Forumowa Mafia

[demrenfaris 0]

Dnia 10.11.2007 o 22:42, Fiarot napisał:

Nie rób z siebie niedorozwoja bo zaczynasz już mnie powoli wpieniać! Co na mnie wskazuje mądralo?!
Proszę o konkretne argumenty! I powiedz mi, co ten lincz na mnie na w ogóle znaczyć? Katanim
jesteś czy jak? Nie możesz nim być, gdyż ja jestem niewinny.

Wskazuje na Ciebie to, że "wkopałeś" już drugiego mieszkańca, do tego dołóżmy moje spostrzeżenia z analizy - do której się zresztą nie ustosunkowałeś... i mam obraz mafioza. Nie jestem katanim, więc nie wiem, napisałem tamten post pod wpływem emocji - Skyler wydawał się być mafiozem, już układałem sobie analize... i zonk! Okazało się, że robił sobie z nas "polewkę". BTW - powiedział, żebyśmy na Ciebie głosowali... Może był katanim i Cię sprawdził. Zastanowię się jeszcze nad moim linczem.

[Magwisienka 0]

O kurczę blade, a co tu się teraz dzieje? Przyszłam jakieś 10 minut temu, przeczytałam nowe posty, cieszę się, bo ubiliśmy mafioza, który się przyznał do zdrady, a tu... Oż kurna! Teraz pozostaje tylko pytanie - czy skyler się po prostu zabawił na koniec, czy może coś się kryje za jego działaniem? Chociaż w sumie nie wiem co to by mogło być - przecież gdyby był katanim to powiedziałby to wprost, bez zbędnych gierek. Z drugiej strony nigdy nie wiadomo czego po skylerze można się spodziewać... W każdym razie jestem znów zadziwił mnie Fiarot. Niby szczerze się cieszył, że skyler się przyznał, ale czego można się po nim spodziewać? I skąd ta pewność, że padnie z ręki mafii? A jednak... Póki co jednak jestem gotowa go uniewinnić. Elekrin też zabił mi teraz gwoździa... tak się chełpił, że ''doprowadził'' do linczu skylera, a teraz co? Pewnie zbiera szczękę z podłogi... Albo faktycznie jest niewinny i szczerze rozpierała go duma, albo wyrobił sobie świetne alibi - na początku grać ''nooba'', teraz tak się chełpić ubiciem mafii, która wcale nie jest mafią. Sama już nie wiem... Ech, skyler, zamieszanie zrobiłeś...

Ashakel---> Ty mówisz o milczkach? +_+

demrenfaris---> Skąd ta pewność? Czyżby wreszcie ujawnił się katani...?

up: elekrin---> Czy mi się tylko wydaje, czy jesteś dumny z tego, że ''doprowadziłeś'' do zlinczowania skylera?

[Falcon 0]

Dnia 10.11.2007 o 22:46, elekrin napisał:

Ale zrobiły to 3 osoby i to wystarczyło. Wygrywa większość Lasko ;)

Jednej rzeczy nie spostrzegłeś. Te osoby nie podpięły się pod twoją teorię, Skyler był wtedy mafiozą obstawianym przez niemal już wszystkich... Twój pomysł z tym dowcipem nie miał tu znaczenia, pogódź się z tym wreszcie, na litość boską! ;]

[Overdave 0]

Dnia 10.11.2007 o 22:46, elekrin napisał:

Ale zrobiły to 3 osoby i to wystarczyło. Wygrywa większość Lasko ;)

I masz swoje złowieszcze zachowanie ;D Takiś mądry i wspaniały przecież wskazałeś mafie a wszyscy wspaniałomyślni poszli za tobą gratuluję dokonałeś gładkiego mordu na niewinnym. ;]

[Falcon 0]

Dnia 10.11.2007 o 22:48, Magwisienka napisał:

up: elekrin---> Czy mi się tylko wydaje, czy jesteś dumny z tego, że ''doprowadziłeś'' do
zlinczowania skylera?

Nie wydaje ci się ;)

[Overdave 0]

Fiarot głośniej krzycz żeś niewinny, coraz bardziej zaczyna mnie to wkurzać, a może liczysz na to że jak w kółko będziesz to ciągle powtarzał, to ludzie uznają że tak jednak jest ?
Dlatego jak narazie

**************

LINCZ - FIAROT

[Stisilic 0]

Dnia 10.11.2007 o 22:48, Magwisienka napisał:

up: elekrin---> Czy mi się tylko wydaje, czy jesteś dumny z tego, że ''doprowadziłeś'' do
zlinczowania skylera?

Nie, jestem szczęśliwy z tego powodu, że mamy teraz dużo dowodów i argumentów. Gra skylera pod koniec była bardzo mądra ;) sam się dałem na nią nabrać ;P ale niestety stuk i niewinny, ale przynajmniej mamy otwarte okienko na następną ofiarę.

Laska
Jeszcze nie zauważyłeś, że pisanie "podpinam się pod post xxx i linczuję skylera" byłoby głupotą? ;)

Deto
Może i złowieszcze... ale czy jako osoba będąca w miarę doświadczona i będąca jako mafia cieszyłbym się tak pisząc bez obaw posty, jak się teraz cieszę teraz? Przecież na pierwszy rzut oka widać, że jestem mafią... ale niee ;) jak już słusznie spostrzegł Laska tu nie ma ludzi tak bardzo głupich.

[demrenfaris 0]

Dnia 10.11.2007 o 22:59, elekrin napisał:

Nie, jestem szczęśliwy z tego powodu, że mamy teraz dużo dowodów i argumentów. Gra skylera
pod koniec była bardzo mądra ;) sam się dałem na nią nabrać ;P ale niestety stuk i niewinny,
ale przynajmniej mamy otwarte okienko na następną ofiarę.

Czyżbyś używając słowa "ofiara" odsłonił się ostatecznie? Masz kogo wrobić... Żałuję, że nie zlinczowaliśmy Ciebie razem ze Skylerem wtedy. Bo wszystko wskazuje na Twoją winę. Ale dziś raczej oddam głos na Fiarota - przechodzi on przez kolejne dni, mimo że wszyscy go podejrzewają, to podświadomie boją się go zlinczować - gdyby był mieszkańcem byłaby to duża strata... Ale moim zdaniem jest w mafii.

[Magwisienka 0]

No kurna, elekrin, ja już nie mam słów... Takiego krętacza dawno nie widziałam. Mało, że cieszysz się z tego, że padł niewinny, to jeszcze jesteś dumny, że Ty ''doprowadziłeś'' do tego linczu? Twoje działanie jest po prostu niedorzeczne... Albo po prostu nie potrafisz grać (prawdopodobne) albo jesteś w mafii i grasz niesamowicie sprytnie. Bo na prosty rozum - po co mafioza miałby się teraz tak perfidnie wystawiać? Muszę przyznać, że to przemawia mocno na Twoją korzyść, ale jeżeli nie Ty, to kurna kto?! Czyżby jednak Fiarot? No ale kurczę, to też mi nie wygląda prawdopodobnie... Może jednak Ashakel, który milczał przez cały czas, a teraz nagle się nieco ożywił? Z linczem poszedł za większością, czym też przyczynił się do śmierci niewinnego skylera, chociaż to akurat może nic nie znaczyć, bo wielu podejrzewało skylera. A może moje przeczucie mnie nie myliło i winny jest Deto? Nie wiem już kurczę, idę spać, jutro przeczytam wszystko dokładnie jeszcze raz i się poważnie zastanowię - teraz już nie wolno nam się pomylić.

elekrin--->
>Nie, jestem szczęśliwy z tego powodu, że mamy teraz dużo dowodów i argumentów. Gra skylera pod koniec >była bardzo mądra ;) sam się dałem na nią nabrać ;P ale niestety stuk i niewinny, ale przynajmniej mamy >otwarte okienko na następną ofiarę.

Ee, następną ofiarę? Naprawdę sądzisz, że Fiarot jest winny? Nie sądzę jednak, aby skyler był katanim - po co miałby bawić się w takie gierki, zamiast powiedzieć wprost? Oznacza to tyle, że po prostu się zabawił i ja osobiście jego postów już po wynikach linczu nie brałabym na zbyt poważnie. Swoją drogą, skąd ta pewność co do Fiarota? ''Pozbyłeś'' się już skylera, to teraz czas na Fiarota?

[Overdave 0]

Dnia 10.11.2007 o 22:59, elekrin napisał:

Deto
Może i złowieszcze... ale czy jako osoba będąca w miarę doświadczona i będąca jako mafia cieszyłbym
się tak pisząc bez obaw posty, jak się teraz cieszę teraz? Przecież na pierwszy rzut oka widać,
że jestem mafią... ale niee ;) jak już słusznie spostrzegł Laska tu nie ma ludzi tak bardzo
głupich.

U mnie jak na razie masz spokój, ale po dzisiejszych wydarzeniach będziesz bardziej pod obserwacją. ;D
Wiesz uważam że takie "otwarte" zagranie ze strony mafii to czasami bardzo skuteczna taktyka.
Bo przecież jak będę wprost pokazywał że mogę być mafią nie zważając na zagrożenie to uznają ze jestem poprostu pewny siebie i niewinny. ;] " a oni przecież i tak naskoczą teraz na Fiarota"

[Falcon 0]

Dnia 10.11.2007 o 22:59, elekrin napisał:

Laska
Jeszcze nie zauważyłeś, że pisanie "podpinam się pod post xxx i linczuję skylera" byłoby głupotą?
;)

Zauważyłem. Jeszcze zanim zacząłem w to grać ;] Ale czy ty nie zauważyłeś, że pisanie " Linczuję Skylera, bo on napisał, żeby dać mafii trochę pograć" byłoby jeszcze większą głupotą? ;P

[Fiarot 0]

Wiecie co, pierniczę to szczerze, bo skyler swoim popisem praktycznie położył całą rozgrywkę, przynajmniej mi... -_-''
Ja tu sobie spokojnie czekam na mord, gdyż jestem przekonany, że mnie zamorduje i celowo zostawiłem na niego małą ''pułapkę'', a tu taki numer... Tak kochani, gdyby mafia chciała uśmiercić dziś moją osobę na pewno bym przeżył - zgadnijcie dlaczego? Zgadza się, jestem katanim i niestety w obecnych okolicznościach muszę się już ujawnić. Pitolę to, nie dam się zlinczować tylko dlatego, że skylerowi zachciało się odgrywać teatrzyk pod koniec swojego żywota. Jak mi nie uwierzycie to po prostu zrobicie z siebie mega pośmiewisko.
Tej nocy niestety sprawdzałem siebie. Kogo sprawdziłem wcześniej? Elekrina - okazał się niewinny. Myślicie, że czemu dziś tak szybko mu odpuściłem mimo totalnie bezsensownej wypowiedzi z ''system tropienia mafiozów opartym na liście graczy''? Gdy przedstawił mi spore argumenty na skylera, a Magwisienka po mojej rozmowie z nią wydała mi się niewinna zdecydowałem się chronić elekrina przed linczem typując właśnie skylera. Myślicie, że czemu nie opowiadałem się za remisem dzisiejszego dnia i byłem jemu przeciwny? Bo nie chciałem, żeby mój pewny niewinny w nim poleciał, ot co. Do samego końca drżałem, czy czasem jednak któryś ''geniusz'' nie pośle go jednak do piachu, chociażby z czystej ciekawości.
Także proszę bardzo - jestem katanim, elekrin jest niewinny, zaś ja dzięki skylerowi mam jedną ochronę siebie ''w plecy''. Lepiej żebyście mi uwierzyli, a jak nie to mnie zlinczujcie w cholerę, przynajmniej sobie nerwowo odpocznę, bo po dzisiejszym dniu trochę mi chęci do gry odeszły.

Na sam koniec bo nie mogę się już powstrzymać - demrenfaris mądralo jedna i co teraz?! Kopara Ci opadła, bo cwaniaku do linczu na katanim chcesz doprowadzić?! Dalej utrzymuję, że jesteś raczej niewinny, choć to tylko przypuszczenia, ale to co wyrabiasz woła o pomstę do nieba! Takiego przemądrzalca to już dawno w tej grze nie spotkałem! Jak Ty zachowujesz się w oczach pozostałych niedorzecznie to twierdzisz, że to demagogia lub też bicie piany. Natomiast gdy ktoś inny zachowuje się równie chaotycznie jak Ty to od razu nazywasz go noobem (wcześniej Sama, dziś elekrina). Proszę bardzo, graj tak dalej, ale jeszcze duuużo czasu minie, zanim staniesz się klasowym graczem.

Idę odetchnąć, a wy róbcie sobie co chcecie.

[Stisilic 0]

Dnia 10.11.2007 o 23:08, Laska-z-Polski napisał:

Zauważyłem. Jeszcze zanim zacząłem w to grać ;] Ale czy ty nie zauważyłeś, że pisanie " Linczuję
Skylera, bo on napisał, żeby dać mafii trochę pograć" byłoby jeszcze większą głupotą? ;P

Mafia to istna dżungla ;P przy skylerze zachowałem się jak kiedyś wondows00 - uczepił się go i miał spokój, ale w mafii nie był. Też czepiał się o byle co, ale miał moc przemawiania do ludzi - ja biorę od niego przykład w tej kwestii i to bynajmniej nie jest gra nooba, po prostu mamy taką edycję, że teraz oprócz Fiarota i Magwisienki nie widzę jakichś przynajmniej trochę doświadczonych graczy i jestem przez tych mniej doświadczonych uczepiany ;) A Magwisienka zawsze się mnie czepiała, to już chyba jej zwyczaj :P

A i słowa "duma" a "radość" to dwa różne pojęcia, proszę ich nie mylić, gdyż można być z czegoś szczęśliwy, ale czuć pewien niedosyt, co sie automatycznie daje na dumę, która nie jest w tym przypadku wysoka.

[Magwisienka 0]

>/.../
Ty katani? Wiedziałam, żeś niewinny :) Dobra, nie wiem jak inni ale ja Ci wierzę, bo i nie mam powodu by nie wierzyć. Dobra, czyli elekrina wykreślam całkowicie z mojej listy podejrzanych, zostają więc: kolektor, Ashakel, Laska, Deto, demrenfaris oraz scorp. Muszę przyznać, że nie oni byli moimi głównymi podejrzanymi, ale jutro przetrzepię edycję od początku w poszukiwaniu jakichś poszlak mogących nas doprowadzić do zdrajców. Chociaż nasza sytuacja nie jest zbyt radosna, bo na 9 graczy mamy 2 mafiozów, ale wierzę, że jednak uda nam się wygrać :)

elekrin---> Ciesz się, bo oto przestałam się Ciebie czepiać^^

A póki co czas na regenerujący sen, dość tego na dziś...

[Falcon 0]

Lincz -> Fiarot

W chwili obecnej nic innego mi do głowy nie przychodzi. A skoro Skyler nie był mafiozą, mógł być katanim. I padło z jego ust słowo "zlinczujcie Fiarota" Jako, że taka wersja wydaje mi się najwiarygodniejsza, dziś polecisz ty. Przykro mi ;)

Dobranoc. Idę spać ;]

[Fiarot 0]

A czy przeczytałeś może ten post - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=36154, czy może tak rzucasz sobie linczem od niechcenia?

Człowieku, weź włącz myślenie i odpowiedz mi - jakim cudem skyler mógł być katanim? Jaki katani dałby się tak zlinczować? Jaki katani już po swoim linczu - gdyby do tego doszło - nie ujawniałby wprost swojej roli? Jaki katani będąc w sytuacji skylera nie powiedziałby wprost, że sprawdził mafię? Odpowiedź brzmi - żaden! Ewentualnie skończony idiota!

Także podsumowując skyler był zwykłym mieszkańcem, ja jestem prawdziwym katanim, zaś Ty właśnie oddałeś głos na kataniego - świetnie, co? -_-''

[Overdave 0]

Czemu tak wcześnie przyznajesz się do bycia Katanim ? Trochę to nie rozsądne, mogłeś poczekać i zobaczyć co się będzie działo i przyznać się jutro...

[Fiarot 0]

Dnia 10.11.2007 o 23:53, Deto napisał:

Czemu tak wcześnie przyznajesz się do bycia Katanim ? Trochę to nie rozsądne, mogłeś poczekać
i zobaczyć co się będzie działo i przyznać się jutro...

Bo tylko to może mnie w tej chwili ocalić! Po co mam czekać do jutra, skoro mam już trzy głosy na koncie? Nawet gdyby część graczy mi odpuściła to zawsze znajdzie się paru takich, którzy jednak mnie zlinczują. Sam oddałeś już na mnie swój głos, zmieniłbyś go jutro bez mojego ujawniania się? Jakoś w to wątpię...

[Overdave 0]

Dnia 10.11.2007 o 23:56, Fiarot napisał:

> Czemu tak wcześnie przyznajesz się do bycia Katanim ? Trochę to nie rozsądne, mogłeś poczekać

> i zobaczyć co się będzie działo i przyznać się jutro...

Bo tylko to może mnie w tej chwili ocalić! Po co mam czekać do jutra, skoro mam już trzy głosy
na koncie? Nawet gdyby część graczy mi odpuściła to zawsze znajdzie się paru takich, którzy
jednak mnie zlinczują. Sam oddałeś już na mnie swój głos, zmieniłbyś go jutro bez mojego ujawniania
się? Jakoś w to wątpię...

Wiesz wcale nie planowałem oddać tak naprawdę głos na ciebię, chciałem zobaczyć reakcje reszty i ich zachowanie bo wraz z tymi linaczmi poszło też dużo emocji którym poddał się akurat katani czego się nie spodziewałem ;/ to mi trochę zepsuło plany. Ale możesz wiedzieć jutro lincz nie będzie skierowany w twoją stronę.

[Fiarot 0]

Dnia 11.11.2007 o 00:01, Deto napisał:

Wiesz wcale nie planowałem oddać tak naprawdę głos na ciebię, chciałem zobaczyć reakcje reszty
i ich zachowanie bo wraz z tymi linaczmi poszło też dużo emocji którym poddał się akurat katani
czego się nie spodziewałem ;/

No to fajnie, że się teraz o tym dowiedziałem... :/
Zresztą i tak niektórym bym normalnie tego nie przetłumaczył - demrenfaris zgrywa ''wszechwiedzącego'', elekrin też jakimś cudem dopatrzył się w całym tym dzisiejszym zamieszaniu ze skylerem jakichś oznak mojego mafiozowania, zaś Laska oczami wyobraźni widział nawet kataniego w osobie skylera. Poza tym lepiej powiedzieć to już teraz, a nie np. jutro wieczorem, bo wtedy ''stado niedowiarków'' za żadne skarby świata by mi już nie uwierzyło.
Trudno, jest jak jest, musimy radzić sobie z tym dalej.

Dnia 11.11.2007 o 00:01, Deto napisał:

to mi trochę zepsuło plany. Ale możesz wiedzieć jutro lincz nie będzie skierowany w twoją stronę.

Przynajmniej to jest w tym wszystkim pocieszające.