Piłka Nożna

[Smooqu 0]

Dnia 07.04.2010 o 22:49, Grinczar napisał:

szczęście Robbena (3 strzały oddał, jedna bramka, nic prawie nie grał,
a mimo to zostanie większym bohaterem niż Nani, który to pracował ponad swoje możliwości).

Taki jest futbol. Pamięta tylko zwycięzców :( Ale Robben grał piach a gola strzelił.

Nani fenomenalny. Rafael tragedia. Jak wychodził sam na sam to biegł jakby za wszelką cenę nie chciał strzelic gola. Coś a la Higuain.

A Butt puścił taką szmatę przy golu Gibsona jak Casillas przy golu Pirlo na SB ;)

[Zarajev 0]

Dnia 07.04.2010 o 22:49, Grinczar napisał:

b) Mussolini
c) Niemcy wspierali ich na II WŚ, teraz on się odwdzięcza

O tak, sędziując mecz na wagę półfinału Ligi Mistrzów pierwsze o czym myślę przy faulu to jest II Wojna Światowa.

[Grinczar 0]

Głupoty? Napisz proszę, że ManU nie grał piękniej. Napisz proszę, że sędzia był całkowicie sprawiedliwy w swoich osądach. Napisz proszę, że Barca to pewniak do wygrania, bo wcale mecz ManU - Bayern nie udowadnia, że wszystko jest możliwe. Dopisz jeszcze, że Nani grał gorzej od Robbena.

Teraz zacznie się wyrywanie moich zdań z kontekstu. Błąd logiczny.

[Paoro 0]

.. ale brama Robbena :P

Niemców nie lubię, ale widzieć zawiedzone miny angielskich kibiców - bezcenne. Jeszcze nie tak dawno po 4 drużyny w półfinale mieli (o ile mnie pamięć nie myli :P a co najmniej 3), a tu w tym sezonie żadna z wielkiej 4 nie zagra xD

[Napierdzielator 0]

[Nie dorosłem do dyskusji - M - H]

[Pernia 0]

Dnia 07.04.2010 o 22:49, Grinczar napisał:

Zasłużenie? Ile ManU oddał strzałów? Ich 40 minut, to był koncert jakiego Bayern nie
będzie potrafił zagrać przez następne 10 meczy. Nie wykorzystali tyle dogodnych sytuacji,
a w szczególności Rafael - nie dość, że mógł podać do pustego Rooney''a, to jeszcze nie
potrafił strzelić z czystej sytuacji. Po co takiego półgłówka w ogóle było wpuszczać?
Półgłówka, bo kto to fauluje tak ostro pod polem karnym przeciwnika, zupełnie dał się
sprowokować.

Półgłówkiem to można co najwyżej nazwać ciebie, skoro teraz tak gadasz. Ferguson nie jest jasnowidzem i nie mógł przewidzieć takiego zagrania rafela. Zagrał świetny mecz dopóki grał a popełnił dwa głupie błędy, mimo że sędzia powinien przy obydwu ukarać zarówno Riberego, jak i ... nie pamiętam kto był drugi, bo chamstwem to oni się popisali. Zagrał dobrze, napewno dużo lepiej niż Neville.

Dnia 07.04.2010 o 22:49, Grinczar napisał:

/sędzia/

sędzia naprawde sędziował dobrze, poza paroma decyzjami, ale to nie robot i jakieś błędy musiały być. Nie mam do niego zastrzerzeń... nie wiem do kogo mogę mieć. Może do rafaela za lekkomyślność, ale kiedyś mu to przejdzie, a napewno będą z niego ludzie na przyszłe sezony.

Dnia 07.04.2010 o 22:49, Grinczar napisał:

Obydwa mecze powinno się pokazywać jako przykład tego, że nie sytuacje grają i nie zawsze
umiejętnościami się wygrywa. Czasami wystarczy głupie szczęście, jeden z kilku niecelnych
strzałów i... gol...

i tak wygrał Bayern. W pierwsyzm meczu olic strzelił bramkę z niczego, to samo tutaj i to dało im awans. Szczęście im to wygrało, tak samo jak nam finał na Camp Nou. Odegrali się, więc następnym razem nie będą mieli tak różowo.

Dnia 07.04.2010 o 22:49, Grinczar napisał:

Z drugiej strony ManU mógł w pierwszym meczu od razu strzelić ze 3 bramki, ale po co?
Lepiej próbować to utrzymać, a Bayern, to nie jest jakaś 2ga liga. Rewanż? 3:0 i pech
- sędzia, Rafael, szczęście Robbena (3 strzały oddał, jedna bramka, nic prawie nie grał,
a mimo to zostanie większym bohaterem niż Nani, który to pracował ponad swoje możliwości).

United cofnęło się do defensywy i to jest najgłupsze co mozna zrobić przeciw Robbenowi i Riberemu. Shit happens, teraz trzeba liczyć na to ze Chelsea się potknie ( a jest na to szansa ) i podnieść się po porażkach. Trudny, trudny okres, ale kiedyś nadejść musiał. Co do Naniego - Kolejny kapitalny mecz w jego wykonaniu. Grał dzisiaj niesamowicie, więcej mówić nie będę bo poprostu nie mam siły.

[Zarajev 0]

W imieniu deiha:
Sędzia był sprawiedliwy w swoich osądach
ManU grał piękniej, a Bayern grał ciągle do bramkarza
Inter pokona Barcę (oczywiście przy pomocy sędziego - nazisty, który zamiast wskazując stronę dla której drużyny jest piłka, wyciągnie rękę w pozdrowieniu rzymskim, a decyzję o tym czy zawodnik dostanie kartkę żółtą, czy czerwona podejmie dzięki jego umiejętnościach do wymówienie Ubersturmfuhrer bez zająknięcia)

[Erton 0]

Dnia 07.04.2010 o 22:49, Grinczar napisał:

Sędzia również nie grzeszył obiektywizmem. Równie dobrze mógł wylecieć (i powinien) Ribery
lub Van Bommel. Ale to w końcu włoch, a więc:
a) zemsta za AC Milan
b) Mussolini
c) Niemcy wspierali ich na II WŚ, teraz on się odwdzięcza

961 rok- Otton I Wielki, Władca Niemiecki koronuje się w Mediolanie na króla Italli, po czym papież Jan XII w 962 roku koronuje go na cesarza.

Perfekcyjnie żeś to rozgryzł :)

[Kapizak1 0]

Nie mogę uwierzyć w ten wynik. Idę się zamknąć w sobie.
Barcelonie gratuluję wygranej w finale, trudno nie będzie...
I proszę, nie używajcie skrótu ManU

Spoiler

http://www.forum.devilpage.pl/viewtopic.php?f=9&t=1864

[Smooqu 0]

Ja bym jeszcze dodał iż plemiona germańskie przyczyniły się do upadku Cesarstwa Rzymskiego o czym pamięta każdy włoski sędzia ;)

[Grinczar 0]

A ja bym jeszcze dodał do tego, że wyrywanie zdań z kontekstu, bo nie potrafi się zaprzeczyć sensu całości lub nie chce pogodzić się z prawdą, że to czerwona kartka mocno przyczyniła się do wyeliminowania ManUtd. (choć należała się również piłkarzom Bayernu), to czysty błąd logiczny i niepoprawne zachowanie w dyskusji, często stosowane przez polityków.

[temek 0]

Nicola Rizzoli oto ojciec zwycięstwa folksdojczów.
Nie przeboleje tej porażki, nawet ten makaroniarz nie powinien nam przeszkodzić w pokonaniu kilku odpadów z ligi hiszpańskiej, tego kaleki z Realu, i paru niemieckich drewniaków. Szkoda, że na ostatnie minuty Ferguson nie wpuścił Rudego. On przynajmniej kogoś by porządnie upier..
Ale za to teraz spokojnie można się skupić na celu najważniejszym, czyli mistrzostwie Anglii...

[MisticGohan_MODED 3]

ManU vs bayern 3:2

No mecz naprawdę ciekawy trzeba przyznać :]
Świetny start ManU i po pierwszych 10 minutach 2:0 :] Bramka Gibsa oczywiście szmata ,ale ważne że wpadła :]
ManU mocno cisnął przez pierwsze 41 minut ,potem jakoś odpuścił i skończyło się to utratą bramki ;/

W drugiej połowie przeważał bajern ,ale i też co jakiś czas ManU wyprowadzał swoje akcje ;/
Tu zwłaszcza Nani dawał z siebie tyle ile mógł :]
Niestety bramka padła dla bajernu i było już praktycznie po zawodach ;/

No cóż... może gdyby Rafael nie dostał czerwonej to by Rooney tak szybko nie zszedł z boiska ;/
W sumie to najbardziej szkoda Rooneya ,bo swoją robotę wykonał ;/

Cóż... taki futbol ;/
Niestety... teraz 3 przeze mnie najbardziej znienawidzone kluby grają w półfinale lm <facepalm>

-----
Jeśli chodzi o sędziowanie ,to nie ma się do czego przypieprzyć ;p

[Hartus 0]

No i nareszcie zapowiada się ciekawy finał :) Kolejne starcie ManU z Barcą było by dla mnie rozczarowaniem. Ci którym kibicuje (Real, Chelsea) już dawno odpadli, ale bardzo się cieszę z "porażki" Czerwonych Diabłów. Rozsądek podpowiada mi, że w finale spotkają się Barcelona z Bayernem, ale w głębi serca wierzę, że to Inter wystąpi na Santiago Bernabeu. Co do Lyonu to w końcu im się udało. Od paru sezonów skutecznie zaznaczają swoją obecność w Lidze Mistrzów, ale tym razem doszli aż tak daleko. Krótko mówiąc, będzie ciekawie.

[Pernia 0]

srać na LM. Nie od dzisiaj wiadomo, że co UEFA postanowi jest święte. Odpadliśmy, ale odpadlismy z jajami. Pokazaliśmy kto się liczy i sytuacja wygląda BARDZO podobnie jak rok temu w meczu Chelsea : Barcelona. Przeszedł gorszy, a my przynajmniej nie odpowiadajmy na zaczepki ''kozaczków'' z bayernu, którzy dostaną po dupie od Lyonu. Trza liczyć na wpadkę ''smerfów'' i wykorzystać ją - majster musi być nasz i nie ma już innej opcji. Nani czysty geniusz, zadziwia mnie i mimo tego, że gra troche inaczej, to jest to dla mnie drugi Ronaldo. UEFie się znudziła piłka angielska, co poradzić.
PS FA zdegradowała sędziego meczu MU;Chelsea do Championship. Zdaje się że nie tylko ja mam wonty co do ich wygranej na OT.

[Albii 0]

Bardzo dobrze, że wrzuciłeś to, bo wiele osób w tym ja nie wiedziało, że w pewnym stopniu nieświadomie sobie "żartuje" z takiej tragedii. Poza tym kibice innych drużyn, nawet nie mają się zbytnio jak dowiedzieć, bo skoro nie kibicują MU to nie znają historii klubu, ba nawet wielu kibiców nie zna jej tak dobrze, by widzieć o takich rzeczach.

Wracając do meczu. Końcówka była dobra, ale uważam, że ani MU, ani Bayern nie zasłużyli na awans. Dobry ale słaby mecz. Tak mnie wkur...rzały te zagrania na czas do tyłu, że pomimo, że chciałem by o dziwo Niemcy wygrali, to życzyłem MU, by strzelił gola i ukarał Niemców za te zabawy na swojej połowie. Nani świetny mecz, Vidic też Roben i Ribery, bez nich Bayern by szans dużych nie miał. Coś jeszcze ? Nie chcę się rozpisywać, wystarczy. Były emocje, w napięciu się oglądało, jakby jeszcze MU nie zabrakło pary na koniec meczu, to byłaby na prawdę niezła atrakcja dla fanów piłki nożnej, ale jakby nie Nani, który ciągnął grę całej drużyny to nie za bardzo można by było o jakieś parze mówić.

Barca vs. Inter -Będzie się działo, zresztą drugi półfinał pewnie będzie równie, a nawet bardziej zacięty od tego z udziałem Hiszpanów. :] W takich chwilach przypomina się o tym, że ma się telewizję.

Pozdrawiam.

Edit: Dobrze, że nie kibicuję na poważnie żadnej drużynie, mogę się napawać pięknem footballu i nie muszę się wnerwiać i kłócić z kibicami innych drużyn po porażkach. :) Neutralność rulez! ;D

[temek 0]

Dnia 07.04.2010 o 23:31, Pernia napisał:

srać na LM. Nie od dzisiaj wiadomo, że co UEFA postanowi jest święte.

Ostatnio coraz więcej pomyłek na niekorzyść drużyn z Premier League.
1)Zeszłoroczny mecz Chelsea z Barceloną.
Dla przypomnienia:
http://www.youtube.com/watch?v=8tLPRV-U6ds&feature=related
2)W tym roku Chelsea też może mieć pretensje do arbitra
3) A to co wyczyniał sędzia w niedawnym meczy Liverpoolu z Benfica, to szok

Widać UEFA uzała, że nie ma innego sposobu na powstrzymanie drużyn z Anglii ;(

[Pernia 0]

no dokładnie, debili nie powstrzymamy i co najwyżej można patrzeć na to z politowaniem.
Tym czasem w LM Forza inter, bo wygranej farselony nie zniosę.

[Magok 0]

Strzelam że w finale będzie teraz Bayern vs Barcelona co zapowiada się dobrze.

[Ziggy 0]

Dnia 07.04.2010 o 23:50, temek napisał:

> srać na LM. Nie od dzisiaj wiadomo, że co UEFA postanowi jest święte.

Ostatnio coraz więcej pomyłek na niekorzyść drużyn z Premier League.
1)Zeszłoroczny mecz Chelsea z Barceloną.
Dla przypomnienia:
http://www.youtube.com/watch?v=8tLPRV-U6ds&feature=related
2)W tym roku Chelsea też może mieć pretensje do arbitra
3) A to co wyczyniał sędzia w niedawnym meczy Liverpoolu z Benfica, to szok

Widać UEFA uzała, że nie ma innego sposobu na powstrzymanie drużyn z Anglii ;(

No w tym poscie cała prawda. Anglii nie chcą. I tyle. Jak tak mają robić to nie lepiej po prostu zakazać Anglii grać w LM? Bo co nas męczyć kibiców klubów Anglieskich.
PS: Musiałeś przypominać tego fi*** Ovrebo.

Obstawiam finał Lyon vs Inter:) Pewnie i sam w niego nie wierzę. Ale popatrzcie na to z tej strony. Taki finał to i można zarobić więcej kasy u bukchacherów:) A Platini jak będzie chciał Francuskiej drużyny w finale to swoje zrobi. Np. da jakiegoś mniej znanego sędziego jak rok temu Ovrebo.
A co do Ovrebo to ten mecz był tak ustawiony rok temu. No nie ma innej opcji. Sędzia uefy po prostu. Bo za to co zrobił już w życiu nie powinien prowadzić meczu LM. A prowadził w tym sezonie już kilka. Pamiętacie mecz Fiorentiny z Bayernem? Klose na 2:1 bodajże z kilometrowego spalonego? No właśnie. Kurde, czyli wychodzi na to że Szkopy w finale:( Uefa chce podnieść Piłkę Niemiecką i Włoską coś czuje żeby co nieco się wyrównało. Ale wszyscy wiemy że te ligi są daleko za Angielską i Hiszpańską.

Zamotany post:)