Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Po pokonaniu trudności z przedostaniem się na przeciwlegla polke grupa kontynuowała marsz do momentu, kiedy Uru Ukbe nie zatrzymał grupy na odpoczynek. Był środek nocy i mimo strachu przed tajemniczym morderca wszyscy zasneli twardym snem. Zbyt duże zaległości snu i adrenalina na najwyższych obrotach może doprowadzić nawet odporny organizm na skraj. Do tego dochodzi glodowa racja żywnościowa, wychlodzenie i teren po jakim przyszlo im sie poruszać.

Rano ponownie rusza. Uru nie dawał już żadnych ulg. - Nie masz siły zostań, kto chce wyjść z tych przekletych gór idzie ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 00:43, rob006 napisał:

> policz prawdopodobieństwo ustrzelenia 2 mafiozów, przy 2 mafiozach którzy na pewno
nie
> będą chcieli współpracować...

Tu to ci się chce prawdopodobieństwo liczyć, a żeby stwierdzić, że remis to jednak większa
szansa na złapanie mafii, to już nie... :P

jak leci kalenos, ka_le, avalon to ja mogę być 2 osobą, tylko nie zniszczcie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 00:42, rob006 napisał:

> Ah, Robie, Ty nierobie.

Pff, sam chce wszystko na tacy, a mnie od nierobów wyzywa.

Jak dla mnie Kalenos jest pewniakiem do dzisiejszego linczu, nad drugą osobą muszę się
jeszcze zastanowić.


Mówisz masz, ale chciałem podane, bo jednak nie jestem 100% pewniakiem.

No to tak:
-1 osoba powinna nie oddawać głosu aż pojawi się Garrincha, bo on może coś zamieszać. Pewnie niespecjalnie, bo nie uwierzę, że jest mafią. Jeśli jednak jest to niech sobie wygrywa - zero chwały.
-Biorąc pod uwagę powyższe i to jak chętnie Kindziuk ofiarowuje się do linczu to... jego też bym zostawił. Moim zdaniem najlepszy remis to Kalenos - Avalon. (Jeśli chcemy od razu utrafić 2 mafie). Jednak zakładając, że mi ufacie i zgadzamy się co do niewinności Garrinchy z powodu olewactwa, po trafieniu 2 niewinnych też mamy czas, by powiesić dwójkę pozostałych pojedynczo na spokojnie (Kindziuk + Ka_le). Zatem jeśli powiesimy 2 osoby na raz to edycja jest na pewno ugrana. Teraz jak to zapewnić?

Ty z Magi powinniście decydować jak ludzie oddają głosy i nakazać zmianę, co by nie było mieszania. Jeśli wszystko pójdzie jak należy, dodajecie swoje normalnie, jeśli nie dobijacie tego z remisujących który mieszał/naprawiacie remis.

Moim zdaniem mamy 100% wygraną, ale to pewnie zależy od punktu widzenia.
Grunt żeby osoby wytypowane do linczu miały głosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kalenos czuł się strasznie. Dał się podpuścić i zabił człowieka. Student już wczoraj miał myśli samobójcze, ale po tym co się stało już powoli nie nadążał nad wszystkim. Już wcześniej wszyscy chcieli go zabić, a teraz to już na pewno zginie. Tylko on wiedział, że jest niewinny...

------------------------
Co jak co, ale tytuł ssacza edycji mam w kieszeni. xD
No cóż to skoro za nic mi już nie uwierzycie to przynajmniej pomogę miastu w ostatnich chwilach mego życia.
To mi właściwie obojętnie z kim remis będę miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 09:51, Zendemion napisał:

Grunt żeby osoby wytypowane do linczu miały głosy

Ten fragment miał brzmieć: "Grunt żeby wszyscy mieli głosy wykorzystane przed Tobą (Rob) i Magi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 09:13, kindziukxxx napisał:

> szansa na złapanie mafii, to już nie... :P
jak leci kalenos, ka_le, avalon to ja mogę być 2 osobą, tylko nie zniszczcie tego

Haha, takie zabezpieczenie, żeby wszyscy myśleli, iż jesteś po stronie miasta? ;>
Właściwie nawet ten tekst działa, bo już Zendemion z tego powodu Cię odrzucił. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 10:00, Kalenos napisał:

Haha, takie zabezpieczenie, żeby wszyscy myśleli, iż jesteś po stronie miasta? ;>

Ty próbowałeś zrobić wczoraj to samo poprzez autolincz...

Dnia 25.04.2012 o 10:00, Kalenos napisał:

Właściwie nawet ten tekst działa, bo już Zendemion z tego powodu Cię odrzucił. :P

Mnie to dalej utwierdza by kindziuka zostawić. Sądzę, że to jak działa jest z jego strony zbyt odważne jak na mafię (chociaż już się raz przejechałem na tym i mógł się wyrobić).

Zostajesz Ty. Poza tym ka_le i Zendemion. No i nasz gaduła Garrincha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Drużyna już od dobrych kilku godzin była na nogach. Początkowo szli w milczeniu, ale kiedy słońce wzeszlo na dobre wzajemne oskarżenia wzmagaly na sile. Uru postanowił nie wtrącać się w te spory. Miał swoje zadanie do wykonania, a mieszanie się w spory grupy mogły pokrzyzowac jego plany. Priorytetem było wydostanie się z głuszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.04.2012 o 10:21, Avalon67 napisał:

Ty próbowałeś zrobić wczoraj to samo poprzez autolincz...

No wiesz planowałem się zabić, ale po tym co napisałeś i po tym jak zobaczyłem, że jest remis to zmieniłem na Wayzina (myślałem: mniej mieszkańców, mniejsza szansa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 09:59, Zendemion napisał:

> Grunt żeby osoby wytypowane do linczu miały głosy
Ten fragment miał brzmieć: "Grunt żeby wszyscy mieli głosy wykorzystane przed Tobą (Rob)
i Magi".


Za dużo kombinujesz, wystarczy żeby osoby linczowane głosowały na drugą osobę linczowaną - w ten sposób nie uratują siebie, a ratując kogoś innego po prostu się wystawiają. Ja i Magi będziemy mieli po jednym głosie na linczowane osoby - każdy na swoją, i w razie kombinacji będziemy prostować sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po dogłębnej analizie ostatnich wydarzeń stwierdzam co następuje:



Rob – niewinny:)

Magi – Katani (Bóg nam Cię zesłał Cukiereczku:))

Kalenos – główny podejrzany. Uczepiłam się go wczoraj, czepiam się i dziś. Ten autolincz wyglądał trochę desperacko, jakby liczył na ratunek, po czym w ostatniej chwili zmienia zdanie i ratuje sam siebie linczując Wayzina. Takie zachowanie przypisuję albo zdrajcy albo niewinnemu. Podejmuje co prawda próby obrony, moim jednak zdaniem dość nieudaczne (w tym miejscu przydałaby mi się wiedza na temat gracza, żeby mieć porównanie jak to bywało w poprzednich edycjach; wobec powyższego w tym zakresie liczę na Waszą analizę:)).

Kindziuk – uhuhuuu, bardzo podpadnięty od wczoraj… tak jak do wczoraj Mu wierzyłam, tak od wczoraj już nie… najpierw nie może się zdecydować, potem linczuje Kalenosa czym sprytnie odwraca od siebie podejrzenia, bo przecież nie głosowałby na wspólnika, po udanym zaś linczu nadal deklaruje chęć ataku na Kalenosa, po to, aby nikt ich ze sobą nie łączył (bo przecież Kalenos jest zagrożony bardzo), bardzo cwanie. Co istotne, swój głos oddaje o 21.59, chwilę potem Kalenos zmienia głos z siebie na Wayzina uśmiercając niewinnego. Jednocześnie zdanie zmienia Kindziuk (pewnie w obawie ze Kalenos nie zdarzy), jednak jest już po czasie. Nie wydaje Wam się to spiskiem dwóch wspólników? Ponadto to mieszanie z Magi, że może nie jest katanim, nie rozumiem co miało na celu, chęć oskarżenia jej jednak o mord? Nooo nieeee, w to to już nikt nie uwierzy:) No i o co kaman z tym padnięciem dwóch mieszkańców? Skąd takie założenia?

Avalon – wczoraj uznałam, że to, że dokonuje dogłębnych analiz wyklucza go jako mafię. Jednak wieczorem trochę olał sprawę (jestem kobietą więc nie muszę udzielać usprawiedliwienia takiego stanu rzeczy w związku z meczem;)). Wzajemne najeżdzanie na siebie Avalona i Wayzina też daje dużo do myślenia… Wayzin sugerował powiązania Kalenosa z Avalonem… Avalon głosuje na Kalenosa o 21.56 (podejrzenia o spisek wspólników jak wyżej). Poza tym argumenty Wayzina co do Avalona mogły być trafione.

Zendemion – póki co podejrzany najmniej, chociaż mam poważne wątpliwości co do prawdomówności na temat jego nieobecności;) No ale komuś ufać trzeba, więc jego dzisiaj nie typuję.

Garrincha – ja pierdziu, to jest dopiero ślizgacz! Zlewacz i ignorant. W ogóle nie rzuca się w oczy, pozostając poza wszelkimi podejrzeniami. W bajeczkę o braku dostępu do neta byłabym w stanie nawet uwierzyć, ale… wczoraj napisał, że korzysta z Internetu u kolegi, i chyba, do cholery, mógł się wysilić, żeby więcej napisać… Doskonały partner dla bardziej aktywnego wspólnika. Poza tym wczoraj upewniał się, czy katani sprawdzał Fiarota oraz siebie, Magi udziela odpowiedzi twierdzącej. Po co to zrobił? Może po to właśnie, żeby ją dziabnąć wieczorem… Z tym swoim głosem wczoraj wyskoczył jak filip z konopii, wspólnik na wspólnika? Nie, niemożliwe – chciałoby się rzec. A może jednak?

Typuję pary (z czego dwie pierwsze najbardziej prawdopodobne):

Kindziuk – Kalenos

Kindziuk – Garrincha

Avalon – Kalenos

Avalon – Garrincha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.04.2012 o 10:21, Avalon67 napisał:

Mnie to dalej utwierdza by kindziuka zostawić. Sądzę, że to jak działa jest z jego strony
zbyt odważne jak na mafię (chociaż już się raz przejechałem na tym i mógł się wyrobić).


Nie wiem dlaczego uniewinniasz go z góry? taka deklaracja wobec Ciebie wystarczy? wobec tego też zgadzamy się jako kamikaze, tym samym zawęża się lista podejrzany czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 11:09, Kalenos napisał:

No wiesz planowałem się zabić, ale po tym co napisałeś i po tym jak zobaczyłem, że jest
remis to zmieniłem na Wayzina (myślałem: mniej mieszkańców, mniejsza szansa)

Jaki remis? Wczoraj akurat wyliczałem głosy. I remis byłby, gdyby Wayzin zagłosował na Ciebie, a nie na mnie. Zrobił to całe 5 minut przed Twoim głosem.
Twoje tłumaczenie o remisie wybitnie nie siedzi, bo skoro zadałeś sobie trud by podliczyć głosy to musiałeś też zauważyć, że kindziuk zapowiedział głos na Ciebie (i oddał go na minutę przed Tobą, nie zauważyłeś znowu?). W momencie Twojej zmiany było 4:3 dla Ciebie...

ka_le
Sądzę, że jako mafia grałby dużo bardziej asekuracyjnie (może to mój błąd, że polegam na doświadczeniu z gry z nim), choć przyznałem i dalej przyznaję, że w tej edycji już raz się przejechałem czyniąc założenia na podstawie pt. "uważam, że to do niego nie pasuje".

Próbuję też jakoś zawęzić sobie krąg podejrzanych na dziś (skupiam się na Kalenosie, ale w końcu mafiozów jest dwóch), dlatego:

IMO, Garrinchą nie ma się sensu zajmować, taki mafiozo to ja dziękuję, wolę się poprzepychać z innymi.

Nikt nie podejrzewa Zendemiona, można rzec, że gra bezbłędnie, nie ślizga się, nie miesza. Takiego gracza nie widzę sensu linczować, tacy to się ostają do wielkich finałów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 14:39, ka_le napisał:

Takie zachowanie [Kalenosa, przyp. A] przypisuję albo zdrajcy albo niewinnemu.

To chyba się wlicza w te błędy i nieład ;P

>/.../ Co istotne, swój głos [kindziuk, przyp. A] oddaje o 21.59, chwilę potem Kalenos zmienia głos z siebie na

Dnia 25.04.2012 o 14:39, ka_le napisał:

Wayzina uśmiercając niewinnego. Jednocześnie zdanie zmienia Kindziuk (pewnie w obawie ze Kalenos nie zdarzy), > jednak jest już po czasie. Nie wydaje Wam się to spiskiem dwóch wspólników?

To jest właśnie zarzucanie innym, że są cwaniakami i wymyślają superplany. Jako mafiozo często popadam w takie teorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

aby doprowadzić do remisy wszyscy poza pewniakami oddają dzisiaj na sporo przed po 1 głosie i zmieniają na docelowy, przez co nie ma już możliwości zmiany,
Garrincha wpada i dorzuca 1 głos , ale zostają magi i rob, jedno z nich ustala remis drugie nie głosuje, bo może sobie pozwolić, tylko kto teraz pójdzie na taki układ,
ja bym dzisiaj najbardziej celował w
kalenos - ka_le
kalenos - Avalon, w tej właśnie kolejności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.04.2012 o 15:09, Avalon67 napisał:


ka_le
Sądzę, że jako mafia grałby dużo bardziej asekuracyjnie (może to mój błąd, że polegam
na doświadczeniu z gry z nim), choć przyznałem i dalej przyznaję, że w tej edycji już
raz się przejechałem czyniąc założenia na podstawie pt. "uważam, że to do niego nie pasuje".

Próbuję też jakoś zawęzić sobie krąg podejrzanych na dziś (skupiam się na Kalenosie,
ale w końcu mafiozów jest dwóch), dlatego:


Nie chciałabym się wymadrzac ale mówiłam już że idziecie utartymi ścieżkami i stereotypami. Nie wiem, no nie wiem ale żeby później nie było że nie mówiłam!

Dnia 25.04.2012 o 15:09, Avalon67 napisał:


IMO, Garrinchą nie ma się sensu zajmować, taki mafiozo to ja dziękuję, wolę się
poprzepychać z innymi.


A nie sądzisz że dziś może wystawią wspólnika a jutro Garrincha będzie miał cudownie naprawiony internet? To już by przecież było...

Dnia 25.04.2012 o 15:09, Avalon67 napisał:


Nikt nie podejrzewa Zendemiona, można rzec, że gra bezbłędnie, nie ślizga się,
nie miesza. Takiego gracza nie widzę sensu linczować, tacy to się ostają do wielkich
finałów...


To też fakt, ja Mu w zasadzie najbardziej ufam. A On może tylko widzi nas za nos... hmm
czacha dymi hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 15:05, ka_le napisał:

popieprzylam, Avalon głosowal na Wayzina. to już mi tylko Kindziuk zostaje do pary z
Kalenosem

Czemu uniewinniasz Avalona dlatego, że głosował na Wayzina? Ten drugi okazał się przecież niewinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już kminie.... Jest 3:3, zaczynam pisać posta,a gdy napisałem posta to kindziuk jakoś przede mną oddał głos na mnie.. Wczoraj tego jakoś nie zauważyłem i myślałem, że udało mi się uratować przed remisem.... No to bez kitu wygląda jak ratowanie tyłka.. Już sam zaczynam podejrzewać siebie. xD
Choć z drugiej strony mafioz, by nie był bardziej ogarnięty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2012 o 10:00, Kalenos napisał:

> > szansa na złapanie mafii, to już nie... :P
> jak leci kalenos, ka_le, avalon to ja mogę być 2 osobą, tylko nie zniszczcie tego

Haha, takie zabezpieczenie, żeby wszyscy myśleli, iż jesteś po stronie miasta? ;>
Właściwie nawet ten tekst działa, bo już Zendemion z tego powodu Cię odrzucił. :P

jeżeli jesteś mieszkańcem pójdziesz do linczu razem ze mną panie mafio i postąpimy według instrukcji nie dającej możliwości zmiany głosów.


Swoją drogą kto nie pójdzie na takie rozwiązanie na z góry ustalony remis z zachowaniem roba i mag na wyrównanie wiadomym będzie że ma coś na sumieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się