World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

[Murith 0]

Dnia 08.08.2010 o 22:33, DemoBytom napisał:

(...)Paladyn na początku gry ma bardzo mało skilli więc łatwo się nauczyć nimi grać - przez
początkową część gry to zwykle 1-2 skille i auto attack. (...)

Na 80 lvlu niewiele się zmienia :D

[Michal256 0]

Dnia 14.08.2010 o 23:40, DemoBytom napisał:

Te za achievy z Ulduaru pewnie zostaną (prędzej czy później) usunięte..

Nie usunięte, ale prawdopodobnie zrobią to samo co z achievami za naxx/maly/sart - same jako takie pozostaną, ale nie będą już dawać w nagrodę mounta. Tak na dobrą sprawę, to dziwię się że Blizzard jeszcze tego nie zdobył. Mount za naxx/maly/sarth jest rzadki. Mają go tylko ci którzy naprawdę się przyłożyli do tego żeby go zdobyć w swoim czasie. Mount za Ulduar w porównaniu do tych poprzednich, jest o wiele prostszy do zdobycia (można tam iść z gearem z ICC, podczas gdy ten pierwszy można było zdobyć tylko przed premierą ulduaru). Jest jeszcze mount z ICC, który prawdopodobnie również pozostanie rzadki (mam nadzieję że z patchem 4.0 czy 3.9 czy co to będzie, zablokują możliwość zdobycia go).

[Jeggred 0]

>/ciach/

To jest ostatnia informacja, do tej pory, jaką widziałem na ten temat (post Ghostcrawler''a):
"This is all tentative and could change, but we don''t really have a problem with protodrake farming. What we will probably do with really unusual mounts like Mimiron''s Head and Invincible is make them a rare drop. The 100% drop rate won''t make sense when you can overpower the content.

If you want to overpower the content for a drake though, go for it. Players who did it "legit" had the benefit of having the achievement and mount earlier than anyone else. The most prestigious mounts will change in Cataclysm."
Linkzor - http://forums.worldofwarcraft.com/thread.html?topicId=25578319313&postId=256239864301&sid=1#26

[Azvar 0]

Jak dla mnie cała idea usuwania mountów za te achievy to jakaś pomyłka... Wiesz ilu znam ludzi, którzy nie zdążyli z losowych przyczyn (praca, rodzina, internet, braki w ludziach) z jakimś jednym-dwoma bzdurnymi achievami i nie dostali tego mounta z achievów z raidów T7? Mam nadzieję, że tak się już więcej nie stanie, wolałbym żeby to polegało po prostu na obcięciu prędkości mounta z 310% na 280%, takie rozwiązanie uważałbym za fair. I robienie to nie już w następnym content patchu, a dwa patche (tiery) później, tymbardziej że nawet z outgearem i tak pozostaje parę trudnych achievów, których byle kto po prostu nie zrobi.

[Saref 0]

/ciach/

Po pierwsze wybacz za poprzednią odpowiedź, zmęczony byłem i źle doczytałem :).

Po drugie nie zgadzam się z tobą. Chodzi tu też oto,że to by było troche na fair w stosunku do tych osób, które zdołały zrobić te achivy np. z raidow t7 przed wyjściem Uldu, bo wtedy przychodzą takie osoby ubrane już w rzeczy z heroicow cata i robią polowe achivow prawie nie czytając taktyk,bo brak znajomości taktyk nadrabiają sprzętem np. (Make Quick Werk Of Him, Momma Said Knock You Out, Arachnophobia, Just Can''t Get Enough(podejrzewam,ze osoby z Cata mogłyby z połowe sali spullowac i na aoe brać), The Hundred Club i wszystkie achivy gdzie wymagane jest 9 lub mniej osób). Jedynymi wymagającymi achivami były The Undying, The Safety Dance i Shocking!. Mimo to i tak byłoby im łatwiej w tych achivach(poza The Shocking!),bo większa przeżywalność(ze względu na lepszy gear w Cata). Ja bym miejscu osób, które się męczyły robiąc te achivy w sprzęcie z raidow t7 trochę zdenerwował, bo po co mieli się męczyć po tego smoka skoro później i tak można go o wiele łatwiej dostać ( i nawet nie chodzi oto,że jeden ma 280% a drugi 310%,bo to aż takie ważne nie jest, bo malutki boost prędkosci,ale bardziej o wygląd smoka i jego rzadkość). To samo jest z Ulduarem, gdzie osoby ze sprzętem z Cata miałyby o wiele łatwiej przy np. jednym z najtrudniejszy achivow Firefighter, gdzie taktyki można znac pobierzenie,bo podejrzewam,ze i tak będzie się dało znukować Mimirona. A co do tego co wspomniałeś o ludziach, ktorym mało zabrakło do zdobycia smoka z Naxxa/EoE/OS, ja też znam pare takich osob i nic sobie z tego nie robią, bo ten smok do szczescia im nie jest potrzebny:).
I podsumowując te smoki mają być rzadkie,bo wymagają ciężkiej pracy. Nie ma to wyglądać w taki sposób,że dwa content patche i wszyscy mają smoki ze starszych contentów,bo mają gear by nadrabiać umiejętności.

[Nightdew 0]

Kurde mam dziwny problem. Zawsze w wowa gram z muzyką yt w tle. Od kilku dni tnie mi grę. Nie mam lagów tylko bardziej graficznie co 2 s lekka ścinka. Dzisiaj zauważyłem, że gdy daję pause na youtube ścinki ustają, daję play znowu wracają. Wtf?

[Saref 0]

Dnia 15.08.2010 o 13:35, Nightdew napisał:

Kurde mam dziwny problem. Zawsze w wowa gram z muzyką yt w tle. Od kilku dni tnie mi
grę. Nie mam lagów tylko bardziej graficznie co 2 s lekka ścinka. Dzisiaj zauważyłem,
że gdy daję pause na youtube ścinki ustają, daję play znowu wracają. Wtf?

Sprawdź programy, które Ci działają w tle, któryś może zjadać sporo pamięci, poza tym sciągałeś jakies add-ony? Mogły Ci spowolnić gre. I jak słuchasz piosenek na youtubie to staraj się nie włączać teledysków, one też ładnie pewnie spowalniają Ci grę. Lepiej znaleźć filmik z tekstem piosenki(plus ofc muzyką w tle:P). Ale prawdopodobnie coś w tle Ci pracuje (np. automatyczny skan antywirusa itp.)

[Nightdew 0]

Dnia 15.08.2010 o 13:43, Saref napisał:

Sprawdź programy, które Ci działają w tle, któryś może zjadać sporo pamięci, poza tym
sciągałeś jakies add-ony? Mogły Ci spowolnić gre. I jak słuchasz piosenek na youtubie
to staraj się nie włączać teledysków, one też ładnie pewnie spowalniają Ci grę. Lepiej
znaleźć filmik z tekstem piosenki(plus ofc muzyką w tle:P). Ale prawdopodobnie coś w
tle Ci pracuje (np. automatyczny skan antywirusa itp.)

Nic za bardzo nie zmieniałem przez ostatni czas. Żaden program nie pracuje w tle na tyle, żeby spowolnić grę. Addony wszystkie off. Jedynie ostatnio instalowałem microsoft framework 3.0 i nie wiem czy od właśnie tego czasu nie mam tego problemu.

[GanD 0]

Zdaje mi się, że zapominasz o tym, iż czasy prawdziwiej "elitarności" graczy na tle innych skończyły się wraz z wyjściem TBC.
Wtedy zdobycie epickiego setu to już było coś (teraz purple nie ma żadnego znaczenia). Posiadanie Benediction/Anathema priestem stawiało Cię przed szereg, podobnie jak tego epickiego łuku hunterem.
Ten kto miał mounta z Gates of AQ to dopiero był kozak, na którego premię harowała cała gildia.
Nawet zdobycie wilka za rep z AV wymagało sporego namęczenia się i mało kto, mógł sobie na to pozwolić. Nie wspominając już o gearze za zdobycie tytułu High Warlorda...
Ha, przypominam sobie nawet jaką atrakcją było robienie sobie grupowych zdjęć po ubiciu "zaledwie" Onyxii w Orgrimmar.

Potem wyszło TBC i to wszystko straciło znaczenie. Ale czy na pewno? Ten komu się udało wybić, miał swoje 5 minut chwały, coś czym mało który gracz może się pochwalić. A ponieważ świat nie stoi w miejscu, nie może by tak, że ten kto raz dotarł na szczyt pozostanie tam już na zawsze. Plus, pewne rzeczy powszednieją, więc dlaczego odmawiać do nich dostępu szerokiemu gronu graczy. Niektórych rzeczy powtórzyć się nie da, od tego są Feats of Strenght, ale większość mountów powinna być dalej do zdobycia choćby jako drop rare (no i zmniejszyć ich prędkość, skoro bonus i tak ma być płatny). Nie rozumiem filozofii blokowania dostępu innym graczom do nowego/starego contentu, tylko po to by poprawić samopoczucie tym kilku pro, którzy mieli czas, nerwy i umiejętności zrobić to wcześniej (w końcu to ma być gra dla mas, a nie klub wzajemnej adoracji). Dla nich przecież są nowe wyzwania, w których będą mogli się wyróżnić, a których zwykły casual i tak nie będzie w stanie zrobić.

Nic co widzę w WotLK nie przekona mnie, że coś tu ma być rzadkie i wyjątkowe. Blizzard już dawno do tego odszedł i oddala się coraz bardziej. Na chwilę obecną system LFD jest tak mocno spartolony (czyt. banalnie proste instancje), że woła o pomstę do nieba. Epicki loot jest zbyt powszechnie dostępny. Nie wierzę, by nagle w Cataclysm miało się to zmienić i poziom trudności w zdobywaniu czegokolwiek miał wrócić do czasów vanilla WoW. Naprawdę chciałbym, żeby tak było, ale nie w sensie że raidowanie znowu jest tylko dla elity, tylko żeby nagrody były odpowiednio przeskalowane do poziomu trudności. A ów stopień trudności nie miał tylko dwóch poziomów tj. normal i heroic (bardzo ale to bardzo brakuje mi instancji, które stanowią choćby minimalne wyzwanie jak np. HoR).

Pamięta ktoś w ogóle tier 0.5? Zdobycie go pozwalało na posiadanie epickiego setu bez konieczności uczestniczenia w raidach, a wcale nie należało do prostych zadań. Człowiek musiał się sam wykazać, jak też skorzystać z pomocy przyjaciół, którzy prócz sprzętu mieli też jakieś umiejętności. Czemu nie robi się więcej takich zadań (tj. długich, wymagających chain questów)? Tak, z trudniejszych rzeczy to były kiedyś achievmenty, (bo teraz większość jest śmiechu warta), no ale nagrodami za nie są... mounty, imho gra nie warta świeczki, jeśli nie jest się maniakiem zbierania wszystkiego co tylko się da.

Heroici na początku TBC to było coś, przeskok z wersji normal na heroic dla wielu okazał się szokiem, może nawet barierą nie do przeskoczenia. Jednak z własnego doświadczenia wiem, że o wygranej tam nie tyle decydował sprzęt (choć na pewno pomagał), co umiejętności. Trzeźwe myślenie, umiejętne pullowanie, crowd control itd. I gdzie to się wszystko podziało?:(

Blizzard sam nie wie, czego chce. Z jednej strony wciskają nam coraz to nowsze raidy, gra ma być dla casuali, ale casuale, którzy faktycznie grać potrafią, tylko czasu mają mało i nie mogą pozwolić sobie na raidowanie wieczorami, tak na prawdę nie mają czego robić w WotLK, bo gra w wersji 5man nie daje nam obecnie żadnych ale to żadnych wyzwań.

Trochę odbiegłem od pierwotnego tematu, a i wyszło dosyć chaotycznie, ale wyżaliłem się publicznie. Dziękuję za uwagę ;)

[Xanes 0]

Witam ,znalazłby się jakiś szaman elemntal grający pvp

Potrzebowałbym zasiegnąć się rady

[DemoBytom 0]

>Dzisiaj zauważyłem, że gdy daję pause na youtube ścinki ustają, daję play znowu wracają. Wtf?

Youtube zmienił ostatnio playera. Nie wiem czy we wszystkich filmikach czy tylko w niektórych - ale jest nowy. Wykorzystuje flasha a flash bardzo, bardzo obciąża część procesora.
Kiedyś z kumplem testowaliśmy temperatury poszczególnych części procka - w momencie włączenia piosenki na YT temperatura jednej z nich w ciągu sekund wzrastała o ponad 10 stopni - to oznacza bardzo duże obciążenie.
Czemu się tak działo - nie wiem, nie pamiętam. Niemniej możliwe że procek nie daje rady z nowym playerem i wowem równocześnie.

[Nightdew 0]

To już bardziej prawdopodobne:/ ffs blame yt

Edit: teraz nawet zauważyłem: z wowem jest użycie procesora 1-4 % na pulpicie. Gdy odpalam coś w yt wzrasta do 9 %

[DemoBytom 0]

Dnia 15.08.2010 o 14:27, GanD napisał:

Nic co widzę w WotLK nie przekona mnie, że coś tu ma być rzadkie i wyjątkowe. Blizzard już dawno do tego odszedł i oddala się coraz bardziej. Na chwilę obecną system LFD jest tak mocno spartolony (czyt. banalnie proste instancje), że woła o pomstę do nieba.

LFD pojawił się gdy niemal wszyscy już overgearowali heroici..
Przy niebieskim sprzęcie ilv 185-200 (czyli takim na jaki były przewidziane) były trudne. Może nie jakieś niesamowite ale były trudne.
Lokena nie można było overhealować podczas novy. Mnóstwo ludzi wipe''owało na gauntlecie w HoS. Pierwszy boss (A raczej minibosy przed nim) w AN do dziś potrafi zabić drużynę jeśli przypadkiem pulnie się 2 grupy.
Owszem jakieś niesamowite zdolności czy CC nie jest niezbędne, wiele można załatwić zwykłym AoE.. Ale mówienie że LFD jest banalne jest moim zdaniem przesadą..


>Epicki loot jest zbyt powszechnie dostępny. Nie wierzę, by nagle w Cataclysm miało się to zmienić i poziom trudności w zdobywaniu czegokolwiek miał wrócić do czasów vanilla WoW.

W Cata epiki mają nie być tak łatwo dostępne - prawdopodobnie będą tylko z rajdów..
Vanilla WoW nie był tak genialny jak niektórzy pamiętają. Był źle zbalansowany, gracze byli dużo słabsi niż dziś, nie było takiego wsparcia addonów, elitist jerków i ich matematyki, doświadczenia..
Większość trudności to było:
-duże pulle trashy, które biły jak czołgi - jak np. BRD gdzi na raz leciał na ciebie cały pokój casterów (non elity w jednym z pokoji), które potrafiły 1-shotować każdego i w sumie od szczęścia zależało ile ci się pullnie.
-duża ilość ludzi na małej przestrzeni w rajdach - dla tego 40-osobówki były trudne.. Trzeba było znaleźć 40 osób, które miały zrobionego questa na wejście, miały czas i jeszcze w miarę wiedziały co robić. Małą przestrzeń, dużo ludzi, więcej miejsca na pomyłki. Same walki tam to było głównie tank&spank. Ewenutalnie tank&spank kiedy walnie emota to trzeba odbiec, wrócić i znowu tank&spank.

Dnia 15.08.2010 o 14:27, GanD napisał:

(bardzo ale to bardzo brakuje mi instancji, które stanowią choćby minimalne wyzwanie jak np. HoR).

HoR nie jest trudny. Jest banalny.. pod warunkiem, że masz tanka z dużą ilością HP.
Jak już kiedyś mówiłem - HoR jest bardzo, bardzo źle zaprojektowany. To takie popsute VH, gdzie nie ma szany na najmniejszy corner pull a moby w dużej mierze zasięgowe spawnują się daleko od siebie i biją jak czołgi. Cóż mamy tu powrót do vanilli i BRD.. Gdzie nie trzeba taktyki - tank musi mieć tylko odpowiednio duży zapas HP by móc zebrać moby a healer odpowiednio dużo many by spamować heale..
Zrobienie tego z tankiem na poziomie 4.5k GS (min by móc się zapisać przez LFD) jest praktycznie niemożliwe, nawet przy CC.. Tank zwykle jest 1-shotowany przy 3-4 fali, zwłaszcza gdy healer dostanie jakikolwiek debuff uniemożliwiający czarowanie.

Dnia 15.08.2010 o 14:27, GanD napisał:

bo gra w wersji 5man nie daje nam obecnie żadnych ale to żadnych wyzwań.

Bo gra w wersji 5man była stworzona dla ludzi jakieś 4 tiery słabszych niż teraz?

Blizz przyznał, że dungeony w wrathu były trochę za proste.. Ale bez kitu, zdobywanie epiców w czasach Naxxa wcale takie proste nie było. Trzeba było zebrać drużynę i można było zrobić max 1 dany dung dziennie. A i tak epic leci tylko z ostatniego bossa. Zebranie full ilv200 epica nie trwało jak dziś 3 dni..
Dziś można ubrać się w T9 w ciągu kilku dni.. No i co z tego? Mamy możliwość od razu wejść do ICC - czyli ostatniego contentu. Bez tego robienie altów czy zdobywanie 80-tki teraz byłoby kompletnie bez sensu - ludzie nie robią starszych rajdów.Zbieranie sprzętu po kolei byłoby bardzo, bardzo czasochłonne..

Epic ma dalej swoją renomę.. Tylko teraz jest to heroic epic z ICC25 HC.. Kiedy widzę ludzi ubranych w ilv 277 wiem, że są to ludzie dobrzy, którzy musieli się namęczyć dużo bardziej niż ci ubrani w ilv 251.. różnica jest nadal.
A to, że wszycy mają sprzęt z fioletową nazwą? Co z tego.. to tylko kolor.. Statystyki są inne, możliwości takich postaci są inne...

Kiedyś posiadanie Anathemy bylo czymś, tak? Dziś posiadanie np. lootu z LK25 jest czymś, a w wersji HC stawia cie ponad innych - tak samo.. No tylko może nie widać tego aż tak i niektórym elitist prickom brakuje tego, że nei mogą stać w Dala na fontannie i być czczonym przez słabych graczy?

[DemoBytom 0]

Dnia 15.08.2010 o 15:04, Nightdew napisał:

Edit: teraz nawet zauważyłem: z wowem jest użycie procesora 1-4 % na pulpicie. Gdy odpalam coś w yt wzrasta do 9 %

Flash FTW.. nie wiem czemu, ale flash bardzo obciąża procesor :?

[Arcling 0]

Dnia 15.08.2010 o 14:27, GanD napisał:

Heroici na początku TBC to było coś, przeskok z wersji normal na heroic dla wielu okazał
się szokiem, może nawet barierą nie do przeskoczenia. Jednak z własnego doświadczenia
wiem, że o wygranej tam nie tyle decydował sprzęt (choć na pewno pomagał), co umiejętności.
Trzeźwe myślenie, umiejętne pullowanie, crowd control itd. I gdzie to się wszystko podziało?:(

Nostalgia robi swoje, ale nie należy zapominać, że trochę rozwiązań było wtedy głupich jak konieczność farmienia reputacji na klucze do wersji heroic (a wtedy było to znacznie wolniejsze niż teraz). Używanie crowd controll - dobrze, ale należy pamiętać, że bywały takie sytuacje (moje własne doświadczenie) gdy nie można było iść na jakiegoś 5 mana w TBC, bo brakowała maga, rogue, a np. coś takiego jak cc u szamanów wtedy praktycznie nie istniało. Na moim serwerze o niskiej populacji ciężko było często znaleźć konkretną klasę i kogoś, kto dobrze nią gra. Zrobienie takiego Magister''s Terrace bez klasy mającej cc unieruchamiające przeciwnika na dłuższy moment było bardzo ciężkie (w WotLK trochę to naprawili dając innym klasom trochę lepszego cc). Podobnie raidy wymagały ściślejszego dobierania pod dane klasy (już nie wspominając innych głupot jak mag muszący robić respeca 3 razy w czasie Tempest Keep, bo A''lar był odporny na fire itd.). Teraz z kolei jest przesadzone w drugą stronę, gdzie ludzie nauczeni są bezmyślnego aoe.

Może Cataclysm nieco to poprawi, ale nadal nie zmieni to faktu, że same założenia gry się nieco zmieniły. Po czasie, nieważne jak 5 many byłyby trudne na początku, będą łatwe, ponieważ teraz sprzęt starzeje się z każdym content patchem, a ten z poprzedniego staje się ogólnodostępny. Chodzi tutaj o to aby możliwie najwięcej ludzi zobaczyło content. Ułatwia to też start ludziom nowym lub takim, którzy wrócili po przerwie. Inaczej nie mieliby po co grać, jeśli nadal trzeba by było farmić kolejno każdy raid od początkowego do najnowszego. Na starsze mało kto już chodzi i tylko tacy ludzi byliby sfrustrowani nie mogąc znaleźć grup.

Na pewno nie chciałbym aby raidowanie wyglądało nadal tak jak w vanilii - masa monotonnego farmienia przed raidami i sporo debilnej mechaniki u niektórych klas. W TBC było już lepiej, chociaż nadal pewne rzeczy były skopane o czym wspomniałem.

Dnia 15.08.2010 o 14:27, GanD napisał:

Blizzard sam nie wie, czego chce. Z jednej strony wciskają nam coraz to nowsze raidy,
gra ma być dla casuali, ale casuale, którzy faktycznie grać potrafią, tylko czasu mają
mało i nie mogą pozwolić sobie na raidowanie wieczorami, tak na prawdę nie mają czego
robić w WotLK, bo gra w wersji 5man nie daje nam obecnie żadnych ale to żadnych wyzwań.

Nie zgodzę się, bo nawet na moim serwerze zdarzają się pugi czy jakieś zorganizowane mieszane grupy ludzi z różnych gildii, które chodzą na ICC i trochę bossów na normalu czyszczą.

[Sebuuu98 0]

Witam...

Jakiś czas temu, zacząłem grać w WoWa ;p.
Początkowo byłem przekonany do jednej konkretnej klasy, mianowicie chciałem Rogala.
Jednakże zacząłem się zastanawiać nad DK. Tak, wiem wszystko, że trzeba mieć WotLK, postać na 55 lvl (lub większym).
I tutaj mam do Was prośbę... Czy mógłby mi ktoś podać zalety i wady Rogala, oraz DK lub chociaż podać jakiś link (najlepiej, żeby w danym linku wszystko rozpisane było po polsku) i ew. jakieś porównanie zamieścić?

Z góry THX :P

[GanD 0]

Dnia 15.08.2010 o 15:51, Arcling napisał:

Nostalgia robi swoje, ale nie należy zapominać, że trochę rozwiązań było wtedy głupich
jak konieczność farmienia reputacji na klucze do wersji heroic (a wtedy było to znacznie
wolniejsze niż teraz).

Farmienie tej reputacji było trochę głupie, zgoda. Jednak z drugiej strony było to też pewne "ubezpieczenie" graczy, bo robiąc wersje normal po kilka/kilkanaście razy świetnie poznawali instancję, a każdy miał szansę na drop dla siebie. Niemniej i tak wolałbym, aby heroic mode był dostępny od razu.

Dnia 15.08.2010 o 15:51, Arcling napisał:

Używanie crowd controll - dobrze, ale należy pamiętać, że bywały
takie sytuacje (moje własne doświadczenie) gdy nie można było iść na jakiegoś 5 mana
w TBC, bo brakowała maga, rogue,

Aha, to chyba w Blood Furnance posiadanie warlocka na ostatnich pullach przed bossem (tam gdzie były takie wielkie felguardy, możliwe że mylę nazwę instancji) bardzo ułatwiało życie. A mob jak dobrze critnął, to potrafił 1 hitem zabić tanka ;) W każdym razie uważam, że miast wycofać się z CC w instancjach należałoby poprawić/dodać odpowiednie umiejętności większej ilości klasom. Blizzard wybrał łatwiejsze rozwiązanie.

Dnia 15.08.2010 o 15:51, Arcling napisał:

Teraz z kolei jest przesadzone w drugą stronę, gdzie ludzie nauczeni są bezmyślnego aoe.

I domagają się tego samego od tanka na 20lv. Co czasami może wkurzyć i to nieziemsko (właśnie robię 2 tanka;), na szczęście mam ten komfort, że nie muszę się idiotami przejmować, bo grupę znajdę zawsze.

Dnia 15.08.2010 o 15:51, Arcling napisał:

Nie zgodzę się, bo nawet na moim serwerze zdarzają się pugi czy jakieś zorganizowane
mieszane grupy ludzi z różnych gildii, które chodzą na ICC i trochę bossów na normalu
czyszczą.

Ja sam chodzę z takimi pugami tylko. Co prawda moja gildia robi regularnie HC mode, ale ja nie mogę sobie pozwolić na regularne granie wieczorami, więc siłą rzeczy niewiele na tym korzystam (ale nie po to mi była gildia, żeby raidować). Jednakże ICC pug robię w jedno popołudnie, czasem dwa (zarówno wersję 10 jak i 25), do tego okazjonalnie jeszcze VoA. I... i tyle. Nie ma więcej co robić w WotLK. Onyxia choć prosta, dla wielu osób jest za trudna, poza tym ma za słaby loot, żeby masie się chciało to robić na poważnie. To samo tyczy się ToC25. Znalezienie grupy do Ulduar choćby po to, żeby zobaczyć sam content na moim serwerze jest bardzo trudne, a przede wszystkim czasochłonne. Summa summarum. Jestem sobie tankiem 5.6gs i się po prostu nudzę.

Nie przypominam sobie, by tak było w vanilla WoW nawet zaraz przed premierą TBC. Tam ludzie ciągle chodzili do AQ20, do ZG, MC też niektórzy odwiedzali w większych ekipach. A przecież "najlepszy" content był w Naxx i AQ40. Jednak poziom trudności nie pozwalał ludziom na włóczenie się tam w pugach.

Dlaczego nie zrobić tak, aby heroic mode w 5man to był naprawdę heroic, a nie faceroll (i tu nie zgadzam się z DemoBytom, bo gdy zaczynałem tankowanie heroiców mając ledwo 4k gs i takich samych healerów też nie było zbyt trudno, tylko pulle robiło się mniejsze). Żałuję, że nigdy nie widziałem i już nie zobaczę, jak pierwotnie te instancje się prezentowały, ale na chwilę obecną mam o nich bardzo złe zdanie.

Podoba mi się rozbicie raidów na wersje normal i heroic, bo to pozwala większej liczbie osób na zobaczenie nowego contentu. Tylko dlaczego nie zastosować podobnej metody przy 5man? Niech najlepsze dropy i crafty + chain questy dają wejście do normal raids w pugach (co by wszyscy casuale mogli je zobaczyć i nie narzekali, że płacą za nic). A najlepsze dropy i crafty z wersji heroic pozwolą na płynne wejście w heroic mode raidy. Gdyby udostępnić od razu wersje HC raidów i 5man, myślę że takie rozwiązanie miało by sens. A osoby takie jak ja nie narzekały by tak bardzo na nudę.

A jak zrobić przejście z normal 5man do hc5man? To już większy problem, bo powinno to wymagać przede wszystkim umiejętności, a w dopiero potem sprzętu (żeby nie zmuszać ludzi do raidowania wersji normal, tylko po to aby mieli realne szanse robić 5many w wersji hc). A nie tak jak jest obecnie, że sprzęt załatwia wszystkie braki. Niemniej uważam, że gdyby komuś z ekipy developerskiej na tym zależało, to mogliby się postarać o odpowiednie rozwiązanie.

[Grodhar 0]

Dnia 15.08.2010 o 14:38, orzech76 napisał:

Witam ,znalazłby się jakiś szaman elemntal grający pvp

Potrzebowałbym zasiegnąć się rady

http://forum.gram.pl/forum_post_szukaj.asp?tid=69&a=0&uid=517673&tpage=1

[Nightdew 0]

Dnia 15.08.2010 o 15:34, DemoBytom napisał:

> Edit: teraz nawet zauważyłem: z wowem jest użycie procesora 1-4 % na pulpicie. Gdy
odpalam coś w yt wzrasta do 9 %

Flash FTW.. nie wiem czemu, ale flash bardzo obciąża procesor :?

Ok nvm, to nie była raczej wina procka:P Przypomniałem sobie, że tydzień temu zmieniałem roczne już sterowniki na najnowsze do hd4870. Przed chwilą zainstalowałem znowu te wydane rok temu i jest wszystko w porządku:)

[DemoBytom 0]

Dnia 15.08.2010 o 18:26, Grodhar napisał:

http://forum.gram.pl/forum_post_szukaj.asp?tid=69&a=0&uid=517673&tpage=1

That made my day ;)

btw. jak znaleźć wszystkie posty jednego usera w danym wątku?