Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Talibowie grywalni w Medal of Honor. Co na to amerykańscy żołnierze?

39 postów w tym temacie

Zastanawia mnie ponadto, dlaczego nikt nigdy nie zrobił afery o to, że gangsterzy zabijają w grach policjantów

Widać, że tego pana długo w kraju rodzinnym nie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale co to Amerykanie to jacyś panowie świata czy co ? A co mają powiedzieć biedni rosjanie których tłuczemy w Modern Warfare''ach? Których tłuczemy prawie wszędzie?! Ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2010 o 00:28, Diiirt napisał:

Ale co to Amerykanie to jacyś panowie świata czy co ? A co mają powiedzieć biedni rosjanie
których tłuczemy w Modern Warfare''ach? Których tłuczemy prawie wszędzie?! Ehh...

No i Niemcy.... o prostu ci dziennikarze mnie śmieszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie... Wszyscy się wypowiadają o tych żołnierzach a dopiero teraz sami zainteresowani się odzywają i to w odwrotnym kierunku niż ci wszyscy przeciwnicy nowego MoH-a.

Czyli innymi słowy: burza w szklance wody ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to nie ma żadnej afery, to tylko zwykła kampania marketingowa, aby jak najbardziej rozdmuchać tytuł gry. Tak jak napisali poprzednicy we wcześniejszych postach, w wielu grach strzelało się do amerykańskich wojaków. Tutaj po prostu mamy zgrabnie przemyślana kampanię, która się sama napędza. Pamiętam jak wzrastała oglądalność w kinach filmów oprotestowanych np przez ortodoksyjnych katoli. Myślę, że tu będzie podobnie, tytuł sprzeda się świetnie bo sporo ludzi sięgnie po niego właśnie dlatego bo był wokół niego szum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy Niemcy się wkurzają, że w każdej grze o II WŚ dostają po tyłkach, czy inne państwa mają za złe, że w tych samych grach można w multi grać Nazistami? Przecież to głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

LOL. przecież to amerykanie zaatakowali ich a nie odwrotnie :D:D może news powinien brzmieć :

"Amerykanie grywalni w MOH. Co na to talibowie?" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak kiedyś na Discovery oglądałem program o grach i tam arabskie dziecko wypowiadało się na temat BF2: że jest to zła amerykańska gra, która uczy zabijania arabów i nienawiści do nich - to że w tej samej grze zabijamy również żołnierzy USA albo CHRLD to już nie ważne było - wiem że to offtop ale sytuacja podobna.

Co do samego MoH - może faktycznie rodziny poległych w Afganistanie czy Iraku boli taka gra i mają do tego pełne prawo, bo to się kojarzy ze śmiercią ukochanej osoby ale ja osobiście uważam, że ''to tylko gra''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wiecie, ale talibowie też się awanturują, że w MoHu można grać Amerykanami.
PS: "Dirka Dirka z Dirkastanu" - urzekło mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nikt tam usraelskich zolnierzykow nie zapraszal - chcieli wojny, niech zdychaja - nawet wirtualnie. I tyle w temacie.

na przestrzeni lat strzelalismy do wielu nacji w shooterach (szkopow, ruskich, zoltych przeroznego pochodzenia, nawet murzynow itd) i jakos problemow nikt nie robil... no ale jak mozna swieta armie usraelska mordowac - tych ktorzy od czasow 2giej wojny swiatowej niosa demokracje i pokoj na glowicach atomowych i lufach abramsow - to jest tak smiesze ze az niesmaczne. Dobrze ze przynajmniej czesc zolnierzy podchodzi do gry jak do gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To przecież powinno być normalne, że można grać Talibami. Kto w innym przypadku miałby być drugą stroną w multi? Też Amerykanie? To dopiero byłoby dziwne. Wojna w Afganistanie, a Amerykanie strzelają nawzajem do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2010 o 07:32, ShaggY73 napisał:

Tak naprawdę to nie ma żadnej afery, to tylko zwykła kampania marketingowa, aby jak najbardziej
rozdmuchać tytuł gry. Tak jak napisali poprzednicy we wcześniejszych postach, w wielu
grach strzelało się do amerykańskich wojaków


E, rzecz w tym, że jakiś dziennikarz przedstawił biednej amerykańskiej matce, która straciła syna w Afganistanie, sprawę w sposób następujący: "Hej, powstaje gra MoH i jak się pani czuje w związku z tym, że jest to tytuł w którym można się wcielić w afgańskich bojowników i zabijać us marines". A co było potem to wszyscy wiemy.

Jak sami twórcy mówią gra jest w pewnym sensie hołdem dla żołnierzy, a multi, to multi - wszyscy wiemy, że fpsom w multi bliżej do sportu niż do wojny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować