Zaloguj się, aby obserwować  
Magok

World Of Tanks

13349 postów w tym temacie

Dnia 30.03.2013 o 13:08, UnionPacific napisał:

Jedynie dosyłacz. Reszta jest zbędna.


Żartujesz, prawda? Siata i lorneta przydają się praktycznie na każdym TD, więc nie wiem skąd takie pomysły, że są zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie gralem z kolesiem (byl w mojej druzynie) o nicku "Sokoja". Na poczatku gry uszkodzil 3 nasze TD do ~10% HP. Jak dostal od 3 tdkow po strzale (zostal zniszczony) bluzgal i spamowal czat o teamkillerach... dziwny ten swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2013 o 13:31, McFlash napisał:

Żartujesz, prawda? Siata i lorneta przydają się praktycznie na każdym TD, więc nie wiem
skąd takie pomysły, że są zbędne.


Wentylacja i dosyłacz na TDkach obowiązkowe, jako że zazwyczaj nie mają wieży to ten bajer na przyspieszenie celowania zamiast stabilizatora. Na wysokich tierach siatka jest zbędą bo dużo nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2013 o 14:47, meryphillia napisał:

Sam z siebie kręcę bekę.

Z racji bonusa kupiłem niesłynnego Lee. :D
Kosztowało mnie pudło ponad 600k :D


Po co komu Lee, jak jest Matylda.:D
Bitwa niby przegrana, bo zaczęła się od 2-7, ale przeciwnik poczuł się dzięki temu zbyt pewnie. Przyjechali gęsiego i dali się wybić. Zabawny był KV który przetrwał najdłużej, kampił sobie za skałą i widząc mnie że jadę na niego pomyślał chyba, że nic mu nie zrobię. A tu niespodzianka.:D

20130330145740

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2013 o 14:59, Nephren-Ka napisał:

Po co komu Lee, jak jest Matylda.:D


Bo w innym wypadku gra Lee byłaby noobstawe.
A jak jest bonusik, to mozna już się pomęczyć tą spedaliną.

Dotychczasowe osiągnięcia marne:

20130330150922

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2013 o 15:08, Antek100100 napisał:

Co to jest za osiągnięcie które dostałeś?


Wsparcie, czyli moje ulubione. Musisz uszkodzić jak najwięcej przeciwników(co najmniej 6), których potem ktoś z Twojej drużyny wykończy. Trochę zaprzeczenie gry, w której pewnie większość graczy poluje na kille.:P Cóż, mi zdarzało się już celowo zostawiać komuś zdobycie fraga, byleby tylko zwiększyć sobie szanse na ''wsparcie''. Nie zawsze się udaje, ale czasami wychodzi.:D

@meryphillia - 60% wygranych na nowym(bo pewnie nie całkiem gołym) pojeździe to jak dla mnie całkiem dobry wynik.:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2013 o 15:18, Nephren-Ka napisał:

Wsparcie, czyli moje ulubione. Musisz uszkodzić jak najwięcej przeciwników(co najmniej
6), których potem ktoś z Twojej drużyny wykończy. Trochę zaprzeczenie gry, w której pewnie
większość graczy poluje na kille.:P Cóż, mi zdarzało się już celowo zostawiać komuś zdobycie
fraga, byleby tylko zwiększyć sobie szanse na ''wsparcie''. Nie zawsze się udaje, ale
czasami wychodzi.:D

Częściej wsparcie wypada przez 3 czynniki: magiczna tarcza która sprawia że po trafieniu przeciwnikowi zostaje 1%, ostatnie trafienie w niego było oczywiście za 0 lub po prostu kill stealer. Raz miałem w teamie irytującego PzIV gość nic nie robił do czasu aż nie było przeciwnika z małą ilością zdrowia(lub czekał aż go zjedziemy) i sam go fragował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2013 o 15:18, Nephren-Ka napisał:

@meryphillia - 60% wygranych na nowym(bo pewnie nie całkiem gołym) pojeździe to
jak dla mnie całkiem dobry wynik.:>


Ja i stockowy pojazd niskiego tieru?
Nie żartuj... :D

Musiałem za free expa tylko gąski wziąć bo ich brakowało. dwie pierwsze bitwy jechałem tez na pierwszym dziale bo zapomniałem zmienić na lepsze i kupiłem 16 gold ammo do niego, więc trzeba było je wystrzelać.

Jak na razie spłacił 100k kaszalot, a WR utrzymuje się całkiem dobrze:

Wins / Battles 5 / 9 55.5%
Avg. / Total Exp. 295 / 2 958
Credits total -566 162

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ale o co ból dupy?

Oczywiste jest że przecieki są także z serwera RU, ale ile można jeszcze łudzić się, że w RU obowiązują te same zasady co dla reszty?
Dla WG wystarczą kontrolowane na wpół przecieki z RU, ale nie mają zamiaru męczyć się dodatkowymi źródłami skoro do supertestów przez dwa lata wystarczył im serwer RU w zupełności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2013 o 17:34, UnionPacific napisał:

Tak, żartuję. Przerypałem paręset bitew na radzieckich niszczycielach i nie wiem co jest
im potrzebne a co nie.


Może grasz nimi bardziej agresywnie i na małe odległości, dlatego nie potrzebujesz lornetki ani siatki :)
Ja tam wolę niszczycielem nie pchać się do przodu i lorneta się przydaje - zawsze to o te kilkadziesiąt metrów większy zasięg strzału i można walić do kogoś kto mnie nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2013 o 17:34, UnionPacific napisał:

Tak, żartuję. Przerypałem paręset bitew na radzieckich niszczycielach i nie wiem co jest
im potrzebne a co nie.


A zagrałeś je dobrze? Nie jest to złośliwe pytanie, bo ilość rozegranych bitew na pewno nie jest wyznacznikiem jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2013 o 18:05, McFlash napisał:

A zagrałeś je dobrze? Nie jest to złośliwe pytanie, bo ilość rozegranych bitew na pewno
nie jest wyznacznikiem jakości.


Powiem tak - największy wpływ na wyniki bitew miały teamy w jakich grałem, bo nawet ja w tym przykładowym Su-85 chociażbym miał kamuflaż i inne takie bzdety nie dam rady sam przeciwko 15 gościom w czasie gdy reszta czternastu pajaców z mojej drużyny lami bitwę na każdym kroku. Ale pomijając to, przez te paręset bitew ani razu nie korzystałem z kamuflażu albo lornety, więc moim zdaniem - są zbędne.

Rozmowa była na temat dodatków do Su-85 - jeśli ktoś lubi chować się w krzakach to może sobie machnąć kamuflaż, z tym że Su-85 ma 350 HP i jeśli już ktoś namierzy Cię w tych krzakach (a najczęściej losowania trafiają na tiery IV do VII) to pożyje się parę sekund o ile nie uda się zwiać. Więc bardziej opłaca się dać sobie spokój z dodatkami o wartości w sumie prawie połowy niszczyciela i walczyć bardziej z przodu czy lepiej kupić te dodatki i zaszyć się w krzakach?

W zasadzie, najlepiej przelecieć przez Su-85 jak najszybciej do Su-100, bo na tym drugim i losowania są podobne a i sam pojazd jest lepszy i ma lepsze działa. No i zarabia kupę pieniędzy/

Tak przy okazji, interesujące jest jak matchmaker zaczyna odpieprzać po paru bitwach podczas których idzie mi aż za dobrze na T-28. Wrzuca do zespołów składających się z samych matołów i podobnej chołoty i tak prawie bitwa za bitwą, w czasie której ląduje w wynikach blisko topki a 70% idiotów nie przekracza pułapu 100 EXP. Ja rozumiem że to jest IV tier ale do uja pana przecież jakoś w przeciwnym teamie potrafią grać i to nie jest przypadek że jest tak za każdym razem.
No ale nawet mimo tego z prawie każdej bitwy idzie +20 tysięcy kredytów, więc z eventu zadowolony jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować