Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Max Payne 3: Remedy konsultantem i trailer ponownie, trochę wzbogacony

21 postów w tym temacie

Było wiadomo już wcześniej - pracownicy Remedy na swoich "tweeterach" wypowiadali się o tym trailerze bardzo pochlebnie.

IMO sceptyków i nieprzekonanych (nie mówię tu w ogóle o totalnym "betonie") to i tak nie przekona - nie wszystko się wszystkim podoba i będzie podobać. I dobrze to jest normalna sytuacja, a głosy niezadowolenia też są potrzebne. IMO bez nich w ogóle by tych konsultacji nie było. Wiadomo jednak, że wszystkim się nie da dogodzić ;-)

Ja czekam z otwartymi rękoma, kibicuję tej produkcji - mam nadzieję, że gra obroni się sama (grywalnością, fabułą, klimatem, technikaliami). Remedy zawiesiło poprzeczkę wysoko, ale jeśli ktoś może ją przeskoczyć, to IMO - tylko Rockstar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2011 o 12:07, Lordpilot napisał:

Było wiadomo już wcześniej - pracownicy Remedy na swoich "tweeterach" wypowiadali się
o tym trailerze bardzo pochlebnie.

IMO sceptyków i nieprzekonanych (nie mówię tu w ogóle o totalnym "betonie") to i tak
nie przekona - nie wszystko się wszystkim podoba i będzie podobać. I dobrze to jest normalna
sytuacja, a głosy niezadowolenia też są potrzebne. IMO bez nich w ogóle by tych konsultacji
nie było. Wiadomo jednak, że wszystkim się nie da dogodzić ;-)

Ja czekam z otwartymi rękoma, kibicuję tej produkcji - mam nadzieję, że gra obroni się
sama (grywalnością, fabułą, klimatem, technikaliami). Remedy zawiesiło poprzeczkę wysoko,
ale jeśli ktoś może ją przeskoczyć, to IMO - tylko Rockstar.

kultowa postać, kultowa gra, znakomita firma przy tym dłubie. może się NIE UDAĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To czy będzie BARDZO DOBRA okaże dopiero po premierze. To, że trailer jest niezły nic nie znaczy, ponieważ to nie zawsze odzwierciedla poziom gry, filmu itp. A jeśli chodzi o innego Maksa to gracze mają prawo wyrazić swoje opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2011 o 12:31, Mastermind napisał:

kultowa postać, kultowa gra, znakomita firma przy tym dłubie. może się NIE UDAĆ?


A wiadomo? Wszystko jest możliwe... Każdemu może podwinąć się noga,
ale jak w tym przypadku się stanie to Rockstar ma przeje... przechlapane.
Więc miejmy nadzięje, że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też wolę starego Maxa (w pelerynie i z włosami), ale jakby dali takiego, to musieliby całkowicie zmienić fabułę gry... Więc spójrzcie na to tak - jakby dali "starego" Maxa, to pewnie by coś spieprzyli i byłby płacz "to nie jest Max", a tak to zmienili go trochę (jest po przejściach), więc łatwiej będzie im się dostosować (twórcy GTA jakby nie patrzeć). Takie jest moje skromne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że zmienili wizerunek Maxa. Przegięciem by było bazowanie na jego starym "imidżu". Tutaj za to mamy kogoś na kim czas <i nie tylko> odcisnął piętno.
Jak dla mnie zmiana wizerunkowa jak najbardziej na plus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tydzień temu byłem zagorzałym przeciwnikiem nowego Maxa, ale przemyślałem sprawę. Ten nowy może być genialny pod względem historii. Część 1, Max morduje wszystkich dla zemsty. Część 2, Max próbuje zacząć wszystko od nowa, ale znów nic nie idzie po jego myśli i kończy się masakrą. Część 3, Max próbuje zapomnieć o swojej przeszłości, zatopić smutki w alkoholu, a tu znów pewnie wszystko zwali się na niego i będzie kolejna krwawa jatka. To że zgolił głowę, włożył podkoszulek i przytył nie znaczy, że to nie będzie stary dobry Max, bo to historia przedstawiona w grze tworzyła klimat przygnębienia, a nie noc, czarne włosy i skórzany płaszcz. Mogę się mylić, może go faktycznie spaprają, ale zamierzam dać im szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2011 o 14:13, adamdagr8 napisał:

hmmm.... czy Wy też widzicie wyraźną inspirację filmem "Człowiek w ogniu"??


Oczywiście plus wygląd Maxa jako Mcalne-a ze Szklanej pułapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj może się nie udać. Gameplay będzie jak zwykle soczysty i na najwyższym poziomie, ale klimat ..? Myślę, że z kilkoma modyfikacjami gracz by się nie pokapował, że to Max. Bo to nie jest ten Max, którym kierowałem wielokrotnie. Radosny klimat Sao Paulo z depresyjnymi partiami skrzypiec IMO pasuje jak sałatka owocowa z ketchupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2011 o 14:47, kerkas napisał:

Oczywiście plus wygląd Maxa jako Mcalne-a ze Szklanej pułapki.


HEH.
Właśnie w tym całym hejcie na nowego, "odmienionego" Payne''a najśmieszniejsze są porównania do głównego bohatera "Szklanej Pułapki". Dlaczego? Ano dlatego, że John Mclane tylko w czwartej części był łysy, w pierwszych częściach jeszcze z lat 80-tych i 90-tych ani trochę nie przypominał tego, jak wygląda Max w Sao Paulo.

No ale niestety, społeczeństwo już tak działa, że woli powtarzać coś co mówiło 125489 osób przed nim, zamiast samodzielnie pomyśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2011 o 16:30, Kreek napisał:

HEH.
Właśnie w tym całym hejcie na nowego, "odmienionego" Payne''a najśmieszniejsze są porównania
do głównego bohatera "Szklanej Pułapki". Dlaczego? Ano dlatego, że John Mclane tylko
w czwartej części był łysy, w pierwszych częściach jeszcze z lat 80-tych i 90-tych ani
trochę nie przypominał tego, jak wygląda Max w Sao Paulo.

>
Dokładnie, w końcu Willis w pierwszych trzech częściach miał tylko swoje zakola a nie pełnoprawną łysinę. O zaroście <Broda i wąsy> już nie wspominając a Max. A Max na samym początku wygląda jak Max, dopiero w Sao Paulo podupada na wyglądzie i koniec końców, goli się na łyso.

Dnia 23.09.2011 o 16:30, Kreek napisał:

No ale niestety, społeczeństwo już tak działa, że woli powtarzać coś co mówiło 125489
osób przed nim, zamiast samodzielnie pomyśleć...


Prosta na to odpowiedź: Po co myśleć skoro sporo osób tak uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2011 o 16:30, Kreek napisał:

Właśnie w tym całym hejcie na nowego, "odmienionego" Payne''a najśmieszniejsze są porównania
do głównego bohatera "Szklanej Pułapki". Dlaczego? Ano dlatego, że John Mclane tylko
w czwartej części był łysy, w pierwszych częściach jeszcze z lat 80-tych i 90-tych ani
trochę nie przypominał tego, jak wygląda Max w Sao Paulo.


W pierwszej części miał przepocony podkoszulek i spodnie dokładnie tak samo jak Max Payne 3.

Dnia 23.09.2011 o 16:30, Kreek napisał:

No ale niestety, społeczeństwo już tak działa, że woli powtarzać coś co mówiło 125489
osób przed nim, zamiast samodzielnie pomyśleć...


Tak to już jest że zamiast poczytać wszystkie posty robi się z fanów "beton"
czasem warto przeczytać coś więcej niż jeden post , ale tak to już jest jak ktoś nie wie czym jest gatunek noir :)
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=70847&pid=39
Jak już przeczytasz to wrócimy do dyskusji tylko proponuję taką w której używa się argumentów a nie obraża przeciwnika.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2011 o 17:00, marcin-malysza napisał:

Dokładnie, w końcu Willis w pierwszych trzech częściach miał tylko swoje zakola a nie
pełnoprawną łysinę. O zaroście <Broda i wąsy> już nie wspominając a Max.


W pierwszej części miał przepocony podkoszulek i spodnie dokładnie tak samo jak Max Payne 3.

Dnia 23.09.2011 o 17:00, marcin-malysza napisał:

Prosta na to odpowiedź: Po co myśleć skoro sporo osób tak uważa.


Po co używać argumentów skoro można kogoś obrazić prawda.
A wystarczyło najpierw sprawdzić czy aby przypadkiem ten którego obrażasz nie wie tego i owego na temat gatunku noir

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=31

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=134

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39473&pid=1

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39473&pid=27

Ale jak widzę sami eksperci się wypowiadają co to wiedzą lepiej cóż zawsze uważałem że prawdziwa dyskusja polega na skup się @marcin-malysza wymianie argumentów ale widzę że są gramowicze którzy są ponad takie "drobiazgi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2011 o 17:06, kerkas napisał:

Jak już przeczytasz to wrócimy do dyskusji tylko proponuję taką w której używa się argumentów
a nie obraża przeciwnika.


Ależ nikt tutaj nikogo nie obraża, ja pisałem ogólnie o tym co na forach i nie tylko zauważyłem, nie miałem akurat na myśli tylko Ciebie;) I nie jesteś dla mnie żadnym przeciwnikiem, ja się tutaj kłócić nie zamierzam, chciałbym tylko zwrócić uwagę, że stylistyka Noir nie musi być obowiązkowo umieszczona akurat w zaśnieżonych/ulewnych, ciemnych kilmatach jakiegoś hamerykańskiego miasta:) I chciałbym też zauważyć, że swoje wnioski wysuwasz zaledwie po prawie 2-minutowym trailerze, nie widziałeś gry w akcji, nie wiesz jak się w to gra, nie wiesz jaka będzie fabuła, ale wiesz, że skoro Max w jakimś tam momencie gry(bo przypominam Ci, że misje w NY też będą) zgolił głowę to na pewno będzie to żałosna strzelanina, w której nie będzie za grosz klimatu i "tego czegoś".

Zastanów się proszę nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2011 o 17:24, Kreek napisał:

> Jak już przeczytasz to wrócimy do dyskusji tylko proponuję taką w której używa się
argumentów
> a nie obraża przeciwnika.

Ależ nikt tutaj nikogo nie obraża, ja pisałem ogólnie o tym co na forach i nie tylko
zauważyłem, nie miałem akurat na myśli tylko Ciebie;)


o.k.

Dnia 23.09.2011 o 17:24, Kreek napisał:

ja się tutaj kłócić nie zamierzam, chciałbym tylko zwrócić uwagę, że stylistyka Noir
nie musi być obowiązkowo umieszczona akurat w zaśnieżonych/ulewnych, ciemnych kilmatach
jakiegoś hamerykańskiego miasta:)


Zgoda
The Bribe (1949)
Key Largo (1948)
Gilda (1946)
Listonosz dzwoni zawsze dwa razy (1946)
Dama z Szanghaju (1947)
Point Blank (1967) - Lee Marvin
Trzeci człowiek (1949) Orson Welles
Półmrok (1998) Paul Newman , Gene Hackman
Mroczne przejście z Bogaretm
Mildred Pierce z Joan Crawford
In a Lonely Place z Bogaretm
Dom ludzi obcych
Kobieta w oknie

>I chciałbym też zauważyć, że swoje wnioski wysuwasz

Dnia 23.09.2011 o 17:24, Kreek napisał:

zaledwie po prawie 2-minutowym trailerze, nie widziałeś gry w akcji, nie wiesz jak się


http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=233
http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=236



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2011 o 17:16, kerkas napisał:

W pierwszej części miał przepocony podkoszulek i spodnie dokładnie tak samo jak Max
Payne 3.


To tyle jeśli chodzi o podobieństwa??

Dnia 23.09.2011 o 17:16, kerkas napisał:

Ale jak widzę sami eksperci się wypowiadają co to wiedzą lepiej cóż zawsze uważałem że
prawdziwa dyskusja polega na skup się @marcin-malysza wymianie argumentów
ale widzę że są gramowicze którzy są ponad takie "drobiazgi".


Aha, czyli to co ja napisałem to nie są argumenty. Dla mnie podobieństwo do B. Willisa z "Die Hard" to coś więcej niż spocona koszulka i spodnie, litości ale skoro to jest taki kluczowy element podobieństwa to spora ilość filmów i ich bohaterów jest pod tym względem blisko owego McClane''a. I na litość boską, oszczędź sobie takiego tłumaczenia. " prawdziwa dyskusja polega na skup się @marcin-malysza wymianie argumentów
ale widzę że są gramowicze którzy są ponad takie "drobiazgi"."
. Primo - to wygląda jak byś tłumaczył cicho-ciemnemu. Secundo - te twoje elementy porównania to są dopiero drobiazgi :)

Owy Max jeszcze nie wyszedł a już mu wróżą coś czego<bez jakiegokolwiek gamplay''u> nie da się ocenić.

PS. W Max''ach<w pierwszych> to tak bardziej Neo-Noire niż Noire<kolorowo a nie w czerni i bieli>...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować