World Of Tanks

[Lucek 0]

Dnia 15.12.2013 o 18:15, Reffan napisał:

Czemu nierealne? 3,5k xp dziennie szóstką każdej nacji i da radę to zrobić. Jak ktoś
ma premkę i odblokwane szóstki z każdej nacji to nie będzie miał problemu ze zrobieniem
eventu, potrzebne będzie trochę czasu i szczęścia do wygranych.
Ale imo i tak nie warto. Gdyby to jeszcze było T34 a nie IS-6 to może wtedy.

Wystarczy policzyć. Powiedzmy średnio 400 exp za bitwę - wiem że mało ale przecież nie zawsze się wygrywa, czyli ok 1700 bitew w ciągu miesiąca, czyli około 60 dziennie. A żeby wyszło te 400 exp to trzeba jednak coś zrobić czyli z jakieś 8 minut na bitwę, czyli 8h dziennie , dzień w dzień przez miesiąc tylko 6 tierem. A przecież będą święta, Sylwester, dla niektórych ferie albo urlopy... Gra nie warta świeczki, skórka niewarta wyprawki etc etc . Pewnie są mutanci którzy potrafią to zrobić dwa razy szybciej , ale to i tak jest kupa czasu zmarnowanego na żmudne zbieranie punktów.

[UnionPacific 0]

To jest na takiej samej zasadzie jak na niskotierowych bitwach gdzie prym wiedzie PzIC. To jest kolejny pojazd który moim zdaniem powinien zostać przytępiony, bo gdy trafi się we wrogiej drużynie jeden, dwa lub niedajboże dwie "pezetki" w plutonie to wynik w 80% można szacować na przegraną naszej drużyny. Po wprowadzeniu nowych TD ten sam bezsens zawitał do wysokich tierów.

Poza tym jak widać na poniższych składach - przesycenie artylerią stale rośnie.

[larkson 0]

Widzę sporo hejtu na tą grę. Jak dobrze, że pozbyłem się konta do tego, bo mnie zaczynała wnerwiać. Teraz sobie zapierdzielam Spitfire''ami w War Thunder. Miło jest.

[McFlash 0]

Dnia 15.12.2013 o 20:42, Lucek napisał:

Wystarczy policzyć. Powiedzmy średnio 400 exp za bitwę - wiem że mało ale przecież nie
zawsze się wygrywa, czyli ok 1700 bitew w ciągu miesiąca, czyli około 60 dziennie. A
żeby wyszło te 400 exp to trzeba jednak coś zrobić czyli z jakieś 8 minut na bitwę,
czyli 8h dziennie , dzień w dzień przez miesiąc tylko 6 tierem. A przecież będą święta,
Sylwester, dla niektórych ferie albo urlopy... Gra nie warta świeczki, skórka niewarta
wyprawki etc etc . Pewnie są mutanci którzy potrafią to zrobić dwa razy szybciej , ale
to i tak jest kupa czasu zmarnowanego na żmudne zbieranie punktów.

400 średniego expa to wynik mocno zaniżony moim zdaniem. Poniżej tej wartości zszedłem tylko na swoich pierwszych VI w dobie MM +4 i bez gold ammo, więc dzisiejszy przeciętny gracz rozumiejący zasady konkursu na pewno osiągnie znacznie lepszą średnią niż 400. Dolicz do tego premie z gwiazdek i eventów, a otrzymasz już nie tak dużą ilość potrzebnych bitew. Ba, niektóre pojazdy <patrzy na KW-2> służą idealnie do nabijania expa, bo można w plutonie wejść do bitew z wyższym MM.

[Lucek 0]

Dnia 15.12.2013 o 21:58, McFlash napisał:

400 średniego expa to wynik mocno zaniżony moim zdaniem. Poniżej tej wartości zszedłem
tylko na swoich pierwszych VI w dobie MM +4 i bez gold ammo, więc dzisiejszy przeciętny
gracz rozumiejący zasady konkursu na pewno osiągnie znacznie lepszą średnią niż 400.
Dolicz do tego premie z gwiazdek i eventów, a otrzymasz już nie tak dużą ilość potrzebnych
bitew. Ba, niektóre pojazdy <patrzy na KW-2> służą idealnie do nabijania expa,
bo można w plutonie wejść do bitew z wyższym MM.

400 średniego expa jest z noobmetera , od gracza GeneralofPanzerTroops który ma najwyższy współczynnik zwycięstw, a efficiency rating określone słowem unikat. Wiem że są tacy którzy mają większą średnią. Ale średnie doświadczenie w dużej mierze zależy o poziomu pojazdów. Myślę że dla 6 tieru 400 jest wartością całkiem trafną, biorąc po uwagę że mniej więcej połowę bitew się przegrywa.

[McFlash 0]

Dnia 15.12.2013 o 22:24, Lucek napisał:

400 średniego expa jest z noobmetera , od gracza GeneralofPanzerTroops który ma najwyższy
współczynnik zwycięstw, a efficiency rating określone słowem unikat. Jakieś pytania?

Sprawdziłeś sobie jego czołgi? Gra niemal wyłącznie na I i II tierze, na III ma w tej chwili 25 bitew. Unikat to z niego żaden, chyba że lolków. Po drugie exp na lolkach (wziąłeś jego ogólną średnią) nijak nie ma się do omawianych VI, które obok VIII są najłatwiejsze do nabijania rekordów.

[KuroNeko 0]

Dnia 15.12.2013 o 22:24, Lucek napisał:

400 średniego expa jest z noobmetera , od gracza GeneralofPanzerTroops który ma najwyższy
współczynnik zwycięstw, a efficiency rating określone słowem unikat. Wiem że są tacy
którzy mają większą średnią. Ale średnie doświadczenie w dużej mierze zależy o poziomu
pojazdów. Myślę że dla 6 tieru 400 jest wartością całkiem trafną, biorąc po uwagę że
mniej więcej połowę bitew się przegrywa.

400 średnigo expa to badzo mało. Mój av exp podchodzi już pod 380, wliczając w to learnin curve. Gdybym zaczął konto na nowo z czołgami, załogami i eq to z palcem w nosie wycisnąłbym nie mniej, niż 600 av exp. A nie jestem wcale jakims dobrym graczem.
Poza tym, z tego, co pamiętam, to wystarczy wycisnąć jakoś 3300 expa dziennie na każdym czołgu.. Przecież to jest jedna całkiem dobra bitwa na x3...

[Lucek 0]

Dnia 15.12.2013 o 22:55, KuroNeko napisał:

400 średnigo expa to badzo mało. Mój av exp podchodzi już pod 380, wliczając w to learnin
curve. Gdybym zaczął konto na nowo z czołgami, załogami i eq to z palcem w nosie wycisnąłbym
nie mniej, niż 600 av exp. A nie jestem wcale jakims dobrym graczem.
Poza tym, z tego, co pamiętam, to wystarczy wycisnąć jakoś 3300 expa dziennie na każdym
czołgu.. Przecież to jest jedna całkiem dobra bitwa na x3...

Nawet jeśli przyjmiesz 600 exp jako średnie to i tak będzie to prawie 6 h dziennie , codziennie przez cały miesiąc.
A na osłodę cytat z warunków eventu:

Tylko bitwy losowe.
Musicie znaleźć się w czołowej dziesiątce swojej drużyny pod kątem zdobytych punktów doświadczenia.
Tylko bazowe PD będą uwzględniane podczas obliczania miejsca w drużynie (nie liczy się bonusów przyznanych za pierwsze zwycięstwo lub związanych z kontem premium itp.).

Czyli nie liczą się wpadki typu zgon na początku bitwy, lub coś podobnego. I nie mów że przez miesiąc nie przydarzy się ani razu, albo że zawsze wygrywasz pierwszą bitwę dnia z zarąbistym wynikiem. A mnożnik x3 albo x5 nie zdarza się często.
Zresztą od jutra można próbować i każdy oceni czy ma szansę i odpowiednią ilość czasu.

[Paoro 0]

Dnia 15.12.2013 o 22:55, KuroNeko napisał:

400 średnigo expa to badzo mało. Mój av exp podchodzi już pod 380, wliczając w to learnin
curve. Gdybym zaczął konto na nowo z czołgami, załogami i eq to z palcem w nosie wycisnąłbym
nie mniej, niż 600 av exp. A nie jestem wcale jakims dobrym graczem.
Poza tym, z tego, co pamiętam, to wystarczy wycisnąć jakoś 3300 expa dziennie na każdym
czołgu.. Przecież to jest jedna całkiem dobra bitwa na x3...

Ja mam średni exp. na poziomie 385, 537 z ostatnich 50 bitew, 453 z ostatniego tysiaka - oczywiście bez premki, bo gram za freeko. Także kolega nie dużo się pomylił - biorąc pod uwagę możliwość trafienia na małpiaty team istnieje duże prawdopodobieństwo, że średnio nie wyciągniemy więcej. KW2, mocna VK H, Hellcat/Jumbo, ARL 44, Cromka, Chiński Rudy no i ten japoniec, kóry alternatywy nie ma. IMO to są wg mnie najlepsze czołgi do zrobienia tego IS6, ale i tak mi się nie chce :D Coś czuje, że za jakiś czas takich ofert będzie więcej, zwłaszcza jak im ludzie masowo będą uciekać do WT. Także jak ktoś jest mocno związanych z WoT to myślę, że za jakiś czas będą dawać VIII za mniejsze wyczyny ;)

[Paoro 0]

Dnia 15.12.2013 o 21:58, McFlash napisał:

400 średniego expa to wynik mocno zaniżony moim zdaniem. Poniżej tej wartości zszedłem
tylko na swoich pierwszych VI w dobie MM +4 i bez gold ammo, więc dzisiejszy przeciętny
gracz rozumiejący zasady konkursu na pewno osiągnie znacznie lepszą średnią niż 400.
Dolicz do tego premie z gwiazdek i eventów, a otrzymasz już nie tak dużą ilość potrzebnych
bitew. Ba, niektóre pojazdy <patrzy na KW-2> służą idealnie do nabijania expa,
bo można w plutonie wejść do bitew z wyższym MM.

Dla Ciebie mój drogi może mało, ale co innego jak jedziesz w plutoniku z kolegą z klanu (lub dwoma!), a co innego jak jedziesz sam i zanim takim KW2 dojedziesz gdziekolwiek to Twój team dostaje baty, nie raz ostatnio (a jak w weekendy) miałem bitwe jak było 15:2 i jedynym który coś ubił była moja poczciwa KW2 z reloadem koło 20 sek... kiedyś wyrobiona załoga, dosyłacz, naprowadzanie gwarantowało 50% szans na wygraną, teraz w weekendy wygrasz może 1/4. Niestety w święta małpiatych będzie wysyp, a do tego łudzących się, że dadzą radę zdobyć IS6, także powodzenia ;) Wg mnie event dla naiwnych, tyle nerwów ile można stracić usiłując dostać takiego IS6 nie jest warte zachodu, to już chyba lepiej wybulić 200 zł na T34 jak ktoś ma naprawdę wielkie ciśnienie :P

[McFlash 0]

Dnia 15.12.2013 o 23:39, Paoro napisał:

Dla Ciebie mój drogi może mało, ale co innego jak jedziesz w plutoniku z kolegą z klanu
(lub dwoma!), a co innego jak jedziesz sam i zanim takim KW2 dojedziesz gdziekolwiek
to Twój team dostaje baty, nie raz ostatnio (a jak w weekendy) miałem bitwe jak było
15:2 i jedynym który coś ubił była moja poczciwa KW2 z reloadem koło 20 sek... kiedyś
wyrobiona załoga, dosyłacz, naprowadzanie gwarantowało 50% szans na wygraną, teraz w
weekendy wygrasz może 1/4. Niestety w święta małpiatych będzie wysyp, a do tego łudzących
się, że dadzą radę zdobyć IS6, także powodzenia ;) Wg mnie event dla naiwnych, tyle nerwów
ile można stracić usiłując dostać takiego IS6 nie jest warte zachodu, to już chyba lepiej
wybulić 200 zł na T34 jak ktoś ma naprawdę wielkie ciśnienie :P

Oj, nie narzekam. Przez miesiąc grałem sam (ani jednej bitwy w plutonie) i... WR zaczęło rosnąć po długim okresie stagnacji. Jak najbardziej da się wygrywać bez pomocy plutonowych, ale trzeba do takiej gry zmienić podejście. Dość powiedzieć, że ostatnio parę razy zagrałem z paroma osobami i lamiłem niemiłosiernie, bo pluton wymaga innego toku myślenia.
PS. Ostatnio na KW-2 miałem pluton z dwoma X. Nikt w żadnej bitwie nie śmiał się z naszego plutonu ^^

[Paoro 0]

Dnia 15.12.2013 o 23:24, Lucek napisał:

Musicie znaleźć się w czołowej dziesiątce swojej drużyny pod kątem zdobytych punktów
doświadczenia.

Obecnie nie jest to trudne zadanie, jak to mawiają "w królestwie ślepców jednooki królem". Nie musisz trafiać w weakspoty, po prostu jeśli nie przesiedzisz całej bitwy przy bazie, nie pojedziesz jak głupi na wroga na początku bitwy to w tej "czołowej dziesiątce" się znajdziesz. Uwierz mi, co bitwa lub dwie znajdzie się 5 wybrańców losu - bot/okupujący A1/samiec alfa, ginący w ciągu kilku pierwszych sekund, robiący "zwiad" zanim ludzie zdążą się ustawić/ginący za nim zdąż wystrzelić/ ginący za nim zdąży w coś trafić..

[prf 0]

Zagrałem za dwie bitwy i dostałem 3 dni premium za "Misja bojowa: Japonia".

[Anonim_44498ce95aa517495ae674381dfa536bd9fbd3178a7d51b4723c0e94bc93d906 1]

Dnia 16.12.2013 o 10:49, prf napisał:

Zagrałem za dwie bitwy i dostałem 3 dni premium za "Misja bojowa: Japonia".

To samo, tylko na Churchillu VII. Zbugowane?

[Budo 0]

World of... Star Destroyers :)

http://www.youtube.com/watch?v=cnEt3eAPuL8

[Budo 0]

Dobrze się gra amerykańskimi hewikami? Głównie pod kątem maszyn T1, M6, T29.

[McFlash 0]

Dnia 16.12.2013 o 13:00, Budo napisał:

Dobrze się gra amerykańskimi hewikami? Głównie pod kątem maszyn T1, M6, T29.

T1 i M6 to prawie identyczne maszyny, a główna różnica to działo 90mm na tym drugim. Przyjemne maszyny ze wskazaniem na T1. T29 jest uważany za jeden z najlepszych czołgów w grze - dobre działo (penetracja na ten tier, dmg i opuszczenie), pancerna wieża i nie taki słaby kadłub oraz przyzwoita mobilność jak na udział pozostałych zalet.

[Darkstar181 0]

Dnia 16.12.2013 o 13:00, Budo napisał:

Dobrze się gra amerykańskimi hewikami? Głównie pod kątem maszyn T1, M6, T29.

T1 m6 to szajs.

Ale T29 przez niektórych jest uważany za najlepszy 7 tier w grze. Pancerna wieża która odbija praktycznie każdy strzał, silny kadłub, porządne 105mm działo. No i jest całkiem moblilny.

Ogólnie groźne bydle, szczególnie jak usadowisz go tak że dolne płyty są zasłonięte i wystaje tylko wieża.

[prf 0]

Dnia 16.12.2013 o 11:05, Reffan napisał:

> Zagrałem za dwie bitwy i dostałem 3 dni premium za "Misja bojowa: Japonia".

To samo, tylko na Churchillu VII. Zbugowane?

Szkoda tylko że tak nie jest z resztą misji.

[KuroNeko 0]

Dnia 16.12.2013 o 11:05, Reffan napisał:

> Zagrałem za dwie bitwy i dostałem 3 dni premium za "Misja bojowa: Japonia".

To samo, tylko na Churchillu VII. Zbugowane?

Bug, ale chyba już naprawili.