Zaloguj się, aby obserwować  
Icestalker

Kącik Pracy Domowej [M]

10604 postów w tym temacie

Dnia 11.05.2009 o 18:05, TwojaBabcia napisał:

> > Jak nie potrafisz komuś pomóc to weź wypierdalaj co?
> Coś jeszcze chciałeś ciekawego powiedzieć?
Jajco cipko

Dobrze wiedzieć, ja Jan Nowak. Napisz wrażenia z powtarzania tej samej klasy trzeci raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2009 o 18:12, TwojaBabcia napisał:

> Chcę pomóc, ale od kiedy wiem, że nazywasz się Jajco Cipko to mam obiekcje.
Pomagasz czy wypierdalasz?

LOL, ty dziecko poważnie myślisz, że po wyzwaniu kogoś 10 razy (nie żeby mi robiło, że próbuje mnie opluć 10 latek) ktoś ci pomoże? READ BOOKS OR GTFO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2009 o 18:14, TwojaBabcia napisał:

Jak nie pomagasz to spierdalaj

Mówisz to od dziesięciu minut, może być po prostu przeczytał książkę? Pierwszy i ostatni raz w swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam napisać esej, robię to po raz pierwszy. Kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać, nie było lekcji pisania esejów na polskim. Ktoś pomoże?
@TwojaBabcia
Nie wiem jaki jest sens pomagania Tobie, skoro i tak za chwilę wylecisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.05.2009 o 18:21, Belmundo napisał:

Czyli może być takie chaotyczne? Nie musi być logicznie uporządkowane?


esej to nie bełkot szaleńca albo gombrowiczyzna. niech przemyślenia związane z tematem logicznie i płynnie przechodzą w oddalone od zagadnienia rozważania (pod warunkiem, że mimo wszystko wpisują się w myśl przewodnią tworzonego eseju). w linku Coxika ładnie to widać - od historii z dzieciństwa przechodzisz do łacińskiego powiedzenia. niby zupełnie ze sobą niezwiązane, a mimo to tworzą logiczną całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2009 o 18:24, Azra napisał:


> Czyli może być takie chaotyczne? Nie musi być logicznie uporządkowane?

esej to nie bełkot szaleńca albo gombrowiczyzna. niech przemyślenia związane z tematem
logicznie i płynnie przechodzą w oddalone od zagadnienia rozważania (pod warunkiem, że
mimo wszystko wpisują się w myśl przewodnią tworzonego eseju). w linku Coxika ładnie
to widać - od historii z dzieciństwa przechodzisz do łacińskiego powiedzenia. niby zupełnie
ze sobą niezwiązane, a mimo to tworzą logiczną całość.

A akapity itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam , może mi ktoś jasno powiedzieć jak obliczać wartość siły oporu powietrza podczas unoszenia lub spadku? Bardzo proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim dzięki, że się tak rozpisałeś :) Ostrosłupy z zadania 1 już zrozumiałem (więc myślę, że z czworokątnymi już sobie poradzę). Z tymi z 6 jest trochę trudniej, ale mniej więcej rozumiem. Powiedz mi tylko jedną rzecz. W przykładzie 6B napisałeś, że wyszło sześć z tych 2 pierwiastków z 3. Jak to 6 się z tego wzięło? Wziąłeś to do 2 potęgi, żeby usunąć znak pierwiastka? I wyszło wtedy 2*3? Dajmy na to, że jak jakiś bok ma długość "coś" pierwiastki z "iluś" to bierzemy to do 2 potęgi aby usunąć znak pierwiastka? I wtedy mnożymy to "coś" razy "ileś"? Mam nadzieje, że wiesz o co mi chodzi :P
Edit: na gs pisze mi, że jestem Przewodniczącym, a tutaj, że delegatem :) W każdym razie ten post dał mi awans :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2009 o 20:12, Hartus napisał:

Przede wszystkim dzięki, że się tak rozpisałeś :) Ostrosłupy z zadania 1 już zrozumiałem
(więc myślę, że z czworokątnymi już sobie poradzę). Z tymi z 6 jest trochę trudniej,
ale mniej więcej rozumiem. Powiedz mi tylko jedną rzecz. W przykładzie 6B napisałeś,
że wyszło sześć z tych 2 pierwiastków z 3. Jak to 6 się z tego wzięło? Wziąłeś to do
2 potęgi, żeby usunąć znak pierwiastka? I wyszło wtedy 2*3? Dajmy na to, że jak jakiś
bok ma długość "coś" pierwiastki z "iluś" to bierzemy to do 2 potęgi aby usunąć znak
pierwiastka? I wtedy mnożymy to "coś" razy "ileś"? Mam nadzieje, że wiesz o co mi chodzi
:P

Masz trójkąt równoboczny. Podstawa ma długość 2pierwiastki z 3. Wysokość trójkąt równobocznego to połowa podstawy razy pierwiastek z3. zatem tu mamy 2*pierwiastek z 3*pierwiastek z3 /2. Czyli wniosek mamy taki, że się chyba pomyliłem :) Powinno być 3 zamiast 6. Ale zasada jest ta sama. Szukanie wysokości to albo korzystanie z tego wzoru, albo zwykłe wyprowadzenie go. Ale z tym "ileś", "cuś" to faktycznie nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, a z tym cuś to chodzi mi o to, że np mamy 2 pierwiastki z 3 to "cuś" to jest ta pierwsza liczba (w tym przypadku 2), a ileś to ta druga (3). I właśnie jak mamy np bok o długości 2 pierwiastki z 3 to zanim przejdziemy do obliczania Pitagorasem to musimy ten pierwiastek do liczby naturalnej uprościć? Tak, żeby usunąć pierwiastek? Czyli wziąć te 2 pierwiastki z 3 to potęgi drugiej i będzie wtedy 2*3?
I czy mógłbyś mi podać te potrzebne wzory, których przeważnie się używa w tego typu zadaniach? Np na wysokość trójkąta równobocznego, który już podałeś to tak podać pozostałe? To by mi już starczyło do szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować