Forumowa Mafia

[Ash 0]

Mnie argumentacja Spidera przekonuje, jednak nie do końca. Przyznaję rację, że lincz na milczkach da więcej mafii niż nam, zwłaszcza jeżeli oni to faktycznie niewinni. Jednak do tej całej układanki nie pasuje mi windows naznaczony wczoraj przez mafię.
Na dobrą sprawę windows nie napisał za co konkretnie linczuje Shoguna, ale każe pomyśleć. Hah, a ja nie chce myśleć o tym o czym myśli win, wolę argumenty dlaczego Shogun konkretnie, bo chyba nie jest to lincz "ot tak"?

[Ash 0]

Dnia 16.09.2009 o 18:59, Zurris napisał:

Oddaje dziś głos na shoguna. Raz że niewiele się odzywał (nawet mniej ode mnie) dwa że
on jako jedyny ma realną szansę na bycie zlinczowanym...

LoL. Na Shoguna był dopiero 1 głos, i 1 głos na windowsa, więc nie mów mi że to może być "ten jedyny" który padnie w linczu.

[windows00 0]

Dnia 16.09.2009 o 18:59, PsyhoSpider napisał:

Więc czemu Shogun? Uzasadnij swój głos a nie pisz że wczoraj się wyróżnił, napisał jednego
posta z linczem i to wszystko. Czym się więc wyróżnił? A może chodziło Ci o to że nie
jest milczkiem?

Na przykład po to, żeby się w końcu odezwał?
Ale nie, przecież ja pragnę tylko krwi i chcę zabić milczków w linczu, bo jestem w mafii ;>

Dnia 16.09.2009 o 18:59, PsyhoSpider napisał:

Zaraz, zaraz ja się do fabuły nie przyczepiłem tylko do Twojego głosu i to na kogo go
oddałeś.

Nie, przyczepiłeś się do tego, że przestałem pisać wierszyki, które na kilometr i dla ślepego śmierdzą kreacją postaci :>

Dnia 16.09.2009 o 18:59, PsyhoSpider napisał:

To że nagle dziś stałeś się aktywny jakoś chyba nie tylko ja zauważyłem.Więc
chyba nie mi się zaczął palić grunt pod nogami.

To może napisz kto wczoraj był tak strasznie i pożytecznie aktywny. Bo mi wychodzi, że wczoraj wielu powodów i skutków takiej aktywności nie było.

Dnia 16.09.2009 o 18:59, PsyhoSpider napisał:

Tak, wodę to my sobie możemy lać dalej ;p

Sam zacząłeś ;>

[rob006 1]

Dnia 16.09.2009 o 18:59, Zurris napisał:

W zasadzie to już dwie osoby oznaczone mamy, dzisiaj mogą już być trzy. Ponadto szansa
trafienia mafiozy w linczu dnia pierwszego była o wiele większa niż w przypadku standardowych
edycji dla 11+ graczy.

A skutki błędnej decyzji bardziej odczuwalne. Przy 11+ graczach strzałów jest trochę więcej, więc i na więcej można sobie pozwolić, tu takiego komfortu nie mamy.

[windows00 0]

Dnia 16.09.2009 o 18:59, Zurris napisał:

Oddaje dziś głos na shoguna. Raz że niewiele się odzywał (nawet mniej ode mnie) dwa że
on jako jedyny ma realną szansę na bycie zlinczowanym...

A, ciekawe. Nie widzisz, że choćby Spider zamierza się na mnie?
A może nie chcesz tego zobaczyć, co? ;>

[windows00 0]

Panie, daj pan spokój.
Jak nie masz pan czasu, to się pan nie zapisujesz do edycji :>

Lincz (zmiana) -> Zurris
Za wczorajsze remisowanie i dzisiejsze przekonanie, że jak lincz, to tylko Shogun, który się nie broni (z własnej woli czy z braku możliwości - w tym momencie nie ma znaczenia).

[Ash 0]

Dnia 16.09.2009 o 19:08, windows00 napisał:

Na przykład po to, żeby się w końcu odezwał?
Ale nie, przecież ja pragnę tylko krwi i chcę zabić milczków w linczu, bo jestem w mafii
;>

Kur... na tej samej podstawie mogłeś linczować Cirno, czy Zurrisa. *sigh*
Imho taki lincz to tylko o dupę można rozbić. Mnie się ta argumentacja nie podoba, i w ogóle nie jestem przekonany, że taki był pierwotny cel.
A Shogun? Cóż chociaż, by powiedział, że będzie mało aktywny "bo-coś-tam", a tak to tylko w dupe kpnąć takiego zawodnika.

-----------

Ja zastanawiam się w tej chwili czy oddać głos na Zurrisa. Teoria spidera, że mafia nie oznacza siebie, a jednocześnie wyklucza milczków Shoguna i Cirno, pozwala mi przychylniej spojrzeć na Zurrisa. Przemyślane kroki mafii nie pasują mi do chaotycznej gry Zurrisa. Jednak mam na uwadze pewną edycję, gdzie Kalk grał podobnie głupio, a mimo to okazał się mafią. Z drugiej strony windows, co prawda nie podoba mi się jego argumentacja linczu na Shogunie, podejrzanie wygląda też wczorajszy nieskuteczny lincz na nim, ale jednocześnie naznaczenie mafii na niego nie daje mi spokoju i mimo wszystko nie jestem przekonany do jego winy.
Przekonany jestem jednak co do jednego. Na pewno nie będę linczować Shoguna ani Cirno (niestety z powodu ich nieaktywności, bo nie jestem w stanie nic o nich powiedzieć). Na tą chwilę odrzucam od podejrzeń VBone i Roba, co zresztą już pisałem wcześniej. Do tego grona mogę też zaliczyć Spidera, który przekonał mnie do części swoich racji.
Zatem mój lincz pójdzie albo do Zurrisa albo do win4. Póki co mamy 1-1, ciężko mi podjąć decyzję, a nie chcę czegoś spieprzyć...

[Ash 0]

Tfu. 1-1-1 w tym typowani Zurris, Win i Shogun.

[windows00 0]

Dnia 16.09.2009 o 19:45, Ash napisał:

Kur... na tej samej podstawie mogłeś linczować Cirno, czy Zurrisa. *sigh*

Ano mogłem :>
Widać Ty też nie rozumiesz.
Jak inaczej miałbym skłonić go do odezwania się, jak nie prowokacją? -,-
Zurrisa wspominałem wcześniej, więc prowokacja względem niego sensu nie miała.

Dnia 16.09.2009 o 19:45, Ash napisał:

Imho taki lincz to tylko o dupę można rozbić. Mnie się ta argumentacja nie podoba, i
w ogóle nie jestem przekonany, że taki był pierwotny cel.

Mhm.

Dnia 16.09.2009 o 19:45, Ash napisał:

Ja zastanawiam się w tej chwili czy oddać głos na Zurrisa. Teoria spidera, że mafia nie
oznacza siebie, a jednocześnie wyklucza milczków Shoguna i Cirno, pozwala mi przychylniej
spojrzeć na Zurrisa. Przemyślane kroki mafii nie pasują mi do chaotycznej gry Zurrisa.
Jednak mam na uwadze pewną edycję, gdzie Kalk grał podobnie głupio, a mimo to okazał
się mafią. Z drugiej strony windows, co prawda nie podoba mi się jego argumentacja linczu
na Shogunie, podejrzanie wygląda też wczorajszy nieskuteczny lincz na nim, ale jednocześnie
naznaczenie mafii na niego nie daje mi spokoju i mimo wszystko nie jestem przekonany
do jego winy.

Nie opieraj całej argumentacji na jednym argumencie ;>

[VBone 0]

Głos leci na Kalka, tak jak wcześniej wspominałem. Jeśli jest niewinny, to strasznie zassał. Jeśli zaś jest winny, to najprawdopodobniej jego wspólnik ukrywa się wśród nieco bardziej aktywnych graczy - milczków będzie można w takim przypadku odstawić na dalszy plan.

*********
Lincz -> Zurris

*********

[Ash 0]

Dnia 16.09.2009 o 19:57, windows00 napisał:

Ano mogłem :>
Widać Ty też nie rozumiesz.
Jak inaczej miałbym skłonić go do odezwania się, jak nie prowokacją? -,-

I naprawdę liczyłeś, że zareagowałby? ;]

Dnia 16.09.2009 o 19:57, windows00 napisał:

Zurrisa wspominałem wcześniej, więc prowokacja względem niego sensu nie miała.

A co względem Cirno?

Dnia 16.09.2009 o 19:57, windows00 napisał:

Nie opieraj całej argumentacji na jednym argumencie ;>

Moja argumentacja opiera się na założeniu że Cirno i Shogun są niewinni. Do tego grona wliczam też VBone i Roba, co już pisałem i dlaczego to też pisałem. Spider zwyczajnie przekonał mnie do większości swoich racji. Sam nie pojmuję tylko tego, że zostałeś naznaczony przez mafię. Dlatego mam mętlik w głowie, i nie jestem pewny co do ciebie.
Co do Zurrisa to znalazło by się więcej, np. pominięcie przez niego linczu Spidera, dość dziwna gra, która mogłaby się wydawać jako zdezorientowany miastowy, który wejdzie na forum w celu szybkiego rozeznania i pokazania się w grze, po czym myk-myk i nie ma. Jak dla mnie to chyba główny podejrzany, ale wciąż się waham.

Ciekaw jestem, czy coś wniosą do rozgrywki nowego VBone i Rob, być może mają coś do powiedzenia, co rozwieje moje wahania. Na opinie Shoguna i Cirno nie liczę, nawet jeśli się pojawią. Choć mimo wszystko mogłyby się pojawić. ;)

[windows00 0]

Dnia 16.09.2009 o 20:14, Ash napisał:

I naprawdę liczyłeś, że zareagowałby? ;]

A była pewność, że w ogóle nie zareaguje?

Dnia 16.09.2009 o 20:14, Ash napisał:

A co względem Cirno?

Po jego linczu była jeszcze szansa dobicia mnie (gdyby VBone mnie zlinczował).

Dnia 16.09.2009 o 20:14, Ash napisał:

Moja argumentacja opiera się na założeniu że Cirno i Shogun są niewinni. Do tego grona
wliczam też VBone i Roba, co już pisałem i dlaczego to też pisałem. Spider zwyczajnie
przekonał mnie do większości swoich racji. Sam nie pojmuję tylko tego, że zostałeś naznaczony
przez mafię. Dlatego mam mętlik w głowie, i nie jestem pewny co do ciebie.
Co do Zurrisa to znalazło by się więcej, np. pominięcie przez niego linczu Spidera, dość
dziwna gra, która mogłaby się wydawać jako zdezorientowany miastowy, który wejdzie na
forum w celu szybkiego rozeznania i pokazania się w grze, po czym myk-myk i nie ma. Jak
dla mnie to chyba główny podejrzany, ale wciąż się waham.

Chodziło mi o tą Twoją niepewność względem mnie - tylko jedna rzecz wywołuje Twoje wątpliwość, że mogę być niewinny. I trzymasz się jej kurczowo :>

[Ash 0]

Dnia 16.09.2009 o 20:30, windows00 napisał:

A była pewność, że w ogóle nie zareaguje?

Oczywiście, że nie.

Dnia 16.09.2009 o 20:30, windows00 napisał:

> A co względem Cirno?
Po jego linczu była jeszcze szansa dobicia mnie (gdyby VBone mnie zlinczował).

No kumam, ale jak dla mnie nadal Shogun i Cirno wyglądają równo, i właściwie mogłeś na tej zasadzie prowokować tez tego drugiego.

Dnia 16.09.2009 o 20:30, windows00 napisał:

Chodziło mi o tą Twoją niepewność względem mnie - tylko jedna rzecz wywołuje Twoje wątpliwość,
że mogę być niewinny. I trzymasz się jej kurczowo :>

Tak, bo gdyby nie ten fakt, linczowałbym ciebie. ;)

[windows00 0]

Dnia 16.09.2009 o 20:38, Ash napisał:

Oczywiście, że nie.

I masz odpowiedź :>

Dnia 16.09.2009 o 20:38, Ash napisał:

No kumam, ale jak dla mnie nadal Shogun i Cirno wyglądają równo, i właściwie mogłeś na
tej zasadzie prowokować tez tego drugiego.

Mogłem.

Dnia 16.09.2009 o 20:38, Ash napisał:

Tak, bo gdyby nie ten fakt, linczowałbym ciebie. ;)

To byłby skutek. A mnie interesuje przyczyna - dlaczego ten jeden argument broni Cię przed linczowaniem mnie, skoro mafia może bez problemów zaznaczać siebie... :>

[Ash 0]

Dnia 16.09.2009 o 20:44, windows00 napisał:

To byłby skutek. A mnie interesuje przyczyna - dlaczego ten jeden argument broni Cię
przed linczowaniem mnie, skoro mafia może bez problemów zaznaczać siebie... :>

Przyczyną jest założenie, że mafia siebie jednak nie zaznacza.

[rob006 1]

No dobra, widzę że znów ludzie boją się podjąć decyzji. Lincz leci do Kalka, z tego prostego powodu, że z trójki osób które załapały już swój głos wydaje mi się najbardziej podejrzany. Wczorajsze doprowadzenie do remisu, wyskok z nieznajomością regulaminu niedługo po tym jak Szerszeń zrobił to samo (mógł mu w ten sposób podsunąć pomysł na zrobienie sobie alibi), w dodatku dzisiaj celuje w milczków co IMO jest zupełnie bez sensu. No a na dodatek prowadzi, a dzisiaj linczu już nie powinniśmy sobie odpuszczać ;]

lincz->Zurris

[Ash 0]

Zatem sprawa linczu leży w gestii Shoguna i Cirno (strach się bać...)

********************
LINCZ ---> Zurris

[rob006 1]

Dnia 16.09.2009 o 21:07, Ash napisał:

Zatem sprawa linczu leży w gestii Shoguna i Cirno (strach się bać...)

Wątpię aby na tyle wysilili szare komórki aby sami szukać podejrzanych, mam tylko nadzieję że wysilą je na tyle, że zauważą kto prowadzi i podepną się pod resztę (albo chociaż jeden z nich) ;]

[windows00 0]

[*] dla tej edycji.

[rob006 1]

[*] dla Mafii...