Piłka Nożna

[wilkas 0]

Dnia 29.08.2007 o 23:57, Be-Yacz napisał:

>
To czemu nie odwołał meczu, skoro Hiszpania pogrążona jest w rozpaczy?

A Twoim zdaniem na kiedy miał być przełożony ten mecz? Skoro za tydzień będą mecze eliminacyjne, hm...? Mecz miał być poprzedzony licznym atrakcjami, które zarząd Barcelony odwołał z wiadomych powodów. Niestety, mecz musiał zostać rozegrany.

[Latimeria 0]

Dnia 30.08.2007 o 00:16, Be-Yacz napisał:

Napisałeś, że Chelsea przynosi straty. Nie zapomnij za to która drużyna ma 170 mln długów ;).

Ja tam do Chelsea nic nie mam (lubię ich) ale, skąd Ty taki zorientowany jesteś kto ile ma długów? To może zorientuj się również, że niektóre drużyny te długi spłacają.

Dnia 30.08.2007 o 00:16, Be-Yacz napisał:

Barca wygrała z Rezerwami Interu 4-0. Czemu?

Bo Barca była lepsza od rezerw Interu. I nie 4 tylko 5. Co za głupie pytanie: czemu. Wygrali i tyle.

Dnia 30.08.2007 o 00:16, Be-Yacz napisał:

Bo Barca dobrze gra w meczach towarzyskich, kiedy
przeciwnikowi niechce się biegać. Gdy przeciwnik powalczy to mamy obraz jak z meczu z Racingiem
;].

Aaa... czyli Barca nie może wygrać meczu jak przeciwnikowi chce sie biegać. Ale ta sama Barca niejednokrotnie wygrywała z tym Twoim madryckim realem. xD więc może zastanów się nad doborem argumentów. Bo psioczyć na inne składy to każdy potrafi.

[Be-Yacz 0]

Dnia 30.08.2007 o 06:17, mała16 napisał:

Ja tam do Chelsea nic nie mam (lubię ich) ale, skąd Ty taki zorientowany jesteś kto ile ma
długów? To może zorientuj się również, że niektóre drużyny te długi spłacają.

Tak jestem zorientowany ile kto ma długów. I mikal15. 13mln spłacone ale z 300, więc 170 jescze zostało.

Dnia 30.08.2007 o 06:17, mała16 napisał:

Aaa... czyli Barca nie może wygrać meczu jak przeciwnikowi chce sie biegać. Ale ta sama Barca
niejednokrotnie wygrywała z tym Twoim madryckim realem. xD więc może zastanów się nad doborem
argumentów. Bo psioczyć na inne składy to każdy potrafi.

Taka jest prawda. TA barca jeszcze nie wygrała z Realem bo TA barca istnieje od roku.
mikal15

Dnia 30.08.2007 o 06:17, mała16 napisał:

Hmm bo nie rozmawialem z Laporta?

No właśnie, a sam nie umiesz tego wytłumaczyć, więc wszystko jasne.

Dnia 30.08.2007 o 06:17, mała16 napisał:

Spadniemy do Segunda Division ale zawsze bedziemy mocarzami meczów towarzyskich. Dobre i to.

I znów to o czym mówiłem. Wiesz o tym, że gdy przeciwnik Barcy walczy i biega, to Barca sobie nie radzi. Znów odwracasz ktoa ogonem.
wikas

Dnia 30.08.2007 o 06:17, mała16 napisał:

A Twoim zdaniem na kiedy miał być przełożony ten mecz? Skoro za tydzień będą mecze eliminacyjne,
hm...? Mecz miał być poprzedzony licznym atrakcjami, które zarząd Barcelony odwołał z wiadomych powodów. > Niestety, mecz musiał zostać rozegrany.

Real jakoś przełożył mecz. A jednak możliwe...

[mati285 0]

Wczoraj na Park Head w Glasgow można było obejrzeć ciekawy i emocjonujący mecz. Celtic Glasgow grał ze Spartakiem Moskwa. W pierwszym meczu było 1:1 i taki sam wynik był w Glasgow po 90 i 120 minutach, tak więc doszło do karnych,które Celtic wygrał 4:3. A wcześniej obie drużyny mogły przesądzić mecz na swoją korzyść po w regulaminowym czasie gry,były dwa karne. Najpierw Pawliuczenko ze Spartaka trafił w słupek,a później Hesselink w poprzeczkę. A bohaterami serii jedenastek zostali nasi rodacy Artur Boruc obronił dwa karne,a Maciej Żurawski pewnie wykorzystał jedenastkę ,która dała później awans ekipie z Glasgow. Jak dla mnie taki mecz po sezonie ogórkowym w piłce to miód-malina ;) Oby więcej takich w tegorocznej edycji Champions League.

[Latimeria 0]

Dnia 30.08.2007 o 08:04, Be-Yacz napisał:

Tak jestem zorientowany ile kto ma długów. I mikal15. 13mln spłacone ale z 300, więc 170 jescze
zostało.

A co rachunki im sprawdzasz? Skąd wiesz kto ile ma długu i kto ile spłaca?

Dnia 30.08.2007 o 08:04, Be-Yacz napisał:

Taka jest prawda. TA barca jeszcze nie wygrała z Realem bo TA barca istnieje od roku.

Chcesz powiedzieć, że jak Barca zdobyła Mistrza i wygrała LM to się jej podkładali i nie walczyli? No no ciekawe. Od roku?? Jaaasne... ach te Twoje argumenty xD Klub to klub istnieje odkąd został założony. Ja nie mówię, że np. Wisła istnieje odkąd przyszedł Cupiał xD Czyli co? TA Barca nic nie ugra bo nikt im sie nie podłozy tak? Zobaczymy co ugra Real. Zauważ ja nie obrażam w taki sposób klubu któremu kibicujesz. Wyciągnij normalne argumenty. A nie: jak ktoś im sie podkłada to wygrywają a jak ktoś walczy to wychodzi tak jak z Racingiem. Bo ta Barca istnieje od roku. Ja rozumiem. Nie zaczęli najlepiej, ale czy np. ManU ktoś skreśla? Ja rozumem, że jesteś za Realem, ale nie skreślaj Barcy.

Dnia 30.08.2007 o 08:04, Be-Yacz napisał:

Real jakoś przełożył mecz. A jednak możliwe...

Ciebie to już z tym nie rozumiem... czyli co? Barcelona nie szanuje pamięci po Puercie bo nie przełożyła meczu tak?

[Latimeria 0]

Dnia 30.08.2007 o 08:10, mati285 napisał:

Oby więcej takich w tegorocznej edycji Champions League.

W tej edycji w której zabraknie Ajaxu. Holenderski zespół niespodziewanie przegrał ze Slavią Praga i odpadł z rozgrywek. Inny klub z Pragi, Sparta odpadła z Arsenalem przegrywając rewanżowe spotkanie 3-0. Fabiański siedział na ławce...

[mati285 0]

W tej edycji będziemy mieli całkiem sporo naszych rodaków:
Jerzy Dudek (Real Madryt)
Tomasz Kuszczak (Manchester United)
Łukasz Fabiański (Arsenal Londyn)
Przemysław Kaźmierczak (FC Porto)
Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus)
Paweł Golański (Steua Bukareszt)
Artur Boruc,Maciej Żurawski (Celtic Glasgow)
Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck)
Dawid Janczyk (CSKA Moskwa)
Szkoda tylko,że w tym przypadku ilość nie idzie w jakość,bo większość z nich będzie obserwować mecze swoich drużyn z ławki bądź z trybun :/

[fataem 0]

A wiecie, że zginął kolejny piłkarz?

[Latimeria 0]

Dnia 30.08.2007 o 08:23, mati285 napisał:

Szkoda tylko,że w tym przypadku ilość nie idzie w jakość,bo większość z nich będzie obserwować
mecze swoich drużyn z ławki bądź z trybun :/

Właśnie to samo miałam stwierdzić... ale może jeszcze kilku się przebije... i choć troszkę pogra...

PS. Dla mnie ta porażka Ajaxu to zaskoczenie tygodnia conajmniej

[Latimeria 0]

Dnia 30.08.2007 o 08:25, fataem napisał:

A wiecie, że zginął kolejny piłkarz?

Wiem. Ktoś z 2 ligi Izraelskiej chyba. Ponoć na treningu, bo było upalnie. Co ciekawe jakiś czas wcześniej przeszedł pozytywnie wszelkie testy medyczne... [*]

[mati285 0]

Dnia 30.08.2007 o 08:25, mała16 napisał:

PS. Dla mnie ta porażka Ajaxu to zaskoczenie tygodnia conajmniej

Dla mnie nie jest to,aż tak wielkie zaskoczenie, można się było tego spodziewać po tym jak przegrali pierwszy mecz u siebie nie wykorzystując przy tym masy stuprocentowych sytuacji.

fataem
O kim mówisz?

[fataem 0]

Chaswe Nsofwa.

[Latimeria 0]

Dnia 30.08.2007 o 08:27, mati285 napisał:

Dla mnie nie jest to,aż tak wielkie zaskoczenie, można się było tego spodziewać po tym jak
przegrali pierwszy mecz u siebie nie wykorzystując przy tym masy stuprocentowych sytuacji.

Ale mimo to dla mnie zaskoczenie. Jak widać można wygrywać z wielkimi klubami... ech czemu my sie wszystkiego musimy uczyć od innych zamiast sami być nauczycielami...

Dnia 30.08.2007 o 08:27, mati285 napisał:

fataem
O kim mówisz?

http://sport.onet.pl/0,1248707,1596848,wiadomosc.html

[mati285 0]

Dnia 30.08.2007 o 08:28, fataem napisał:

Chaswe Nsofwa.

Nie znam go,ale oczywiście szkoda [*] Zwłaszcza,że to kolejna taka tragedia po Puercie i Rayu Jonesie (choć on akurat zginął w wypadku,ale co to za różnica)

[PsyhoSpider 0]

Chciałem się odnieść do wczorajszego meczu Celticu , jako że siedziałem do pierwszej w nocy muszę coś o nim napisać .Cieszę się że Boruc obronił aż dwie jedenastki , bo atmosfera zwłaszcza z obrońcami jest chyba nie najlepsza co mogliśmy zobaczyć po 45 min . Jednak to nie Boruc powinien się tym przejmować bo jak było widać wczoraj on robi swoje . Dostał i swoją szansę Żurawski . Niestety , grał jak zawsze a może i gorzej .Gdy Celtic atakował a on już dostał piłkę to 90% podań w jego wykonaniu było do ..... tyłu !!!! Jeśli jest dogrywka , ma się przewagę jednego zawodnika , gra się na swoim stadionie to czemu on nie atakował ??? Oddał chyba tylko jeden strzał , podczas gdy Celtic praktycznie przez cały czas był w ataku pozycyjnym . Jednak jak było widać nie tylko on miał słabszy dzień .To co zmarnował samuraj z Celticu było wręcz niewiarygodne .No i jeszcze sprawa sędziego . Pierwszy rzut karny wyciągnięty z kapelusza .Zawodnik leżał na ziemi i opierał się na ręce , nie było ruchu ręki do piłki więc podyktowanie jedenastki było krzywdzące .Natomiast czerwona kartka jak najbardziej zasłużona .Był atak na nogi i to brutalny , takie wejście może skończyć się nawet złamaniem nogi i długą rehabilitacją .Cieszę się że Artur znów udowodnił że jest fantastycznym bramkarzem , choć trzeba przyznać że dwie interwencje były fatalne to jednak szczęście było po jego stronie .Przy straconej bramce nie miał szans więc jego za nią nie obwiniam .

[fataem 0]

No to pytanie. Gdzie będzie grał Żurawski?

[Latimeria 0]

Dnia 30.08.2007 o 08:38, spider88 napisał:

/.../

Żurawski po wystawieniu na listę transferową powiedział, że do Wisły na pewno nie wróci, i marzy mu się Anglia albo Hiszpania... tylko, że z taką grą to jego nigdzie nie wezmą. Cieszy dobra postawa Boruca przed meczami eliminacyjnymi. Co do ataków Celticu to rzeczywiście szkoda, że Żuraw nie ryzykował...

[mati285 0]

>/.../
Boruc w trakcie meczu bronił trochę niepewnie,ale obronił dwie jedenastki i z tego będzie się go rozliczać.A co do Żurawskiego to rzeczywiście często grał do tytułu,ale zastąpił McDonalda i przejął jego rolę na boisku,a Australijczyk często grał w ten sposób (chociaż strzelił bramkę). Zresztą cały Celtic grał w dogrywce trochę zachowawczo przeciwko rywalom grającym w osłabieniu i tego nie rozumiem.Spartak nastawił się na kontrę i był bliższy rozstrzygnięcia losów meczu na swoją korzyść.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 30.08.2007 o 08:43, mała16 napisał:

Żurawski po wystawieniu na listę transferową

Nie ma listy transferowej , nikt nie odejdzie także w tym okienku letnim .Przed Żurawskim mimo wszystko otwiera się szansa , dzięki LM Celtic będzie grał sporo meczy .Kontuzje , kartki więc szansa na rotację jest spora . Niestety widać że nie potrafi grać z obecną gwiazdą zespołu w ataku .Nie ma między nimi ani współpracy ani zrozumienia .No i tak gra w destrukcji , nie od tego jest napastnik , tym bardziej gdy drużyna włącznie z obrońcami atakuje a on wycofuje piłkę .W takim momencie napastnik nie powinien wychodzić z pola karnego .Żurawski natomiast często grał praktycznie w linii z obrońcami .

[PsyhoSpider 0]

Dnia 30.08.2007 o 08:50, mati285 napisał:

Boruc w trakcie meczu bronił trochę niepewnie,ale obronił dwie jedenastki i z tego będzie się
go rozliczać.

W pierwszej połowie miał dwie fantastyczne ( zwłaszcza jedną ) interwencje . Oczywiście pewnie będzie mu wypominana sytuacja z drugiej połowy gdy o mało nie został lobem pokonany . No i ta przepychanka z własnym obrońcą .To nie powinno mieć miejsca, miał racje ale to powinien zrobić w szatni , tym bardziej że do zejścia z boiska pozostała im minuta .