Twórcy Guild Wars 2 o abonamencie w grach MMO

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

- Pobieranie miesięcznych opłat nakłada presję na graczy - mówi Jeff Grubb, projektant Guild Wars 2. Projekt, nad którym on pracuje, przybierze rzecz jasna formułę free-to-play.

Przeczytaj cały tekst "Twórcy Guild Wars 2 o abonamencie w grach MMO" na gram.pl

[Michael1v5 0]

Coś w tym jest... Ludziom szkoda tych 15$ i ciągle grają, grają i grają, a później już tylko, bo muszą... Też czułbym presję płacąc.

[Ostrowiak 0]

Ja bym rozważył słowa Grubba w inny sposób.

Gracze płacący abonamenty poświecają czas by jak najwiecej zrobić w grze zanim zapłacą fortunę, więc logiczne, że zawsze im mało contentu i robią masowy rage. Skoro GW2 jest darmowe, to gracze nie wyczerpią contentu na wyścigi i ANet nie musi się przemęczać :)

[ping-pong 0]

Czy gram wystarczająco długo, by inwestycja się zwróciła?
Ponoć sprzedawanie golda jest nielegalne Oo

[SarenkaB 0]

Gry to nie ziemniaki,chociaż,jak widać niektórzy je tak traktują.

[Vifon 0]

Dnia 27.08.2010 o 22:12, ping-pong napisał:

Czy gram wystarczająco długo, by inwestycja się zwróciła?
Ponoć sprzedawanie golda jest nielegalne Oo

Tu chyba chodzi o bardziej metaforyczne znaczenie. Coś w stylu "Czy nie gram za mało? Przecież zapłaciłem za miesiąc 24/7.".

[TTBoS 0]

Jak dla mnie durne tłumaczenie nie raz mam tak że opłacę abo w wow i przez 30dni może pogram kilkanaście dni i ryba mi czy kasa się zmarnowała czy nie ;< i nie gra dla zysku tylko dla satysfakcji ;d.
Nie mówiąc o tym ze obecnie więcej poświęcam czasu na sc2 niż wowa a cały czas opłacam abo.

[Markush 0]

Dnia 27.08.2010 o 22:12, ping-pong napisał:

Ponoć sprzedawanie golda jest nielegalne Oo

Poza tym, że Vifon wyjaśnił Ci o co chodzi to jeszcze powiem, że nikt nie sprzedaje teraz złota, a "czas poświęcony na zdobycie tego złota w grze" :) Nic wtedy nie można zrobić.

No i to prawda, że abonament wywiera taką presję, sam tak miałem jak się w ogóle zastanawiałem nad zaczęciem grania w płatne emEMO.

[YoRRu 0]

Dnia 27.08.2010 o 22:21, TTBoS napisał:

Jak dla mnie durne tłumaczenie nie raz mam tak że opłacę abo w wow i przez 30dni może
pogram kilkanaście dni i ryba mi czy kasa się zmarnowała czy nie ;< i nie gra dla
zysku tylko dla satysfakcji ;d.
Nie mówiąc o tym ze obecnie więcej poświęcam czasu na sc2 niż wowa a cały czas opłacam
abo.

Wyobraź sobie, że niektórzy mają ważniejsze wydatki niż płacenie 80zł za 60 dni gry. Z czego rzeczywiście zostanie przegrane 20-30h

[NeMo-PL 0]

Brawa za słowa to sie nazywa dobry marketing płacisz za grę i grasz a nie że dodatkowo trzeba płacić grając co miesiąc w grę. W GW:Nightfall i EOTN dużo lat spędziłem i pewnie jeszcze spędzę do 2cz :)

[Snake08 0]

Prawda.
Dlatego właśnie przestałem grać w WoWa, a przeskoczyłem na Aiona... i to na prywatnym serwerze.

[Fang 1]

Dnia 27.08.2010 o 22:41, Snake08 napisał:

Prawda.
Dlatego właśnie przestałem grać w WoWa, a przeskoczyłem na Aiona... i to na prywatnym
serwerze.

Może mi ktoś powiedzieć kto wymyślił to debilne stwierdzenie "prywatny" serwer? Jak już grasz na takim to nie bój się wprost napisać - "Gram na pirackim serwerze"

[SebQpl 0]

>przybierze rzecz jasna formułę free-to-play.

buy2play =]

[akodo_ryu 0]

Ciekaw jestem modelu marketingowego GW2, bo jeżeli będzie bazowało na stale podtrzymywanym świecie i wielu serwerach, to nie bardzo nastarczą na to z samych nowych gier - osobiście spodziewam się mikro-transakcji, nie tylko za sloty na postaci, ale na przykład za przedmioty, dające 150% expa i tym podobne rzeczy.

[Budo 0]

Dnia 27.08.2010 o 22:55, akodo_ryu napisał:

Ciekaw jestem modelu marketingowego GW2, bo jeżeli będzie bazowało na stale podtrzymywanym
świecie i wielu serwerach, to nie bardzo nastarczą na to z samych nowych gier - osobiście
spodziewam się mikro-transakcji, nie tylko za sloty na postaci, ale na przykład za przedmioty,
dające 150% expa i tym podobne rzeczy.

Nie będzie takich rzeczy. Ukręciliby na siebie tym bat, bo baza graczy gw2 będzie w sporej części składała się z graczy gw, a tym by się to baaaaaaaaardzo nie spodobało. Już zresztą zdementowano mikrotransakcje za exp/itemy itd. Będą jakieś mikropłatności na pewno, ale nic co daje przewagę nad innymi- obstawiam pety, minipety, sloty na postać, może specjalne armory, albo itemy, ale takie, które nie będą dawać przewagi.

[Namaru 0]

Dnia 27.08.2010 o 22:27, Markush napisał:

> Ponoć sprzedawanie golda jest nielegalne Oo
Poza tym, że Vifon wyjaśnił Ci o co chodzi to jeszcze powiem, że nikt nie sprzedaje teraz
złota, a "czas poświęcony na zdobycie tego złota w grze" :) Nic wtedy nie można zrobić.

Nie wiem jak ktokolwiek może na takie tłumaczenie się nabrać, albo wierzyć, że go ochroni ;) No chyba że ten co chce golda daje im login i passa to wtedy można uznać za usługę. Zresztą czasu nie można sprzedawać, można co najwyżej dla kogoś pracować, albo świadczyć usługę.

[Ximos 0]

Dnia 27.08.2010 o 22:47, Fang napisał:

> Prawda.
> Dlatego właśnie przestałem grać w WoWa, a przeskoczyłem na Aiona... i to na prywatnym

> serwerze.

Może mi ktoś powiedzieć kto wymyślił to debilne stwierdzenie "prywatny" serwer? Jak już
grasz na takim to nie bój się wprost napisać - "Gram na pirackim serwerze"

Jeśli gra jest darmowa to gra na tzw. prywatnym serwerze nie jest piractwem i kradzieżą dopóki ktoś niema z tego powodu zysków. To tak samo jak ściąganie darmowych programów z oficjalnej strony producenta, a ściąganiem z innego źródła. Nie nazwiesz tego piractwem skoro obydwie wersje są darmowe i takie same.

[Markush 0]

Ale tu nie chodzi o to, kto da się na to nabrać, tylko o to, że są luki w licencjach i można sprzedawać czas. Tzn. nic o tym nie ma napisane... Więc można tym bardziej.

[kindziukxxx 8]

Hm, cóż, ja jednak nie jestem skory do płacenia abonamenty, do tej pory żadna gra nie zmieniła mojego nastawiania, i oby twórcy GW2 dotrzymali słowa to wtedy kto wie , będę posiadał największą gildię na danym serwerze :)

[papadorson 0]

Presja, myślę, że chodzi o to, że "zapłaciłem to teraz muszę wykorzystać". Jeżeli zapłacę 70+zł za 2 miesiące gry w WoW to po prostu będzie się szukało każdej wolnej chwili by po prostu nasz wykupiony czas się nie marnował.