Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

40/40 dla The Elder Scrolls V: Skyrim w Famitsu!

115 postów w tym temacie

Dnia 29.11.2011 o 12:25, Lordpilot napisał:

Coz to oznacza ? Ano, jest to wielki sukces Bethesdy - widać zrobili grę na tyle dobrą
i uniwersalną, że potrafi się spodobać w każdym kręgu kulturowym - nawet Japończykom,
choć klimaty starożytnych zwojów to raczej nie jest ich bajka.

Sukces komercyjny to na pewno, ale dlaczego ja jako gracz mam się nad tym onanizować? Nie jestem udziałowcem ZeniMax Media Inc.
Wszystko można powiedzieć o grach Bethesdy ale nie to, że są uniwersalne. Wręcz przeciwnie, trafiają wyłącznie do pewnej grupy odbiorców. Dla wielu osób cRPG to nie tylko latania po krzakach, farming i grind a tacy gracze odbiją się od Skyrim jak piłka od ściany. Dlatego przyklejanie do tej gry tytułów "cRPG roku/wszechczasów" wzbudza takie kontrowersje.
Ja sobie nie wyobrażam by cRPG z tak ubogą warstwą fabularną uznać za coś ponadprzeciętnego. Mamy przecież rok 2011 a seria TES ze Skyrim na czele to żyjące skamieliny. Ktoś tu przespał chyba ostatnie 10 lat rozwoju gatunku cRPG. Naprawdę wyjątkowo mało mnie obchodzi ile, kto na tym zarobił i jak dużo kasy poszło na marketing.

Zauważyłem też niepokojącą tendencję. Gdy gra dużego wydawcy aż roi się od błędów to nie znajduje to najmniejszego odzwierciedlenia w recenzji ale w przypadku mniejszego studia gra jest wręcz mieszana z błotem w przypadku najmniejszego potknięcia. Coś tu nie gra.

I jeszcze mały przykład z polskiego podwórka (Gry OnLine). Oblivion, recenzja pt. "spazmy i orgazmy" aż żenująca. Początek recenzji Skyrim: Niedopracowana „czwórka”... - pisał to ten sam gość. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2011 o 19:51, michal_w napisał:

Wszystko można powiedzieć o grach Bethesdy ale nie to, że są uniwersalne. Wręcz przeciwnie,
trafiają wyłącznie do pewnej grupy odbiorców. Dla wielu osób cRPG to nie tylko latania
po krzakach, farming i grind a tacy gracze odbiją się od Skyrim jak piłka od ściany.
Dlatego przyklejanie do tej gry tytułów "cRPG roku/wszechczasów" wzbudza takie kontrowersje.
Ja sobie nie wyobrażam by cRPG z tak ubogą warstwą fabularną uznać za coś ponadprzeciętnego.
Mamy przecież rok 2011 a seria TES ze Skyrim na czele to żyjące skamieliny. Ktoś tu przespał
chyba ostatnie 10 lat rozwoju gatunku cRPG. Naprawdę wyjątkowo mało mnie obchodzi ile,
kto na tym zarobił i jak dużo kasy poszło na marketing.

100% poparcia, dokładnie o to samo mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2011 o 19:51, michal_w napisał:

Ktoś tu przespał chyba ostatnie 10 lat rozwoju gatunku cRPG. Naprawdę wyjątkowo mało mnie obchodzi ile,
kto na tym zarobił i jak dużo kasy poszło na marketing.

Patrząc na ostatnie dziesięć lat w cRPG (czyli zwiększanie liniowości i filowości na potęgę*) to jednak wolę szkołę Bethesdy.

*Zgadnijcie o jakiej firmie piszę. Podpowiem: ich nazwa też zaczyna się na B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2011 o 20:22, Henrar napisał:


*Zgadnijcie o jakiej firmie piszę. Podpowiem: ich nazwa też zaczyna się na B.


Wiesz, wolę już " Dragon Age " od znienawidzonego przez was BioWare - przynajmniej tam gra stawia przede mną jakiś cel i chce się doń dąrzyć, zaletą Skyrima ma być brak jakiegokolwiek celu, olanie głównego wątku i szwendanie się po okolicy bez celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, myślę, że ta dyskusja nie ma większego sensu, bo obie gry (Skyrim i Wiedźmin) reprezentują totalnie inne spojrzenie na RPG. W Skyrimie najważniejsza jest eksploracja i swoboda w interakcji z ogromnym światem. Z kolei Wiedźmin kładzie maksymalny nacisk na fabułę - do tego stopnia, że przypomina czasem grę przygodową. Obie modele mają swoich zwolenników i przeciwników, ale jest to spór równie sensowny jak debata nad wyższością jabłek od pomarańczy czy Bożego Narodzenia i Świąt Wielkanocnych. Ja osobiście wolę podejście wiedźmińskie, być może dlatego że przygodówki uwielbiam i się na nich wychowałem. :) Ale też rozumiem tych, którzy wolą piaskownicę, w której mogą robić, co im się żywnie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2011 o 20:52, Vojtas napisał:

Wiesz, myślę, że ta dyskusja nie ma większego sensu, bo obie gry (Skyrim i Wiedźmin)


Tylko, że ja nie prowadzę dyskusji na temat Skyrim vs Wiedźmin 2, ja wymieniam wady TESV, a że w tym roku mieliśmy jeszcze inne gry z tego gatunku to logicznym jest, ze w argumentacji używa się właśnie tych tytułów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa! Tylko, że to "przespanie" było 100% umyślne, gry Bethesdy mają konkretną grupę docelową i konsekwentnie do tej grupy trafiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2011 o 18:12, L33T napisał:

Bez urazy ale czy ktoś ci każe coś w tej grze robić ? Jest jakaś jedna słuszna kolejność
wykonowania zadań ? Czy jakiś obszar jest zablokowany dla Ciebie i dopiero zrobienie
zadania daje Ci do niego dostęp ?

biorąc pod uwagę, że w queście z poszukiwaniem dwemerskich ruin dla gildii magów był wręczany klucz, sądzę, że owszem, są zablokowane obszary. W pierwszym queście tej gildii też się chyba nie da wejść do ruin badanych przez magów (na marginesie, pasjonująca różnorodność questów) też nie da się wejść dalej niż pierwsze trzydzieści metrów, bo napotykamy magiczną ścianę, którą rozbijemy dopiero, gdy odpowiednio daleko questa.

Dnia 29.11.2011 o 18:12, L33T napisał:

System dialogów jest taki sam + kilka dodatkowych opcji jak w każdym TES, nie wiem na
jakim poziomie masz "Speech" ale mi jakoś opcja perswazji działa dobrze.

jakoś w New Vegas dało się zrobić dialogi i zdecydowanie większy wpływ skilli na dialogi i questy, choć to dokładnie ten sam typ RPGów.. (ok, robił go obsidian, ale bethesda też się pod nim podpisuje). A to, że przez dziesięć lat od czasu premiery morrowinda nie udało im się zmienić nic, poza formą prezentacji (bo czy klikam link, czy jedyną dostępną odpowiedź w pseudodrzewku dialogowym).. cóż. Ja jednak od sequeli wymagam systematycznego progresu i rozbudowywania tego co już jest, a nie dreptania w miejscu lub wręcz cofania.

Dnia 29.11.2011 o 18:12, L33T napisał:

Ale co kto lubi a raczej czego z automatu nie lubi patrząc na twoją wypowiedź.

jakbym zrobił jakiś prywatny ranking, to morrowind miałby spore szanse na miejsce w top5 moich ulubionych RPGów, więc argument kulą w płot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.11.2011 o 21:56, Elwro napisał:

Święte słowa! Tylko, że to "przespanie" było 100% umyślne, gry Bethesdy mają konkretną
grupę docelową i konsekwentnie do tej grupy trafiają.

chyba pod warunkiem, ze ta ''konkretna grupa docelowa'' to ''każdy, nawet twoja babcia!'' ;) Gry beth mają przede wszystkim dobry marketing i ''szacun branży'' jak bioware, który też nie ważne co zrobi, z marszu najniższą oceną jest 8, bo ciężko być bardziej mainstreamowym i dostępnym dla każdego niż skyrim (pozdrawiamy nowy system rozwoju, który jest nie tyle zły, co okrojony w porównaniu z poprzednikami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


>zaletą Skyrima ma być brak jakiegokolwiek

Dnia 29.11.2011 o 20:29, lis_23 napisał:

celu, olanie głównego wątku i szwendanie się po okolicy bez celu.

z ciekawości, bo wątek śledziłem o tyle o ile - grałeś w morrowinda? albo jeszcze lepiej tribunala lub bloodmoona, bo krótsze i na mniejszym terenie, więc akcja bardziej wartka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lis serio graj w co chcesz i jak chcesz ale nie mów mi że gry od BW to droga która ci się podoba zwłaszcza ich ostatnie "dzieła".

@Darkmaster
Jedyne takie ruiny znalazłem robiąc quest w poszukiwaniu amuletu a konkretnie jego części. Co do dialogów, TES i rozbudowane dialogi ? Trzeba się było czepiać tak na wysokości Daggerfalla bo są na taj samej zasadzie co w Arenie. Dopiero Skyrim wprowadził choć trochę zmian więc bashowanie go za to jest trochę nie trafione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2011 o 22:15, dark_master napisał:

chyba pod warunkiem, ze ta ''konkretna grupa docelowa'' to ''każdy, nawet twoja babcia!''

Miałem na myśli raczej

"każdy, tylko nie
- fan questów oraz dialogów które biorą jakkolwiek pod uwagę cechy bohatera;
- miłośnik kwestii dialogowych bardziej skomplikowanych niż zdania złożone zkilku słów;
- gracz, który nie lubi być traktowany jak małe dziecko albo, czasami, idiota;
- amator postaci niezależnych, których nie zapomina się po minucie od rozmowy;
- ceniący sobie możliwość wyborów wpływających jakkolwiek na świat gry;

(...)"

Można by tak długo ciągnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2011 o 22:16, dark_master napisał:


z ciekawości, bo wątek śledziłem o tyle o ile - grałeś w morrowinda? albo jeszcze lepiej
tribunala lub bloodmoona, bo krótsze i na mniejszym terenie, więc akcja bardziej wartka.


W Morrowinda, ale niezbyt długo, mój ówczesny komp mi ma zbyt wiele nie pozwalał ;) / 2003 rok /, więc musiałem się zadowolić " Nwverwinter Nights " ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2011 o 19:51, michal_w napisał:

Ja sobie nie wyobrażam by cRPG z tak ubogą warstwą fabularną uznać za coś ponadprzeciętnego.

Takie czasy. Producenci wolą się skupić na zyskach spłycając grę, niż rozbudowywać fabułę i questy. A nuż okaże się zbyt ambitna lub nie zrozumiała i dzieciaki się zniechęcą :) ? Przecież ważne jest żeby była ładna grafika, dużo machania mieczem i spektakularne bitwy - to się najlepiej sprzedaje :)

Dnia 29.11.2011 o 19:51, michal_w napisał:

I jeszcze mały przykład z polskiego podwórka (Gry OnLine). Oblivion, recenzja pt. "spazmy
i orgazmy" aż żenująca. Początek recenzji Skyrim: Niedopracowana „czwórka”...
- pisał to ten sam gość. :-D

Wiesz, to jest miejsce, gdzie dawali bany za wytykanie błędów w F3, więc po nich można się wszytskiego spodziewać ;)
A tak apropop, pamietam jak, chyba na Onecie recenzent po jakimś czasie wycofał się ze swojej pierwotnej oceny Obliviona i przyznał że była zawyżona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogromnie się cieszę że Skyrim zbiera tak dobre oceny i w dodatku od tak prestiżowego magazynu jak Famitsu. Faktem jest, że Skyrim ma pare niedociągnięć ale mają one raczej zabarwienie humorystyczne aniżeli denerwujące i utrudniające rozgrywkę. Bethesda stara się jak może (dzisiaj wyjdzie patch poprawiający niektóre błędy) i wierzę że Skyrim wyznaczy teraz drogę którą dalej będą podążać, bo i oni i my wiemy, że to dobry kierunek ;] Sam mam już za sobą 72h gry i uważam że ta gra to istny fenomen....dlaczego pytacie ? Mam uzasadnić ? Nie odpowiem na to pytanie - tak jest i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest, że Skyrim ma pare niedociągnięć ale mają one raczej

Dnia 30.11.2011 o 00:06, Adversage napisał:

zabarwienie humorystyczne aniżeli denerwujące i utrudniające rozgrywkę. Bethesda stara
się jak może (dzisiaj wyjdzie patch poprawiający niektóre błędy) i wierzę że Skyrim wyznaczy
teraz drogę którą dalej będą podążać, bo i oni i my wiemy, że to dobry kierunek ;]


Ten " nowy kierunek " to, m.w: zero fabuły i rób co chcesz?
jesli tak, to ja dziękuję, wolę DA i ME.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla niektórych gry od Bethesdy nie są wyraźnie przeznaczone i chyba Ty też do tych osób należysz. Fabuła jest, może krótka, może nie najlepsza, ale jest. A wolność wyboru co chcesz w danym momencie robić to akurat największa zaleta tej gry. Nie podoba Ci się takie podejście - nie graj. A nie zasypuj nas w każdym temacie dotyczącym Skyrima masą postów, że gra jest beznadziejna, że Ci całkowicie nie odpowiada, że absolutnie nie zasługuje na takie wysokie oceny itd. Jeśli jesteś wybitnie rozczarowany jakością gry to nie kupuj więcej gier Bethesdy - sobie i nam oszczędzisz nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>A nie zasypuj nas w każdym temacie dotyczącym Skyrima masą

Dnia 30.11.2011 o 00:38, pawbuk napisał:

postów, że gra jest beznadziejna, że Ci całkowicie nie odpowiada, że absolutnie nie zasługuje
na takie wysokie oceny itd. Jeśli jesteś wybitnie rozczarowany jakością gry to nie kupuj
więcej gier Bethesdy - sobie i nam oszczędzisz nerwów.


A gdzie ja napisałem, że gra jest beznadziejna?
ja tylko piszę, że Skyrim = Oblivion 2011 i że w żadnym wypadku nie zasługuje na " grę roku ", " RPG roku ", itp.
i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2011 o 12:25, Lordpilot napisał:

Produkcjom zachodnim ciężko się tam
przebić - to chyba jedyny kraj gdzie np. nie istnieje coś takiego jak fenomen Call of
Duty i gdzie w ogole nie ma żadnego boomu na fpsy. Największe zachodnie,najbardziej rozpoznawalne
marki potrafią tam ostro dostać po pupie - na Japończyków po prostu "ta magia" nie działa
:)

Akurat CoD jest wydawany w Japonii. Oczywiście nie jest taki popularny jak w innych krajach. O ile się nie mylę to Modern Warfare 2 był jedną z lepiej ocenionych gier w tym magazynie o dziwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować