Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 07.07.2009 o 10:50, Kardithron napisał:

Równie dobrze mógłbyś mnie zapytać kto ukarze mojego ojca za chłostę, którą mi spuścił
za złe zachowanie. ;]

No wiesz, zabicie 99,9% ludzkości w potopie to jakby większa zbrodnia niż kilka(naście) razów w zadek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 10:33, Kardithron napisał:

Nie wiem jak się do tego wątku ustosunkować. Być może zarówno w królestwie Bożym jak
i na Ziemi obowiązują odmienne prawa.


Jakiekolwiek by nie panowały, to Bóg je ustala. Ich surowość zależy od stopnia miłosierności Boga ;)

@Human
A właśnie, zna ktoś może jakieś dobre dowcipy o ateistach? Ja słyszałem może z 5, z czego tylko jeden ich wyśmiewający... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 10:52, rob006 napisał:

> Nie wiem jak się do tego wątku ustosunkować. Być może zarówno w królestwie Bożym
jak
> i na Ziemi obowiązują odmienne prawa.

Jakiekolwiek by nie panowały, to Bóg je ustala. Ich surowość zależy od stopnia miłosierności
Boga ;)

Ustala, ale tylko te w swoim królestwie.
Nie ustali praw na Ziemi, ponieważ ludziom dał wolną wolę. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 10:55, Kardithron napisał:

Ustala, ale tylko te w swoim królestwie.
Nie ustali praw na Ziemi, ponieważ ludziom dał wolną wolę. ;]

Ehem? A 10 przykazań? A prawa natury to kto niby ustalił przy stwarzaniu świata? Z każdym prawem jest tak, że można je przestrzegać, lub nie - tak jest z tym pierwszym, z tym drugim na razie "nie pogadasz" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 10:52, orzel286 napisał:

No wiesz, zabicie 99,9% ludzkości w potopie to jakby większa zbrodnia niż kilka(naście)
razów w zadek :P

Nie zapominaj, że potop miał zgładzić grzeszników, a ocalić jedynego prawdziwego, sprawiedliwego człowieka. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 10:55, Kardithron napisał:

Ustala, ale tylko te w swoim królestwie.
Nie ustali praw na Ziemi, ponieważ ludziom dał wolną wolę. ;]


Miałem na myśli to bardzo "wychowawcze" wieczne potępienie, czyli to co jest po śmierci, a więc w jego królestwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 10:59, Kardithron napisał:

Nie zapominaj, że potop miał zgładzić grzeszników, a ocalić jedynego prawdziwego, sprawiedliwego
człowieka. ;]

W takim razie boga można porównać do ojca, który zabija swoje dziecko "bo za głośno płakało" :F

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 10:59, orzel286 napisał:

Ehem? A 10 przykazań?

Nie wszyscy w sądzie są chrześcijanami, niestety...

Dnia 07.07.2009 o 10:59, orzel286 napisał:

A prawa natury to kto niby ustalił przy stwarzaniu świata?

To już inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:00, rob006 napisał:

Miałem na myśli to bardzo "wychowawcze" wieczne potępienie, czyli to co jest po śmierci,
a więc w jego królestwie.

A czy ja gdzieś pisałem, że wieczne potępienie jest wychowawcze? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:01, orzel286 napisał:

W takim razie boga można porównać do ojca, który zabija swoje dziecko "bo za głośno płakało"
:F

Kiepskie porównanie. Grzeszący ludzie na Ziemi raczej byli dla Boga czymś więcej niż głośno płaczącym dzieckiem.

A gdzie sprawiedliwość pozostała po tym zabitym dziecku, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:01, Kardithron napisał:

> Ehem? A 10 przykazań?
Nie wszyscy w sądzie są chrześcijanami, niestety...

> A prawa natury to kto niby ustalił przy stwarzaniu świata?
To już inna bajka.

Zaraz, zaraz, zaraz - to czy ktoś jest chrześcijaninem czy nie, nie zwalnia go z przestrzegania tych 10 przykazań, prawda? I każdego za to czeka kara... I nie będzie to "pasek" :P
No właśnie - niestety istnieją jeszcze religie, ale mam nadzieję, że za 50-100-150 lat w końcu wszystkie umrą śmiercią naturalną :F

"Nie ustali praw na Ziemi, ponieważ ludziom dał wolną wolę. ;] " - a jednak :P

Kiepskie? Raczej trafiłem w sedno - w końcu zamiast topić mógł wychować, nie? :F

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:10, orzel286 napisał:

Zaraz, zaraz, zaraz - to czy ktoś jest chrześcijaninem czy nie, nie zwalnia go z przestrzegania
tych 10 przykazań, prawda? I każdego za to czeka kara...

A kto będzie przestrzegał praw, w których twórcę nie wierzy? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 10:48, Mogrim napisał:

Gdzie obrażam uczucia niereligijne?


To nie przypadek, że za największe zbrodnie odpowiadają właśnie ateiści. Skoro nie ma Boga trzeba samemu stworzyć własną sprawiedliwość i "raj na ziemi".

@Kardithron

Dnia 07.07.2009 o 10:48, Mogrim napisał:

A czy ja gdzieś pisałem, że wieczne potępienie jest wychowawcze? ;]

To o czym my w ogóle rozmawiamy? Pytałem czemu Bóg karze ludzi za to jacy są wiecznym potępieniem. Odpowiedziałeś że ich wychowuje. Zdecyduj się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:10, orzel286 napisał:

Kiepskie? Raczej trafiłem w sedno - w końcu zamiast topić mógł wychować, nie? :F

O to właśnie chodzi, iż czasami wychowanie skutku nie przynosi. To tak jak pełna ciepłych uczuć biedna matka próbująca wychować "dresa", żyjącego na dragach, chodzącego do najgorszego gimnazjum w mieście, wracającego codziennie do domu z siniakami.

Oczywiście, biedna matka będzie się temu przyglądać. Być może mieszkającego z nią pod jednym dachem bandytę odeśle do domu dziecka.
Ale co w podobnej sytuacji ma zrobić Bóg, patrzący na zabijających się nawzajem grzeszników na spływającej krwią Ziemi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:16, rob006 napisał:

To o czym my w ogóle rozmawiamy? Pytałem czemu Bóg karze ludzi za to jacy są wiecznym
potępieniem. Odpowiedziałeś że ich wychowuje. Zdecyduj się :P

Ależ ja nic takiego nie powiedziałem. Mówiłem jedynie, jako że Bóg próbuje wychować ludzi i naprowadzić ich na ścieżkę Dobra za życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:16, rob006 napisał:

To nie przypadek, że za największe zbrodnie odpowiadają właśnie ateiści. Skoro nie
ma Boga trzeba samemu stworzyć własną sprawiedliwość i "raj na ziemi".


I gdzie tu obrażam czyjeś uczucia? Używam słów obraźliwych jak "cap", czy może stwierdzam fakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:12, Kardithron napisał:

A kto będzie przestrzegał praw, w których twórcę nie wierzy? ;]

Spójrz na to z innej strony - załóżmy, że jesteś bardzo gorliwym wyznawcą kanapki z serem. Wiesz, że są też inne religie, ale ciebie wychowano w takiej, a nie innej tradycji, 80% ludzi w twoim kraju również wyznaję "kanapkę z serem". No, ale jak to w życiu bywa - umierasz.
Po śmierci trafiasz przed trybunał gdzie zasiada na chmurce facio z długaśną brodą i baaardzo groźną miną. Stwierdza on, że nie przestrzegałeś jego reguł, więc bardzo miłosiernie skazuje cię na piekło.
Dla boga nie ma różnicy, jakiego wyznania jesteś, jak cię wychowano, czy znasz jego prawa - jeśli ich nie przestrzegałeś, to sorki bejbe - idziesz się smażyć.
Ot miłosierdzie :P

"Oczywiście, biedna matka będzie się temu przyglądać."
No właśnie - zabiłbyś kogoś, kogo kochasz z całego serca, nawet jeśli ta osoba ma cię za kawałek g#$na? Wątpię :F
Wniosek - marny z boga "rodzic" - wogle nie wychowuje, za to wymaga i brutalnie karze.

Hurray for mass slaughter!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:23, Mogrim napisał:

I gdzie tu obrażam czyjeś uczucia? Używam słów obraźliwych jak "cap", czy może stwierdzam
fakt?


Fakt? To że założeniem ateizmu jest stworzenie własnego raju i sprawiedliwości, bez względu na środki, jest faktem?

@Kardithron
No więc po co jest to wieczne potępienie? Żeby zadowolić sadystyczne poczucie sprawiedliwości Boga? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:27, orzel286 napisał:

> A kto będzie przestrzegał praw, w których twórcę nie wierzy? ;]
Spójrz na to z innej strony - załóżmy, że jesteś bardzo gorliwym wyznawcą kanapki z serem.
Wiesz, że są też inne religie, ale ciebie wychowano w takiej, a nie innej tradycji, 80%
ludzi w twoim kraju również wyznaję "kanapkę z serem". No, ale jak to w życiu bywa -
umierasz.
Po śmierci trafiasz przed trybunał gdzie zasiada na chmurce facio z długaśną brodą i
baaardzo groźną miną. Stwierdza on, że nie przestrzegałeś jego reguł, więc bardzo miłosiernie
skazuje cię na piekło.
Dla boga nie ma różnicy, jakiego wyznania jesteś, jak cię wychowano, czy znasz jego prawa
- jeśli ich nie przestrzegałeś, to sorki bejbe - idziesz się smażyć.
Ot miłosierdzie :P

Doskonale wiem, że o to ci chodziło. Tylko co z tego wynika? ;] To niewierzący będzie płakał.

Dnia 07.07.2009 o 11:27, orzel286 napisał:

"Oczywiście, biedna matka będzie się temu przyglądać."
No właśnie - zabiłbyś kogoś, kogo kochasz z całego serca, nawet jeśli ta osoba ma cię
za kawałek g#$na? Wątpię :F
Wniosek - marny z boga "rodzic" - wogle nie wychowuje, za to wymaga i brutalnie karze.

Hurray for mass slaughter!!! :P

Przyznam, że przedstawiłeś dosyć prymitywne spojrzenie na intencje Boga.
Czuję się podobnie, jakbym miał ustosunkować się do ironicznego filmu z YouTube pt. "Bóg istnieje! Mamy na to dziesiątki dowodów!". xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.07.2009 o 11:28, rob006 napisał:

Fakt? To że założeniem ateizmu jest stworzenie własnego raju i sprawiedliwości, bez względu
na środki, jest faktem?


Czy użyłem słów "bez względu na środki"? Chyba nie. A nawet gdybym użył ani nie było by to obraźliwe ani dyskusyjne, historia dostarcza wystarczająco dowodów. Nigdzie nie napisałem też o założeniu, a o konsekwencji.
Naprawdę nie zalazłeś nic bardziej ''obraźliwego'' (co cię tu obraża?) od "próba tworzenia własnej sprawiedliwości"? Słabiutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować