Zdrowie, sport, trening, odżywianie - [M]

[NuuS 0]

No tak w POPRZEK ma te 100m, ale mi chodzi na około. :)

[kuba9876543210 2]

Dobra panowie, chcialbym przytyc o 5-8kg do konca wakacji - pytanie czy aby wykonalne?
Ciagle wszystko spalam, mam troche niedowagi nawet, waze ok. 60kg przy ok. 1,75cm wzrostu.
Dodam, ze nie duzo jadam (bo nie lubie) tlustego jedzenia ;]

[Daelor 0]

Dnia 15.06.2010 o 20:07, kuba9876543210 napisał:

Dobra panowie, chcialbym przytyc o 5-8kg do konca wakacji - pytanie czy aby wykonalne?

nieszczególnie, aczkolwiek nie takie rzeczy widywałem.

Dnia 15.06.2010 o 20:07, kuba9876543210 napisał:

Ciagle wszystko spalam, mam troche niedowagi nawet, waze ok. 60kg przy ok. 1,75cm wzrostu.

przy takiej wadze i wzroście zakładam, że jesteś ektomorfikiem (wysoki, chudy, płaska klatka, długie kończyny, brak tłuszczu) - przybranie na wadze będzie więc bardzo trudne. siłka, dieta - obowiązkowo.

Dnia 15.06.2010 o 20:07, kuba9876543210 napisał:

Dodam, ze nie duzo jadam (bo nie lubie) tlustego jedzenia ;]

co ma tłuste jedzenie do przybierania na wadze? ;]
odwiedź gramsajt Budo, to raz. dwa, jakiś konkretny plan na siłkę (i nie ma, że Ci się nie chce/jesteś zmęczony/od jutra zaczniesz/cokolwiek). ogarnij posiłki i wpieprzaj dużo żarcia - trzy.
bardzo optymistycznie, do końca wakacji powinieneś zrobić 4-5 kg.

[Witcher1990 0]

Dnia 15.06.2010 o 18:40, NuuS napisał:

No tak w POPRZEK ma te 100m, ale mi chodzi na około. :)

Chyba wzdłuż;]
Skoro biegacze na 400m cisną non stop to widocznie jest to możliwe, nie widzę problemów. Tylko potrzeba dużo chęci i samozaparcia żeby osiągnąć zamierzony cel!!!
kuba9876543210
Siłownia 3-4razy w tygodniu, trening obwodowy jeśli nie ćwiczyłeś wcześniej i dieta- 5-6posiłków na dzień z dużą ilością białka. Ograniczyć aeroby.
Jednak tycie w tempie 2kg na miesiąc zdrowe nie jest więc nie polecam na chama nabierać masy, lepiej pochodzić kilka miesięcy na siłkę i samo przyjdzie, a będzie dobre i zdrowe.
JUTRO MÓJ SPRAWDZIAN KONDYCJI- POGO NA SLAYERZE:D

[kuba9876543210 2]

Uprawiac sport, uprawiam, biegam duzo i trenuje Krav Maga; na silowni bylem kilka razy tylko - nie wiem czy to dla mnie, najgorzej z dieta, potrafie wcinac duzo, ale nie tyje :P

Dnia 15.06.2010 o 20:42, Daelor napisał:

przy takiej wadze i wzroście zakładam, że jesteś ektomorfikiem (wysoki, chudy, płaska klatka, długie kończyny, > brak tłuszczu)

No, zgadles :)

Dnia 15.06.2010 o 20:42, Daelor napisał:

odwiedź gramsajt Budo, to raz.

ostatnie dwa wpisy: "niesamowite maszyny - sovietskie aeroplanes" i "wszyscy jestesmy w dupie" :P
nie wiem co ja tam znajde ;]

[Daelor 0]

Dnia 15.06.2010 o 20:51, kuba9876543210 napisał:

Uprawiac sport, uprawiam, biegam duzo i trenuje Krav Maga; na silowni bylem kilka razy
tylko - nie wiem czy to dla mnie, najgorzej z dieta, potrafie wcinac duzo, ale nie tyje

ale pewnie wytrzymałość masz dobrą - bo trudno pogodzić ją z mięśniami. bieganie i trening sztuki walki w przybieraniu na masie nie bardzo pomogą.

Dnia 15.06.2010 o 20:51, kuba9876543210 napisał:

nie wiem co ja tam znajde ;]

apropo tej dupy, to szukaj głębiej :P starsze wpisy były o treningu.

[kuba9876543210 2]

Dnia 15.06.2010 o 20:57, Daelor napisał:

ale pewnie wytrzymałość masz dobrą - bo trudno pogodzić ją z mięśniami. bieganie i trening

Wytrzymalosc, odpornosc (w ogole nie choruje od kilku lat) - tak. Ale waze troche za malo, przez co moge miec mniejsze szanse na treningach z kims ciezszym o 20-30kg.

Dnia 15.06.2010 o 20:57, Daelor napisał:

apropo tej dupy, to szukaj głębiej :P starsze wpisy były o treningu.

juz szukam, na razie trafilem na na''vi seks (swoja droga bardzo dobry filmik), czego tam jeszcze nie znajde :D

[Kardithron 0]

Przyrządziłem chleb razowy w testerze. Wynik naprawdę pozytywny. Nie mam pojęcia w jakim celu tworzy się specjalny, naszpikowany zbędną chemią chleb tostowy.

[Budo 0]

/.../

Dnia 15.06.2010 o 21:06, kuba9876543210 napisał:

juz szukam, na razie trafilem na na''vi seks (swoja droga bardzo dobry filmik), czego
tam jeszcze nie znajde :D

Żeby oszczędzić szukania- wyszukiwarka---> legendary

[kuba9876543210 2]

Dzieki.

[Kardithron 0]

Zakładając, że człowiek w nadchodzącym dniu ma czas wolny i może wstać kiedy dusza zapragnie, czy przesiadywanie po nocach (na przykład oglądanie filmów) odbija się na zdrowiu?

[Budo 0]

Dnia 20.06.2010 o 00:17, Kardithron napisał:

Zakładając, że człowiek w nadchodzącym dniu ma czas wolny i może wstać kiedy dusza zapragnie,
czy przesiadywanie po nocach (na przykład oglądanie filmów) odbija się na zdrowiu?

Generalnie nie jest to zbyt zdrowe, ale też nie zabije. Najlepiej wysypiasz się ok 22:00 do 1-2:00 w nocy. Po północy jakość snu spada i potrzebujesz więcej godzin, żeby się wyspać. Ja śpię 7 godzin i w zupełności mi starcza (prowadzę aktywny tryb życia, nieraz muszę się poruszać w pracy też), ale idę spać wcześnie. Parę miesięcy temu ruszałem się mniej, a spałem 11-12 godzin, a i tak byłem mniej wyspany. Właśnie przez to, że późno szedłem spać.

[Witcher1990 0]

Dnia 20.06.2010 o 01:00, Budo napisał:

Generalnie nie jest to zbyt zdrowe, ale też nie zabije. Najlepiej wysypiasz się ok 22:00
do 1-2:00 w nocy. Po północy jakość snu spada i potrzebujesz więcej godzin, żeby się
wyspać. Ja śpię 7 godzin i w zupełności mi starcza (prowadzę aktywny tryb życia, nieraz
muszę się poruszać w pracy też), ale idę spać wcześnie. Parę miesięcy temu ruszałem się
mniej, a spałem 11-12 godzin, a i tak byłem mniej wyspany. Właśnie przez to, że późno
szedłem spać.

Ale to też nie można uogólniać bo kiedyś czytałem, że to wszystko zależy od człowieka i chyba czegoś co się nazywa cykle (coś takiego jak podałeś od 22-1 w nocy) i jeden potrzebuje mniej, drugi więcej takich cyklów przez co osoba a po 7godzinach snu będzie niewyspana a osobie B w zupełności to wystarczy. Mam znajomego i on w internacie najczęściej chodził spać ok 1-2w nocy a wstawał o 7 i nie odsypiał w dzień, w dodatku ciągle uprawiał sport.
Ale co do trybu życia to też masz rację, to ma duże znaczenie osoby nie uprawiające sportu cały dzień będą chodzić zamulone nawet po wielu godzinach spędzonych w łóżku.

[WhiteMamba 0]

Kilka pytań ;)
1. Od jakiegoś czasu (ze 4 miesiące) codziennie ćwiczę sobie nogi, wznosy łydek, przysiady, przysiady na jednej nodze, ćwierćskoki. Problem w tym, że nie widzę zbyt dużych efektów.. niby lepiej mi się skacze, ale nie czuję takiego "kopa" jak kiedyś. Kumpel doradził, że gdybym odpoczął sobie z dwa miesiące, to zacząłbym widzieć jakieś różnice. To prawda?
2.Ile powinienem odczekać dni po solidnym treningu, żeby znów trenować ? Lepiej robić to codziennie, czy jakieś 2-3 dniowe przerwy?
3.Zakwasów nie mam, ale po treningach zawsze mam takie coś, że gdy np. napnę łydkę lub podskoczę, to czuję taki jakby skurcz, ale skurcz to nie jest. Gdy np. poćwicze brzuch, to czuję takie jakby zmęczenie w nim. Co z tym robić ?
4. Kiedyś wf-ista powiedział mi, że po treningach dobrze jest sobie przebiec jakiś kilometr, żeby pozbyć się czegoś tam z mięśni, o co w tym chodzi ?
5.Jest jakaś możliwość polepszenia jakości płuc? Oczywiście oprócz palenia marihuany i inhalatorów.
6. Trener kiedyś mówił, że dla koszykarza, przebiegnięcie 10km jest bez sensu. Lepiej biegać po 6km, najlepiej po lesie, żeby przyzwyczaić się do różnych wykrzywień kostki. Na jakie odległości najlepiej biegać, żeby polepszyć kondycję?
7.Po jakim czasie wysiłku fizycznego zaczyna się spalać tłuszcz? Gdzieś widziałem, że to 20 minut, a gdzie indziej że po 45 minutach. Jak to jest?

[Ambroo 0]

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

Kilka pytań ;)
1. Od jakiegoś czasu (ze 4 miesiące) codziennie ćwiczę sobie nogi, wznosy łydek, przysiady,
przysiady na jednej nodze, ćwierćskoki. Problem w tym, że nie widzę zbyt dużych efektów..
niby lepiej mi się skacze, ale nie czuję takiego "kopa" jak kiedyś. Kumpel doradził,
że gdybym odpoczął sobie z dwa miesiące, to zacząłbym widzieć jakieś różnice. To prawda?

Rozumiem że ćwiczysz bez obciążenia tak? W takim razie proponuje przysiady i wznosy ze sztangą, potem stopniowo zwiększać obciążenie. Bez obciążenia efektów nie będzie, przynajmniej nei takich jakich się spodziewasz. Ogólnie poleca się zmieniać trening co kilka miesięcy bo mięśnie przyzwyczajają się do wykonywanych ćwiczeń i mniej się rozwijają. Mięśnie trzeba szokować.

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

2.Ile powinienem odczekać dni po solidnym treningu, żeby znów trenować ? Lepiej robić
to codziennie, czy jakieś 2-3 dniowe przerwy?

Duże partie mięśni 2-3 doby, małe partie 1-2 doby - wszystko zależy od intensywności i Twich indywidualnych predyspozycji.

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

3.Zakwasów nie mam, ale po treningach zawsze mam takie coś, że gdy np. napnę łydkę lub
podskoczę, to czuję taki jakby skurcz, ale skurcz to nie jest.

Rozgrzewka zawsze jest? Bo to podstawa. Proponuję rozciąganie po treningu, ale to chyba normalne że po treningu mięśnie są zmęczone i napięte, a przy gwałtownym ruchu możesz poczuć skurcz.
>Gdy np. poćwicze brzuch, to czuję takie jakby zmęczenie w nim. Co z tym robić ?
To żart? Liczysz na to że nie będziesz się męczył?

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

4. Kiedyś wf-ista powiedział mi, że po treningach dobrze jest sobie przebiec jakiś kilometr,
żeby pozbyć się czegoś tam z mięśni, o co w tym chodzi ?

Pewien nie jestem, ale chyba chodzi o rozluźnienie mięśni, np. po bieganiu warto przespacerować się kilometr. Ale mogę się mylić bo nie wiem.

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

5.Jest jakaś możliwość polepszenia jakości płuc? Oczywiście oprócz palenia marihuany
i inhalatorów.

Nie palić papierosów. Jakości nie polepszysz, ale możesz popytać trenera jak oddychać np. podczas biegania, a potem trenować trenować i trenować :)

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

6. Trener kiedyś mówił, że dla koszykarza, przebiegnięcie 10km jest bez sensu. Lepiej
biegać po 6km, najlepiej po lesie, żeby przyzwyczaić się do różnych wykrzywień kostki.
Na jakie odległości najlepiej biegać, żeby polepszyć kondycję?

Z tym bieganiem to raczej chodzi o to że koszykarz mniej potrzebuje treningu biegu na wytrzymałość, bardziej opłacalne jest na krótkie dystanse, a najlepiej to chyba interwały, potrenuje dynamik i sprinty przy tym :)

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

7.Po jakim czasie wysiłku fizycznego zaczyna się spalać tłuszcz? Gdzieś widziałem, że
to 20 minut, a gdzie indziej że po 45 minutach. Jak to jest?

I znów to zależy. Po pierwsze co uprawiasz, po drugie jak intensywnie, po trzecie znów zależy do od Twoich indywidualnych uwarunkowań.

[Kardithron 0]

Znalazłem niedawno w pokoju stary zestaw Fa. Jest tam dezodorant, żel i balsam po goleniu. Ostatni straci ważność po najbliższych Mistrzostwach Euro, więc jest ok, jednak dwa pierwsze, z tego co wyczytałem, mają odpowiednio daty 04.2009 i 08.2009. Żal wyrzucać. Mogę z nich jeszcze skorzystać? Przez długi czas leżały w chłodnym, suchym miejscu, oczywiście nigdy nieotwierane.

[Budo 0]

/.../

Lepiej wywal, terminy ważności po coś są.

[Daelor 0]

Dnia 23.06.2010 o 16:02, Budo napisał:

/.../

Lepiej wywal, terminy ważności po coś są.

już nie jesteś studentem, więc pewnie zapomniałeś, że data ważności kłamie :P

[Budo 0]

Dnia 23.06.2010 o 16:05, Daelor napisał:

już nie jesteś studentem, więc pewnie zapomniałeś, że data ważności kłamie :P

Wiesz, trochę nagiąć można, ale rok to bym uważał ;]

ps w akademiku nie mieszkałem, więc problemów typowego studenta związanych z żarciem nie miałem ;]

[Witcher1990 0]

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

Kilka pytań ;)
1. Od jakiegoś czasu (ze 4 miesiące) codziennie ćwiczę sobie nogi, wznosy łydek, przysiady,
przysiady na jednej nodze, ćwierćskoki. Problem w tym, że nie widzę zbyt dużych efektów..
niby lepiej mi się skacze, ale nie czuję takiego "kopa" jak kiedyś. Kumpel doradził,
że gdybym odpoczął sobie z dwa miesiące, to zacząłbym widzieć jakieś różnice. To prawda?

Po pierwsze ćwiczyć całe ciało, jeśli zależy ci na nogach to je dwa razy w tyg po 3ćwiczenia z obciążeniem. Podstawowe ćwiczenia z obciążeniem
1. Przysiad/wypchnięcia na suwnicy
2. wspięcia na łydki
3. Wykroki i uginanie nóg leżąc na brzuchu.
PO TRENINGU MUSI BYĆ CZAS NA REGENERACJĘ!!!!
Jeśli chcesz sobie zrobić przerwę to tydzień-dwa w zupełności wystarczą. Po dwóch miechach stracisz kondycję, zrobią się zakwasy i nic to nie da.

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

2.Ile powinienem odczekać dni po solidnym treningu, żeby znów trenować ? Lepiej robić
to codziennie, czy jakieś 2-3 dniowe przerwy?

Zależy co. Klata nawet do 5dni się regeneruje, nogi po solidnym 3-4, bice trice 1-2. Poza tym trenuje się na zmianę np raz robisz nogi to jutro możesz trenować ale coś innego np bicka.

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

3.Zakwasów nie mam, ale po treningach zawsze mam takie coś, że gdy np. napnę łydkę lub
podskoczę, to czuję taki jakby skurcz, ale skurcz to nie jest. Gdy np. poćwicze brzuch,
to czuję takie jakby zmęczenie w nim. Co z tym robić ?

Jak nie ma zakwasów ani zmęczenia to znaczy trening do dupy- za mały ciężar albo na Ciebie już nie działa. wtedy Potrzebna jest zmiana planu lub kolejności ćwiczeń. NORMALNE PO TRENINGU JEST ZMĘCZENIE, BÓL, ZAKWASY ITP. Poza tym nie zapominaj o aerobach i rozciąganiu, szczególnie po mocnym treningu. Pozwala to nawet o połowę zmniejszyć zakwasy.

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

4. Kiedyś wf-ista powiedział mi, że po treningach dobrze jest sobie przebiec jakiś kilometr,
żeby pozbyć się czegoś tam z mięśni, o co w tym chodzi ?

Tak dobrze ale wolnym tempem żeby się nie męczyć. Wtedy dotleniasz wszystkie mięśnie, rozciągasz je, pozbywasz się w ten sposób kwasu.

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

5.Jest jakaś możliwość polepszenia jakości płuc? Oczywiście oprócz palenia marihuany
i inhalatorów.

JAKOŚCI?? Przestać palić. Objętości- biegi, rowerek i tzw interwały. Poza tym basen jest najlepszy. Przysiady ze sztangą też niezłe.

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

6. Trener kiedyś mówił, że dla koszykarza, przebiegnięcie 10km jest bez sensu. Lepiej
biegać po 6km, najlepiej po lesie, żeby przyzwyczaić się do różnych wykrzywień kostki.
Na jakie odległości najlepiej biegać, żeby polepszyć kondycję?

Ale Cię trener robi w ch... W żadnym wypadku nie biega się po lesie i po nierównym bo nawet zawodowcy doznają urazów! Jeśli ćwiczysz w kosza to nie nabiegasz się tyle co piłkarz więc raczej mniejsze odległości ale szybszym tempem. Czyli np te 6km z interwałami. Dostosuj do siebie, własnych możliwości, nie ma jednej recepty na wszystkich. Później możesz biegać na dłuższe dystansy.

Dnia 20.06.2010 o 21:40, WhiteMamba napisał:

7.Po jakim czasie wysiłku fizycznego zaczyna się spalać tłuszcz? Gdzieś widziałem, że
to 20 minut, a gdzie indziej że po 45 minutach. Jak to jest?

Z tego co pamiętam coś ok 20-30min pod warunkiem odpowiedniej intensywności tzn nie powyżej max tętna (wtedy spalasz mieśnie) ale i nie za wolno. No i oczywiście dopiero wtedy gdy nie masz już w brzuchu węgli z których organizm mógłby mieć energię.