Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

TVP: gra to nie jest prawdziwe życie, o czym zazwyczaj się nie pamięta

83 postów w tym temacie

TVP powinno upaść. Życzę im tego. Jak widzę nie dość ze mi zabrali Eurowizję to jeszcze bezczelnie będą jeździć po grach -_-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2012 o 21:32, Demagol napisał:

Jak już pisałem, trzeba chcieć. Jak ktoś ma awersję do języków, no to nic nie pomoże
:P.

Kiedyś wystarczało chcieć zagrać, teraz zdobycie oryginalnych wersji językowych wymaga często więcej zachodu i grają w nie przeważnie osoby, które maja dość dobrze opanowany dany język. Nie powiem, żebym sam się niczego nie nauczył - ale są to drobne uzupełnienia słownictwa. Natomiast do nauki od zera czy jakiegoś niskiego poziomu - prowadzący krok po kroku kurs lepiej się sprawdzi.

Znasz w ogóle jakieś współczesne przypadki osób uczących się języka od podstaw na grach? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja języka uczyłem się na Cartoon Network - jako, że jako dzieciak jedyny kanał z bajkami, do którego miałem dostęp był anglojęzyczny CN(jeszcze zanim Cartoon Network wystartował w polsce). potem kiedy dostałem pierwszego kompa uczyłem się na przygodówkach i RPG''ach(zaczynając od Fallout''ów, a kończąc na Baldursach, Icewind Dale, Planescape: Torment i systemach RPG). zanim jeszcze zaczął się angielski w szkole już bez problemu czytałem angielskie czasopisma i oglądałem filmy bez napisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2012 o 21:56, Kadaj napisał:

Nie powiem, żebym sam się niczego nie nauczył - ale są to drobne uzupełnienia
słownictwa. Natomiast do nauki od zera czy jakiegoś niskiego poziomu - prowadzący krok
po kroku kurs lepiej się sprawdzi.


A ja tam uważam, że nie ma to jak rzucić kogoś na głęboką wodę, np. w środowisko obcokrajowców. Jest spora motywacja do nauki i idealne warunki :D. W każdym razie - czym ktoś starszy, tym jest trudniej i tym bardziej bezcelowe są wszelakie takie działania. Jedno jest pewne, jak będę miał dzieci, to od małego będę je wystawiał na różne języki :D.

Dnia 28.05.2012 o 21:56, Kadaj napisał:

Znasz w ogóle jakieś współczesne przypadki osób uczących się języka od podstaw na grach?
;p


Znam tylko siebie :P. Faktem jest, że nie tylko gry wtedy były, ale także, jak u sofika88, Cartoon Network :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2012 o 22:23, Demagol napisał:

A ja tam uważam, że nie ma to jak rzucić kogoś na głęboką wodę, np. w środowisko obcokrajowców.
Jest spora motywacja do nauki i idealne warunki :D.

Wyślesz go samego - tak. Dorzucisz mu kilka osób mówiących rodzimym językiem (symbol pudełek z naklejką PL) - spora szansa że będzie trzymał głównie z nimi, co znacznie spowolni proces nauki. ;p

Dnia 28.05.2012 o 22:23, Demagol napisał:

Faktem jest, że nie tylko gry wtedy były, ale także, jak u sofika88, Cartoon Network :P.

I znów wracamy do punktu wyjścia - z tego co się orientuję (sam w ogóle nie mam telewizji, wiec to może być jakieś urojenie ;p) teraz jest CN po polsku i taki jest głównie nadawany w sieciach kablowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki grą wiem co bym zrobił autorom takiego filmu. I zdecydowanie dzięki temu zobaczyli by zło jakie dają gry komputerowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh. Znikają im odbiorcy. Telewizję bez-tematyczną oglądają wyłącznie starsi ludzie, którzy powoli wymierają. TVP powinna się martwić strukturą widzów i dochodami - kasy coraz mniej bo jedyni widzowie to starsi ludzie, którzy mają akurat zwolnionko z abonamentu, a młodsi albo olewają telewizję, albo w ogóle nie wiedzą po co to istnieje. Tematem jest jedna niezwykle rzadka śmierć człowieka, który się zagrał na śmierć kiedy śmierć z powodu oglądania telewizji nie jest w ogóle tematem sensacyjnym, choć też się zdarza i to pewnie częściej. Na pewno u tych, którzy próbowali naśladować durnoty oglądnięte w telewizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie na czym polega paradoks Telewizji Polskiej?

Oczekują płacenia abonamentu od młodych ludzi, którzy i tak mają ich gdzieś => puszczają ramówkę pod emerytów, którzy - o ironio - są zwolnieni z abonamentu.

Błędne koło, anyone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2012 o 23:09, Olamagato napisał:

Heh. Znikają im odbiorcy. Telewizję bez-tematyczną oglądają wyłącznie starsi ludzie,
którzy powoli wymierają. TVP powinna się martwić strukturą widzów i dochodami - kasy
coraz mniej bo jedyni widzowie to starsi ludzie, którzy mają akurat zwolnionko z abonamentu,
a młodsi albo olewają telewizję, albo w ogóle nie wiedzą po co to istnieje.


Stąd pojawił się pomysł, by płacić abonament nawet wtedy, gdy nie ma się TV - wystarczyłoby mieć komputer. :D
Dopiero niedawno KRRiT zaczęła się z tego wycofywać.
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/615278,rewolucja_telewizja_w_komorce_czy_komputerze_bez_abonamentu.html
Gdyby faktycznie chcieli ściągać od komputera (czy nawet komórki, która też może odbierać stacje radiowe), to naród zabiłby ich śmiechem. A później ruszył z widłami i pochodniami na Sobieskiego 101.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2012 o 21:56, Kadaj napisał:

Znasz w ogóle jakieś współczesne przypadki osób uczących się języka od podstaw na grach?
;p


Ja tak właśnie zaczynałem... W 2 klasie podstawówki rysowałem pokemony z zeszycie a jak dostałem pierwszego kompa i zacząłem grać, mój angielski znacznie się polepszył. I tym oto sposobem skończyłem technikum nie ucząc się i nie robiąc na lekcjach nic, mając na koniec 4 (upokorzyłem nauczycielkę przy grupie w 3 klasie i mi pi**a nie chciała 5 postawić xD), zdałem rok temu maturę z rozszerzonego angola i w tym roku wybieram się na studia na filologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też język szlifowałem na grach, choć z początku ogarniałem jako berbeć anglojęzyczne kreskówki. Na Dreamcaście, bez zaglądania do słownika nie mogem np. pograć w Shenmue, dlatego słownictwo się poprawiało. Jezeli jakaś gra nie wymagała szczeólnie języka, to grając z napisami zawsze nauczyło się paru słówek.

"I find you. FAKER!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2012 o 23:46, Sanders-sama napisał:

Ja tak właśnie zaczynałem...

Pisząc "współczesne" chodziło mi o czasy, gdy:
- gry na PC są po polsku, często z dubbingiem
- większość gier konsolowych jest po polsku
- w internecie jest od cholery spolszczeń
- gry na torrentach też są po polsku

W to że kiedyś całkiem sporo ludzi zaczęło w ten sposób ogarniać podstawy języka obcego i później go szlifować nie wątpię, bo takie uczenie się było skutkiem ubocznym grania. Dziś dostaje się domyślnie polską wersję. Kto świadomie wybierze język twórców gry, gdy go wcale nie zna lub zna słabo?

Natomiast jeśli w początkach swojej przygody z graniem miałeś łatwy dostęp do spolszczenia, a jednak grałeś po angielsku, to rzeczywiście jesteś poszukiwanym przypadkiem. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny namacalny przykład jakie betony rezydują w TVP. Czy to z lenistwa czy z ignorancji nie nadążają za zmianami społeczno-kulturalnymi żyjąc we własnym świecie. Czyli - jak zwykle. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Szkoda tylko, że TVP nie zauważa też oczywistej oczywistości - gry są odrealnione bo taka jest ich funkcja rozrywkowa ale dochód jaki dają jest jak najbardziej realny a TVP stara się na siłę ignorować i infantylizować biznes wart miliony miliardów dolarów... no to już jest po prostu głupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ale wiele gier, szczególnie tych, w których dialogów jest dość sporo, posiada spolszczenia kinowe - a to najlepsze z możliwych, bo i można się osłuchać z językiem i mamy na bieżąco wszystko tłumaczone - mnie właśnie takie wersje (+ filmy/seriale z napisami) dały najwięcej na pewnym etapie nauki (zaczynałem od tłumaczenia ze słownikiem tekstów piosenek, teraz na codzień korzystam z anglojęzycznych mediów). Gramatyka, słownictwo, czytanie, pisanie - tego wszystkiego więcej nauczyłem się poza szkołą; jedyny problem jest z mówieniem, tego się raczej samemu nie przećwiczy (a rozmowy głosowe np. podczas grania w MMO to średni trening, bo tu ludzie posługują się przede wszytkim terminologią danej gry/gatunku). Ale polskie szkoły mówienie właśnie olewają w największym stopniu, praktycznie każda osoba, która nie uczęszcza na dodatkowe zajęcia, ma ogromne problemy z przełamaniem bariery językowej w rozmowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2012 o 22:36, Kadaj napisał:

Wyślesz go samego - tak. Dorzucisz mu kilka osób mówiących rodzimym językiem (symbol
pudełek z naklejką PL) - spora szansa że będzie trzymał głównie z nimi, co znacznie spowolni
proces nauki. ;p


Albo w ogóle tego procesu nie będzie, ale to przecież oczywiste.

Dnia 28.05.2012 o 22:36, Kadaj napisał:

I znów wracamy do punktu wyjścia - z tego co się orientuję (sam w ogóle nie mam telewizji,
wiec to może być jakieś urojenie ;p) teraz jest CN po polsku i taki jest głównie nadawany
w sieciach kablowych.


Tak, jest po polsku, to nie lata 90. Jak już pisałem wcześniej, wszystko zależy od podejścia. I choć można powiedzieć, że może trendy się zmieniają, ale wciąż jednak daje o sobie znać polska niechęć do nauki obcych języków. W przypadkach niektórych naszych rodaków językiem obcym jest właśnie polski :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym tygodniu Kraków stał się prawdziwie europejską stolicą gier. Europejski Festiwal Gier cieszył się ogromna popularnością: w pierwszym dniu w Muzeum Lotnictwa Polskiego liczne prezentacje i spotkania networkingowe przyciągnęły około 200 osób. W drugim- klub Fabryka był pełny aż do samego końca imprezy. Świadczy to o tym, że było to wyjątkowe wydarzenie pokazujące potencjał naszego regionu, a liczny oddzew, potrzebę rozwoju branży w której odnosimy światowe sukcesy.
Europejski Festiwal Gier organizowany był w ramach projektu Broker Innowacji. Zapraszamy do śledzenia naszej Funpage: www.facebook.com/pages/Broker-Innowacji/238094142963042, gdzie już niedługo pojawią się informacje o kolejnych inicjatywach i wydarzeniach przygotowanych przez Województwo Małopolskie wraz z partnerami Krakowskim Parkiem Technologicznym oraz Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować