Piłka Nożna

[Damian14BO 0]

Dnia 08.07.2008 o 16:17, Pernia napisał:

Taaa, a w tym czasie bamkarz by obronił, I zespół przeciwny wyprowadzałby kontrę, i sędzia musiałby gwizdnąć bo był spalony. Co wtedy? ;]

IMHO puszczenie gry i ew. gwizdniecie faulu / spalonego / czegokolwiek, gdy powtorka rozwieje watpliwosci jest latwiejsze do wykonania niz gwizdniecie, a potem cofanie swej decyzji (jest to mozliwe w ogole?), ponowne rozstawianie zawodnikow na pozycjach sprzed gwizdka etc.

[Woo-Cash 0]

Dnia 08.07.2008 o 16:24, azure83 napisał:

Dlatego sądzę, że sytuacja jest beznadziejna. Jak widzimy, istnieje nawet takie ciche
przyzwolenie na korupcję w I lidze. I masz rację, to wszystko rodzi się w strukturach
lokalnych. A najbardziej na tym tracą prawdziwi kibice i miłośnicy piłki. I chyba nie
doczekam się za swojego życia prawdziwej rewolucji...

I o czy świadczy to, że w Orange Ekstraklasie jest korupcja? Powiem wam - o tym, że kluby OE są na niskim poziomie, a piłkarze nie umieją ładnie grać. A jak nie umieją grać i wygrywać - to wygrane kupują. Lepiej przerzucić się na jedną z 4 dominujących lig( wiadomo o które chodzi). Tam nie ma korupcji, przynajmniej nie w takim stopniu. Bo tam wygrywa się grą i umiejętnościami. Koniec.

[BoloMaster 0]

Dani Guiza w Fenerbahce
widać klub ze stolicy Turcji poważnie myśli o odzyskaniu mistrzostwa i walki w Lm
najpierw Aragones teraz król strzelców PD...

[azure83 0]

Tomasz Kuszczak swoim zachowaniem podczas mistrzostw Europy sprawił, że nie będzie powoływany na mecze eliminacji mistrzostw świata w RPA - donosi "Przegląd Sportowy".
Bramkarz Manchesteru United na zgrupowaniu kadry nie zgadzał się z decyzjami Leo Beenhakkera i otwarcie krytykował Fransa Hoeka, trenera odpowiedzialnego za przygotowanie polskich golkiperów.

Nie wiem, na ile prasa nakręca ten temat, ale jeśli to prawda - to brak Kuszczaka w kadrze mnie osobiście nie zmartwi. W drużynie powinna być jedność i nie ma miejsca na dziwne fochy piłkarzy, które psują atmosferę wokół zespołu. Co do Hoeka, trochę nie mogę zrozumieć jego krytyki. Boruca też trenował i było widać w jakiej jest formie. Artur tez nigdy na niego nie narzekał. A jest dosyć bezpośredni i raczej mówi co myśli, co mu nie pasuje. Więc chyba było dobrze.

[shinoda 0]

Dnia 08.07.2008 o 18:36, azure83 napisał:

Tomasz Kuszczak swoim zachowaniem podczas mistrzostw Europy sprawił, że nie będzie powoływany
na mecze eliminacji mistrzostw świata w RPA - donosi "Przegląd Sportowy".
Bramkarz Manchesteru United na zgrupowaniu kadry nie zgadzał się z decyzjami Leo Beenhakkera
i otwarcie krytykował Fransa Hoeka, trenera odpowiedzialnego za przygotowanie polskich
golkiperów.

Nie wiem, na ile prasa nakręca ten temat, ale jeśli to prawda - to brak Kuszczaka w kadrze
mnie osobiście nie zmartwi. W drużynie powinna być jedność i nie ma miejsca na dziwne
fochy piłkarzy, które psują atmosferę wokół zespołu. Co do Hoeka, trochę nie mogę zrozumieć
jego krytyki. Boruca też trenował i było widać w jakiej jest formie. Artur tez nigdy
na niego nie narzekał. A jest dosyć bezpośredni i raczej mówi co myśli, co mu nie pasuje.
Więc chyba było dobrze.

Chłopak ma prawo czuć sie troche niedoceniany. Broni w jednym z najlepszych klubów świata. Gra kilkanaście meczów w sezonie a w kadrze przegrywa rywalizacje z Fabiańskim co w ostatnim sezonie rozegrał 4,5 meczu:/ Kuszczak jest lepszy wg od Fabiańskiego, ale jak ma sie tak zachowywać, strzelać fochy, obrażać sie to może lepiej niech zostanie w Manchesterze. Pozycja Boruca jest nie podważalna i kadra nie traci sporo na jego nie obecności. Powinien sie pogodzić z rolą rezerwowego i czekać na słabsze czasy Boruca i on wskoczy do pierwszego składu.

[Vaksinar 0]

Dnia 08.07.2008 o 18:36, azure83 napisał:

Nie wiem, na ile prasa nakręca ten temat, ale jeśli to prawda - to brak Kuszczaka w kadrze
mnie osobiście nie zmartwi. W drużynie powinna być jedność i nie ma miejsca na dziwne
fochy piłkarzy, które psują atmosferę wokół zespołu.

Hmm, a mnie jednak trochę zmartwi. Lubię Tomka, może dlatego że jestem fanem United, zupełnie inny miałem stosunek do Jurka Dudka.
Fochy to zła rzecz, ale ambicja mi się podoba i to bardzo. Trochę Tomka rozumiem, bo zobacz... O ile kto jest lepszy (on czy Boruc) można się sprzeczać, albo stawiać na Boruca, o tyle napewno jest lepszy od niedoświadczonego jeszcze Fabiana i więcej od niego grał. A tu w meczach mało ważnych Leo albo ciska Boruca na siłę, albo Fabiana. Szkoda, że Tomka nie będzie.

http://ekstraklasa.wp.pl/kat,37362,title,Michniewicz-poprowadzi-Arke-Gdyn ia,wid,10134458,wiadomosc.html?ticaid=16360

Porażka... Gośc się się powinienen rozwijać i prowadzić albo przodujący zespół w Polsce, albo nawet za granicą, takie moje zdanie. Jeśli ma w przyszłości wyjść na dobrego polskiego trenera bez "starej polskiej myśli szkoleniowej".

[jaceloth 0]

ciekawe, czy lewandowskiemu uda się zmienić klub. na razie idzie to jak po grudzie: Celtic, Everton, Fulham, Nantes nie biją się bynajmniej o zawodnika. myślę, że nadawałby się do anglii. trudno by sie było przebić do składu, ale tez granie w lidze angielskiej mogłoby być rozwojowe. są oczywiście wątpliwości, bo nasi zawodnicy za granicą, jak zmieniają kluby, to zwykle na gorzej im to wychodzi.

[maaarrr 0]

troche jego nadzieje zmiany klubu zniszczyło EURO... gdyby wystąpił tam dobrze to może miał by jakąś szanse do Evertonu a teraz raczej musi spędzić ósmy sezon w szachtarze.

[azure83 0]

Dnia 09.07.2008 o 00:55, Vaxinar napisał:

Hmm, a mnie jednak trochę zmartwi. Lubię Tomka, może dlatego że jestem fanem United,
zupełnie inny miałem stosunek do Jurka Dudka.
Fochy to zła rzecz, ale ambicja mi się podoba i to bardzo. Trochę Tomka rozumiem, bo
zobacz... O ile kto jest lepszy (on czy Boruc) można się sprzeczać, albo stawiać na Boruca,
o tyle napewno jest lepszy od niedoświadczonego jeszcze Fabiana i więcej od niego grał.
A tu w meczach mało ważnych Leo albo ciska Boruca na siłę, albo Fabiana. Szkoda, że Tomka
nie będzie.

Jest to smutne, jakby nie patrzeć. Kuszczak to dobry bramkarz. Tylko zastanawia mnie jedno, czy może ta pozycja mocno rezerwowego nie wynika właśnie z jego zachowania czy fochów. Oczywiście prawdy się nie dowiemy. I zresztą smutno, jak się czyta że znów ma być rezerwowym w MU. Nie ma jak chłopak rozwinąć skrzydeł.

Dnia 09.07.2008 o 00:55, Vaxinar napisał:

Porażka... Gośc się się powinienen rozwijać i prowadzić albo przodujący zespół w Polsce,
albo nawet za granicą, takie moje zdanie. Jeśli ma w przyszłości wyjść na dobrego polskiego
trenera bez "starej polskiej myśli szkoleniowej".

Chyba już nigdzie nie chcą polskich trenerów :/ ale masz rację, za wiele tu nie zdziała. Nie ma też żadnej perspektywy rozwoju, ani nawet wyzwania. Smutna ta polska rzeczywistość. Ludzie się marnują, a potem pozostaje tylko tzw. "polska myśl szkoleniowa".

[azure83 0]

Dnia 09.07.2008 o 08:54, mariusz123 napisał:

troche jego nadzieje zmiany klubu zniszczyło EURO... gdyby wystąpił tam dobrze to może
miał by jakąś szanse do Evertonu a teraz raczej musi spędzić ósmy sezon w szachtarze.

Też mi się tak wydaje. Lewandowski nie miał sie za bardzo jak pokazać na Euro, bo i (prawie) cały zespół dał plamę. A wiadomo że mistrzostwa to najlepsza okazja dla piłkarza, by się pokazać. Lewy się za bardzo nie wyróżniał, więc i ofert teraz nie ma.

[walgierz 0]

Dnia 09.07.2008 o 10:33, azure83 napisał:

Też mi się tak wydaje. Lewandowski nie miał sie za bardzo jak pokazać na Euro, bo i (prawie)
cały zespół dał plamę. A wiadomo że mistrzostwa to najlepsza okazja dla piłkarza, by
się pokazać. Lewy się za bardzo nie wyróżniał, więc i ofert teraz nie ma.

Lewandowski, obok Krzynówka, to największe rozczarowanie w polskim zespole. Był zupełnie bez formy.

[Wemidius 0]

Czy finały i półfinały mistrzostw Europy 2012 miały odbywać się tylko na Ukrainie..? Bo tak wywnioskowałem z kilku artykułów dotyczących odebrania organizacji imprezy Ukrainie (do czego mam nadzieję, że nie dojdzie). Miałem jednak nadzieję, że najważniejszy mecz odbędzie się właśnie w Polsce..

[mikal15 0]

Mecz otwarcia w Polsce, jeden półfinał w Polsce, drugi na Ukrainie i finał na Ukrainie.

[maaarrr 0]

Dnia 09.07.2008 o 10:53, walgierz napisał:

> Też mi się tak wydaje. Lewandowski nie miał sie za bardzo jak pokazać na Euro, bo
i (prawie)
> cały zespół dał plamę. A wiadomo że mistrzostwa to najlepsza okazja dla piłkarza,
by
> się pokazać. Lewy się za bardzo nie wyróżniał, więc i ofert teraz nie ma.

Lewandowski, obok Krzynówka, to największe rozczarowanie w polskim zespole. Był zupełnie
bez formy.

dodał bym jeszcze smolarka.

[PtaQ15 0]

Jeżeli chodzi o Krzynówka i Lewandowskiego to nie zgadzam się z waszymi opiniami, faktycznie nie byli w życiowej firmie jednak i można ich uważać za najsłabszych piłkarzy w naszej kadrze, jak dla mnie najbardziej rozczarował występ Jopa i Łobodzińskiego no i brakowało nam bardzo występów Bronowickiego i Błaszczykowskiego.

Pozdrawiam!

[shinoda 0]

http://www.sport.pl/sport/1,65025,5438186,Klasnic_pilkarzem_FC_Nantes.html

Nie długo możliwe dołączy do niego Lewandowski. Właścicielem klubu jest polak Waldemar Kita, który chciał nie dawno odkupić od pana Ciupała Wisłę. Ale Cupiał chciał 13 mln euro:P Więc kupił Nantes za 5 mln:/

[BoloMaster 0]

ale Krzynówek i Lewandowski to liderzy zespołu więc powinniśmy od nich wymagać więcej
a Jop zagrał tylko jedną połowę i to na skutek błędów Golańskiego w meczu z Niemcami...

[jaceloth 0]

a kto nie był rozczarowaniem? mnie nawet rozczarował boruc, bo myślałem , że będzie gorzej bronił:-)

[walgierz 0]

Dnia 09.07.2008 o 12:06, PtaQ15 napisał:

Jeżeli chodzi o Krzynówka i Lewandowskiego to nie zgadzam się z waszymi opiniami, faktycznie
nie byli w życiowej firmie jednak i można ich uważać za najsłabszych piłkarzy w naszej
kadrze, jak dla mnie najbardziej rozczarował występ Jopa i Łobodzińskiego no i brakowało
nam bardzo występów Bronowickiego i Błaszczykowskiego.

Pozdrawiam!

A kto mówi, że byli najsłabsi? Ja mówię, że w mojej ocenie najbardziej rozczarowali. Bo od świetnie się spisującego w destrukcji Lewandowskiego i dynamicznego, stwarzającego wiele okazji w eliminacjach Krzynówka spodziewałem się podobnej dyspozycji w finałach. A byli ciency jak reszta.
Szczerze mówiąc Jop nigdy mnie w reprezentacji nie zachwycił, a Łobodziński miał tylko przebłyski. Nie mogę zatem powiedzieć, żebym traktował ich jako kluczowych zawodników.

[Clear 0]

Napewno większość Polaków nie zastanawiała się co będzie, gdy Polacy nie wyjdą z gupy. Ludzie obstawiali z kim zagramy w Ćwierfinale, albo lepiej - z kim zmierzymy się w finale. Wszyscy Polacy obstawiali nas jako czarnego konia ME. Myśleli nad doskonałą formą Smolarka i Krzynówka w eliminacjach. Wszyscy liczyli na dobry występ. Jednak ja szykowałem się na to, że nie wyjdziemy z grupy, chociaż byłem strasznym optymistą co do Polskiej reprezentacji. Wystarczyło, że sięgnę pamięcią do 2002 r. i 2006 r. i wszystko stało się dla mnie jasne. Nie mam pretensji do naszych zawodników, bo sam bym lepiej tego nie zrobił...