Forumowa Mafia

[VBone 0]

- Ło, ło, ło, widzę, że podczas gdy ja spałem, tutaj wydarzyło się wiele ciekawych rzeczy...

Sprawa pierwsza: Czy zaufać kataniemu?
- Cóż, tutaj istnieją dwie możliwości: albo Seba kłamie i, będąc w mafii, próbuje ochronić swojego kumpla (Budo/Lifara), albo mówi prawdę. Ujawnił się w takim momencie, iż jestem skłonny uwierzyć w tę drugą możliwość. Więc, katani, wierzę Ci. Podejrzani jesteśmy ja, Bumber i Arxel. Cóż, dobrze wiecie co powiem na temat swojej domniemanej winy, więc nie będę Was zanudzał.

Sprawa druga: Panowie Bumber i Arxel.

- Pierwszy lincz: Bumber głosuje zdradziecko na ariego, Arxel na walgierza, głosu jednak nie potwierdza. Co z tego wynika? Ano widać tutaj pewną nić współpracy. Oni chcieli wyeliminować ariego, który, wg mnie, swoją taktyką mógł ich zmusić do błędu. Przecież można było od razu wykluczyć, że jest winny, jednak niektóre osoby tego nie dostrzegły. Uważam, że gdyby najpierw "wyjechał" walgierz, to przejrzelibyście na oczy i uznali ariego za mieszkańca, który swoja agresywną grą próbował coś zrobić. W ten sposób mieli dwa lincze z głowy.

- Lincz drugi: Bumber na Budo (podając za argument, uwaga, uwaga, przeczucie! Przeczucie w drugim linczu? No dajcie spokój...), Arxel na walgierza. Arxel podłączył się do ogólnego "trendu" głosowania na walgierza, Bumber wyłamał sie i nie miał argumentów (żadnych!) na poparcie swych podejrzeń względem Budo. Ja, przyznaję, także głosowałem na Budo, lecz miałem powody, by go podejrzewać:
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16054
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16062

- Lincz wczorajszy: Bumber na Budo (w odwecie za to, iż Budo go podejrzewał) - dla mnie to było po prostu słabe. Arxel na Ningera - znowu płynie razem z prądem, choć na początku: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16146
twierdził, że na bank zagłosuje na Bumbera. Podejrzane...

Jak widzicie, mamy tu dwa (a właściwie trzy) typy głosowań: "Płynę razem z prądem" (Arxel) oraz "Zdraaaada, zdraaada"/"Wyłamuję się, ale nie mam argumentów" (Bumber).

Jeszcze wyjaśnię swoje głosy:

- Pierwszy: Budo - no cóż, jak mówiłem ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16031 ), to był strzał.

- Drugi: Znowu Budo - tutaj już miałem jakieś podejrzenia względem niego, które przedstawiłem tutaj:
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16090
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16062


- Trzeci: Bumber - przekonała mnie teza Budo (jednak była ona w połowie błędna... na szczęście tylko w połowie xD), poza tym nie podobał mi się zdradziecki lincz ariego, oraz kilka innych dziwnych rzeczy w jego późniejszych postach ( http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16137 ).

Bumber -> Nie uważam, żeby to był beznadziejny argument. Bardziej żałosny był Twój - "oko za oko".

Cóż, to chyba jasne (dla mnie jest jasne, dla Was, mieszkańcy, może to nie być takie proste), że w mafii są Bumber i Arxel. Nieważne, którego wyeliminujemy najpierw. To do Was należy decyzja. Ja zostawiam ją losowi, ewentualnie pójdę za waszym przykładem, gdyż wiem, że oni są winni...

[Bumber 1]

Dnia 10.09.2006 o 11:37, VBone napisał:

Cóż, to chyba jasne (dla mnie jest jasne, dla Was, mieszkańcy, może to nie być takie proste),
że w mafii są Bumber i Arxel. Nieważne, którego wyeliminujemy najpierw. To do Was należy decyzja.
Ja zostawiam ją losowi, ewentualnie pójdę za waszym przykładem, gdyż wiem, że oni są winni...

Wiesz, że Ty i Arxel jesteście zdrajcami... A na dodatek chcesz wszystkich wyprowadzić w pole. Jestem na straconej pozycji, bo podejrzewa mnie kilka osób, ale to tylko i wyłącznie wasza wina, mafio. Zagrywki były ciekawe i oryginalne. Dobrze, że ja jestem pewien swojej niewinności... Załatwiliście Dara tylko dlatego, bo po jego odejśćiu wszelkie podejrzenia spadły na mnie. Cwane. Was obu powinna spotkać zasłużona kara. Podli zdrajcy...

[Arxel 0]

Wiesz co, zabawne jest jak szybko przyjąłeś za pewnik to, że jestem w mafii... Bo ja na przykład jeszcze rozważam taką opcję, że w mafii są Budo i Ninja Seba, którzy od tych postów:

http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16123

http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16126

realizują swój plan. W zasadzie teraz są nie do ruszenia, więc byłby to bardzo sprytny plan... Ja jednak zakładam, że jako mafia musieliby podczas jego opracowywania wziąść pod uwagę tyle nie dających się przewidzieć okoliczności, że raczej by się na to nie zdecydowali. Niemniej jednak taka ewentualność istnieje, prawda? Natomiast dziwne jest że ty, który przecież już od jakiegoś czasu uważnie przyglądałeś się Budo, nawet się nad tym nie zastanowiłeś, tylko od razu wyskoczyłeś do mnie z mordą, że jestem zdrajcą.

http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16204

I momentalnie lincz na mnie. Ten post VBone''a http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16209 niczego nie wyjaśnia, bo teraz wszystko już zależy od własnej interpretacji wydarzeń każdego z graczy, jednak twoje zachowanie utwierdza mnie w przekonaniu, że mam rację.

[Bumber 1]

Dnia 10.09.2006 o 13:29, Arxel napisał:

Wiesz co, zabawne jest jak szybko przyjąłeś za pewnik to, że jestem w mafii... Bo ja na przykład
jeszcze rozważam taką opcję, że w mafii są Budo i Ninja Seba, którzy od tych postów: (..)
realizują swój plan. W zasadzie teraz są nie do ruszenia, więc byłby to bardzo sprytny plan...
Ja jednak zakładam, że jako mafia musieliby podczas jego opracowywania wziąść pod uwagę tyle
nie dających się przewidzieć okoliczności, że raczej by się na to nie zdecydowali. Niemniej
jednak taka ewentualność istnieje, prawda?

Oczywiście, że istnieje. Jednak jest bardzo mało prawdopodobna... O wiele bardziej możliwe jest, że Ty i VBone jesteście z konkurencji. Wierzę kataniemu i to mi wystarcza.

Dnia 10.09.2006 o 13:29, Arxel napisał:

Natomiast dziwne jest że ty, który przecież już
od jakiegoś czasu uważnie przyglądałeś się Budo, nawet się nad tym nie zastanowiłeś, tylko
od razu wyskoczyłeś do mnie z mordą, że jestem zdrajcą. (...)

Przyglądałem mu się, owszem. Jednak nic z tego nie wynikło, nie mam wystarczających dowodów, by sądzić, że jest zdrajcą. Za to wy obaj jak najbardziej.

Dnia 10.09.2006 o 13:29, Arxel napisał:

I momentalnie lincz na mnie. Ten post VBone''a http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16209
niczego nie wyjaśnia, bo teraz wszystko już zależy od własnej interpretacji wydarzeń każdego
z graczy, jednak twoje zachowanie utwierdza mnie w przekonaniu, że mam rację.

To utwierdzaj się dalej. To wszystko składa się w całość. Ty głosujesz na Ningera, by oczyścić się ze wszelkich podejrzeń, by mieć wymówkę. VBone głosuje na mnie, a po mordzie mafii wystawiasz i mnie, i swojego kumpla. Ty jesteś czysty, VBone jest podejrzany, a ja zostaję zlinczowany. To wszystko jest aż za bardzo logiczne, a po ujawnieniu się kataniego jestem niemal pewien waszej winy. Załatwiliście Dara, bo nikt nie traktował go poważnie, a ja zostałem, by pełnić rolę kozła ofiarnego. Proste? Jasne, że tak...

[Ninja_Seba 0]

Może po krótce sytuacja z mojej pozycji. Dla mnie w chwili obecnej naturalne jest to, że każdy z trójki Bumber, VBone i Arxel będą oskarżać pozostałych dwóch. Jednak zastanawiająca jest szybkość z jaką VBone i Bumber mi uwierzyli. Czyżby to miało być na zasadzie, że przymile się kataniemu to mam większe szanse, że mi uwierzy? U Arxela wygląda to inaczej. To, że raczej ufa mi i Budowi powiedział już wczoraj. Jeżeli chodzi o moją osobę to sprzymierzyłem się z Budem dlatego, iż wiedziałem, że jest niewinny. Chciałem jego wspomóc gdyż utrata jego osoby, o której niewinności wiem, byłaby dotkliwa (zrobił mi to Shudo :/). Arxel jeszcze zanim przyznałem się do bycia katanim podał dwie osoby, które wg. niego są jak na tacy: Bumber i VBone. Nie wiedział jeszcze o tym, że jestem katanim i o tym, że sprawdziłem Buda i LifaRa. Czyli mógł dokonać wyboru z pośród 5 osób. Po moim poście jak powiedział utwierdził się w swoim przekonaniu. Jednak dzisiaj sprawę tego czy jestem katanim pozostawia otwartą co (może dziwne), ale przemawia na jego korzyść. Tutaj odwołuję się do moich pierwszych słów i tego co może myśleć mafia w tej sytuacji.

[LifaR 0]

A mnie zastanawia sformulowanie z tego postu -> http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16160 , a dokladnie " skoro moje i Ninjy argumenty nie przekonują Cię do naszej wspólnej teorii". Z tego co wiem jedynie konkurencja chowa sie ze swoimi rozmowami tak, zeby nikt innyich nie uslyszal i ma mozliwosc ustalania wspolnych teorii. Nie powiedzialbym, ze podczepienie sie Seby pod teorie Budo wystarczy by nazwac to ich wspolna teoria.
A co jesli Dar odpadl nie dlatego, ze byl uwazany za niewinnego, a dlatego ze w poscie http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16194 wskazal na zdrajcow Budo i Sebe ?
Nic nie przesadzam, sugeruje tylko by nie ufac Sebie ot tak, bo sie ujawnil, tylko dokladnie do przemyslec.

[Arxel 0]

Dnia 10.09.2006 o 14:00, Ninja Seba napisał:

Jednak dzisiaj sprawę tego czy jestem katanim pozostawia otwartą(...)

Wiesz, w sumie to bardziej chodziło mi o ukazanie niekonskewencji w zachowaniu Bumbera niż faktyczne podważanie ciebie jako kataniego. Po prostu tobie i Budo postanowiłem zaufać już wcześniej, Bumber już wcześniej wzbudził moje podejrzenia, a jak już napisałem wcześniej, totalne przemeblowywanie wszystkich teorii nie skutkowałoby niczym innym, jak tylko sianiem zamętu innym i samemu sobie. Zastanowiłem się jeszcze tylko nad możliwym partnerem Bumbera, ale to się rzucił samo - tylko on i VBone nie zagłosowali na Ningera. Także dla mnie już w tamtym momencie sprawa była prosta, a jak jeszcze zobaczyłem że się ujawniłeś i praktycznie potwiedziłeś moją teorię, to... po prostu się ucieszyłem. :)

[Arxel 0]

Dnia 10.09.2006 o 14:00, LifaR napisał:

A mnie zastanawia sformulowanie z tego postu -> http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16160
, a dokladnie " skoro moje i Ninjy argumenty nie przekonują Cię do naszej wspólnej teorii".
Z tego co wiem jedynie konkurencja chowa sie ze swoimi rozmowami tak, zeby nikt innyich nie
uslyszal i ma mozliwosc ustalania wspolnych teorii. Nie powiedzialbym, ze podczepienie sie
Seby pod teorie Budo wystarczy by nazwac to ich wspolna teoria.
A co jesli Dar odpadl nie dlatego, ze byl uwazany za niewinnego, a dlatego ze w poscie http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=16194
wskazal na zdrajcow Budo i Sebe ?
Nic nie przesadzam, sugeruje tylko by nie ufac Sebie ot tak, bo sie ujawnil, tylko dokladnie
do przemyslec.

Jak już napisałem, zbyt wiele nie dających się przewidzieć okoliczności jak na tak szalony plan. No i skąd mieliby pewność, że wśród nas nie byłoby jeszcze prawdziwego kataniego?

[LifaR 0]

Dnia 10.09.2006 o 14:30, Arxel napisał:

Jak już napisałem, zbyt wiele nie dających się przewidzieć okoliczności jak na tak szalony plan. No i skąd mieliby pewność, że wśród nas nie byłoby jeszcze prawdziwego kataniego?

- Coz, ja tylko zauwazam taka mozliwosc, a co do kataniego, to chociazby Budo mowil wczesniej o arim jako katanim ktory sie nie ujawnil. Nie chce podwazac tego co Seba mowi, ja mu ostatecznie mu zaufalem, ale chcialem podac innym to nad czym sam sie zastanawialem, moze ktos rozwazy to inaczej.
Szkoda ze jest nas 6 bo inaczej moglibysmy sprobowac ubic 2 mafiozow od razu. Nawet jesli tylko jednego bysmy trafili to zostaloby nas 3, w tym jeden zly i wtedy wygrywamy na penwo. A w obecnej sytuacji nawet jesli uczciwa 4 doprowadzi do podwojnego remisu, zli dla ratowania skory moga zrobic remis potrojny, przez co mozemy przegrac.
Ja na razie sklaniam sie najbardziej ku wyeliminowaniu VBone''a, ale jesli moj glos mialby zagrozic naszej wygranej i wiekszosc postanowi glosowac inaczej swoj glos zmienie.

[Bumber 1]

Dnia 10.09.2006 o 14:27, Arxel napisał:

Zastanowiłem się jeszcze tylko nad możliwym partnerem Bumbera, ale to
się rzucił samo - tylko on i VBone nie zagłosowali na Ningera.

I właśnie o to Ci chodziło, mafio. Sam zagłosowałeś jak pozostali, czyli na Ningera. Dzięki temu teraz umywasz rączki i wystawiasz swojego partnera, VBone''a. Robisz to w taki sposób, że sugerujesz, iż wszyscy powinni oddać głos na mnie. Czyli ja odpadnę, a Ty i Bone będziecie w grze. Nieźle. Haczyk polega na tym, że ja jestem niewinny, a przy takim obrocie spraw mafia, czyli Wy, odniesiecie zwycięstwo. Nieźle to sobie obmyśliliście.

Dnia 10.09.2006 o 14:27, Arxel napisał:

Także dla mnie już w tamtym
momencie sprawa była prosta, a jak jeszcze zobaczyłem że się ujawniłeś i praktycznie potwiedziłeś
moją teorię, to... po prostu się ucieszyłem. :)

Na pewno nie czytałeś posta Seby o ujawnieniu? Swojego napisałeś w 7 min. po Sebie, a w międzyczasie Budo zdążył napisać dwa posty. Więc przestań nam tu mydlić oczy...

[Arxel 0]

Dnia 10.09.2006 o 15:51, Bumber napisał:

Na pewno nie czytałeś posta Seby o ujawnieniu? Swojego napisałeś w 7 min. po Sebie, a w międzyczasie
Budo zdążył napisać dwa posty. Więc przestań nam tu mydlić oczy...

Nikomu nie mydlę oczu, po prostu pisałem posta i jednocześnie gadałem na gg. :) Zresztą, nie wiem jak inni, ale mi napisanie posta z oskarżeniami zajmuje trochę czasu - zanim wszystko przemyślę, przeczytam dwa razy to co napisałem, czy czasem nie walnąłem jakiejś gafy, w międzyczasie jeszcze poprzerzucam trochę stron na FM, jeszcze raz przemyślę, jeszcze raz przeczytam... Tak więc jeśli to jest twój koronny argument obalający prawdziwość mych słów, to z mojej strony jest to już wszystko.

***
Lincz --> Bumber

[Budo 0]

/.../

Cholera, wkurzasz mnie, całą gre na siłę się mnie czepiasz! Trzeba po prostu umieć czytać. Naprawdę nie widzisz, że Seba napisał że jest katanim, zanim ja podałem swojego posta z teorią Ninger/Bumber?
A wspólna teoria napisałem dlatego, bo Ninja przyznał że w podobnym czasie doszedł do podobnych wniosków, a jego post ukazał się zaraz po moim. Imo dzisiaj powinniśmy głosować na Bumbera, Ty jestes niewinny, a drugim zdrajcą jest Arxel, albo VBone... nie wiem który i nie mam siły teraz myśleć.

Co do teorii, że jestem w mafii z Sebą to co moge powiedzieć... bylibyśmy najlepsza mafią na świecie ;P

[Bumber 1]

Dnia 10.09.2006 o 17:58, Arxel napisał:

Lincz --> Bumber

A dlaczego ja, skoro, według Ciebie, VBone jest moim wspólnikiem? Powiem Ci... Bo nie chcesz by zginął Twój kumpel. Wszystko zgadza się z tym, co wcześniej pisałem... Wystawiliście mnie. Obaj. Mam nadzieję, że reszta nie postąpi tak samo, tj. nie odda głosu na mnie. Ozaczałoby to zwycięstwo mafii. Jeśli dzisiaj padł bym w linczu, to zamordowany zostałby domniemany katani. I po sprawie... Do wszystkich: przejrzyjcie na oczy! Zobaczcie, kto tu naprawdę jest zdrajcą...

[Budo 0]

/.../

Sorka, ale powiem szczerze. Dobrze sie zastanowię zanim zagłosuję, ale zbytnio sie wkopałeś poprzednimi postami żeby łatwo mnie było przekonać. Wieczorkiem przejrzę wszystko na spokojnie, ale na 80% mój głos pójdzie do Ciebie.

[Bumber 1]

Dnia 10.09.2006 o 18:08, Budo napisał:

/../
Imo dzisiaj powinniśmy głosować na Bumbera,
Ty jestes niewinny, a drugim zdrajcą jest Arxel, albo VBone... nie wiem który i nie mam siły
teraz myśleć.

Poprawka: w mafii są Arxel i VBone. Ja jestem niewinny... Może przekonasz się o tym, jak pójdę do piachu. Ale wtedy będzie już za późno...

[Bumber 1]

Dnia 10.09.2006 o 18:10, Budo napisał:

Sorka, ale powiem szczerze. Dobrze sie zastanowię zanim zagłosuję, ale zbytnio sie wkopałeś
poprzednimi postami żeby łatwo mnie było przekonać. Wieczorkiem przejrzę wszystko na spokojnie,
ale na 80% mój głos pójdzie do Ciebie.

Więc się zastanów. DOBRZE się zastanów. Bo nie możemy sobie teraz pozwolić na popełnienie błędu... A będzie nim na pewno śmierć mieszkańca, czyli mnie.

[LifaR 0]

Dnia 10.09.2006 o 18:08, Budo napisał:

Cholera, wkurzasz mnie, całą gre na siłę się mnie czepiasz!

- Mobilizuje Cie do uwazniejszego zachowania :p

Dnia 10.09.2006 o 18:08, Budo napisał:

Co do teorii, że jestem w mafii z Sebą to co moge powiedzieć... bylibyśmy najlepsza mafią na świecie ;P

- ;) Zeby sprostowac - nie uwazam zebym szukal cos na Ciebie na sile. To samo co napisalem, mialem napisac juz wczesniej, zaraz po komentarzu Dara, tylko wtedy atakowalbym Cie naprawde ostro, bo zdenerowowalem sie ze zle trafilismy. Postanowilem policzyc do 10, pomyslec, poczytac wszystko jeszcze raz i napisac co chcialem, pozniej, na spokojnie. A coz mam poradzic temu, ze Ci nie ufam, no samo tak wyszlo :) A przez poparcie Seby dla Ciebie bylem naprawde ostrozny i staralem sie byc delikatny wzgledem Ciebie, wiec nie wiem co Cie tak denerwuje.

[Budo 0]

/.../

Delikatny wobec mnie?
<odsuwa sie od LifaR''a>
;]
A wkurza mnie to, że szukasz mojej winy tam gdzie jej nie ma i to całą edycję.
Ale nvm, nie przejmuję sie tym, bo wiem że masz lepsze cele niż ja i wierzysz kataniemu.
Myślę że ten wątek należy już skończyć a zająć sie tym co mamy do zrobienia wieczorem. Zabieram sie za analizę edycji i za jakiś czas dam głos jak mi poszło ;P

[Budo 0]

Dobra, coś tam wiem, reszta przemysleń jutro, a dzisiaj proponuję sie pozbyć Bumbera.

***
lincz----> Bumber
***

[Bumber 1]

Dnia 10.09.2006 o 20:18, Budo napisał:

***
lincz----> Bumber
***

Na pewno wszystko dobrze przemyslałeś? Zrób to jeszcze raz... Naprawdę chcesz, by mafia zwyciężyła? Czy nie widzisz, że mamy dwóch zdrajców jak na tacy? Nie? To załóż okulary... Jeśli mnie zlinczujecie, to mafia wygra tą edycję. Aż tak bardzo chcesz przegranej mieszkańców? To może jeszcze raz wszystko przemyśl. Dogłębnie przemyśl i zmień głos. A jeśli nie chcesz... Trudno. Przekonasz się co do prawdziwości moich słów już po mojej śmierci. Tylko wtedy ta wiedza na nic się nie zda...