Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

>Otóż mówię, że nie uznają, tak samo jak tacy, którzy nie uważają, że stosunki homoseksualne są grzechem, mimo >iż korzystają z tego samego PŚ. Interpretują to na różne sposoby tak, żeby wyszło jak chcą.

Ciekawe jak można przeinterpretować fragmenty o piekle...może wzięli je za metaforę wnętrza ziemi? Dalej czekam aż podasz mi konkretny Kościół nie uznający piekła. Może niektórzy protestanci nie uznają zmartwychwstania? A to ci wredni protestanci! Jeśli tak to nie są chrześcijanie, a jak już, to tylko z nazwy.

>Przykład takiej modlitwy gdzie proszą o modlitwę o zbawienie (bo nie znam).

Powszechne "Zdrowaś Mario" o co prosi?
O co modlą się do Marii? O zdrówko? O szczęście?
Po co matka Jezusa ma się za nas modlić, skoro sami możemy się modlić, krewni mogą to robić?
I przede wszystkim: skąd wiadomo, że Matka Boska wysłucha naszych modłów i je spełni?
Biblia mówi, że Chrystus jest jedynym pośrednikiem w modlitwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 19:54, squeglee napisał:

Biblia mówi, że Chrystus jest jedynym pośrednikiem w modlitwach.

1 Tymot
2,5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 19:54, squeglee napisał:

Ciekawe jak można przeinterpretować fragmenty o piekle...


Wierz mi, można.

Dnia 28.05.2007 o 19:54, squeglee napisał:

Dalej czekam aż podasz mi konkretny Kościół nie uznający piekła.


Nie jestem w stanie zapamiętać nazw iluś "Nowych Zreformowanych Kościółów Ewangelicko jakichśtam" spośród kilkuset kościołów protestanckich.

Dnia 28.05.2007 o 19:54, squeglee napisał:

Powszechne "Zdrowaś Mario" o co prosi?


O modlitwę.

Dnia 28.05.2007 o 19:54, squeglee napisał:

O co modlą się do Marii? O zdrówko?


Człowieku, ile razy mam powtarzać, Maryja nikogo nie uzdrowi. Proszą o modlitwę za zdrowie do Boga.

Dnia 28.05.2007 o 19:54, squeglee napisał:

Po co matka Jezusa ma się za nas modlić, skoro sami możemy się modlić, krewni mogą to robić?


Tłumaczyłem to już kilka razy. W takim samym celu w jakim robią to inni członkowie Kościoła Tryumfującego złączeni z Bogiem w niebie. Wystarczy przeglądnąć Katechizm Kościoła Katolickiego i poczytać o świętych obcowaniu.

Dnia 28.05.2007 o 19:54, squeglee napisał:

I przede wszystkim: skąd wiadomo, że Matka Boska wysłucha naszych modłów i je spełni?


Nie Matka Boska, tylko czy Bóg wysłucha. Tak samo nie wiadomo czy Bóg spełni moje modlitwy, o które ktoś mnie poprosi.

Dnia 28.05.2007 o 19:54, squeglee napisał:

Biblia mówi, że Chrystus jest jedynym pośrednikiem w modlitwach.


Gdzie jest napisane, że jest jedynym pośrednikiem W MODLITWACH? Jest jedynym pośrednikiem, przez którego idzie się do Ojca. "nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 20:28, Mogrim napisał:

Człowieku, ile razy mam powtarzać, Maryja nikogo nie uzdrowi. Proszą o modlitwę za zdrowie
do Boga.


Wiem, że nie proszą jej o to, ale proszą ją o modlitwę o to. :)

>Gdzie jest napisane, że jest jedynym pośrednikiem W MODLITWACH? Jest jedynym pośrednikiem, przez którego >idzie się do Ojca. "nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie".

Znowu kwestia rozbieżnej interpretacji. Może się to odnosić do pośrednictwa miedzy Bogiem a człowiekiem, do modlitwy i zapewne wielu innych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 20:43, squeglee napisał:

Wiem, że nie proszą jej o to, ale proszą ją o modlitwę o to. :)


A co w tym złego? Co złego w proszeniu człowieka żywego/świętego w raju o modlitwę? I czekam, aż pokażesz mi gdzie ktoś prosi o modlitwę o zbawienie, albo wycofanie się z tego obraźliwego dla Kościoła pomówienia.

Dnia 28.05.2007 o 20:43, squeglee napisał:

Znowu kwestia rozbieżnej interpretacji. Może się to odnosić do pośrednictwa miedzy Bogiem a
człowiekiem, do modlitwy i zapewne wielu innych....


Nie jest napisane nic o modlitwie, za to jest wyjaśnione, że chodzi o przyjście do Ojca. To Jezus jest Drogą i Życiem, kto w Niego nie wierzy jest potępiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 20:48, Mogrim napisał:

A co w tym złego? Co złego w proszeniu człowieka żywego/świętego w raju o modlitwę? I czekam,
aż pokażesz mi gdzie ktoś prosi o modlitwę o zbawienie, albo wycofanie się z tego obraźliwego
dla Kościoła pomówienia.


Nie znam litanii i modlitw do Marii, więc wycofuję i przepraszam.
Nie wiem, dla mnie wiara, nie modlitwa jest podstawą, a fundamentem Chrystus, nie potrzebujący pośredników.
Zbawienie wynika nie z modlitw o nie, ale zaufania i powierzenia życia Jezusowi. To jest luterańska teologia i znowu kwestia rozłamów. Ale powiedz sam, czy to nie piękne, że ludzie mają różne zdania?
Choć taki podział na konssubstancjację i transsubstancjację mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 20:52, squeglee napisał:

Nie wiem, dla mnie wiara, nie modlitwa jest podstawą, a fundamentem Chrystus, nie potrzebujący
pośredników.


Wzorem jest Jezus, który modlił się bardzo często i sam nauczył modlić się swoich uczniów. Modlitwa to jeden z najważniejszych nakazów Jezusa («Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie».), co czynili też wielcy mistycy.

Dnia 28.05.2007 o 20:52, squeglee napisał:

Ale powiedz sam, czy to nie piękne, że ludzie mają różne zdania?


"...muszą być wśród was rozdarcia, żeby się okazało, którzy są wypróbowani." (1 Kor 11,19)
Pewno, że dobrze. Ale nie dla tych, którzy tkwią w błędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 21:07, Mogrim napisał:

"...muszą być wśród was rozdarcia, żeby się okazało, którzy są wypróbowani." (1 Kor 11,19)
Pewno, że dobrze. Ale nie dla tych, którzy tkwią w błędzie.


I oczywiście dla mnie Ty się mylisz, dla Ciebie to ja jestem w błędzie ;p.
To jest właśnie najgorsze w rozłamach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 21:23, squeglee napisał:

I oczywiście dla mnie Ty się mylisz, dla Ciebie to ja jestem w błędzie ;p.
To jest właśnie najgorsze w rozłamach.


Gdybyśmy obaj mieli rację, to nie byłoby rozłamu... oczywiście jestem zwolennikiem zdrowego ekumenizmu (mój podręcznik ekumenizmu to Mortalium Animos J.Św. Piusa X), czyli powrotu nawróconych wyznań chrześcijańskich do Stolicy Apostolskiej i podporządkowanie się Biskupowi Rzymu. Benedykt XVI przypomniał ostatnio nawet Żydom, że też powinni się wreszcie nawrócić.
"Jezus chciał powiedzieć, iż nadszedł ostateczny czas, w którym ustanawia się nowy lud Boży, lud dwunastu plemion, który staje się teraz ludem powszechnym, Jego Kościołem. Już samo istnienie Dwunastu - powołanych z różnych stron - staje się wezwaniem skierowanym do całego Izraela, aby nawrócił się i pozwolił się zgromadzić w nowe przymierze, będące pełnym i doskonałym wypełnieniem starego."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 21:44, squeglee napisał:

A tak w ogóle (też zapytam cię o coś osobistego ^_^) to jesteś księdzem? Albo skończyłeś studia
teologiczne?


Ani jedno ani drugie. Jestem skromnym, prostym człowiekiem, tradycjonalistą i integrystą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 22:59, Mogrim napisał:

A co to ma wspólnego z tematem? Dyskusja o wpływie misiów i teletubisiów jest w temacie "Polityka
i kwestie społeczne".


Zdaje się, że tam było kilka (o ile nie kilkanaście) nawiązań do wiary oraz zachowań potępianych przez Kościół.

Ja osobiście w kwietniu byłem na wycieczce, na której główną atrakcją było spotkanie z egzorcystą. Nawet nie wiecie, jak wiele rzeczy może przyczynić się do waszego opętania. Harry Potter i Miś Uszatek to mały pikuś. Wszystkie książki/filmy/cokolwiek, gdzie ukazana jest magia jako coś normalnego, z czym nie walczy się jak z plagą, jest jedną z najprostszych dróg do opętania. Ba, nawet zwykły kolczyk, jako akt samookaleczenia jest sprzeczny z wiarą i może być powodem opętania. Horoskopy i karty tarota znają już pewnie wszyscy, ale to również najłatwiejsza droga, do tego, aby szatan zawładnął waszą dusza.

A wiec jeśli macie w uchu kolczyk, tatuaż, lub kiedykolwiek sami zrobiliście sobie krzywdę (hmm, zastrzyki?) możecie byc opętani. Jesli przeczytaliście zgubną dla duszy książkę tej heretyczki Rowling, lub nie daj Boże jakąś książkę osadzoną w uniwersum D&D, powinniście się skontaktować ze swoim proboszczem. Jeśli kiedykolwiek braliście udział w papierowym RPG, prawdopodobnie daliście się wciągnąć w sektę. Czymże bowiem może byc grupka ludzi, zgromadzona wokoło jednego człowieka, który za pomocą kości i diabelskiej książki (podręcznik D&D to czyste herezje!) kieruje ich poczynaniami w wyimaginowanym świecie, jak nie sektą? Już nie wspominam o tak trywialnych sprawach jak gry komputerowe, gdzie praktycznie w co drugiej jest możliwość, o ile nie obowiązek używania magii. Zastanówcie się więc, czy aby w waszej głowie nie siedzi szatan...
_______________________________________

Icestalker, jesteś tu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 22:59, Mogrim napisał:

> Znalazlem cos ciekawego na onecie...
> http://wiadomosci.onet.pl/1543117,135,item.html
>
> Co wy na to?

A co to ma wspólnego z tematem? Dyskusja o wpływie misiów i teletubisiów jest w temacie "Polityka
i kwestie społeczne".


A ten fragment?
"W swojej analizie pominę oczywisty już fakt, że Miś Uszatek nie odmawia paciorka przed udaniem się na spoczynek. Z całego wszakże mojego doświadczenia z tym mocno pod względem wartości podejrzanym jegomościem wynika, iż nigdy nie przystąpił do komunii świętej, ba, nie przekroczył progu kościoła nawet w celach turystycznych. Czy w naszym kraju, ktoś taki może być traktowany jako wzór dla dzieci ? Odpowiedź jest chyba oczywista."
Mis Uszatek jest zly bo nie odmawia paciorka, wiadomo.
Nie moze byc wzorem dla dzieci bo sie nie modli

Zreszta, gdybys nie zauwazyl, w tym temacie czesto byly poruszane tematy ''polityczne''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 23:21, rob006 napisał:

A wiec jeśli macie w uchu kolczyk, tatuaż, lub kiedykolwiek sami zrobiliście sobie krzywdę
(hmm, zastrzyki?) możecie byc opętani. Jesli przeczytaliście zgubną dla duszy książkę tej heretyczki
Rowling, lub nie daj Boże jakąś książkę osadzoną w uniwersum D&D, powinniście się skontaktować
ze swoim proboszczem.


A ja powiem krótko - nie wierzę Ci.
Nie wiem gdzieś Ty był, ale zwyczajnie w to nie wierzę, zważając na fakt, że Jan Paweł II podobno Pottera czytał i jakiś przedstawiciel Watykanu przyznał, że książka bardzo dobrze pokazuje jak odróżniać dobro od zła.
D&D? Naturalnie sami zatwardziali ateiści grają w D&D... o tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2007 o 00:02, Vaxinar napisał:

A ja powiem krótko - nie wierzę Ci.


Twoja sprawa - ja tylko mówię o usłyszałem. Dla mnie też niektóre słowa tego egzorcysty wydały się śmieszne (szczególnie ten fragment o kolczykach), ale tak właśnie powiedział. Na moje pytanie, dlaczego HP może być przyczyną opętania (no bo to przecież fikcja literacka) odpowiedział, że samo czytanie o magii, która jest normalną rzeczą, jest złe i może umożliwić szatanowi zawładnięcie naszą duszą. Nie wiem jak tam jest z kontaktami Watykan-Kościół Polski, ale z jeśli to co powiedziałeś jest prawdą, to coś marnie z nimi. Ale jak sam napisałeś Jan Paweł II podobno czytał i podobno ktoś się wypowiedział w tej sprawie. Ja ci przedstawiam fakty, to co usłyszałem, a w HP magia jest ukazana jako rzecz dobra, służąca między innymi do zwalczania zła. A dla Kościoła każda magia, która nie jest dziełem Boga (pomijam fakt, że wtedy nie nazywa sie magią), jest zła i jeśli w danym utworze się z nią nie walczy, to czytając go, narażamy się na atak szatana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pisałem podobno ponieważ czytałem to w Internecie.
Dla mnie tego typu teksty służą temu, aby pokazać jaki to Kościół i katolicy są głupi...
Stek bzdur, totalnych bzdur, szczególnie to z tatuażem. Jednak mi tam wcale do śmiechu nie jest, bo ktoś to może traktować poważnie i wtedy nie jest za wesoło. A nam się jak zwyklke obrywa.
Czytałem Pottera, uwielbiam książki z uniwersum D&D, grałem w RPG, moją ulubioną rasą jest drow.
Metalu też słucham, już od dawna. Wszystko to jest dla mnie fikcją, nie jest to moim bogiem. Boga mam tylko jednego i czuję się dobrze. Znaczy szatan mnie nie opętał.

Dobranoc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2007 o 00:27, Vaxinar napisał:

Pisałem podobno ponieważ czytałem to w Internecie.

Co ma dla ciebie większą wartość, Internet czy słowa księdza?

Dnia 29.05.2007 o 00:27, Vaxinar napisał:

Dla mnie tego typu teksty służą temu, aby pokazać jaki to Kościół i katolicy są głupi...

Jeśli sami księża (a egzorcyści do dość wysoko postawieni księża) to mówią, to czy nie jest to uzasadnione?

Dnia 29.05.2007 o 00:27, Vaxinar napisał:

Stek bzdur, totalnych bzdur, szczególnie to z tatuażem. Jednak mi tam wcale do śmiechu nie
jest, bo ktoś to może traktować poważnie i wtedy nie jest za wesoło. A nam się jak zwyklke obrywa.
Czytałem Pottera, uwielbiam książki z uniwersum D&D, grałem w RPG, moją ulubioną rasą jest drow.
Metalu też słucham, już od dawna. Wszystko to jest dla mnie fikcją, nie jest to moim bogiem.
Boga mam tylko jednego i czuję się dobrze. Znaczy szatan mnie nie opętał.

...jeszcze :P

http://www.lichen.pl/index.php?t=page&dzial=3&sekcja=43 - ten pan na samym dole. Bardzo miły człowiek nawiasem mówiąc. Zawsze myślałem, że egzorcyści to twardziele rodem z westernów :). Jeśli chcesz i nie boisz sie swoich przekonań, poszukaj maila. Zachęcał nawet, aby do niego pisać, więc może wyjaśni ci parę spraw.
Polecam także http://chat.wiara.pl/index.php?grupa=6&cr=0&kolej=0&art=1158699888&dzi=1118398964&katg= . Szczególnie fragmenty o rocku, lekach homeopatycznych, wahadełkach i horrorach. :) Jest także wzmianka o kolczykach (przekłuwanie ciała). Na "moim" spotkaniu był dużo bardziej rozmowny. Pytania były zresztą ciekawsze. :) Niestety nie wspomniał tu nic o Potterze, a szkoda, bo to był jeden z jego pierwszych argumentów w rozmowie z nami. Ale nie zaprzeczysz chyba, że Rowling była uważana za heretyczkę, swego czasu nawet głośno o tym było.

Dnia 29.05.2007 o 00:27, Vaxinar napisał:

Dobranoc. :)

Dobranoc. Mam nadzieję, że nic ci się nie przyśni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2007 o 23:25, Hra'ko'lothanek napisał:

A ten fragment?
"W swojej analizie pominę oczywisty już fakt, że Miś Uszatek nie odmawia paciorka przed udaniem
się na spoczynek. Z całego wszakże mojego doświadczenia z tym mocno pod względem wartości podejrzanym
jegomościem wynika, iż nigdy nie przystąpił do komunii świętej, ba, nie przekroczył progu kościoła
nawet w celach turystycznych. Czy w naszym kraju, ktoś taki może być traktowany jako wzór dla
dzieci ? Odpowiedź jest chyba oczywista."
Mis Uszatek jest zly bo nie odmawia paciorka, wiadomo.
Nie moze byc wzorem dla dzieci bo sie nie modli


Nie zauważyłeś, że autor tekstu nie pisał tego na poważnie, tylko sobie kpił z pomysłu Sowińskiej? Więc nie widzę sensu rozmowy nad tekstem satyrycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować