Zaloguj się, aby obserwować  
Mercuror

Fallout 2 - temat ogólny

3223 postów w tym temacie

Dnia 05.01.2009 o 21:23, Karharot napisał:

Karabin Gausa. Zadaje prawie dwa razy większe obrażenia i ma taki sam zasięg jak Karabin
Snajperski.

Ooo, to ładnie. Przyda się na niższym poziomie tankowca żeby szybko i przyjemnie eksterminować te stwory.

Dnia 05.01.2009 o 21:23, Karharot napisał:

Strzał mierzony wybierasz tak samo jak zmieniasz tryb strzelania na serię, musisz po
prostu zmienić tryb strzelania na pojedynczy z symbolem tarczy (będzie kosztował o 1
PA więcej niż normalny strzał pojedynczy).

Ale gdzie jest ta tarcza czy coś? Bo na przykład z karabinu snajperskiego nie działa to celowanie, tj. nie wiem jak je uruchomić. :/

btw. jak awansowałem na kolejny poziom to do wyboru był perk, który pozwala na +1 członka do drużyny! Jupi! :)
A teraz co polecacie na broń Cassidiemu? Bo Marcusowi nic nie dawałem, a Sulik ma pistolet maszynowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz celowania to znaczy, że masz perka/talent typu szybki cyngiel czy coś w tym stylu który obniża o jeden każdy atak bronią palną ale blokuje całkowicie system celowania. Sprawdź w statach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 21:44, Vormulac napisał:

Jak nie masz celowania to znaczy, że masz perka/talent typu szybki cyngiel czy coś w
tym stylu który obniża o jeden każdy atak bronią palną ale blokuje całkowicie system
celowania. Sprawdź w statach.

Nie mam takiego o.0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 21:30, Kalejdoskop86 napisał:

Ale gdzie jest ta tarcza czy coś? Bo na przykład z karabinu snajperskiego nie działa
to celowanie, tj. nie wiem jak je uruchomić. :/


Załączony screen jest co prawda z Fallouta 1 ale zaznaczyłem na nim tą tarczę która symbolizuje strzał mierzony.

Dnia 05.01.2009 o 21:30, Kalejdoskop86 napisał:

A teraz co polecacie na broń Cassidiemu? Bo Marcusowi nic nie dawałem, a Sulik ma pistolet
maszynowy.


Marcusowi dałbym Karabin Plazmowy (najlepiej ulepszony) a potem Pulsacyjny, dla Casidyego w sam raz będzie Pancor Jackhammer a potem Karabin Gaussa (jak zdobędziesz drugi).

20090105214701

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 21:47, Karharot napisał:

Załączony screen jest co prawda z Fallouta 1 ale zaznaczyłem na nim tą tarczę która symbolizuje
strzał mierzony.

Acha, spróbuję w grze jakoś to uruchomić. :P

Dnia 05.01.2009 o 21:47, Karharot napisał:

Marcusowi dałbym Karabin Plazmowy (najlepiej ulepszony) a potem Pulsacyjny, dla Casidyego
w sam raz będzie Pancor Jackhammer a potem Karabin Gaussa (jak zdobędziesz drugi).

Ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 22:38, Kalejdoskop86 napisał:

Na snajperce kliknąłem prawy przycisk myszy i udało się! Włączyłem tę funkcję celowania
i już mogę tak celować. :))


dodam że działa to z każdym typem broni i z doświadczenia wynika że najlepiej strzelać w nogi (często kończy tym że przeciwnik się przewraca), ręce (uszkodzenie ręki powoduje że nie może korzystać w pełni efektywnie z broni dwuręcznych), oczy (jeśli nie zabije to oślepi, a to tez wyłącza praktycznie z walki) i pachwinę (krytyk to duże obrażenia, czasem powalenie i utrata przytomności). Moim zdaniem nie warto strzelać w korpus bo lepsze szanse uzyskuje się przy strzelaniu zwyczajnie. Dodatkowe efekty nie zachodzą przy każdym trafieniu a jedynie przy krytyku (a i to nie każdym), jednak celowanie podnosi szanse na ich wystąpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 22:50, Nufiko napisał:

dodam że działa to z każdym typem broni

To znaczy z każdym typem broni, która ma tryb pojedynczy. Różnego rodzaju miniguny strzelające tylko serią tej opcji nie mają, ale w sumie nic dziwnego :)

Edit: A propos efektów krytyków polecam perk Better Criticals (jak się ma wymagane 6 LK). Znacząco poprawia jakość (nie ilość) krytyków. Szczególnie częsty bypass armour się przydaje do broni energetycznej.

A co do miejsc, polecam oczy (jeśli wystarczy skilla żeby sensownie trafiać), ewentualnie głowę (szczególnie w melee powoduje częsty nokaut, czyli w sumie koniec walki; tak najsensowniej można sobie poradzić z turniejami walki nie mając sensownej wartości Unarmed).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.01.2009 o 22:50, Nufiko napisał:

z doświadczenia wynika że najlepiej strzelać
w nogi (często kończy tym że przeciwnik się przewraca),


Strzał w nogi może mieć również inny efekt - trwałe uszkodzenie nogi po którym prędkość przeciwnika spada do dwóch pól na rundę. Jeśli ktoś taki walczy wręcz to jest załatwiony, bo możemy spokojnie strzelać do niego z bliska i wystarczy zawsze trzymać dystans tych dwóch pól. Ba, można kogoś prać wręcz i wychodzić mu poza zasięg. Na zwykłych przeciwników się to nie opłaca, ale na co mocniejszych tak. Szczególnie dobrze sprawdza się na Franka, bo on ma tylko jeden magazynek na zmianę i szybko wypstrykuje się z amunicji, więc trzeba stanąć daleko i pójść na wymianę ognia. Jego serie z daleka nic nam nie zrobią, a mamy czas by rozwalić mu nogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponoć Karabin Gaussa ma Szeryf z NRK, tak? Słyszałem też, że amunicja jest rzadka, a ja chciałbym tej broni używać. Mógłby mi to ktoś wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Owszem, szeryf z RNK ma taką broń, nie pamiętam czy dało się go okraść ale coś mi się wydaje że konieczne może być jego zabicie (najlepiej super-stimpakami żeby nie robić zamieszania).
Co do amunicji do Gaussa to prawda że jest z nią dość krucho, najlepiej regularnie odwiedzać sklep z bronią w San Francisco bo tam można zazwyczaj trochę jej kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2009 o 18:33, Karharot napisał:

Owszem, szeryf z RNK ma taką broń, nie pamiętam czy dało się go okraść ale coś mi się
wydaje że konieczne może być jego zabicie (najlepiej super-stimpakami żeby nie robić
zamieszania).

Super-stimpaki załatwiły sprawę, dałem mu też dwa ładunki wybuchowe (takie jak ten, który w Świątyni Prób w Arroyo można było znaleźć w celu rozwalenia drzwi) , uciekłem na ranczo Westina i po sprawie. :)
Fajny ten karabin Gaussa. ;]

Dnia 06.01.2009 o 18:33, Karharot napisał:

Co do amunicji do Gaussa to prawda że jest z nią dość krucho, najlepiej regularnie odwiedzać
sklep z bronią w San Francisco bo tam można zazwyczaj trochę jej kupić.

Acha, dzięki za radę.

Uratowałem już dziewczynę Borsuka, ale niestety Cassidy zginął (ale jego poświęcenie nie poszło na marne, gdyż jak potwory się nim zajęły to Sulik, Marcus i Narg (ja ^^) załatwialiśmy kosmitów i wisielców. Tylko kim by tu zastąpić Cassidiego?
btw. czy to normalne, że Sulik z karabinem maszynowym i Marcus z tą bronią co miał od początku są tacy słabi? A Sulik traci szybko życie nawet jak ma pancerz bojowy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2009 o 20:51, Kalejdoskop86 napisał:

Tylko kim by tu zastąpić Cassidiego?


Może Brain Botem z Sierra Army Depot? Ewentualnie może być też Vic.

Dnia 06.01.2009 o 20:51, Kalejdoskop86 napisał:

btw. czy to normalne, że Sulik z karabinem maszynowym i Marcus z tą bronią co miał od
początku są tacy słabi? A Sulik traci szybko życie nawet jak ma pancerz bojowy... :/


Szczerze mówiąc to ja nie mam najlepszej opinii o skuteczności NPC. W większości wypadków przechodziłem grę solo i najlepiej mi się wtedy grało bo nie musiałem się ciągle przejmować tymi słabeuszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2009 o 20:51, Kalejdoskop86 napisał:

Tylko kim by tu zastąpić Cassidiego?

Zgadzam się z przedmówcą, że lepiej wczytać zapis gry sprzed jego śmierci, bo Cassidy to naprawdę porządny kawał sk***ysyna ;)

Jednak jeśli na pewno nie chcesz się wracać to ja proponuję Gorisa - pod warunkiem, że Marcus ma broń precyzyjną, a nie jakiegoś Miniguna, bo zaraz z niego zrobi kaszkę - a Goris bić się potrafi (prawie jak Ochłap z jedynki, eeeech :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2009 o 21:07, Karharot napisał:

Może Brain Botem z Sierra Army Depot? Ewentualnie może być też Vic.

Hę? Kto ti i jak się do niego dostać? :P
Bo na 2 poziom w tej Bazie to nie wiem gdzie jest przełącznik uruchamiający windę.

Dnia 06.01.2009 o 21:07, Karharot napisał:

Szczerze mówiąc to ja nie mam najlepszej opinii o skuteczności NPC. W większości wypadków
przechodziłem grę solo i najlepiej mi się wtedy grało bo nie musiałem się ciągle przejmować
tymi słabeuszami.

Ja również wolę postawić na siebie, tym bardziej, że wtedy się wie co i jak, a przy towarzyszach to trzeba uważać, aby ich nie stracić, a najgorzej jest, jak im się skończy amunicja bądź uciekają w celu uleczenia, a ich ktoś ubije w tym czasie. :/
A czy głównego Bossa (czytałem gdzieś, że to ten, ci widzimy go na początku gry jak rozsztrzeliwuje tego gostka z rodziną, pomagają mu żołnierze Enklawy) da się w pojedynkę pokonać?

btw. mam 16lvl, paliwo do tankowca już jest, i co dalej? Komputer w tym tankowcu nie chce go ruszyć...

@Pablo Querte
Niee, nie chce mi się zaś rozwalać tych potworów, szkoda mi niezmiernie Cassidiego, ale tak jak mówiłem - odwrócił uwagę potworów, zginął przez to, bo go otoczyły i ja nie mogłem dojść ze stimpakiem, ale pomógł i to bardzo.

@Ninger

W Krypcie 13 wszyscy nie żyją... słyszałem, że można Gorisa przyłączyć, że to Szpon Śmierci, ale jakoś go nie zauważyłem, więc odłożyłem jego przyłączenie. Nieźle mi gęba opadła, jak zobaczyłem Kryptę 13 całą w krwi... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

@Ninger
W Krypcie 13 wszyscy nie żyją... słyszałem, że można Gorisa przyłączyć, że to Szpon Śmierci,
ale jakoś go nie zauważyłem, więc odłożyłem jego przyłączenie. Nieźle mi gęba opadła,
jak zobaczyłem Kryptę 13 całą w krwi... :/

Szkoda, że go wcześniej nie wziąłeś, bo mimo że by się odłączył bronić Krypty - przeżyłby. Nie wiem czy w Twoim wypadku żyje, ale zobacz na ostatnim piętrze Krypty czy nie ma takiego dużego czegoś w brązowym płaszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2009 o 21:48, Ninger napisał:

Szkoda, że go wcześniej nie wziąłeś, bo mimo że by się odłączył bronić Krypty - przeżyłby.
Nie wiem czy w Twoim wypadku żyje, ale zobacz na ostatnim piętrze Krypty czy nie ma takiego
dużego czegoś w brązowym płaszczu.

Hmm... jutro sprawdzę. Tak przy okazji: to prawda, że towarzysze razem z nami levelują?
I czy mój poziom (16) jest dobry jak na ten etap gry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

Hę? Kto ti i jak się do niego dostać? :P


Na 3 poziomie bazy znajdziesz komputer który poprosi Cię abyś go "uwolnił" przenosząc jego program do robota. Robota znajdziesz na 4 poziomie bazy, aby go uruchomić musisz włożyć do niego mózg który możesz zdobyć albo używając umiejętności nauki (im wyższa tym lepszy mózg dostaniesz) albo "wyjmując" go z jednego ze swoich towarzyszy (wtedy zawsze otrzymujesz ludzki mózg). Brain Bot jest przydatnym towarzyszem jedynie jeśli włoży się w niego mózg cybernetyczny (najlepsza opcja ale wymaga wysokiej nauki) albo mózg ludzki.

Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

Bo na 2 poziom w tej Bazie to nie wiem gdzie jest przełącznik uruchamiający windę.


O ile pamiętam to musisz użyć oka (które znajdziesz na 1 poziomie) na skanerze siatkówki przy windzie.

Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

A czy głównego Bossa da się w pojedynkę pokonać?


Bez problemu:)

Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

btw. mam 16lvl, paliwo do tankowca już jest, i co dalej? Komputer w tym tankowcu nie
chce go ruszyć...


Potrzebujesz do niego części z Krypty 13 oraz karty dostępu z bazy Navarro.

EDIT:

Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

Tak przy okazji: to prawda, że towarzysze razem z nami levelują?


Owszem chociaż nie wszyscy (np. żona lub mąż z Modoc nie zdobywają nowych poziomów).

Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

I czy mój poziom (16) jest dobry jak na ten etap gry?


Hmm. Niezbyt dobrze już pamiętam jaki level miałem przy końcu gry ale coś mi się wydaje że zawsze co najmniej powyżej 20 (a może i 30?). Jeśli dobrze pokombinujesz to powinieneś jednak sobie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

> Może Brain Botem z Sierra Army Depot? Ewentualnie może być też Vic.
Hę? Kto ti i jak się do niego dostać? :P
Bo na 2 poziom w tej Bazie to nie wiem gdzie jest przełącznik uruchamiający windę.

Tam są czujniki biometryczne... o ile dobrze pamiętam będziesz potrzebował oka i ręki osoby uprawnionej do korzystania z wind

Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

A czy głównego Bossa (czytałem gdzieś, że to ten, ci widzimy go na początku gry jak rozsztrzeliwuje
tego gostka z rodziną, pomagają mu żołnierze Enklawy) da się w pojedynkę pokonać?

Tak, robiłem to już nie raz.

Spoiler

zwłaszcza jak się "pożyczy" prezydencką kartę i skieruje przeciwko niemu działka (wtedy będzie miał zajęcie na początku walki)

Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

btw. mam 16lvl, paliwo do tankowca już jest, i co dalej? Komputer w tym tankowcu nie
chce go ruszyć...

A komputer nawigacyjny naprawiony?

Dnia 06.01.2009 o 21:28, Kalejdoskop86 napisał:

W Krypcie 13 wszyscy nie żyją... słyszałem, że można Gorisa przyłączyć, że to Szpon Śmierci,
ale jakoś go nie zauważyłem, więc odłożyłem jego przyłączenie. Nieźle mi gęba opadła,
jak zobaczyłem Kryptę 13 całą w krwi... :/


Spoiler

A on czasem nie był w Narravo?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować