Microsoft Flight kolejnym tytułem opartym na formule free-to-play

[Gram.pl 3]

Michał Ostasz

W

Przeczytaj cały tekst "Microsoft Flight kolejnym tytułem opartym na formule free-to-play" na gram.pl

[sirufok 1]

Jeśli rzucą cenami jak w Age of Empires Online to ja dziękuję.

[MBi 0]

jak na symulator przystało wymagania jak w nasa, nawet przy tak dobrej "cenie" nie jestem zainteresowany, a jedynie zdumiony, że z tak (imo doskonałego symulatora od MS) zdecydują się zrobić F2P, co ogólnie kojarzy się głównie z mikropłatnościami, a co za tym idzie, nie jest już takie fajnie.

[vegost 0]

F2P, ale zapewne wszystko będzie zablokowane, więc raczej nie widzę tutaj nazwy za darmo w dosłownym tego słowa znaczeniu. Tak jest w każdym mmo opartym na takiej formule. Za bardzo myląca nazwa :) Darmowy to jest klient ;p

[piorko90 1]

Ja jednak zostanę przy IŁ :D

[Minamir 0]

Zapomnieliście jednak dodać, że za free będzie tylko obszar Hawajów. http://www.microsoft.com/games/flight/#press-takes_to_skies

[1t4chi 0]

jak zrobią takie f2p jak w AOE online to dostaniesz duże demo gry :) niby pograsz normalnie ale masz poblokowane 80% rzeczy, zadania tylko dla tych co dali 50 dych na cywilizację "premium" wkurzają bo nie da się ich wyłączyć. a poza tym częste komunikaty o tym by coś zakupić szczególnie odpychają ludzi do grania jedynie f2p

[Miszkaa 0]

Mam mieszane uczucia, ale poczekajmy do premiery.

Bardzo niepokoi mnie jedynie "obniżony poziom trudności"...

[Undertaker 0]

Nie chcę dwuosobowych pierdziawek tylko JumboJety! A i na pewno nie będzie to już 100% symulator, bo jako f2p musi trafić do szerokiej publiki.

[Hellmut 1]

Dnia 04.01.2012 o 21:35, Miszkaa napisał:

Bardzo niepokoi mnie jedynie "obniżony poziom trudności"...

Nie tylko Ciebie. Wynika z tego, że symulatory Microsoftu kończą się na Flight Simulator X - grze, gdzie do latania mamy dostępny cały śwat, a w internecie są tysiące nowych maszyn do ściągnięcia. Za darmo. Nie jako jakieś dziadowskie DLC.

Swoją drogą nie rozumiem - standardem serii była możliwość zmiany poziomu trudności i włączania ułatwień dla początkujących. Gdzie producent chce tu jeszcze cokolwiek bardziej uprościć? Bo teraz to już można to tylko spaprać...

Flight Sim była jedną z ostatnich serii gier, która trzymała we mnie wiarę w jakość choćby kilku wydawanych współcześnie i w bliskiej przyszłości gier. Jeżeli taka seria pada ofiarą "trendów" branży (tych najgorszego sortu), to moja przejściowa maniera wyszukiwania i grania w stare, pięcio i więcejletnie tytuły będzie już jedynym sposobem na bezstroskie spędzanie czasu przy pececie. Przynajmniej zaoszczędzę na upgradzie sprzętu - obecny z 2007 roku ze wspomnianych powodów wciąż w zupełności wystarcza mnie.

[ScaredOfGhosts 0]

Tym bardziej się cieszę, że MFS X dopiero przede mną:) W wersję 04 przelatałem kilka ładnych sezonów, więc pewnie X załatwi mi rozrywkę w kwestii latania na parę kolejnych. Dlatego za takie rozbudowane( i zapowiada się, że uproszczone) demo podziękuję...

[Vojtas 0]

>> Bardzo niepokoi mnie jedynie "obniżony poziom trudności"...

Dnia 04.01.2012 o 22:18, Hellmut napisał:

Nie tylko Ciebie. [..]

Chciałbym wierzyć, że to podkreślenie obniżonego poziomu trudności wynika tylko z chęci poszerzenia bazy graczy. Chciałbym również wierzyć, że MS nie będzie w stanie poskromić kreatywnej części społeczności FS.

Tak czy siak pilotowanie symulatora lotu za pomocą myszki czy gamepada, to dla mnie herezja, wręcz bluźnierstwo. Tylko joystick.

[drstrach 0]

Też martwi mnie "obniżony poziom trudności", a sądząc po filmiku dołączonym do artykułu, to symulacja będzie miala więcej z Mario Cart niż z Sima. Cóż, własnie wychodzi nowy X Plane, co prawda cena na razie zaporowa (80 USD) ale przynajmniej ma więcej z symulacji niż niejeden symek dostępny na rynku.

[Lordpilot 0]

RIP MS Flight (Simulator). Kolejna seria po Age of Empires zarżnięta :/ Miała być rewitalizacja, a jest profanacja - dlaczego Microsofcie ?