UFO - Czy istnieje?

[Fychan 0]

Może i niema takich pilotow. Ja osobiście nigdy takiego nie spotkałem, a gwarantuje, że amerykaniec by ci nie powiedzial o obcych za wiele. Oni mają rozkazy i się ich trzymają. A co do nałkowców to nie trzeba skończyć uniwerka, aby zaóważć iż wszechświat jest ogromny.

[HumanGhost 0]

Wątpię, że istnieje UFO w sensie serwowanym przez Amerykanów. Tzn. szare ludziki z dużymi głowami, które porywają ludzi na eksperymenty i robią z krów steki. To czysta bajka.

[Fychan 0]

Pewnie, że bajki. Takie jak broń biologiczna w Iraku.

[Undertaker 0]

Dnia 05.04.2006 o 09:01, Gynvael napisał:

Pewnie, że bajki. Takie jak broń biologiczna w Iraku.

A udowodnij. Póki nie ma dowodów obie strony mogą sobie co najwyżej debatować.

[Fychan 0]

Siedzą w Iraku i jeszcze nie znaleźli żadnej broni. Może ukrywają to jak statki w strefie 51.

[HumanGhost 0]

Dnia 05.04.2006 o 09:16, Gynvael napisał:

Siedzą w Iraku i jeszcze nie znaleźli żadnej broni. Może ukrywają to jak statki w strefie 51.

Jakie statki? Nie było żadnego lądowania w Roswell. To czyta propagadna i odracanie uwagi od prawdziwych wydarzeń, które się tam rozegrały. :-)

[Undertaker 0]

Ech, co my tak naprawdę możemy wiedzieć? Byłoby nie było, prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

[HumanGhost 0]

Dnia 05.04.2006 o 11:11, Snake_GMC napisał:

Ech, co my tak naprawdę możemy wiedzieć? Byłoby nie było, prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.

To ściśle tajme więc pewnie nigdy szary człowiek sie nie dowie ze 100% pewnością co tam się stało. Ale jest dosc wiarygodna teoria: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=608&pid=24 :-)

[TTBoS 0]

Dnia 05.04.2006 o 08:35, Gynvael napisał:

Może i niema takich pilotow. Ja osobiście nigdy takiego nie spotkałem, a gwarantuje, że amerykaniec
by ci nie powiedzial o obcych za wiele. Oni mają rozkazy i się ich trzymają. A co do nałkowców
to nie trzeba skończyć uniwerka, aby zaóważć iż wszechświat jest ogromny.

Ach te zielone z ludki albo te szare z wielkimi głowami i duzymi czarnymi oczami z powyciaganymi konczynami . Jak ufuludy to do Archiwum-X hehe ^^

[AgayKhan 0]

Kiedyś zwalano wszystko na Żydów i masonów. Po II wojnie światowej uznano,iż jest co najmniej w złym guście winić za wszystko Żyd ów, masoni wyszli z mody. No to mamy ufiaków. A dzięki "Kodu Leonarda da Vinci" mamy Opus Dei.

[Fychan 0]

Ludzie nigdy nie przestaną wieżyć w UFO. Dlatego, że ludzie to za bardzo ciekawskie stworzenia.

[Barklu 0]

Inne cywilizacje na pewno istnieją, ale tak daleko, że nie jest możliwe porozumiewanie się z nimi, a tym bardziej odwiedziny.

[Fychan 0]

odwiedziny moze i są możliwe, ale kto będzie gościem, a kto gospodarzem?

[janusz82 0]

ludzie póki nie osiagna takiej technologi żeby móc podróżowac szybko po przestrzeni kosmicznej, nie dowiedza sie tego gdzie jest jakas inna cywilizacja. chyba ze prędzej oni sami do nas przylecą.amen

[BlackBomb 0]

Cywilizacja może pare owadów jest w innej galaktyce, ale cywilizacja??? Ja nie wieże w UFO, a tym bardziej w duchy...

[A-cis 0]

Wszystkich fanatyków/sympatyków UFO i teorii na ich temat informuję, że za godzinę na TV Planette będzie prawie godzinny program pt. "UFO - prawdy i kłamstwa".

[HumanGhost 0]

Dnia 28.04.2006 o 12:22, janusz82 napisał:

ludzie póki nie osiagna takiej technologi żeby móc podróżowac szybko po przestrzeni kosmicznej, nie dowiedza sie tego gdzie jest jakas inna cywilizacja.

Niekoniecznie. W końcu istnieje prawdopodobieństwo, że któraj z licznych sond wysłanych na krańce Wszechświata odkryje jakąś inną cywilizację. Nie znam się na sondach, ale chyba co jakiś czas wysyłają jakieś dane czy zdjęcia, prawda? Kto wie, co jest poza naszym Układem. :-)

[A-cis 0]

Dnia 28.04.2006 o 14:24, HumanGhost napisał:

W końcu istnieje prawdopodobieństwo, że któraj z licznych sond wysłanych na krańce Wszechświata odkryje jakąś
inną cywilizację. Nie znam się na sondach, ale chyba co jakiś czas wysyłają jakieś dane czy zdjęcia, prawda?

"Krańce Wszechświata" :D Rozumiem o czym myślałeś, ale zabrzmiało to ... wybacz... dość humorystycznie :))
Ostatecznie przecież wyściubiliśmy tylko nos nieco za drzwi. Najdalsi obecnie wysłannicy ludzkości to sondy Pioneer i Voyager, które pod koniec lat 80-ch minęły orbitę Plutona. Najdalszy Pioneer 10 (wystartował 2.03.1972r) leci w kierunku Aldebarana w gwiazdozbiorze Byka. Ostatni kontakt był w styczniu 2003r) - leci z prędkością ok. 13 km/s.
Voyager 1 (wystartował 5.09.1977r.) granice Układu słonecznego osiągnął na przełomie 2004/5 roku ale jest trochę szybszy - 17,4 km/s. Jednak tak czy inaczej ma szansę dolecieć do najbliższych gwiazd dopiero za kilkadziesiąt tysięcy lat. Wtedy nie będzie już działał generator mocy zasilający jego przyrządy, a i nie wiadomo, czy na Ziemi pozostanie ktoś, kto go usłyszy :)

[Lord_pinio_SGSTB 0]

Czy UFO istnieje, cóż jeżeli mamy tu na myśli cywilizacje pozaziemskie uważam, że tak.Sam jakieś przeszło 10 lat temu na plaży w świnoujsciu byłem świadkiem dość dziwnego, aczkolwiek interesujacego zjawiska, którego w inny sposób jak właśnie zjawisko UFO wytłumaczyć nie potrafię. Zaznaczę jeszcze, że nie byłem sam, z dwoma koleżankami i na plaży było naprawde sporo ludzi. Zresztą część z nich później lub w trakcie tego zjawiska uciekała z plaży (oddalali się pospiesznym krokiem).

A było to tak:
Gorąca lentnia noc ok. połowy sierpnia po zachodzie słońca mogło być ok. 23.
Z portu wypływał niewielki statek z odegłości, w której byliśmy było dość wyraźnie widać jego oświetloną sylwetkę (tak ok. 400 metrów). Okręt płynął dość wolno, wręcz bardzo wolno. Nagle nad nim pojawiła się jakby żólto czerwona kula, (ludzie zaczęli wtedy sobie ją pokazywać palcami). Zawisła nad dziobem statku i dosłownie jakby go skanowała - statek przesuwał się pod nią. Wisiała nad nim jakby na wysokości nie większej niż cztery merty od masztu. Mi samemu ciarki przebiegły po plecach. Wszytko trwało może jakieś 1,5 do 2 minut (statek płynął naprawde wolno, wręcz jakby zwolnił pod tą kulą). Jak był poza jej zasięgiem to znaczy znalazła się jakieś 10 metrów za jego rufą. Kula jakby się rozjaśniła. I nagle szybko się oddaliła, wręcz jakby zniknęła. Na pewno nie było to, ani odbicie światła, ani też śmigłowieć. Nie było też słychać żadnego źwięku jaki mogły by wydawaqć silniki jakiegokolwiek pojazdu powietrznego. Więc musiało być to coś co podpada jedynie pod UFO.

[Slave 0]

oczywiscie, ze ufo istnieje. myslicie, ze ludzie sami wpadli na pomysl, zeby wymyslic historie o dziwnych, zielonych ludkach z kosmosu? przeciez o ufo mowiono wczesniej niz czlowiek wynalazl maszyny latajace. jak ludzie mogliby wpasc na taki pomysl? a nie wydaje wam sie dziwne, ze zjawisko ufo znane jest we wszystkich kulturach? i zawsze mowi sie o dyskoidalnym obiekcie a przybyszow z kosmosu jako dosyc niskich istotach o wielkich oczach i glowach. a kregi w zbozu skad sie biora? pewnie bardzo wiele z nich to falszerstwa ale mysliscie, ze pewnego dnia ktos wpadl na pomysl, zeby zrobic w zbozu rozne wzory a nastepnie tysiace ludzi na calym swiecie zaczelo robic to samo?