Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Urwane ręce i nogi, przestrzelone głowy - nowa (i bardzo brutalna) galeria z polskiej gry Sniper: Ghost Warrior 2

23 postów w tym temacie

NIC SPECJALNEGO ,NIE ROZUMIEM DLACZEGO GRA BY MIAŁA BYĆ OD 18 LAT.
POWINNA BYĆ OD 14 - 15 LAT ,BO WTEDY CZŁOWIEK MA JUŻ WYSTARCZAJĄCO MOCNE NERWY NA TAKIE GRY :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I stać się kolejną pożywką dla mediów, by znaleźć wymówkę od tego, że rodzice nie potrafią wychowywać dzieci, a gry tworzą zabójców ot tak same z siebie. Hitler i Stalin pewnie grali w szachy i chińczyka, to nie wina systemu ani rodziców, że wyrośli na co wyrośli ;)

Tak więc gra 18+. Dziękujęmy jednakże ze ten jakże pouczający komentarz napisany Caps Lockiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2012 o 21:34, Ezio948 napisał:

NIC SPECJALNEGO ,NIE ROZUMIEM DLACZEGO GRA BY MIAŁA BYĆ OD 18 LAT.
POWINNA BYĆ OD 14 - 15 LAT ,BO WTEDY CZŁOWIEK MA JUŻ WYSTARCZAJĄCO MOCNE NERWY NA TAKIE
GRY :D


Powiedzmy sobie szczerze, że i tak jak ktoś kto ma poniżej 18 lat i chce w taką grę zagrać to i tak w nią zagra :) więc te ograniczenia wiekowe istnieją tylko oficjalnie. Oraz pomagają chronić 8 latków przed brutalnymi produkcjami, bo nie wierzę, żeby później rodzice byli w stanie kontrolować w co gra ich pociecha :D ale ogólnie system jest dobry, gorzej z jego praktycznym zastosowaniem. Choć mojemu bratu zdarzyło się, że jak miał 16 lat to mu nie sprzedali gry oznaczonej od 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2012 o 21:34, Ezio948 napisał:

NIC SPECJALNEGO ,NIE ROZUMIEM DLACZEGO GRA BY MIAŁA BYĆ OD 18 LAT.
POWINNA BYĆ OD 14 - 15 LAT ,BO WTEDY CZŁOWIEK MA JUŻ WYSTARCZAJĄCO MOCNE NERWY NA TAKIE
GRY :D


Leos8 akurat tu ma rację, ale z tobą też się zgadzam.Myślę, że człowiek w tym wieku ma wystarczająco mocne nerwy, żeby grać w taie gry, a jak nie wszyscy do duża większość.Tylko po co być daniem głownym medialnych trolli?W marcowym numerze czytałem właśnie o takiej grze umieszczonej w dziale gier kontrowersyjnych, ale niestety za cholerę nie pamiętam nazwy.Miał to być FPS/dokument.Miał opierać się na osobistych przeżyciach samych żołnierzy(nie mylić z dziesiejszym mohem) i do tego gra miała być naprawdę brutalna, ponura(jak to na wojnie bywa).Przez właśnie takich za przeproszeniem ciołków gra nie ujrzała światła dziennego.Redaktor podsumował to tak "Ale jak oczywiście media zawsze wiedzą najlepiej, że gry są jedynie dla siedmiolatków".Mogliśmy ujrzeć coś naprawdę ciekawego, świeżego no, ale cóż.Twórcy jak i my mieliśmy pecha;/
A co do samej gry fajnie wygląda.Oby był lepszy od poprzednika, bo jedynka mnie mocno zawiodła. A ta krew wygląda soczyście;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aż się stareńki Soldier Of Fortune kojarzy. Chociaż chyba od tamtej pory nikt się nie pokusił w strzelankach o jelita wyłażące przez dziurę w brzuchu ;) A przynajmniej ja na takie sceny już później nie trafiłem (no, może poza MK, jednak to już inna para kaloszy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie: do czego w grach potrzebna jest aż taka brutalność, taki realizm? Dla jakiejś chorej ekscytacji? Podejrzewam, że gry obecnie tworzone są dla jakichś zwyrodniałych nastoletnich sadystów, bo zabawy - prawdziwej zabawy, takiej, jaką dawały kiedyś gry: niewinnej, pełnej radości - tu raczej nie uświadczę. Do kosza z takimi koszmarkami, ot, co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niewinnej, pełnej radości... Sorry ale w znakomitej większości gier zabijamy, lub patrzymy jak ktoś ginie.
Po co taki realizm? Żeby później nie marudzono na brak realizmu. Mi takie efekty nie przeszkadzają a nawet pasują, w jakimś stopniu to może będzie odzwierciedlać efekty użycia broni, a nie tylko leżące ciało bez najmniejszej rany.
No i cóż, jeśli to robi ze mnie zwyrodniałego nastoletniego sadystę to dziękuje bardzo. Z drugiej strony twoja osoba przypomina mi takich medialnych krzykaczy, którzy nic nie wiedzą a dużo mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2012 o 07:53, Paszczaczek napisał:

Mam pytanie: do czego w grach potrzebna jest aż taka brutalność, taki realizm? Dla jakiejś
chorej ekscytacji? Podejrzewam, że gry obecnie tworzone są dla jakichś zwyrodniałych
nastoletnich sadystów, bo zabawy - prawdziwej zabawy, takiej, jaką dawały kiedyś gry:
niewinnej, pełnej radości - tu raczej nie uświadczę. Do kosza z takimi koszmarkami, ot,
co.

Czasy niewinnej i pełnej radości przeminęły wraz z Magnavox Odyssey...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować