Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Fiarocie, ja nie mówiłem tam o Donkim jako o twoim potencjalnym partnerze, choć analizy jeszcze nie zacząłem. Chodziło mi o to, że tworzysz jakby pozory. Jeśli uważasz kogoś za winnego to chyba chcesz, żeby go zlinczowano?
Nakłanianie wprost ludzi może być podejrzane, więc stworzyłeś coś takiego i zinterpretowałem to tak jak zinterpretowałem.

Teraz czas na analizę na którą tak czekacie.

Donki - w środku stawki, powód jest tutaj http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=43297. Wątpie by ktoś jako mafia tak by ryzykował, tyle, że ryzyko czasem się opłaca... I jeszcze jedno, Donki pisze o 14:00, że rozgraniczył fabułę i właściwą rozgrywkę. Cytat, "Chodziło mi o to, że to moja postać (nie ja) snuła domysły odnośnie Ciebie i Avalona. Ja natomiast pozostawałem konsekwentny w swoich osądach", mafiozo raczej nie tworzyłby czegoś takiego tylko byłby konsekwentny i nie grałby jakby był dwoma osobami naraz. Ale ta służalczość Fiarotowi jest trochę za bardzo eksponowana.

Earthshaker - w świetle wcześniejszych wydarzeń wydawał się podejrzany. Fiarot sam to argumentował. Teraz z niczym nie wyskoczył, gra po swojemu (krótkie posty i analizy). Jak widać nie ma pomysłu (co mu się zdarza) i zaczyna się zastanawiać nad słowami Dema o mnie i Fiarocie. pisze, że ten słabo się bronił, moim zdaniem Dem robił co tylko mógł. Poza tym chciałbym zobaczyć jak ty byś się bronił. Pisze o sprzeciwianiu się analizom Fiarota, tyle, że ten zwykle znajduje coś i wychodzi na jego, to tyle. Raczej niewinny.

SamFisher - Tekst z remisem i małe zamieszanie z Windowsem. Nie mam pojęcia po co on to pisał... Jeśli sądził, że Win jest katanim to po co to nam pisał? Widzę jedno, może bał się o swoje życie, a sądził jednak, że z Winem coś jest nie tak. Mafia go skasowała (kogoś i tak musiała) i rozwiała podejrzenia Sama. W świetle tego co tu napisałem, raczej niewinny.

Alexei Kaumanavardze - W ciągu wczorajszego dnia napisał dwa posty o ile się nie mylę. Właściwie do wczorajszego pisma nie mam o co się przyczepić, podejrzewał Roba i Dema i był konsekwentny w swoich poglądach. Dużo jest nieobecny i to go jako tako ustawia, bo ma wymówkę :P Możliwy cichy mafiozo, choć pisze nieźle...

Rob006 - Lincz na Earthshakerze jest jak dla mnie zrozumiały (mam nadzieję przynajmniej), Earth nie daje się złapać na to (no, mam nadzieję, że to jednak jest to co myślę), choć Earth nie podaje żadnych argumentów na to, ze Rob jest mieszkańcem. Coś w stylu Alexei''a, ale aktywniejszy, raczej niewinny.

Fiarot - Główny sprawca nagonki na Dema, jako pierwszy podaje swoje argumenty i jest ich dość dużo. Ja na Dema zwróciłem uwagę później i dopiero tutaj http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=43249. Argumenty Fiarota wydawały mi się wtedy naciągane, a Dem sam się wkopał (dla mnie) i zagłosowałem na niego. Jednak na plus dla Fiarota należy zapisać to, że SamFisher o możliwym byciu funkcyjnym przez Windowsa napisał dużo później, jednakże (jeśli Fiarot to mafia) wyglądało na to, że mafiozi posiadali już jakiś cel na wczoraj, a Dem i tak miał wypaść. Możliwy mafiozo.

Wygląda na to, że dziś mój głos poleci na Alexei''a lub Fiarota, teraz wychodzę pograć w piłkę i będę około 19:30 w domu. Mam nadzieję, że wtedy będę wiedział już na kogo zagłosuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1.rob006 =>
- Oprócz pogaduszek na temat wagi fabuły nie mam mu nic do zarzucenia.
- Jeżeli Avalon okazałby się być mafią, to jest to możliwy jego kompan (patrz na charakterystyke Avalona)
- wniosek  mało podejrzany

2. Vbone => sprawa jasna.

5. Alexei Kaumanavardze =>
- Nie wiem co o nim napisać…
- Oddał głos na dema jako ostatni. Już wcześniej go podejrzewał, toteż nie mam w zasadzie na niego nic konkretnego. Pytanie tylko czemu nie wysłał na niego linczu wcześniej?
- wniosek słabo podejrzany.

7. Sam Fisher =>
- wydaje mi się, że gra zbyt spokojnie jak na niego. Zwykle gdy był miastowym, jakoś bardziej starał się szukac zdrajców. Teraz praktycznie tylko stoi z boku, odpowiada na zarzuty skierowane w jego stronę, nie widze jednak w nim takiej prawdziwej chęci znalezienia mafii.
- post z jego głosem i podejrzanymi http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=43260. Jak widać nie rozpisywał się jakoś specjalnie nad swoimi podejrzanymi. Poza tym (uwaga może to być czepianie się szczegółów) spójrzcie co napisał o windowsie. „Śmierdzi on funkcyjnym” według Sama, ale jeżeli Sam jest mafią, to Windows mógł mu śmierdzieć tylko jedną rolą, bo by chyba o swoim partnerze tak nie napisał. Może to tylko zbieg okoliczności, ale uznałem że jest warty odnotowania.
- nie prowadził on rozmowy z Demem, a mimo to na niego zagłosował. Nie dał mu nawet szansy, żeby się wybronić. Może chciał uniknąć zarzutów, ze się podczepia?
- wniosek-- na razie podejrzany

8. Earthshaker =>
- oddał jako czwarty głos na deiha
- ten post http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=43296 . Dla mnie ten żal, że go nie było podczas ostatnich minut dnia (przez co nie oddał głosu) jest dość autentyczny. Nie sądzę, by ten zarzut na podstawie którego zlinczował go Rob miał jakieś wielkie znaczenie.
- nie umie wyczuwać ironii…
- wniosek-nic nowego na niego właściwie nie ma, ale i tak coś mi w nim nie pasuje

11. Avalon =>
- podejrzewał, że jeżeli dem okaże się niewinny, to wszyscy rzucą się na Fiarota, po czym szybko się z tego wycofał. Wydaje mi się, że tak mógłby postąpić mafiozo, który chce wybadać, że będzie wyeliminować kogoś kto może stanowić dla niego zagrożenie.
- Urządzają sobie z robem pogaduszki na temat wagi fabuły :P. Odnosze wrażenie, ze konstruuje on argumenty na roba nieco na siłę, by nie powiązano ich ze sobą.
-wniosek słabo podejrzany

14. Fiarot =>
- Nie wiem czy moge napisać coś złego na mojego Guru Analiz... ale myśle, ze coś się znajdzie.
- Podobnie jak Earthshaker nie wyczuwa ironii…
- To Fiarot i wszystkiego się można spodziewać ;P
- Wskazywał na niego Dem i teraz kiedy ten okazał się niewinny, postanowiłem się bliżej przyjrzeć jego zarzutom wobec Fiarota i nawet gdybym bardzo chciał się do niego przyczepić, to z tych jego wywodów nie mogę nic konkretnego wynieść. Zaatakował on Fiarota, bo on zaczął go podejrzewać…
- wniosek - podejrzewany za nick :P

Lista podejrzanych w kolejności od najbardziej podejrzewanego:
1. Sam
2. Earthshaker
3. Rob i Avalon
4. Alexei
5. Fiarot
6. Vbone

Dodatkowym punktem zaczepienia może być analiza widowsa który zginał http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=43255 . Wskazywał on w niej na Alexeia, Avalona i Earth. Być może to właśnie któryś z nich chciałby jego śmierci.
Tak sobie przejrzałem pobieżnie wasze zarzuty wobec mnie i jestem wilce zdziwiony że nie wyczuliście ironii w moich słowach o powielaniu zdania Fiarota (czy gdybym powiedział, że mam u siebie w pokoju jego kapliczkę, też byście wzięli to na poważnie?)…
Jeżeli znowu będziecie mówić, ze się podpinam pod Fiarota, to się zastrzelę… Przeczytam post post Fiarota dopiero jak ten wyśle, żeby nie było…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

7. Sam Fisher =>
- wydaje mi się, że gra zbyt spokojnie jak na niego. Zwykle gdy był miastowym, jakoś
bardziej starał się szukac zdrajców. Teraz praktycznie tylko stoi z boku, odpowiada na
zarzuty skierowane w jego stronę, nie widze jednak w nim takiej prawdziwej chęci znalezienia
mafii.

Sam Fisher jest niewyspany, zmęczony po ESWC, a humor, jaki ma, zwykło się określać ''mocnym podirytowaniem''.

Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

- post z jego głosem i podejrzanymi http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=43260.
Jak widać nie rozpisywał się jakoś specjalnie nad swoimi podejrzanymi. Poza tym (uwaga
może to być czepianie się szczegółów) spójrzcie co napisał o windowsie.

Wydaje mi isę, że to już było wałkowane.

Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

„Śmierdzi
on funkcyjnym” według Sama, ale jeżeli Sam jest mafią, to Windows mógł mu śmierdzieć
tylko jedną rolą, bo by chyba o swoim partnerze tak nie napisał. Może to tylko zbieg
okoliczności, ale uznałem że jest warty odnotowania.

A jeśli Donki jest mafią, to pisze takie pierdoły.

Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

- nie prowadził on rozmowy z Demem, a mimo to na niego zagłosował. Nie dał mu nawet szansy,
żeby się wybronić. Może chciał uniknąć zarzutów, ze się podczepia?

Eeeeee? Post dema był dość jednoznaczny, żeby oddać na niego głos. I ja się podczepiłęm, bo głosowałem na potencjalną mafię. Jasne. Skoro ja się podczepiłem, to Ty co zrobiłeś? Można powiedzieć, że lizałeś się do Fiarota, ale to widać bez żadnego tła. I przypominam, że Ty głos oddałeś po mnie...

Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

- wniosek-- na razie podejrzany

Aha, jak padnę i okażę się mieskzańćem, to już nie będę podejrzany? Dobrze wiedzieć :P

Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

Tak sobie przejrzałem pobieżnie wasze zarzuty wobec mnie i jestem wilce zdziwiony że
nie wyczuliście ironii w moich słowach o powielaniu zdania Fiarota (czy gdybym powiedział,
że mam u siebie w pokoju jego kapliczkę, też byście wzięli to na poważnie?)…

A nie masz?

Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

Jeżeli znowu będziecie mówić, ze się podpinam pod Fiarota, to się zastrzelę… Przeczytam
post post Fiarota dopiero jak ten wyśle, żeby nie było…

Jasne. Wierzę. Tak samo jak w to, że ''Klan'' bezlitośnie wyśmiewa mielizny serialowe.

Avalon

Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

SamFisher - Tekst z remisem i małe zamieszanie z Windowsem. Nie mam pojęcia po
co on to pisał... Jeśli sądził, że Win jest katanim to po co to nam pisał? Widzę jedno,
może bał się o swoje życie, a sądził jednak, że z Winem coś jest nie tak. Mafia go skasowała
(kogoś i tak musiała) i rozwiała podejrzenia Sama. W świetle tego co tu napisałem, raczej
niewinny
.

Pisałem, po co to pisałem :P Tłumaczyłem Ci już, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

8. Earthshaker =>

Słucham Cię synu.

Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

- oddał jako czwarty głos na deiha

Chyba sprawa była już poruszana. IMHO "level down" xD

Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

- nie umie wyczuwać ironii…

O matko straszne.

Dnia 14.05.2008 o 16:58, Donki napisał:

- wniosek-nic nowego na niego właściwie nie ma, ale i tak coś mi w nim nie pasuje

Bo jestem częściowym introwertykiem? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 16:54, Avalon67 napisał:

Donki - w środku stawki, powód jest tutaj http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=43297.
Wątpie by ktoś jako mafia tak by ryzykował, tyle, że ryzyko czasem się opłaca...

Na podstawie ironicznego posta umieściłeś mnie w środku stawki :)?

Dnia 14.05.2008 o 16:54, Avalon67 napisał:

I jeszcze
jedno, Donki pisze o 14:00, że rozgraniczył fabułę i właściwą rozgrywkę. Cytat, "Chodziło
mi o to, że to moja postać (nie ja) snuła domysły odnośnie Ciebie i Avalona. Ja natomiast
pozostawałem konsekwentny w swoich osądach"
, mafiozo raczej nie tworzyłby czegoś
takiego tylko byłby konsekwentny i nie grałby jakby był dwoma osobami naraz.

Hmmm... Jestem konsekwentny, bo mówiłem, że bedę szukał podejrzanych z założeniem, ze pierwszy mord był przypadkowy. Miałem głosowac na podstawie fabuły, mimo, że były juz jakieś poszlaki?

Dnia 14.05.2008 o 16:54, Avalon67 napisał:

Ale ta służalczość
Fiarotowi jest trochę za bardzo eksponowana.

... Bo wiesz Fiarot to mój Guru Analiz :|

Sam
"10. Donki - leci na pałę za Fiarotem. Wygodne, bo jak coś, to nie jego wina, tylko wina Fiarota, bo to on źle wskazał. Wygodne, bo nie trzeba mysleć. Siedzi w cieniu. Podejrzany."
Zawsze wydawało mi się, ze każdy odpowiada za siebie. Ja nie mam zamiaru zrzucać swoich wyborów na kogoś innego. Widzę, że jednak odmienne zdanie jest zabronione... Wobec tego, każdy z was pewnie wymyślał nowe argumenty zanim zagłosowaliście na Dema :P

Inne posty oskarżające mnie są praktycznie takie same więc nie widze sensu na nie odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zobaczmy:

Sam - > Jego wczorajsze słowa o "wyczuwania funkcyjnego" mogą być sprytną zasłona dymną, próbą przedstawienia siebie jako wrabianego żuczka - jak widać dosyć skuteczną, gdyż Earth, Alexei i po części Fiarot nie sądzą, by był winny.
Jednak muszę przyznać, że na jego korzyść świadczy wczesna pora ujawnienia swych przypuszczeń - jeśli jest mafią, znaczyłoby to, że już dosyć wcześnie zaczął sobie szykować grunt pod obronę, a prawdopodobieństwo tego nie jest zbyt wielkie (choć ignorować takiej opcji nie można).
Natomiast na jego niekorzyść świadczy fakt, że użył sformułowania "funkcyjny" zamiast "mafia". No bo w końcu - jakie jest zadanie mieszkańców - wykryć mafię, czy kataniego? Takie insynuacje mógł zachować dla siebie.
Natomiast teraz strofuje Eartha za "mówienie o katanim". A co sam zrobił wcześniej, jednak nie wprost?

Alexei - jako jedyny wspomina o mnie. Dzięki za pamięć. ;] Być może jest w mafii i wziął pod uwagę sugestię Sama o możliwej "funkcyjności" windowsa - wolał się pozbyć bardziej niebezpiecznego przeciwnika. Mnie natomiast uznał za głupka (co, sądząc po całkowitej klapie mojej "teorii" dem - windows, miał prawo uczynić ;]) i niewielkie zagrożenie - toteż postanowił, że da mi pożyć. Mogły mu także przypasować pozostałe wnioski, które zawarłem w moim poście (dlatego o nim wspomina) - poddałem tam w wątpliwość winę jego, Eartha i Avalona, natomiast jako przypuszczalnych podejrzanych wskazałem Donkiego, Sama i Roba. Może to oznaczać jego wspólne mafiowanie z Earthem lub Avalonem. I to już prędzej z Avalonem, gdyż umieścił go dziś w grupie "podejrzanych drugiej kategorii".

Rob - jego szybki głos to raczej zagrywka, by zmusić Eartha do mówienia. Wspominanie o windowsie niedługo przed mordem także odsuwa go od grona podejrzanych. Ogólnie, zobaczymy, co nam jeszcze dzisiaj powie.

Fiarot - uniewinnia Roba (o co pretensji mieć nie mogę). Ciężko mi cokolwiek napisać, bo zwykle jego analizy są dosyć zbieżne z moimi przemyśleniami (tyle, że on bardziej wyczerpuje temat). Nie sądzę, by był mafią.

Avalon - po długich prośbach wreszcie zgodził się sporządzić analizę. Jego pierwszy dzisiejszy post wydał mi się dosyć nierozważny (argumenty na Fiarota o nikłej wartości, natomiast zapowiedź głosu na Roba już nieco bardziej zrozumiała - wskazywał na niego już kilka razy podczas gry, choć zastanawiające było nieuwzględnienie wczorajszych postów Roba, dodanych tuż po ogłoszeniu linczu/mordu).
Po analizie natomiast - Rob zmienia nam sie na Alexeia, jednak bez jakichś wyraźnych powodów. Cichy... aha.

Earth - po wczorajszym linczu/mordzie cichutko "wezwał" kataniego do ujawnienia się. Pewnie chciał sprawdzić, czy ucapili tego właściwego. ;]

Donki - Nie musisz mi przypominać, ze jestem niewinny. A już moja ksywka na liście podejrzanych (uff, na szczęście jestem na ostatnim miejscu) wygląda komicznie. Poza tym - jego analiza: wnioski typu "coś mi tu nie pasuje", "podejrzewany za nick"...
No i podpina się pod Fiarota.

Na razie tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 17:44, VBone napisał:

Sam - > Jego wczorajsze słowa o "wyczuwania funkcyjnego" mogą być sprytną zasłona
dymną, próbą przedstawienia siebie jako wrabianego żuczka - jak widać dosyć skuteczną,
gdyż Earth, Alexei i po części Fiarot nie sądzą, by był winny.

Parę osób już kiedyś ze mną grało i wie, co mam na myśli - a mam na myśli przeczucie ;) Czyli nieraz nakierowuję się na osobę funkcyjną. Może to być katani, może to być mafia.

Dnia 14.05.2008 o 17:44, VBone napisał:

Jednak muszę przyznać, że na jego korzyść świadczy wczesna pora ujawnienia swych przypuszczeń
- jeśli jest mafią, znaczyłoby to, że już dosyć wcześnie zaczął sobie szykować grunt
pod obronę, a prawdopodobieństwo tego nie jest zbyt wielkie (choć ignorować takiej opcji
nie można).
Natomiast na jego niekorzyść świadczy fakt, że użył sformułowania "funkcyjny" zamiast
"mafia". No bo w końcu - jakie jest zadanie mieszkańców - wykryć mafię, czy kataniego?
Takie insynuacje mógł zachować dla siebie.

J.w.

Dnia 14.05.2008 o 17:44, VBone napisał:

Natomiast teraz strofuje Eartha za "mówienie o katanim". A co sam zrobił wcześniej, jednak
nie wprost?

Jeszcze raz: j.w. :P Poza tym, ja nie zapytałem wprost ''kto jest katanim?'', a napisałem, że ''windows śmierdzi mi funkcyjnym''.

Donki

Dnia 14.05.2008 o 17:44, VBone napisał:

Zawsze wydawało mi się, ze każdy odpowiada za siebie. Ja nie mam zamiaru zrzucać swoich wyborów na > kogoś innego. Widzę, że jednak odmienne zdanie jest zabronione... Wobec tego, każdy z was pewnie > wymyślał nowe argumenty zanim zagłosowaliście na Dema :P

Odmienne zdanie? A na kogo głosowałeś, jak nie na dema? LOL.

Dnia 14.05.2008 o 17:44, VBone napisał:

Inne posty oskarżające mnie są praktycznie takie same więc nie widze sensu na nie odpowiadać.

No jasne, oskarżają, więc są takie same, więc nie ma sensu ich czytać, a odpowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 17:53, Sam Fisher5 napisał:

Parę osób już kiedyś ze mną grało i wie, co mam na myśli - a mam na myśli przeczucie
;) Czyli nieraz nakierowuję się na osobę funkcyjną. Może to być katani, może to być mafia.


Bardzo mi przykro, że nie zaliczam się do tych "paru osób". Dla mnie to żaden argument. Ale ja nie mówię, żeś pewny zdrajca, więc się rozchmurz. ;] Albo nie - sądząc po ilości uśmieszków w poście, widzę, że jesteś dostatecznie rozluźniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 18:00, VBone napisał:

> Parę osób już kiedyś ze mną grało i wie, co mam na myśli - a mam na myśli przeczucie

> ;) Czyli nieraz nakierowuję się na osobę funkcyjną. Może to być katani, może to
być mafia.

Bardzo mi przykro, że nie zaliczam się do tych "paru osób". Dla mnie to żaden argument.
Ale ja nie mówię, żeś pewny zdrajca, więc się rozchmurz. ;] Albo nie - sądząc po ilości
uśmieszków w poście, widzę, że jesteś dostatecznie rozluźniony.


Nie zaliczasz się, więc wyjaśniłem ;) A rozchmurzony do końća nie jestem, rozchmurzęsię, jak się położę i pójdę spać ;) A uśmieszki to taka moja słabość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 14:13, Earthshaker napisał:

Nie tylko ja korzystam z komputera. Moja mama musiała zająć się swoją pracą i dlatego
nie mogłem usiąść i napisać typu linczu. Nie spodziewałem się, że nie zagłosuję.

Czemu wczoraj mi nie odpowiedziałeś? Przecież musiałeś widzieć mój post. Liczyłem na jakąś dyskusję, ale ty uciekłeś i odpowiadasz mi dopiero teraz. Może potrzebowałeś czasu na obmyślenie wymówki? Może potrzebowałeś konsultacji z partnerem? Może po tym, jak kilka osób zaczęło odsuwać od podejrzeń osoby, które głosów nie oddały z jakiegoś powodu, doszliście do wniosku, że lepiej byłby gdybyś udawał nieobecnego?
I czy to nie dziwne, że mama zwróciła ci komputer niedługo po tym, jak MG napisał wyniki? Nie pożyczyła ci kompa na 1 minutę, abyś swój głos mógł wysłać?

Dnia 14.05.2008 o 14:13, Earthshaker napisał:

Rob
Chryste panie. Jestem zdziwiony zagraniem, że już o 22:21 oddaje na mnie lincz i daje
IDIOTYCZNE argumenty. Jednak uważam, że jest on mieszkańcem.

Nie wierzę w zbiegi okoliczności. A przynajmniej nie w ten :>

Analiza w drodze ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 17:18, Sam Fisher5 napisał:

Wydaje mi isę, że to już było wałkowane.

Skąd mogłem wiedzieć, skoro nie przeczytałem posta Fiarota (teraz już to zrobiłem) :/?

Dnia 14.05.2008 o 17:18, Sam Fisher5 napisał:

Eeeeee? Post dema był dość jednoznaczny, żeby oddać na niego głos.
I ja się podczepiłęm,
bo głosowałem na potencjalną mafię.

Czyli ty sie podczepiłeś... ja niby też... czemu wiec robisz mi z tego zarzut :/?

Dnia 14.05.2008 o 17:18, Sam Fisher5 napisał:

Jasne. Skoro ja się podczepiłem, to Ty co zrobiłeś?
Można powiedzieć, że lizałeś się do Fiarota, ale to widać bez żadnego tła.

Tak, bo celem tej gry polega na tym, zeby jak najbardziej podlizać się Fiarotowi...

Dnia 14.05.2008 o 17:18, Sam Fisher5 napisał:

I przypominam,
że Ty głos oddałeś po mnie... A co to ma do rzeczy, skoro ja jakos próbowałem z nim dyskutować? Ty nie dałeś mu nawet szans się wybronic. Wymieniłeś ze linczujesz go bo, to, to i to, wymieniając tylko ogólniki (takie, ze jest na przykład agresywny) nie powołując się na konkretne przykłady
Aha, jak padnę i okażę się mieskzańćem, to już nie będę podejrzany? Dobrze wiedzieć :P

Nie bedziesz podejrzany bo już nie będziesz żył :P

Dnia 14.05.2008 o 17:18, Sam Fisher5 napisał:

A nie masz?

O nie... wydało się :P

Dnia 14.05.2008 o 17:18, Sam Fisher5 napisał:

Jasne. Wierzę. Tak samo jak w to, że ''Klan'' bezlitośnie wyśmiewa mielizny serialowe.

Szczerze to mało mnie obchodzi, czy mi uwierzysz czy nie :P.

kolejny post sama
"Odmienne zdanie? A na kogo głosowałeś, jak nie na dema? LOL."
Chodziło mi o podobne :P
No jasne, oskarżają, więc są takie same, więc nie ma sensu ich czytać, a odpowiedź?
Przeczytałem, powtarzały się te same zarzuty, więc po co mam na nie odpowiadać?

Earthshaker
"Słucham Cię synu."
... Tak zdecydowanie to jest irytujące...
"Chyba sprawa była już poruszana. IMHO "level down" xD"
Co nie zmienia faktu, ze jest podejrzana.
"O matko straszne."
Nie starszne... denerwujące...
"Bo jestem częściowym introwertykiem? xD"
Nie. Bo nic nie mówisz praktycznie...

Vbone
Nie musisz mi przypominać, ze jestem niewinny.
Nie tylko ja Ci o tym przypominam :P
A już moja ksywka na liście podejrzanych (uff, na szczęście jestem na ostatnim miejscu) wygląda komicznie.
xP
Poza tym - jego analiza: wnioski typu "coś mi tu nie pasuje", "podejrzewany za nick"...
Doszedłem także do innych wniosków, a te które przytoczyłeś to jeden z nich miał wskazywać na to, że nie odpuszczam Earthshakerowi, a drugi miał charakter żartobliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 18:06, Donki napisał:

> Wydaje mi isę, że to już było wałkowane.
Skąd mogłem wiedzieć, skoro nie przeczytałem posta Fiarota (teraz już to zrobiłem) :/?

N/C.

Dnia 14.05.2008 o 18:06, Donki napisał:

> Eeeeee? Post dema był dość jednoznaczny, żeby oddać na niego głos.
> I ja się podczepiłęm,
> bo głosowałem na potencjalną mafię.
Czyli ty sie podczepiłeś... ja niby też... czemu wiec robisz mi z tego zarzut :/?

Ktoś tu narzekał, że jesteśmy be, bo nie potrafimy dostrzec ironii... I, wybacz, ja Ci zarzuciłem to, że na pałę za Fiarotem idziesz.

Dnia 14.05.2008 o 18:06, Donki napisał:

> Jasne. Skoro ja się podczepiłem, to Ty co zrobiłeś?
> Można powiedzieć, że lizałeś się do Fiarota, ale to widać bez żadnego tła.
Tak, bo celem tej gry polega na tym, zeby jak najbardziej podlizać się Fiarotowi...

Skoro taki cel sobie wybrałeś, to jak na razie jesteś na najlepszej drodze do tego ;>

Dnia 14.05.2008 o 18:06, Donki napisał:

> I przypominam,
> że Ty głos oddałeś po mnie...
A co to ma do rzeczy, skoro ja jakos próbowałem z
nim dyskutować? Ty nie dałeś mu nawet szans się wybronic. Wymieniłeś ze linczujesz go
bo, to, to i to, wymieniając tylko ogólniki (takie, ze jest na przykład agresywny) nie
powołując się na konkretne przykłady

Czy te ogólniki nie były prawdziwe? Czy Ty też głosowałeś na dema? ;>

Dnia 14.05.2008 o 18:06, Donki napisał:

> Aha, jak padnę i okażę się mieskzańćem, to już nie będę podejrzany? Dobrze wiedzieć
:P
Nie bedziesz podejrzany bo już nie będziesz żył :P

lol.

Dnia 14.05.2008 o 18:06, Donki napisał:

> A nie masz?
O nie... wydało się :P

To żaden wstyd, przyznaj się, może dostaneisz jakiś bonus? ;)

Dnia 14.05.2008 o 18:06, Donki napisał:

> Jasne. Wierzę. Tak samo jak w to, że ''Klan'' bezlitośnie wyśmiewa mielizny serialowe.

Szczerze to mało mnie obchodzi, czy mi uwierzysz czy nie :P.

Mało Cię to obchodzi, fajnie. Pełen jestem zrozumienia ;>

Dnia 14.05.2008 o 18:06, Donki napisał:


kolejny post sama
"Odmienne zdanie? A na kogo głosowałeś, jak nie na dema? LOL."
Chodziło mi o podobne :P

Podobne, odmienne - jeden pies :P

Dnia 14.05.2008 o 18:06, Donki napisał:

No jasne, oskarżają, więc są takie same, więc nie ma sensu ich czytać, a odpowiedź?
Przeczytałem, powtarzały się te same zarzuty, więc po co mam na nie odpowiadać?

No jasne, nie ma po co odpowiadać na zarzuty. Pewnie są za cienkie, żebyś się musiał do tego zniżać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 18:02, rob006 napisał:

Czemu wczoraj mi nie odpowiedziałeś? Przecież musiałeś widzieć mój post. Liczyłem na
jakąś dyskusję, ale ty uciekłeś i odpowiadasz mi dopiero teraz. Może potrzebowałeś czasu
na obmyślenie wymówki? Może potrzebowałeś konsultacji z partnerem? Może po tym, jak kilka
osób zaczęło odsuwać od podejrzeń osoby, które głosów nie oddały z jakiegoś powodu, doszliście
do wniosku, że lepiej byłby gdybyś udawał nieobecnego?
I czy to nie dziwne, że mama zwróciła ci komputer niedługo po tym, jak MG napisał wyniki?
Nie pożyczyła ci kompa na 1 minutę, abyś swój głos mógł wysłać?

Ponieważ pisząc tego posta nie widziałem Twojego. Zobacz są tylko 2 minuty różnicy. Poza tym 23 (!!!) minuty to nie tak niedługo. Nie moja wina, że musiała napisać coś do pracy. Uspokój się bo to co odwalasz w tym momencie jest czystym nonsensem.

Dnia 14.05.2008 o 18:02, rob006 napisał:

> Rob
> Chryste panie. Jestem zdziwiony zagraniem, że już o 22:21 oddaje na mnie lincz i
daje
> IDIOTYCZNE argumenty. Jednak uważam, że jest on mieszkańcem.
Nie wierzę w zbiegi okoliczności. A przynajmniej nie w ten :>

Jaki zbieg okoliczności? 23 minuty człowieku opanuj się. Rozumiem jakby to było coś koło 5 lub mniej. Teraz bawisz się w jakieś chore zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 18:46, Earthshaker napisał:

Ponieważ pisząc tego posta nie widziałem Twojego. Zobacz są tylko 2 minuty różnicy. Poza
tym 23 (!!!) minuty to nie tak niedługo. Nie moja wina, że musiała napisać coś do pracy.
Uspokój się bo to co odwalasz w tym momencie jest czystym nonsensem.

LOL!!! Mój post jest tuż nad twoim! Przecież trudno nie zauważyć, ze w prawym górnym rogu jest chmurka oznaczająca odpowiedź na posta! Od razu wyszedłeś z tematu po napisaniu posta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, nie ma co czekać.

************************************************************************* *****************

Lincz --> Donki
************************************************************************* *****************

Powody w poście z moimi podejrzeniami + jego odpowiedzi na moje posty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Donki

Nie wyczułem ironi, na serio. Taaak, to zmienia jednakże moje wyobrażenie o tobie. Co do konsekwentności, chodziło mi o to, że mafiozo raczej by nie tworzył takiej "podwójnej" postaci, bo to jednak zwraca uwagę. Boję się co stworzy Fiarot jak się pojawi, bo to portafi diametralnie zmienić sytuację. Co do pary Fiarot-Alexei... Alexei może tworzyć analizy przy pomocy Fiarota i dlatego może nie być o co się przyczepić, tak, wiem. Absurdalne.

Czyli ty sie podczepiłeś... ja niby też... czemu wiec robisz mi z tego zarzut :/?
Bo ty z tego robisz pokazową ironię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 18:52, rob006 napisał:

LOL!!! Mój post jest tuż nad twoim! Przecież trudno nie zauważyć, ze w prawym górnym
rogu jest chmurka oznaczająca odpowiedź na posta! Od razu wyszedłeś z tematu po napisaniu
posta?

Tak! Ponieważ pora była dość późna, a miałem na wczesną godzinę do szkoły. Czy tak trudno kojarzyć fakty człowieku? Proszę Cię idź zamocz głowę w zimnej wodzie. Poza tym odpowiedź jest w moim poście POD TWOIM. Chryste! 22:23 zawiera odpowiedź na Twoje pytanie. Czy tak trudno do cholery to pojąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 19:57, Earthshaker napisał:

Tak! Ponieważ pora była dość późna, a miałem na wczesną godzinę do szkoły.

Czyli co, napisałeś posta i od raz wszedłeś na główną stronę forum, nawet nie zauważając, że tuż nad twoim postem jest wytłuszczony głos na ciebie?!?

Dnia 14.05.2008 o 19:57, Earthshaker napisał:

Chryste! 22:23 zawiera odpowiedź na Twoje pytanie. Czy
tak trudno do cholery to pojąć?

Skoro zawiera odpowiedź, to czemu odpowiadałeś mi dzisiaj? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 20:00, rob006 napisał:

> Tak! Ponieważ pora była dość późna, a miałem na wczesną godzinę do szkoły.
Czyli co, napisałeś posta i od raz wszedłeś na główną stronę forum, nawet nie zauważając,
że tuż nad twoim postem jest wytłuszczony głos na ciebie?!?

Wytłuszczony głos "?!?" (musiałem to wrzucić) został zauważony, jednak miałem bardzo mało czasu na tworzenie posta, więc robiłem to na szybko.

Dnia 14.05.2008 o 20:00, rob006 napisał:

Skoro zawiera odpowiedź, to czemu odpowiadałeś mi dzisiaj? :>

Ponieważ znaczek odpowiedzi w temacie bardziej wpada w oko. Poza tym tamten kierowany osobiście do Ciebie nie był :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2008 o 12:23, Alexei Kaumanavardze napisał:

A tego już nie rozumiem. Na podstawie (jak sam to podkreślałeś) 4rech postów, mówisz
że mogę maifiozować praktycznie ze wszystkimi. Bardzo ciekawe, nie powiem, jednakże zauważ
też, że gdybyś nie odsuwał oskarżeń od rob-a i Avalon-a to moje mafiozowanie nie byłoby
już takie pewne.


Owszem, ale sam widzisz, że bardzo rzadko pojawiasz się na forum, wobec czego trudno wyłapać, jakie są twoje relacje po kolei ze wszystkim graczami. Ten post co prawda wygląda bardziej na napisanego przeze mieszkańca, ale znowu od tamtej pory milczysz. Wobec czego cały czas określenie ''cicha mafia'' kierowane pod twoim adresem jest prawdopodobne. Uniewinnienie Ciebie przeze mnie wiązałoby się z dosyć dużym ryzykiem.
Natomiast odnośnie odsunięcia akurat roba i Avalona to przyjąłem na tamtą chwilę akurat takie założenia. I dosyć nieoczekiwanie okazało się, że jako jedyny pasujesz mocno do pary z każdym pozostałym graczem.

Dnia 14.05.2008 o 12:23, Alexei Kaumanavardze napisał:

A co do Twojego wcześniejszego posta, to powiem szczerze że zbiłeś mnie z tropu. Uniewinniasz
rob-a za to, że szybko oddał lincz, mimo iż i tutaj cytat z tego ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=43288
) posta, sam zauważa, że (...)


Owszem, ale zauważ pewną zasadniczą różnicę - dla przykładu taki demrenfaris jedynie zamieścił swoje przemyślenia tuż po wynikach ogłoszonych przez MG i tyle, natomiast rob od razu przeszedł do linczowania wybranej przez siebie osoby. Nie są więc to dwie identyczne sytuacje - wypowiadać się po mordzie może każdy, natomiast mafiozi raczej bardzo rzadko kiedy decydują się na linczowanie kilka minut po poście MG.

Gdyby jednak założyć, że jednak jesteś niewinny i - wracając do owych par mafiozów - ''wymienić Ciebie miejscami'' z Avalonem, do którego swoją drogą poniżej coś napiszę, wówczas wyglądałoby to następująco:
Donki - możliwe mafiozowanie z Avalonem
Avalon - możliwe mafiozowanie z Donkim

Sam Fisher i Earthshaker zniknęliby automatycznie, gdyż ich wspólne mafiozowanie według moich założeń byłoby możliwe jedynie z Tobą i (ewentualnie) z robem.

Swoją drogą interesująca sprawa z tym duetem Donki - Avalon. Obaj z tego co zauważyłem za bardzo nie oskarżają siebie nawzajem, dzisiaj Donki napisał o Avalonie we wnioskach, że jest ''słabo podejrzany'', natomiast Avalon również wypowiada się o Donkim raczej tak, aby ukazać, że on raczej nie jest w mafii, zamiast jednak starać się go oskarżyć, chociaż na wszelki wypadek zaznacza, iż ów gracz znajduje się ''w środku stawki'' (aczkolwiek tak jak już wspomniałem z wydźwięku jego wypowiedzi za bardzo to nie wynika, gdyż więcej jest czynników uniewinniających go i powątpiewających w jego winę).
* * *
Przy okazji skoro już jestem przy Avalonie - odnośnie tego właśnie posta: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=43308:
1) ''Chodziło mi o to, że tworzysz jakby pozory'' - wytłumacz mi o co Tobie tu chodzi?
2) Jednak na plus dla Fiarota należy zapisać to, że SamFisher o możliwym byciu funkcyjnym przez Windowsa napisał dużo później, jednakże (jeśli Fiarot to mafia) wyglądało na to, że mafiozi posiadali już jakiś cel na wczoraj, a Dem i tak miał wypaść - podobna prośba, napisz to za pomocą innych słów, gdyż jakoś mało zrozumiałe jest to dla mnie. Nie wiem, co ma wyznanie Sama do czynników, które liczą mi się na korzyść.
3) Skoro uważasz, że mogę być mafiozą mam kolejną prośbę - powiedz mi, kto mógłby być moim rzekomym partnerem? Ja takiego nie widzę, gdyż w pewnym stopniu atakowałem już wszystkich dookoła, ale w końcu jako zdrajca powinienem działać wraz z jakimś kompanem, także słucham - kto to mógłby być i dlaczego?
* * *
Teraz wracając do Donkiego to sądzę - choć zabrzmi to może dziwnie dla niektórych, ale jednak - że byłby on w stanie wymyślić owe celowe zagranie z brakiem mordu. Na razie nie będę rozwijał owych domysłów, lecz tak właśnie uważam. W takiej sytuacji Avalon mógłby być jego dobrym uzupełnieniem, gdyż zapewne dałby się do tego przekonać (główne podejrzenia ''związane z nickiem'' nie spadłyby przecież na żadnego z nich, więc ryzyko nie było zbyt duże). Jak już wcześniej twierdziłem takim ''uzupełnieniem mózgu duetu'' mógłby być również Earthshaker, chociaż miałem wówczas na myśli jego i demrenfarisa. Do Donkiego nie pasowałby mi on tak bardzo jak Avalon pod tym względem, aczkolwiek po lekturze dzisiejszych postów tego nie wykluczam. Dlaczego? Ponieważ mimo, że wczoraj Earthshaker wymienił Donkiego jako jednego z poważniejszych podejrzanych i przy okazji wdał się z nim w krótką rozmowę, to dzisiaj jednak obaj gracze nieco sobie odpuścili i stawiają siebie już na nieco dalszych pozycjach na swoich listach podejrzanych i są wobec siebie nieco bardziej przyjaźni nawet podczas kolejnego dialogu, który się między nimi wywiązał.

Jeszcze krótko odnośnie kwestii Sama - VBone zwrócił uwagę, że mogła być to celowa zagrywka na wyrobienie sobie alibi. Cóż, jak już mówiłem, rzeczywiście nieco niepokojące jest, że Sam szukał funkcyjnego zamiast konkretnie mafii, lecz póki co w dalszym ciągu zakładam, że mimo wszystko jako zdrajca raczej zostawiłby taką wiadomość dla siebie. Zresztą Fisher staje w opozycji do Donkiego, a z tej dwójki zdecydowanie bardziej podejrzany wydaje mi się właśnie ten drugi. Inna sprawa, że pasowałby mi on ewentualnie jedynie do Alexei''a (ale jak już pisałem na dobrą sprawę z Alexei''em to każdy mógłby być w mafii) oraz Earthshakera (jednak z zaznaczeniem, że w pierwszym linczu obaj głosowali na deiha, co jest mało prawdopodobne w przypadku działań mafii).

Podsumowując to wszystko wychodzą mi następujące wnioski:
=> Najbardziej prawdopodobna para zdrajców - Donki-Avalon
=> Ewentualnie Donki-Earthshaker lub Sam Fisher-Earthshaker
=> Plus ''cichutki'' Alexei, który będąc mafią mógłby partnerować praktycznie każdemu, chociaż chyba najbardziej Avaonowi bądź też Samowi

Reasumując mimo wątpliwości co do Alexei''a dzisiaj zagłosuję raczej na kogoś z trójki: Donki, Avalon, Earthshaker ze wskazaniem na tego pierwszego w tym gronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się