Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Poradnik modnego nienawistnika growego

95 postów w tym temacie

Dobre hejtowanie nie jest złe, szczególnie, jak jest nudny dzień :P.

Akapit, który mówi o dołączeniu do grupy, uśpieniu czujności i odpaleniu wszystkich najlepszych sztuczek jest wart dobrego browara :).

Bo nie można pisać o hejtowaniu, nie mając w tej dziedzinie niebagatelnego doświadczenia ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekst bardzo ciekawy, aczkolwiek należy pamiętać co by konstruktywnej i słusznej niekiedy krytyki nie pchać do wora "hejtingu" tylko dlatego, że ktoś ma "cojones", żeby wyrazić dezaprobatę dla wad jakiejś mega-hypowej gry i jako jeden z nielicznych idzie pod prąd [vide ludzie którzy w zdrowy sposób krytykują CDP, BW, Obsidian, EA itp itd doceniając ich produkty ale wytykając pewne partactwo]

Bez ludzi zdroworozsądkowych, którzy potrafią napisać konkretny dobry kontrargument na ogólny hype danym tytułem, twórcy spoczęli by na laurach i olali kompletnie prawidłowy support dla swoich produktów, jak i kontrolę jakości i beta testy.

Ostatnie "mega-produkcje" jak Dragon Age 2, Wiedźmin 2 czy wcześniejszy wielki niewypał Alpha Protocol, pokazują, że brak pewnych standardów jakości kończy się natłokiem shitstormu i niezadowoleniem społecznym [trzy gry które wymieniłem - wszystkie z syndromem wcześniaka, wszystkie z wielkim potencjałem i wszystkie z niedoróbkami technicznymi skutecznie odbierającymi maksimum przyjemności z grania]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.05.2011 o 21:35, Tenebrael napisał:

Zresztą, w artykule brakuje jednej, ważnej kwestii (i nie tylko w artykule, ale ogólnie
w dyskusjach). Hejterzy - ok, są. Ale skąd się biorą? Mam wrażenie, że niejako od razu,
ad hoc uznaje się, że to niedowartościowane dzieci, które nie mają jak wyżyć swojej frustracji.



Coś w tym jest. Ale można być hejterem amatorem, a można być pro pełną gębą. W tym drugim przypadku można nawet mówić o samodoskonaleniu ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Ehh szkoda gadac... autor tekstu mówi tutaj o rzeczach kompletnie wyssanych z palca !!! A do tego jest kompletnym idiotom !!! Niech nikt nie czyta tego badziewu gosciu wogole nie umie pisac tego typu zeczy i wogole nie porownywujac go juz do takich ludzi jak Tolkien ktory jest lepszy od niego hah :d !!! " Dobrym hejterem jestem??? XD Tylko niestety nie uniknąłem kontaktu z tytułem :/ "ahhh ide gdzies indziej tutaj same dzieci pisza nie mowiac juz o autorze... (lama!!!)" :D

Tekst ogólnie spoko, ale raczej nikogo nie uświadomi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2011 o 22:28, palpatine napisał:

Akapit, który mówi o dołączeniu do grupy, uśpieniu czujności i odpaleniu wszystkich
najlepszych sztuczek jest wart dobrego browara :).


Ogółem o Hejterach: Nie gadaj z dupą bo cie osra ;P

Dnia 31.05.2011 o 22:28, palpatine napisał:

Bo nie można pisać o hejtowaniu, nie mając w tej dziedzinie niebagatelnego doświadczenia
;).


Nie gadaj z głupcem bo sprowadzi sie do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem :)

Stare, ale pasi jak ta lala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2011 o 22:35, palpatine napisał:

Coś w tym jest. Ale można być hejterem amatorem, a można być pro pełną gębą. W tym drugim
przypadku można nawet mówić o samodoskonaleniu ;).


Dokładnie, bycie dobrym trollem/hejterem to sztuka. "Cel jest niczym, ruch jest wszystkim".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2011 o 00:11, naczelnyk napisał:

Lucas, teraz poproszę o ''poradnik dla pc betonu'' i ''poradnik starego rpgowca''
:-))


Nie być dwunastolatkiem/nie mieć gustu dwunastolatka.

Spoiler

Jaki artykuł, takie komentarze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz, czy narzekanie na hejterów to też swego rodzaju… hejtowanie,? Nasuwa mi się skojarzenie reklamy pewnego napoju w typie cola , idzie facio Polak i narzeka jak to Ci Polacy narzekają, czyli też narzeka! Czyli jest taki sam jak inni, cholera teraz ja narzekam na niego!
Hejtuję na hejterów, hejtuję na hejterów hejterów… jestem zwykłym hejterem hmm…dobra kończę piwo i biorę się do roboty, gospodarka sama się nie napędzi :D

BiTiDabelju świetny tekst Lucas TG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.06.2011 o 00:20, Crask napisał:

Nie być dwunastolatkiem/nie mieć gustu dwunastolatka.


Powiedziałbym raczej: nie być upartym, półślepym, myjącym się raz na tydzień, mieszkającym z matką pomimo wieku 30+ lat, nie przyjmującym do wiadomości faktów ultra konserwatywnym śmierdzielem z chorobą nadgarstka?

Chciałeś?-masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Artykuł nawet fajny, i trafny, bo nadmierne marudzenie na gry to raczej nic innego jak leczenie kompleksów w sieci, a i odnoszenie się do gier kultowych czasami mnie irytuje. Ktoś to już poruszał. Niektórzy fani takiego BG będą kręcić nosem przy najlepszych tytułach RPG tylko i wyłącznie dlatego że to nie Baldur.

Inna sprawa jednak kiedy próbuje się wyśmiewać bezczelnie na łamach serwisu konstruktywną krytykę, a taka sytuacja miała miejsce także na gramie, całkiem niedawno, przy okazji wydania pewnej gry w której zmiany w stosunku do pierwszej części nie spodobały się graczom.

No i rozbawiło mnie także podanie Black Opsa jako chłopca do bicia który ma wysokie noty, więc można jeździć po nim. Sama gra na gramie dostała 6/10 (wersja PC) za poważne błędy związane ze steamem, niektórych z nich do dziś nie poprawiono.
Ciekawi też fakt że Wiedźmin 2 który miał praktycznie taką samą sytuację dostał już 9/10, ale o tym sza !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wiem czy śmiać się czy płakać. Na moje nieszczęście pod tym potworkiem rozpętała się dyskusja... przykro mi. Nie wiem, czy to "dzieło" miało być ironiczne, czy po prostu śmieszne, ale wyszło miałko i małostkowo.

Poza tym, czy tylko mi się wydaje, czy autor ma problemy z krytyką ostatnich odsłon CoD? Jak dla mnie, choć nie ma wzmianki o serii BF, zalatuje fanboystwem właśnie. To tylko domysły oczywiście.

Szkoda, temat jest ciekawy z punktu widzenia socjologii, ale tutaj został całkowicie zmarnowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A na deser: Ktoś zasugerował też stworzenie poradnika fanboja. Stworzyłem takowy, zapraszam na mój Gramsajt :) Komentarze (i te fanbojskie, i hejterskie :D) mile widziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2011 o 00:11, naczelnyk napisał:

Po prostu super, no boki zrywałem.

Lucas, teraz poproszę o ''poradnik dla pc betonu'' i ''poradnik starego rpgowca''
:-))

haters gonna hate.


Na marginesie, znacznie ciekawszy byłby chyba artykuł o gimbusach najeżdżających na pecety bo to modne oraz mogą w ten sposób bronić swojego iksboksa otrzymanego na komunię.. coś nowego chociaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś kiedyś stwierdził: "dobra sztuka wyzwala emocje". Gość napisał artykuł, wyzwolił całą gamę emocji u wielu ludzi, tzn że artykuł jest dobry :) Prawda? Ale moim zdaniem jest kompletnie zbędny, bo to jak rzucanie grochem o ścianę. Krzykacze, warchoły, trole czy hejterzy byli, są i będą, czy to wśród gamerów czy polityków. Od czasów Skargi próbuje się z tym walczyć i nic z tego nie wychodzi. Wolę się przyglądać z boku, uśmiechać pod nosem i kiwać głową z politowaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no... dobry tekst na poranek, choć jak zacząłem się zagłębiać i odnosić się do wcześniejszych punktów to zapominałem co w nich było xD

Ale hate zawsze będzie, czy się to komuś podoba czy nie...

Spoiler

a swoją drogą to ci, którzy grają w CoD''a i DA to się na grach nie znają i w ogóle to są lamy jakich mało... prawdziwy gracz to tylko gra w niszowe produkcje, zakopane w mrokach piwnic... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.06.2011 o 08:24, dark_master napisał:

Na marginesie, znacznie ciekawszy byłby chyba artykuł o gimbusach najeżdżających na pecety
bo to modne oraz mogą w ten sposób bronić swojego iksboksa otrzymanego na komunię.. coś
nowego chociaż.


A jeszcze ciekawszy o właścicielach PC ''nie dla idiotów'' i innych, zbyt leniwych i nieudolnych żeby pozwolić sobie na granie multiplatformowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak już na zupełnie serio - wszyscy czegoś nie lubimy, ale ogólnie hejterami nie jesteśmy. Można się godzinami spierać na posty, ale to jeszcze nie jest hejterstwo.

To, co nas odróżnia od rasowego hejtera, to z pewnością zawartość merytoryczna.
Hejter nie lubi z zasady, nie dbając o logikę i fakty.

Ale fajnie od czasu do czasu pobyć hejterem. To jest takie...takie wręcz terapeutyczne. Siada się wku**** do kompa, pisze cięte posty, wkłada kij w mrowisko, a jak już mrówki ruszą do wojny, pojawia się banan na twarzy i od razu lepiej :D.

Głupi się zdenerwują, mądrzy zrozumieją :). I love hejting :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować