Dark Souls - temat ogólny

[SiDi 0]

Prosiłbym o wyjaśnienie jak to jest, że gdy ktoś mnie atakuje to jednym ciosem mi zdejmuje 1/2 HP natomiast ja takiemu kolesiowi (nawet jak jest goły) zadaję ~50 dmg Claymorem +7.

[Sinir 0]

Dnia 04.03.2014 o 18:44, SiDi napisał:

Prosiłbym o wyjaśnienie jak to jest, że gdy ktoś mnie atakuje to jednym ciosem mi zdejmuje
1/2 HP natomiast ja takiemu kolesiowi (nawet jak jest goły) zadaję ~50 dmg Claymorem
+7.

Bo masz Claymora +7

poza tym - który level postaci?

[SiDi 0]

SL 40. To wyjaśnij mi dlaczego nawet tym Claymorem +7 gołej postaci zadaję szczątkowe obrażenia, kiedy ona przez moją tarczę przebija się całkowicie plus wspomniane 1/2 hp. Jakieś 20% walk jestem w stanie wygrać, pozostało to totalna porażka.

[Sinir 0]

Dnia 04.03.2014 o 19:00, SiDi napisał:

SL 40. To wyjaśnij mi dlaczego nawet tym Claymorem +7 gołej postaci zadaję szczątkowe
obrażenia, kiedy ona przez moją tarczę przebija się całkowicie plus wspomniane 1/2 hp.
Jakieś 20% walk jestem w stanie wygrać, pozostało to totalna porażka.

Nie mam pojęcia, sam do ~85 wygrywałem jakieś 80% invadów, od SL90 już jest ciężko, ale biegam z man-serpent greatswordem +15 i Giant''s Armorem. Przegrywam bardziej przez brak techniki, niż przez niski damage. Mimo wszystko poleciłbym ulepszyć tego Claymora albo znaleźć coś bardziej pasującego do Twojego buildu.
-----------
Nawiasem mówiąc - są jakieś ciekawsze bronie pod siłowy (40) build? Nie podoba mi się moveset large cluba, próbowałem BKGA, ale jakoś już wolę M-SGS.

[MajorKM33 0]

Dnia 04.03.2014 o 19:10, sinir napisał:

Nawiasem mówiąc - są jakieś ciekawsze bronie pod siłowy (40) build? Nie podoba mi się
moveset large cluba, próbowałem BKGA, ale jakoś już wolę M-SGS.

Ja używam halabardy czarnego rycerza, i doszedłem z nią póki co do Anor Londo. Ale dużo jeszcze przede mną, więc pewnie znajdzie się coś o wiele mocniejszego :)

[SiDi 0]

Teoria twoja była błędna. Wyszło na to, że koleś blokował mój atak. Zostałem znowu zaatakowany i teraz przyjrzałem się dokładniej.

[Feallan 0]

Dnia 04.03.2014 o 19:00, SiDi napisał:

SL 40. To wyjaśnij mi dlaczego nawet tym Claymorem +7 gołej postaci zadaję szczątkowe
obrażenia, kiedy ona przez moją tarczę przebija się całkowicie plus wspomniane 1/2 hp.
Jakieś 20% walk jestem w stanie wygrać, pozostało to totalna porażka.

Bo masz niski level i skalowanie dmg w broni mało Ci daje. Zrób sobie Lightning, albo Chaos Claymore''a i poczujesz różnicę. Albo leveluj.

[SiDi 0]

Już wyżej powiedziałem dlaczego taki niskie obrażenia zadałem. Nie przez niski lvl czy skalowanie. Koleś po prostu się zasłonił, a z racji wolniejszego internetu mogłem tego nie zauważyć. Kolejna walka i już obrażenia szły normalnie.

[SiDi 0]

Przeszedłem. Jakieś 50h. SL na 100 poziomie. Na początku jako Pyromancer zaczynałem powoli przeistaczając się w rycerza magicznego. Teraz jako NG+ spróbuję 100% mieczem walić.

[vegost 0]

Ktoś wie, jak odblokować postać, która się zablokowała między korzeniami w Lost Izalith ? ;/ Restart gry nic nie daje i jest big problem ;/

[Feallan 0]

Dnia 17.03.2014 o 21:40, vegost napisał:

Ktoś wie, jak odblokować postać, która się zablokowała między korzeniami w Lost Izalith
? ;/ Restart gry nic nie daje i jest big problem ;/

Eee... Homeward bone? Albo Darksign?

[vegost 0]

Dnia 17.03.2014 o 21:41, Feallan napisał:

Eee... Homeward bone? Albo Darksign?

Oo.. całkiem zapomniałem o tym. Zobaczę czy coś tam mam. Dzięki :D

[kaczek93 0]

Czy podchodząc do DS po raz pierwszy lepiej jest samemu wszystko odkrywać, czy posiłkować się jakimiś poradnikami, opisami itp. ?

[vegost 0]

Dobra udało się wydostać i pokonać za 12 razem "Łoże Chaosu" .. To był prawdziwy koszmar, choć zauważyłem, że zabicie tego bossa drogą nawalania też istnieje. Musiałem mu przywalić w rękę, bo ewidentnie zauważyłem ubytek w jego zdrowiu.. Jeszcze Nito i Seeth ;/ W ogóle ktoś próbowałem lać te moby, które są w Lost Izalith ? Chodzi mi głównie o te "dupska smoków", co stoją na lawie...

@kaczek93 - Lepiej sam odkrywaj wszystkie tajemnice. Nie jest to trudne. Ostatecznie używaj poradników, jak walczysz z bossami lub przeciwnikami z którym nie możesz sobie poradzić. Ale ogólnie nie polecam, bo popsujesz sobie zabawę. Jeśli znasz ruchy i zachowania bossów/przeciwników, to nikt nie jest wstanie cię zabić. Sam tak mam i praktycznie nie przyzywam npc do pomocy :)

[Noirr 0]

Dnia 17.03.2014 o 22:48, vegost napisał:

W ogóle ktoś próbowałem lać te moby, które są w Lost Izalith ? Chodzi mi głównie o te "dupska
smoków", co stoją na lawie...

Tak, bo w końcu level sam się nie wbije. Te stwory się nie respawnują i mogą się wzajemnie ranić, co warto wykorzystywać. Zaganiasz grupę pod ognisko, a potem tylko biegasz między nimi, żeby wymusić ataki. Kiedy zostanie ostatni po prostu dożynasz.

[Feallan 0]

Dnia 17.03.2014 o 22:47, kaczek93 napisał:

Czy podchodząc do DS po raz pierwszy lepiej jest samemu wszystko odkrywać, czy posiłkować
się jakimiś poradnikami, opisami itp. ?

Pierwsze podejście zdecydowanie w ciemno. Nie dość, że jest o wiele fajniej, to jeszcze gra na dłużej starcza.

[vegost 0]

Dnia 17.03.2014 o 23:01, Noirr napisał:

Tak, bo w końcu level sam się nie wbije. Te stwory się nie respawnują i mogą się wzajemnie
ranić, co warto wykorzystywać. Zaganiasz grupę pod ognisko, a potem tylko biegasz między
nimi, żeby wymusić ataki. Kiedy zostanie ostatni po prostu dożynasz.

To nie są idealne moby do farmienia dusz :) Raczej polecam ci Ogród Darkroot lub Anor Londo i srebrnych rycerzy lub giganty przy ognisku 1500 lub 1000 dusz ze srebrnych rycerzy :) Te "dupska smoków" nigdy nie miały agro u mnie, więc nie miałem powodów, żeby je zarzynać :D Ale dobrze wiedzieć, że można jest łatwo ubić :) Teraz nito -_- i nieśmiertelne szkielety. Szkoda mi czasu na robienie boskiej broni, ale muszę je uwalić bo będą mnie do usranej śmierci ścigać XD

[Feallan 0]

Dnia 17.03.2014 o 23:34, vegost napisał:

To nie są idealne moby do farmienia dusz :) Raczej polecam ci Ogród Darkroot lub Anor
Londo i srebrnych rycerzy lub giganty przy ognisku 1500 lub 1000 dusz ze srebrnych rycerzy
:)

Jak już farmić, to na tej pokręconej falandze w Ariamis. Mając na głowie Symbol of Avarice a na palsu Silver Serpent Ring wyciąga się 10k za jednym razem, a to z 40 sekund roboty.

Albo zmienić się w człowieka w Darkroot Garden przy Sifie i czekać na atakujących noobków na 40 levelu. :D

Dnia 17.03.2014 o 23:34, vegost napisał:

Teraz nito -_- i nieśmiertelne szkielety. Szkoda mi czasu na robienie boskiej broni, ale muszę je uwalić bo
będą mnie do usranej śmierci ścigać XD

Jak byłeś w Anor Londo, to powinieneś mieć Occult Club. Idź do jakiegokolwiek kowala i cofnij go do Divine+5. :)

[Noirr 0]

Dnia 17.03.2014 o 23:34, vegost napisał:

...

Idealna farma to Falanga w namalowanym świecie. Daje łącznie 8k (pierwsze przejscie), ubija się bardzo szybko i jest zaraz przy wejściu po odblokowaniu drzwi, więc szybciutko się tłucze, powrót do ogniska i powtórz. Co do Nito, to u mnie był jeden z niewielu bossów, które rozwaliłem od ręki, za pierwszym razem. Chyba miałem trochę za mocną postać już wtedy.

[vegost 0]

Dnia 17.03.2014 o 23:39, Feallan napisał:

Jak już farmić, to na tej pokręconej falandze w Ariamis. Mając na głowie Symbol of Avarice
a na palsu Silver Serpent Ring wyciąga się 10k za jednym razem, a to z 40 sekund roboty.

Albo zmienić się w człowieka w Darkroot Garden przy Sifie i czekać na atakujących noobków
na 40 levelu. :D

Masz na myśli "Paiting World" w Anor Londo ? :) Miałem tam iść, ale jakoś zapomniałem o tym jak lałem Egzekutora i zabójce smoków :) Pewnie jest szybciej, ale przyzwyczaiłem się do srebrnych rycerzy od tylca brać i szybko farmić duszę :) Ale zobaczę tam, jak ubiję nito. Dusz nie potrzebuję, bo i tak mam przypakowaną postać. W Ogrodzie Darkroot bawiłem się z tymi noobkami, na początku byli wkurzający :) Aa widziałeś tam takie wielkie kocury ? Chyba jest ich tam trzy ? One chyba niczego nie bronią nie ? Rozwaliłem je, ale niczego tam nie widziałem.. Ahh no i nie radzę iść od tamtej strony atakować Hydrę, bo ma cię jak na widelcu, jak schodzisz z drabiny. Lepiej to zrobić przez wieżę z parafii nieumarłych :)

Dnia 17.03.2014 o 23:39, Feallan napisał:

Jak byłeś w Anor Londo, to powinieneś mieć Occult Club. Idź do jakiegokolwiek kowala
i cofnij go do Divine+5. :)

Zgadza się. Tak zrobiłem u Astory w parafii nieumarłych. Ale chciałbym ją podbić do +10 bodajże. Nie wiem czy się nie mylę, bo jakiś czas temu wchodziłem na wiki dark souls. Na +5 ma coś koło 105 dmg, to mało i będę się z nimi męczył ;/ Szkoda, że tak zrobione jest, bo mój topór smoczego króla łaknie dusz :)

@Noirr - ja za pierwszy razem uwaliłem QuenLagg, Ziewającego Smoka w Głębinach i parę innych przydupasów. Później to już było średnio, bo tarczę miałem słabą do momentu zdobycia tarczy Havella, która jest naprawdę niezła :) Biorę wszystko na klatę i ma świetne resisty na ogień, magię itp itd :) Ogólnie o dmg się nie martwię bo bossą zabieram po 350 dmg za uderzenie, więc dla mnie to pryszcz, gorzej jest brać jest ich speciala na klatę :) Nito ma taki atak obszarowy i nie wiem czy tarcza havela obroni mnie przed nim w 100 %, bo to jest jakaś magia, ten jego atak nie ? Zobaczymy, może mi się uda go zabić za pierwszym razem. Żaden npc nam nie pomaga w tej walce nie ?