Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Przykro mi, Lampek, ale edycje stricte fabularne minęły razem ze starym forum ;) W sumie są jeszcze starzy jak Dadix, którzy twierdzą tak samo jak Ty. Edycje gdzie przestajesz pisać fabularnie już w drugi-trzeci dzień to crapy...
Przyszli nowy i jest inaczej. Należy się do tego ustosunkować. Nie ma wyboru ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 00:16, skyler napisał:

Ty masz przerwę - jak wrócisz i zagrasz to Ci może miejsca ustąpię ;]

Hm... Więc mam niezłą motywację. ;)

Dnia 20.01.2008 o 00:16, skyler napisał:

Poza tym edycja fabularna pod Twoim dowództwem była chyba tym o co chodzi :)

Nie mi oceniać. Ale miło mi, że tak uważasz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 11:42, DEViANCE napisał:

Przykro mi, Lampek, ale edycje stricte fabularne minęły razem ze starym forum ;) W sumie są
jeszcze starzy jak Dadix, którzy twierdzą tak samo jak Ty. Edycje gdzie przestajesz pisać fabularnie
już w drugi-trzeci dzień to crapy...
Przyszli nowy i jest inaczej. Należy się do tego ustosunkować. Nie ma wyboru ;]

Ty kiedyś liczyłeś edycje wiesz która teraz będzie :P ?? Bo ja się pogubiłem w rachubie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 12:30, Phelela napisał:


Ty kiedyś liczyłeś edycje wiesz która teraz będzie :P ??


Dokładnie. Kiedyś liczyłem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 12:30, Phelela napisał:

Ty kiedyś liczyłeś edycje wiesz która teraz będzie :P ?? Bo ja się pogubiłem w rachubie ;]

Dokładnie tak, Dev liczył. Teraz pałęczkę przejąłem ja. Ale będę wstrętny i nie powiem Ci która to będzie edycja, bo to jest informacja dla MG. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 13:03, Bumber napisał:

Dokładnie tak, Dev liczył. Teraz pałęczkę przejąłem ja. Ale będę wstrętny i nie powiem Ci która
to będzie edycja, bo to jest informacja dla MG. :P


I teraz Phelel wystartuje na MG ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 13:27, Phelela napisał:

Bumber - Ssij :P

Nauczył się jednego tekstu i szpanuje...

Dnia 20.01.2008 o 13:27, Phelela napisał:

rob006- nie chce mi się fabuły układać ;P

Podejrzewam, że nawet gdybyś coś ułożył, to i tak nikt by nie zwracał na to uwagi. ;P

Jakbyś nie był taki wygodny, to byś przejrzał kilka stron do tyłu. Podawałem jaki numerek będzie nosić edycja Strunna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Całym mym ciałem i okolicznymi ciałami niebieskimi targają moralne perturbacje odnośnie tej jednej z ważniejszych decyzji życiowych (obok "kupić rybki czy akwarium", "zjeść z serem czy sałatą" czy "być po stronie FIFY lub PES''a")... Tamte jednak i tak wymiękają przy niezmierzonym majestacie TEGO wyboru. A mianowicie - "zagrać w mafię"? Ile razy w życiu zadajemy sobie to pytanie, trudno zliczyć, z czego spora część wypowiedzeń tego wyrażenia wydaje się być zbeszczeszczeniem jedynego prawdziwego pytania egzystencjalnego, bo nieraz nie chodzi nam o TĄ MAFIĘ. Oczywiście do czasu, bo wszystko zostaje w Rodzinie, a betonowe buciki raz uszyte nie przepadają, co najwyżej zmienia się im sznurówki. Jaki z nas mafiozo ( http://gangstaname.com/mafia_name.php) przekonuje nas życie dziesiątki razy, a wszystko wciąż opiera się na tym jednym pytaniu.
Mnie też ono dręczy, bo choć jak dnia wczorajszego wspominałem, czas mym wrogiem mafijnym jest, on to bodaj z Montecchich jest, ale gdyby jednak się udało, wiecie... jedna ku(l)ka na odchodnym i da się wyżyć, później tylko posprzątać trzeba. Najważniejszy jest jak zawsze Mafiozo Generalny, czyli Don osławiony, który stojąc na czele Rodziny i umierając bawiąc się z swymi dziećmi w ogródku (badacze doszukują się tu metafory błędów destrukcyjnych od środka, choć inni są zdania, że to symbol odrodzenia, nikt nie ma racji), stwarzają wszystkim poletko do rozgrywki o chleb i salceson..., tfu, nie ta giwera - to jest o "*" i "+" (życie i śmierć). I okazuje się nagle, że jakiś Knobby Stefano Soprano (z translatora - Mikołaj Kopernik) racji nie miał i jedyną słuszną, jest metoda mafiocentryczna, jakoby całe uniwersum kręciło się woków planety Edycja z księżycami Lincz i Mord.
Różne później prawdy wychodzą na jaw, Katani okazuje się być podłym zdrajcą, a Mleczarz trucicielem. Jedna prawda jednak zostaje zawsze na wierzchu, co przypisuje jej właściwości oliwy (nawet podobnie śliskie są).
Wracając jednak do tematu -"zagrać w mafię"? Prawda nasuwa się sama, co może nie jest właściwością oliwy, ale Ojciec Chrzestny nawet to może udowodnić. Całość jest też zależna od samego Mafioza Generalnego, który ostatnio w złej formie, zagubiony i pusty jakby w środku. Zastanawiałem się nawet chwilę, czy tej pustki samodzielnie nie wypełnić, lecz mój magazynek okazał się pusty, a chęci próżne. Gdyby... Tak, nasz świat pełen jest gdybań. Gdyby Luca Greco (Andrzej Lepper) okazał się być mafią, wygrana byłaby łatwiejsza, wystarczy dyktafon na korbkę. Gdyby w remisie nikt nie ginął, byłoby z kolei dużo gorzej, więc dobrze jest. Takie różne gdybania są, lecz ja myślę, że gdyby znalazł się ktoś, kto ożywi naszego Mafioza, może skusiłbym się, przerywając tą dłuższą abstynencję. Dobrze by było...

Co do kwestii fabularnej. Ja sam osobiście nie jestem jakoś pośrodku, tam bowiem jakoś najczęściej granaty spadają, a kulki lecą. Ja osobiście uważam, że fabuła bardzo ważnym walorem jest i sama jako taka powinna być co najmniej dopracowana. Fabuły się dzieli poza tym na dwa gatunki - poważna i żartobliwa, ja z swoją Ewolucyjną i Alkoholową zaliczam się raczej do drugiej grupy, ale to też zależy od nastroju, kiedyś kto wie...
Jestem zwolennikiem gry fabularnej i sądzę, że dobra fabuła zła nie jest, aczkolwiek też z grze przeszkadza lekko. Wychodzi bowiem, że trud swój podzielić trzeba i później wychodzi, że "gra tą głupią fabułę, miast podejrzenia dawać". Szkoda tylko, że po tym dniu/dwóch, fabułka zwykle odpada, ale bywa, że komuś się chce to kontynuować, a dobrze.

DEViANCE - oj, ma klimacik. Można się zaciągać :D Aż zapragnąłem nagle, by na forum pojawił się jakiś mafijny skin, fajnie by było. Może jakąś petycję zróbmy? ;)

F5 mode: No! To myślę, że ry(d)zyk- fizyk :)

MG: Furr

1. Alexei Kaumanavardze
2. Szerszeń
3. Avalon67
4. Kukowsky
5. Liqid
6. Kalkulator12
7. Phelela
8. skyler
9. Sam Fisher
10. Lord Polish
11. Doncarleone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 14:29, DEViANCE napisał:

Ech... otworzyłem folder ''FM'' i przypomniały mi się stare czasy... Muszę jak najszybciej
zagrać ;D

Świetne... Nie znalazłeś tam czegoś więcej? ;)

Mam dla was dobrą nowinę... Devil coś przybąkiwał, że w połowie lutego doczekamy się w końcu upragnionej, drugiej edycji AMŚ... No Devil, teraz się nie wykręcisz. :P

[EDIT]: O fabuła żartobliwa! Dawno nie było! Furr zrobisz mi dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 17:11, Kukowsky napisał:

Mam dla was dobrą nowinę... Devil coś przybąkiwał, że w połowie lutego doczekamy się w końcu
upragnionej, drugiej edycji AMŚ... No Devil, teraz się nie wykręcisz. :P

No, widzę nie tylko ja czekam. Pytałem go też ostatnio, kibicujmy może jego bratu, by jak najszybciej magisterkę ukończył, wtedy będziemy mieć naszą upragnioną od lipca edycję. Wyślij mu jakieś rzepy, czy coś, to ponoć dobre na umysł.

Dnia 20.01.2008 o 17:11, Kukowsky napisał:

[EDIT]: O fabuła żartobliwa! Dawno nie było! Furr zrobisz mi dobrze?

Przypomniało się temu, ale by zaraz tak się ujawniać? I jak tu teraz Cię nie linczować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2008 o 23:43, skyler napisał:

Chodzi Ci o Twoją pierwszą edycję czy tę która się nie odbyła? Może to i lepiej że się nie
odbyła gdyż sam regulamin wyglądał jakby pisany "pod wpływem" ;]


W zasadzie, to obie. Pamiętam regulamin, był bardzo ostry. Ale nie było to nic innego, jak ewolucja pierwszej edycji. Z tą różnicą, że w pierwszej nie było trzeba pewnych kwestii fabularnych wyjaśniać, było jak było - każdy się słuchał z własnej, nieprzymuszonej woli. Ostatni dzień był dniem, gdy padła fabuła... ale nie było to nic dziwnego, darowałem :). Natomiast druga była już w "tych gorszych czasach" i zanim choćby zamknąłem listę, musiałem jasno dać do zrozumienia, do czego w MOJEJ edycji powinni gracze przywyknąć. Później dałem sobie spokój (miesiąc czy więcej później) i edycja się odbyła chyba... tutaj już nie było takiego zastrzeżenia, no i była kolejną, zwykłą, szarą. Nie, to nie jest to, co lubię najbardziej ;)

Widzę, że tylko szlachetny DEViANCE pozostał po mojej stronie barykady :) Gdzieś tam, lekko skłania się LifaR, ale to mało. Cóż, smutno. Chyba jestem "out of time man", pragnący dawnych czasów.

I zaznaczę jeszcze raz... nie jestem za narzucaniem fabuły graczom. Ja po prostu tęsknię za GRACZAMI, a nie regulaminami. Za graczami, którzy grali w mafię fabularnie. Mieli i kombinowanie, i ciekawe klimaty...można było się wczuć. A komu klimaty nie pasowały, ten nie grał... pamiętam, jak kiedyś płakałem walgierzowi, że jestem dupa z tematów szlacheckiej polski. Zagrałem i było okej. Natomiast dla edycji Yarr''a w klimatach Pratchettowych przeczytałem dwie książki Świata Dysku ;)

I to było okej.

Powtórzę: nie chcę nic narzucać siłą. Ja po prostu tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 11:42, DEViANCE napisał:

Przyszli nowy i jest inaczej. Należy się do tego ustosunkować. Nie ma wyboru ;]

---> Tak mowisz ? :) Ja troche poszperalem i znalazlem cos ciekawego :)
1) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=1244
2) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=1264
Tak... jasno widac, ze to wlasnie obowiazkowe fabularyzowanie bylo pierwsze :) Chyba jednak mamy do czynienia z powrotem do korzeni Mafii po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 17:26, Lampek napisał:

Widzę, że tylko szlachetny DEViANCE pozostał po mojej stronie barykady :) Gdzieś tam, lekko skłania się LifaR, ale to mało. Cóż, smutno. Chyba jestem "out of time man", pragnący dawnych czasów.

---> Co do tych dawnych czasow, polecam moj post wyzej :) A co do mnie - jestem jak najbardziej za fabula - ale nie bezwarunkowo - zadnego przymusu, MG majacy czas na utrzymywanie ciekawej fabuly, nie olewajacy graczy i nie wpieprzajacy sie w rozgrywke i gracze, ktorzy nie podejda z gory do edycji zakladajac "olewamy fabule" i majacy czas na gre. Inaczej to wszystko nie ma po prostu sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 17:45, LifaR napisał:


---> Tak mowisz ? :) Ja troche poszperalem i znalazlem cos ciekawego :)


Tak mówię ;) Na początku był chaos. Jednozdaniowe posty i jedna edycja trwała 20 stron. Potem zaczęto wprowadzać coś na rodzaj fabuły, która była wymagana albo i nie. To już zależy od indywidualnych upodobań MG. Niektórzy lubią grać do końca fabularnie, gdyż z tego czerpią korzyść, inni wręcz przeciwnie - od razu pisaliby wprost, a ostatnią grupą jest co czerpią radość i z pierwszego, i z drugiego.
Ale tak jak gdzieś wspominał Lampek czy ktoś inny: MG > reszta świata. Jeśli on chce by było fabularnie, to tak ma być ;]

Kukowsky -> W sumie to jedno z lepszych rzeczy, które tam znalazłem ;] Potem jakieś hasła, jakieś statystyki, tabele... ogólnie nuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MG: Furr

1. Alexei Kaumanavardze
2. Szerszeń
3. Avalon67
4. Kukowsky
5. Liqid
6. Kalkulator12
7. Phelela
8. skyler
9. Sam Fisher
10. Lord Polish
11. Doncarleone
12. LifaR

Jednak bede mial czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się