Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Kampania Homefront na 5 godzin... ale tylko dla ekspertów

19 postów w tym temacie

Oczywiście chodzi o kasę i lenistwo twórców, nic nowego...Coraz bardziej mnie denerwuje to że teraz tryb multiplayer jest najważniejszy a single jest olewany :/ Ech, jednak trzeba wrócić do starszych gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to za moda, ale skoro gry są o połowę krótsze to my też powinniśmy mniej za nie płacić. Jestem ciekaw co rozumieją przez "prawdziwy ekspert" po mam dziwne wrażenie że każdy tu może się czuć takim ekspertem i przejdzie grę w pięć godzin a szkoda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Prawdziwy ekspert"
Czyli prawdopodobnie każda osoba która miała wcześniej styczność z Codem, czy też Half-Lifem. Krótko mówiąc przeciętny fan strzelanin.
10 godzin to chyba tylko osoby które wcześniej nie grały w Fpsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pepsi dziwnie piszesz. Zwiększenie poziomu trudności to sztuczne wydłużanie czasu gry, bo szybciej giniesz / wrogów trudniej zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przez to ciągłe narzekanie, jaki to teraz FPSy są krótkie a kiedyś to po 20h były postanowiłem to sprawdzić. I co?
Okazało się, że pierwszy MOH ( z 2002 roku ) wystarczył na dokładnie 4h grania ( z zegarkiem w ręku ), więc nie narzekajcie, 5h to wcale nie jest tak źle jak by się wydawało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po raz kolejny - bardzo nieliczne shootery w historii gier komputerowych miały dłuższą kampanię, niż jakieś 8-10 godzin - czyli zapewne taką, jaką da Homefront, kiedy zamiast patrzeć na licznik czasu in-game popatrzy się na zegar i rzeczywisty czas, jaki upłynął na grze. Speed runy pierwszego CoDa są wyraźnie poniżej 2 godzin. Z resztą wg. bazy speedrunów, którą przeglądałem jakiś czas temu tylko któryś Turok na N64 miał czasówkę powyżej 2 godzin.
Do tego historia jest ponoć naprawdę dobra, więc gra ma w tym aspekcie przewagę nad większością konkurencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tryb SP ma m.in. tą przewagę nad MP, że można upchać do niego wiele rzeczy, które w tym drugim mogą mocno rozbalansować rozgrywkę. Dzięki takim zabiegom gameplay SP staje się ciekawszy, bardziej urozmaicony, a i sama zabawa nabiera lepszych barw i nie polega wyłącznie na zdobywanie kolejnych fragów. Zdecydowanie wolę ten pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mysle, ze wcale nie jest az tak zle z dlugoscia gier, ostatnio gralem w resident evil 2, moje pierwsze podejscie i ukonczylem w 6h, dodac tylko nalezy ze w tej grze tak naprawde 90% czasu biegalem w ta i z powrotem i tak w kolko zeby odlozyc do skrzyni nie mieszczace sie w ekwipunku zbierane przedmioty albo zeby pobiec w jedna strone cos zebrac i wrocic wcisnac to na wlasciwe miejsce :P, system sejwow tez wydluzal rozgrywke i duzo tez bladzilem po planszy nie wiedzac co dalej zrobic, samej walki bylo na 15 minut, juz wole dzisiejsze resident evil 5 ktore zajelo mi 12h i nie bylo tak sztucznie wydluzane, a obie gry byly tak samo "straszne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, tia, "prawdziwi eksperci". Przy poziomie trudności dzisiejszych gier "prawdziwym ekspertem" jest każdy, kto wie, że WSAD to niekoniecznie włożenie piłki do kosza, ale oznaczenie klawiszy.

A co do konkurowania z grami, które mają rozbudowany multi - ok, tyle, ze aby móc powiedzieć: "ok, single mamy krótki, ale multi za****te", trzeba najpierw pokazać, w czym ta gra jest lepsza w multi od innych wiodących marek w tej dziedzinie. A jak na razie przy HF nic takiego wykazane nie zostało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 10:52, barth89 napisał:

Dla mnie to dobrze - im szybciej skończę grę tym szybciej się za multi zabiorę :P


A co, kończenie singla to jakaś powinnosć? Dla mnie to żaden argument.

Różnica jest taka, ze jak jest długi single,w którego nie chcesz grać, to go po prostu olewasz i przechodzisz do multi. Ale jak jest krótki single, a chciałbyś pograć dłużej, to gra się sama magicznie nie przedłuży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2011 o 10:57, Tenebrael napisał:

> Dla mnie to dobrze - im szybciej skończę grę tym szybciej się za multi zabiorę :P


A co, kończenie singla to jakaś powinnosć? Dla mnie to żaden argument.

Różnica jest taka, ze jak jest długi single,w którego nie chcesz grać, to go po prostu
olewasz i przechodzisz do multi. Ale jak jest krótki single, a chciałbyś pograć dłużej,
to gra się sama magicznie nie przedłuży...


Powinność nie, ale dla mnie bez sensu grać w multi od razu. Lepiej sobie zaprawkę zrobić w singlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować