzień nieobecności. Choć jeśli Bumber miał racje (może przez to zginął?), LifaR jest winny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak obiecalem tak tez czynie. Zdaje sobie sprawe, ze te przemyslenia sa chaotyczne, a czasami kolejne zdania nie lacza sie ze soba - przypominalem sobie od poczatku wypowiedzi wszystkich i zapisywalem przy nicku to co wedlug mnie warte uwagi. Na czesc z tego co napisalem, zainteresowani zdazyli juz odpowiedziec, jednak uznalem ze i tak warto o tym wspomniec.

1. Ninja Seba - w pierwszym linczu postanowil zaglosowac tak, by nie zwrocic na siebie niczyjej uwagi. Mogl tak zachowac sie zwykly "ludź" chcacy przetrwac dluzej, mogl tak zachowac sie i zdrajca. Ogolnie malo pisze, raczej nam nie pomaga, choc i nie proboje macic. Ale macicielem byl juz walgierz, wiec drugi zdrajca, moze siedziec cicho.
3. Spider88 - zastanawiaja mnie w dalszym ciaglu te pogawedki z walgierzem. Czy zdrajcy mogliby sobie pozwolic na stworzenie takiego powiazania miedzy soba ? Mogliby, ale byloby to dosc ryzykowne, wiec chyba jednak niewinny. Ogolnie jednak niezbyt pomocny, pisze raczej po to, by nie byc posadzanym o milczenie. W drugim linczu nie glosuje na Fiarota. Po smierci tego, stwierdza, ze szkoda ze nikt go nie poparl [i nie zmienil linczu z Fiarota na kogos innego]. A kto ma pewnosc co do czyjejs niewinnosci ? W trzecim linczu glosuje na walgierza - jesli jest zdrajca jest to genialne zagranie, jednak gdy wszystko sobie przemyslalem, ze jednak mafia nie zaryzykowalaby tak.
4. Aldarion - dla mnie na razie niewinny. Doprowadzil w pierwszym linczu do remisu miedzy dwoma niewinnymi. Jako zdrajca, pewnie zachowalby neotralnosc wzgledem dwojki skyler - Fiarot i pozwolil jednemu z nich zginac. Oczywiscie jest szansa, ze jest zdrajca zapewniajacym sobie taka akcja niewinnosc, ale to byloby wg. mnie zbyt ryzykowne na tym etapie gry. Drugi lincz jednak niezbyt mocny - losowanie na takim etapie ?
5. Andrij - w drugim linczu glosuje na Sebe. Jak stwierdzilem wczesniej, uwazam, ze mozliwe by jeden ze zdrajcow pograzyl Fiarota swoim glosem, a drugi odcial sie od calej sytuacji.
9. Kwiler13 - drugi lincz, godzina 21:35, nagle stwierdza ze Fiarot jest chyba jednak niewinny. Nagle olsnienie, czy zapewnienie sobie jakiegos rgumentu za swoja niewinnoscia - "wiedzialem, ze Fiarot nie jest zdrajca !" Co tymbardziej jest dziwne, ze glosowal na niego dwa razy.
13. Remember_The_Name - w pierwszym linczu glosuje jako przedostatni (pomijajac zmiany glosow Fiarota i skylera). Moze to o czyms swiadczyc lub tez nie, zdrajcy zachowuja sie bardzo roznie. Ale warto o tym wspomniec. W pierwszym linczu, ktory z reguly jest dosyc przypadkowy glosuje na Fiarota rewanzujac sie mu. Uniewinnil walgierza doysc otwarcie stwierdzajac, ze ten moze byc w parze z Fiarotem (zakladaja ze RTN jest zdrajca, wiedzial kto jest niewinny, w zwiazku z czym skonstruowanie pary walgierz/Fiarot w sytuacji gdy smierc niewinnego Fiarota jest juz pewna, moze byc jakims argumentem za uniewinnieniem walgierza). Konsekwentnie glosowal na Fiarota - dwa razy pod rzad.

Podsumowujac - po przeanalizowaniu wszystkiego, przeczytaniu sobie tego co napisalem tutaj, najbardziej podejrzany wydaje mi sie RTN. Oprocz tego o czym wspomnialem, wydawal sie byc wyjatkowo chetnie, by poprzec mnie w ataku na spidera. Dzis jest moim glownym podejrzanym.

Kwiler -> Tylko co z tego wynika ? To ja napisze, ze gdyby Fiarot mial racje, winny bylby Cerm. Moze jego zdecydujesz sie zlinczowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem wcześniej napisać ale muszę się zgodzić z LifaRem co do tego, że R_T_N jest najbardziej podejrzany. Oprócz tego co napisał LifaR o winie R_T_N świadczyć może również to, że właśnie on w pierwszym głosowaniu wyprowadził z remisu 2:2:2 głosując na Fiarota.
Dodam jeszcze dzisiejsze zdanie z postu http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=23531 Aby jednak choć po części pokazać, że jestem z Wami, mieszkańcam - jak dla mnie to dobitnie świadczy, że nie jest jednym z nas a chce być ;)

************
lincz==>Remember_The_Name - nie ma na czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Widac jak pech to pech, jak ja jestem juz trzezwy, to innych ciagle bardzo bola glowy po wczorajszym i wola to odespac... Jedynie skyler trzyma sie jakos ;)

*****
Glosuje juz teraz. Na wszelki wypadek.
lincz -> Remember The Name

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lifar mnie przekonał. Winy RTNa pewny nie jestem, jednak wydaje mi się najbardziej podejrzany.
Głosuję już teraz, bo później prawdopodobnie nie będe miał dostępu do komutera.

*************
Lincz - Remember_The_Name

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra to ja jeszcze coś spróbuję zauważyć , coś co mnie zastanawia .Przy okazji proszę o wasze sugestie .Jak wiemy mamy dwóch pewnych niewinnych .Co robi mafioza - morduje kogoś , kogo nie jesteśmy pewni .Czy tak postąpił by doświadczony gracz ?? Może mieliśmy taką parę że jeden był doświadczony a drugi jest nowicjuszem .Podobno Walgierza wczoraj wieczorem nie było więc może dlatego właśnie zginął gracz którego my nie mogliśmy być pewni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../
-> Trafne spostrzezenie, ale nie wiem czy powinnismy isc jego tropem - zdrajcy probowali ubic tez Cerma, zamiast zajac sie niewinnym skylerem - a wtedy walgierz jeszcze zyl. Wydaje mi sie tez, ze proba ubicia skylera lub Cerma wiaze sie z duzym ryzykiem dla mafii - wiadomo z jakim katanim mamy do czynienia :), a jesli postanowi chronic ktoregos z niewinnych, bedzie az 50% szans ze znowu nikt nie padnie w mordzie. W koncu jednak beda musieli naszych niewinnych wykonczyc, mam tylko nadzieje, ze do tego nie dojdzie i ubijemy ostatniego zdrajce wczesniej. Zalezy tez kogo na mysli masz na mysli mowiac niedoswiadczony, bo w porownaniu do np. takiego Cermatoxa, wiekszosc z nas jest niedoswiadczona ;) Ten to przezyl tyle porwan ufokow, ze hoho ! Az dziw bierze, ze ciagle go porywaja ;) Ale co my gadu gadu, jak kwas z ogorow i kefirek czekaja :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym o niby świadczy? Myślę, że Bumber zginął gdyż był podejrzewany o to, że był katanim. Możliwe, że gdyby Walgierz był obecny zginąłby kto inny ale to tylko gdybanie. R_T_N na razie się nie odzywa co zdecydowanie nie działa na jego korzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok małe podsumowanko potem będzie rozwinięcie:

2 niewinnych

Cerm
skyler

możemy wyrzucić poza nawias tych któzy głosowali wczoraj na walgierza nie wydaje mi sie żeby mafia tak nieiwelkim stosunkiem gosó potrafiła walnąć sobie kuku

Spider88 => walgierz
Kwiler13 => walgierz

Pozostaje wciąż sporo ale nie jest tak źle, ktoś wyżej napisał że mafia zabiła bumbera bo niedoświadczona- wcale nie bo jak widać buber głosował na walgierza zabijając bumbera zabiła jednego z 5 na bank niewinnych.

I teraz zastanówka mała - jakimś tam argumentem było że walgierza nie było stąd ten mord (nie doczytałem ale sprawdzę skąd ta informacja) Jeżeli sprzedał ją walgierz z pozostałych najbardziej podejrzani są ci co nie oddali głosu (nie było walgierza ktoś musiał podjąć decyzje - jeśli ich nie było to ktoś robi im alibi)

LifaR => [brak] => LifaR
Aldarion => [brak] => Aldarion


pozostali to :

Remember_The_Name => spider88
Andrij => Kwiler13
Ninja Seba => Andrij

Jeszcze sobie wszystko poczytam ale z grubsza po postach ufolem jest Lifar- ot takie psie czucie

--
Cerm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, widzę, że niektórzy postanowili iść za teorią spiskową LifaRa i zlinczować mnie. Niestety (?), mnie nie przekonuje ona w żaden sposób, zwłaszcza, że jako głównego podejrzanego pierwotnie wskazał Spidera, lecz gdy ten tylko na niego trochę najechał, LifaR od razu zmiękł i wycofał się z zarzutów. Ponadto LifaR znalazł sobie całkiem wygodny sposób na pozbycie się braku odpowiedzialności - wczoraj nie pojawił się wcale, dzisiaj głosuje i ucieka, dla mnie jest to ewidentne działanie mafioza, któremu zaczyna brakować argumentów na jego niewinność i który za wszelka cenę stara się uniknąć bezpośredniego stawienia czoła mieszkańcom. I jeszcze te teksty typu "Trafne spostrzezenie, ale nie wiem czy powinnismy isc jego tropem", przecież to parodia 8| Prócz tego zauważcie, kto ginie wczoraj w mordzie - Bumber, który obok walgierza stawia LifaRa! Być może mord na Bumbusiu to kwestia próby wrobienia LifaRa w mafiowanie, ale może właśnie dlatego że będziemy tak o tym myśleć, mafia postanowiła posunąć się aż do tego stopnia ryzyka...

Lincz - LifaR


Mam do Was jeszcze tylko jedną prośbę - zanim ostatecznie podejmiecie decyzję co do lincz na mnie, zastanówcie się nad sensem mojego wierszyka z poprzedniego posta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2007 o 14:57, skyler napisał:

Dodam jeszcze dzisiejsze zdanie z postu http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=23531
Aby jednak choć po części pokazać, że jestem z Wami, mieszkańcam - jak dla mnie
to dobitnie świadczy, że nie jest jednym z nas a chce być ;)

Ok, odpowiedz mi więc na pytanie, jak, zgodnie z zasadami języka polskiego, przekształciłbyś to zdanie, by nie mogło zabrzmieć dwuznacznie...? "Aby jednak choć po części pokazać, że jestem z nami, mieszkańcami"??? Bo, o co jak o co, ale o czystość i poprawność języka polskiego będę walczył zawsze i nie mogłem sobie pozwolić na manipulowanie przy nim tylko po to, by zdanie brzmiało ładnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2007 o 17:10, Remember_The_Name napisał:

Mam do Was jeszcze tylko jedną prośbę - zanim ostatecznie podejmiecie decyzję co do lincz na
mnie, zastanówcie się nad sensem mojego wierszyka z poprzedniego posta...


Słuchaj , nad nim się właśnie zastanawiałem ;)) Jeśli w ten sposób chciałeś nas wprowadzić w błąd to biada Ci na przyszłość ,ale skoro jednak powiedziałeś to na głos więc dziś masz w pełni moje poparcie .

Jako że miałem dwóch podejrzanych na dziś pozostaje mi kandydat nr. 2 . Mam nadzieję że wieczorem okaże się jednak że masz pod tą powłoką macki !!!

**********************************
Lincz ------>LifaR
**********************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2007 o 10:30, Remember_The_Name napisał:

Kiedy ranne wstają zorze,
A ufole smacznie śpią,

To R_T_N Ci pomoże,
A każdemu powie: "Joł,

Nie obawiaj się ufoli"
I "Ufole gópie są".


W tej drugiej zwrotce bardziej rymowałoby się:

To R_T_N ci nie pomoże,
A każdemu powie: "Joł,

;]


Ale tak na serio:
Skoro delikatne ujawnienie się nie pomogło, powiedz wprost że jesteś katanim.
Bo w razie niewinności Lifara będziesz się jeszcze wykręcał że ten wierszyk miał inny sens...
To jak, jesteś nim czy nie?
Bo nie wiem czy zmieniać głos... ale zaraz, zaraz.
Ty Lifara sprawdziłeś? Jak tak to czemu od razu po śmierci pierwszego ufoka się nie ujawniłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2007 o 18:03, Aldarion napisał:

To jak, jesteś nim czy nie?

Tak, jestem katanim.

Dnia 25.02.2007 o 18:03, Aldarion napisał:

Bo nie wiem czy zmieniać głos... ale zaraz, zaraz.
Ty Lifara sprawdziłeś? Jak tak to czemu od razu po śmierci pierwszego ufoka się nie ujawniłeś?

oO Nigdzie nie pisałem, że sprawdziłem LifaRa. Moje podejrzenia względem niego biorą się wciąż wyłącznie z jego dziwnego zachowania reprezentowanego przede wszystkim poprzez liczne zmiany zdania i cieniutką argumentację własnych poczynań. Wczorajszego wieczora sprawdziłem Ciebie i, jak się pewnie domyślasz ;P, jesteś niewinny. A o tym, że jestem katanim, nie pisałem wcześniej, gdyż chciałem by moja deklaracja zachowała pewną subtelność, dzięki której miałbym większe szanse na pozostanie przy życiu. Tym samym, ujawniając się mam nadzieję, że nie będziecie mi mieli za złe, że dziś sprawdzę osobę najbardziej zagrożoną mordem, czyli siebie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się