Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Blizzard: Liczba graczy z zaatakowanymi kontami marginalna

34 postów w tym temacie

Dziwi fakt że wiele osob ma jeszcze opory z zakupem badz sciagnieciem Authenticatoa. Zwlaszcza ze aplikacja na komorke jest darmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat do kwestii bezpieczeństwa Blizzard podchodzi bardzo profesjonalnie. Jakiś czas temu ktoś włamał mi się na konto, aktywował trial dodatku do WoWa, pograł kilka dni i ukradł wszystkie przedmioty mojej postaci. Nawet o tym nie wiedziałem, bo przez pewien okres nie korzystałem z Battle.netu. Blizzard sam wykrył włamanie, zablokował dostęp do konta, przysłał na maila instrukcje, jak je odzyskać i zwrócił wszystkie skradzione przedmioty. Nie musiałem nawet wysyłać zgłoszenia do dziełu obsługi klienta. Po tym zdarzeniu ściągnąłem Authenticator na komórkę i od tamtej pory nie mam żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2012 o 11:33, Elkhwind napisał:

Nie każdy posiada telefon z androidem.


Aplikacja dostępna jest na każdy rozwijany smartfonowy system operacyjny. (od iOs przez Androida i Windowsa, aż po BlackberryOS)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie jak na portalach fanów Apple''a: na Maca nie ma wirusów, na Maca nie ma wirusów, na Maca nie ma wirusów [...], tak i tutaj: Blizzarda nie da się shakować, Blizzarda nie da się shakować...

Blizz powinien palnąć się w łeb, przeprosić graczy, którym konta poszły w cholerę i zacząć pracować nad lepszymi zabezpieczeniami. Teraz to wygląda na najzwyklejszy damage control, w którym przodowały do tej pory Sony i EA/Bioware.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2012 o 11:39, Galder_Grasfiord napisał:

Nawet jedno skradzione konto powinno być oznaką niepowodzenia zabezpieczeń Blizzarda
i wyć na alarm, a tu moloch jak zwykle w żywe oczy łże, że "nic się nie stało".


Jesli ktoś dał się złapać na fałszywe maile od złodziei i podał im login i hasło wierząc, że to Bizzard potrzebował bo coś się z kontem dzieje (z jakiegoś powodu do świadomosci wciąż nie dotarło, że prawdziwy admin NIGDY nie zapyta o login i hasło) to jest wina usera a nie firmy. Według Twojego podejścia to wciąż byłaby wina za słabych zabezpieczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2012 o 11:33, Elkhwind napisał:

Nie każdy posiada telefon z androidem.


Wtedy niech zainstaluje wersje na iPhone albo na telefony z systemem Windows Phone 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że duża część tych ludzi nikomu nie podawała danych do konta. Albo zabezpieczenia ich komputerów siadły, albo Blizzard leci w kulki i olewa zabezpieczenia kont nie wyposażonych w authenticatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Albo zabezpieczenia ich komputerów siadły, albo Blizzard leci w kulki i olewa zabezpieczenia kont nie wyposażonych >w authenticatora.

Stawiam na zabezpieczenia kompów. Sprawa jest nagłośniona bo to Blizzard i Diablo, czyli łakomy kąsek dla oszustów. Prawda jest taka, że włamania do różnych serwisów mają miejsce codziennie (np. mojemu kumplowi ukradli konto Steam), tylko się o tym tak nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że to w dużej mierze przez głupotę ludzi ;). Co miesiąc przychodzą do mnie maile, 3-4, aby zalogować się na jakiegoś linka, że Blizzard chce usunąć mi konto i muszę podać swoje dane, aby je reaktywować i inne podobne spamy. Jak ktoś jest naiwny, to kończy się to ograbieniem konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To inaczej, nie każdy posiada nowoczesnego telefonu za kilka tys. albo na abonament, np. ja. Ale swobodnie korzystam z AH, gram i na szczęście, bez dodatowych zabezpieczeń, nie zostałem jeszcze obrabowany. Obawiam się jednak nieco gier publicznych, na razie wolę grać solo albo co-op ze znajomymi. Już raz otrzymałem podejrzanego friend request od nieznajomego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tyle ze logowanie jest przez Battlenet - czyli logowanie na konta takie samo co w WoW''ie. Jesli ktos zaliczyl wlamanie ...to głównie przez swoją głupotę.
Tak wiec Henrar jesli by zabezpieczenia siadly po stronie Blizza - ludzie w wowie tłumnie by to odczuli.
Inna sprawa.. jak ma ci bardziej zabezpieczyc konto ? Wyslac zdrapki z kodami ? Dac jeszcze wiecej secret answerów które przecietnie gracz zapomina po godzinie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2012 o 12:22, Benlor napisał:

Tak wiec Henrar jesli by zabezpieczenia siadly po stronie Blizza - ludzie w wowie tłumnie
by to odczuli.

Ludzie w WoWie co chwila mają włamy na konto. Pomijam fakt, że WoW nie jest już na topie, bo mamy Diablo 3 i tam się da zarobić na włamach.

Dnia 25.05.2012 o 12:22, Benlor napisał:

Inna sprawa.. jak ma ci bardziej zabezpieczyc konto ? Wyslac zdrapki z kodami ? Dac
jeszcze wiecej secret answerów które przecietnie gracz zapomina po godzinie ?

No ba, bo zabezpieczenie mojego konta na BN to wysyłanie zdrapek. Mówię o siedzeniu nad kodem i szukaniu dziur w nim i ich łatanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tyle że włamanie nie nastepuje do serverów Blizza . Włamanie wygląda zwyczajnie - ktos loguje sie twoim loginem i pass''em . Jaki problem go zdobyc ? Zaden. Wystarczy ze masz zasmiecony- niezabezpieczony niczym komp , odbierasz dziwne maile, nabrales sie na podrobionego gm''a w grze i wiele wiele innych przekretów.

To tak jak by mówic że Bank ma kiepskie zabezpieczenia bo ukradziono ci karte i wyplacono nia z bankomatu całe twoje oszczednosci , pomijajac fakt ze pin do niej byl zapisany na odwrocie karty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2012 o 11:45, Henrar napisał:

Zupełnie jak na portalach fanów Apple''a: na Maca nie ma wirusów, na Maca nie ma wirusów,
na Maca nie ma wirusów [...], tak i tutaj: Blizzarda nie da się shakować, Blizzarda nie
da się shakować...

Blizz powinien palnąć się w łeb, przeprosić graczy, którym konta poszły w cholerę i zacząć
pracować nad lepszymi zabezpieczeniami. Teraz to wygląda na najzwyklejszy damage control,
w którym przodowały do tej pory Sony i EA/Bioware.


Oczywiście gracze są niewinni, jak zwykle zresztą. Jeden drugiemu pożycza konta, nikt nawet nie ma najprostrzego programu antywirusowego (o lepszych zabezpieczeniach już nie wspomnę), ile frajerów (sorki, ale inaczej takich ludzi nie można nazwać) otwiera strony Blizzarda poprzez link otrzymany w mailu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Część kont na pewno nie była nikomu dawana, gracze mieli antywirusy, itp. - i co? I konta poszły w cholerę. No, ale oczywiście Blizzard musi być niewinny. Prawda leży po obu stronach, ale nie przyjmuj, że Blizzard jest cacy, bo nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować