Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 05.10.2006 o 22:40, Vaxinar napisał:

Znam, znam, ale przecież Szatan nie wrócił jeszcze do Boga jak syn do ojca więc nie może się
ojciec radować wspólnie ze swymi innymi synami z powrotu brata.
W tej chwili szukam odpowiedzi na jedno pytanie - do czego dąży Szatan ?
Jesteś w stanie mi odpowiedzieć, chodzi mi o religie Chrześcijan.


Nikt ci nie odpowie na to pytanie w 100%. Szatan z tego co wiem dąży do "pustki" - bo przegrał 2000 lat temu. Mimo to jest uparty i nadal walczy o ludzkie dusze. Dlaczego? Bo nie ma innego wyjścia. Albo nic nie robić w nieskończoność albo robic do skończenia ludzkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2006 o 23:03, Ledoke napisał:

Ja w miejsce syna marnotrawnego podstawiłem sobie człowieka, który pomimo wielkiego daru jaki
otrzymał od Boga nie potrafi go wykorzystać, wracającego do Boga dopiero wtedy gdy przydarzy
mu sie coś złego. Lucyfer jest IMO tym drugim synem, który nie potrafi zrozumieć dlaczego Bóg
cały czas daje człowiekowi szansę na powrót.

Bardzo ciekawe, doprawdy. Jednakże to nie zmienia faktu, że wg BIblii Szatan został wygnany i jest przegrany.
No, ale nic. Czekam na odpowiedź minimyszy.
Nie umiem tego pojąć. :(

Dnia 05.10.2006 o 23:03, Ledoke napisał:

Na to pytanie to może odpowiedzieć chyba tylko sam szatan ;)

A więc mam Go zapytać ? Obawiam się, że tej przeszkody nie pokonam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2006 o 20:03, paweusz napisał:

Lil.ith miała być pierwszą żoną Adama, ale nie chciała pełnić funkcji służki, została wypędzona. Jej
dzieci miały zabiajać potomków Adama i Ewy, za co zesłaną na nią aniołów, by ukarali ją.


A skąd masz takie informacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Vaxinar
> Dziwne to, więc dlaczego jest nazywany wrogiem ? Jak jest wrogiem to dlaczego współpracuje ?
Jak już Ledoke napisał, Lucyfer jest wrogiem ludzi a nie JHWH. A w tej "współpracy" ma cel: JHWH postawił wyżej tak nędznego robaka jakim jest człowiek, to ja mu teraz pokażę jacy ludzie są na prawdę. Najciekawsze jest to, że pierwotnie "szatan" to nie bylo imię wlasne tylko funkcja - taki boski odpowiednik policjanta i prokuratora w jednym.

> Ciekawy ten romans, a czy to czasem nie ma jakiegoś powiązania z Wielką Nieżądnicą ?
Nie mam pojęcia, ale całkiem możliwe, bo Lilith wywodzi się z Mezopotamii.

paweusz
> Zgodzę się z tym, że jest wersja mówiąc o strąceniu aniołów, którzy współżyli z ziemnskimi
> kobietami. Ale nie spotkałem się z tekstem traktującym o "związku" Lucyfera z Lilith. Lil.ith
> miała być pierwszą żoną Adama, ale nie chciała pełnić funkcji służki, została wypędzona.
> Jej dzieci miały zabiajać potomków Adama i Ewy, za co zesłaną na nią aniołów, by ukarali ją.

Po kolei:
1 Aniołowie wyrzuceni z nieba za współżycie z kobietami to rzekomo "drugie pokolenie" zbuntowanych (to wersja apokryficzna, bo Biblia wspomina o jakichś nieokreślonych bliżej synach bożych, którzy płodzili potomstwo z córkami czlowieczymi - wyjaśnienie historii biblijnej, z którym się zetknęłam brzmi: "synowie boga" to przodkowie Izraelitów a "córki czlowiecze" pochodziły z okolicznych plemion - braku sensu twórca tlumaczenia chyba nie zauważył). Ciekawe jak to się ma do bezpłodności aniołów...
2 Według kilku wersji Lilith to ta kobieta, o której jest mowa we fragmencie "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę." (Rdz 1,27) - dlatego Lilith twierdziła, że jest równa Adamowi, a jako, że ten domagał się od niej podporządkowania, zrobiła to, co na jej miejscu każda normalna kobieta by zrobiła, czyli uciekła z Raju. Za to zostali za nią wysłani trzej aniołowie z groźbą, że jeśli nie wróci, to każdego dnia oni będą zabijać jej dzieci (czyżby JHWH lubił uszczęśliwiać na siłę?). Lilith wrócić nie chciała i jeszcze w zamian zagroziła, że zabije każde dziecko Adama i Ewy poza tymi, które będą chronione amuletem z imionami tych trzech aniołow.
3 Romans Lucyfera i Lilith skrótowo wyglądał tak:
- JHWH stwarza ziemię, rośliny, zwierzęta, aniołów i Lilith jako pierwszego człowieka
- Lilith jest przecudnej urody, więc nic dziwnego, że najwspanialszy z aniołów, prawa ręka JHWH stracił dla niej glowę
- romans pięknie rozkwita do czasu, gdy zazdrośni aniołowie donoszą bogu, co się dzieje
- awantura: Lucyfer pobity i wypędzony, Lilith dostaje za męża Adama, który jest brudny, śmierdzi i uważa, że ona powinna mu się podporzadkować
- Lilith ucieka z raju, żąda wsparcia od Lucyfera, ale ten odmawia licząć na pojednanie z JHWH
- koniec romansu, Lilith sypia z kim popadnie (najchętniej z demonami)
- Adam dostaje za żonę Ewę, która jako, że głównie do rodzenia potomstwa została przeznaczona, urodziwa nie jest (miało to zapobiec romansowi z kolejnym aniołem - wężowi jej brzydota jakoś nie przeszkodziła)
- JHWH obiecuje wybaczyć Lucyferowi pod warunkiem, że ten odda hołd czlowiekowi jako najwspanialszemu dziełu bożemu
- Lucyfer odmawia i wywołuje wojnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2006 o 22:08, Vaxinar napisał:

Czytałeś ostatnią stronę, bo chyba nie.

Przystopuj trochę, bo ostatnio trochę agresywny jesteś. Czytałem posty i są to moim zdaniem hipotezy i spekulacje. Tak jak moje zdanie.

Dnia 05.10.2006 o 22:08, Vaxinar napisał:

Mam rozumieć z Twego posta, że Szatan z Bogiem miłują się wzajemnie i obaj są "dobrzy", ale
są jedynie dla siebie konkurencją.

Nie. Nie są "dobrzy", a czy się miłują to nie wiem. Są sobie nawzajem potrzebni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2006 o 22:10, hans olo napisał:

>/.../ Mahabheratą /.../

Zaliczenie Mahabharaty do religii wydaje mi się nieco pochopne. To, o ile wiem, epicko-wojenny poemat o wielkiej bitwie ale skoro chcesz to zaliczyć do religii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 10:44, KrzysztofMarek napisał:

> >/.../ Mahabheratą /.../
Zaliczenie Mahabharaty do religii wydaje mi się nieco pochopne. To, o ile wiem, epicko-wojenny
poemat o wielkiej bitwie ale skoro chcesz to zaliczyć do religii...

Mahabherata jest księgą świętą dla Hindusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 00:58, minimysz napisał:

Jak już Ledoke napisał, Lucyfer jest wrogiem ludzi a nie JHWH. A w tej "współpracy"
ma cel: JHWH postawił wyżej tak nędznego robaka jakim jest człowiek, to ja mu teraz pokażę
jacy ludzie są na prawdę. Najciekawsze jest to, że pierwotnie "szatan" to nie bylo imię wlasne
tylko funkcja - taki boski odpowiednik policjanta i prokuratora w jednym.

A ja już napisałem, że wg mnie stał się również wrogiem Boga, po tym co się stało. Tak mi się wydaje. Bóg w swej dobroci może miłuje i tego i tego, ale Lucyfer, nie wiem.
Twoje zdanie "JHWH postawił wyżej tak nędznego robaka jakim jest człowiek, to ja mu teraz pokażę jacy ludzie są na prawdę." potwierdza moje, w którym powiedział, że szatan chce udowodnić ludziom, że mają gdzieś Boga, mimo iż ich stworzył, prawda ?
Co do tego romansu to co jest źródłem Twoich informacji ? biblia i apokryfy, czy coś innego, albo coś jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 09:20, Treant napisał:

Przystopuj trochę, bo ostatnio trochę agresywny jesteś. Czytałem posty i są to moim zdaniem
hipotezy i spekulacje. Tak jak moje zdanie.

Tak ? A kiedy ze mną ostatnio rozmawiałeś ? :) Czy jakbym dawał więc emotek to bardziej by Ci się podobało ? :P :)
Napisałem Ci tak, ponieważ Twoje zdanie, że uległem propagandzie złego diabła rodem z Radia Maryja podpowiedziała mi, że jednak nie czytałeś moich innych postów. Piszesz, że mam przystopować, a ja tylko Ci napisałem, abyś czytał posty. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 16:37, hans olo napisał:

> > >/.../ Mahabheratą /.../
Mahabherata jest księgą świętą dla Hindusów.

Nie ona jedna. I nie jest kanonem wiary jak Stary Testament dla Żydów i Nowy Testament dla chrześcijan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 16:40, Vaxinar napisał:

A ja już napisałem, że wg mnie stał się również wrogiem Boga, po tym co się stało.

Nie byłabym taka pewna. Człowiek ma dziwną skłonność do automatycznego niemal uznawania swoich wrogów za wrogów swojego boga.

Dnia 06.10.2006 o 16:40, Vaxinar napisał:

Twoje zdanie "JHWH postawił wyżej tak nędznego robaka jakim jest człowiek, to ja mu teraz pokażę
jacy ludzie są na prawdę." potwierdza moje, w którym powiedział, że szatan chce udowodnić ludziom,
że mają gdzieś Boga, mimo iż ich stworzył, prawda ?

Raczej chce to udowodnić JHWH. Tak mi się jeszcze skojarzyło: według ludowych opowieści to szatan stworzył czlowieka, ale nie mogl go ożywić, więc poprosił boga o pomoc - efekty widać.

Dnia 06.10.2006 o 16:40, Vaxinar napisał:

Co do tego romansu to co jest źródłem Twoich informacji ? biblia i apokryfy, czy coś innego,
albo coś jeszcze ?

Żebym ja to pamiętała... Czytałam o tym jakieś 9-10 lat temu. Historię zapamiętałam, źródła niestety nie.

Dnia 06.10.2006 o 16:40, Vaxinar napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 16:55, KrzysztofMarek napisał:

> > > >/.../ Mahabheratą /.../
> Mahabherata jest księgą świętą dla Hindusów.
Nie ona jedna. I nie jest kanonem wiary jak Stary Testament dla Żydów i Nowy Testament dla
chrześcijan.

Właściwie Żydzi też nie mają ściśle określonego kanonu. Tora w sumie jest uznawana za najważniejszą ale jest jeszcze Midrasz i wiele innych równie ważnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 17:00, minimysz napisał:

Nie byłabym taka pewna. Człowiek ma dziwną skłonność do automatycznego niemal uznawania swoich
wrogów za wrogów swojego boga.

Prawdę prawisz.
Ale jeszcze jedno, Twoje zdanie "Lucyfer nie kusi ludzi, jego zadaniem jest donoszenie JHWH o złych uczynkach człowieka i szkodzenie ludziom za pozwoleniem JHWH (historia Hioba)".
Historię Hioba znam, ale z tego co pamiętam to tam Szatan namawiał JHWH aby ten zabrał coś biednemu Hiobowi, prawda ? A może mi się "zapomniało" ?
I jeszcze jedna sprawa, teraz z tego wynika jakoby Lucyfer był takim "Aniołem Śmierci", czyli "Gniewem Boga". A taką funkcję ma chyba Anioł Seamel, czy jakoś tak. :)

Dnia 06.10.2006 o 17:00, minimysz napisał:

Raczej chce to udowodnić JHWH

Rozumiem o co chodzi, ale jakoś z przyzwyczajenia piszę Bóg.

Dnia 06.10.2006 o 17:00, minimysz napisał:

Tak mi się jeszcze skojarzyło: według ludowych opowieści to
szatan stworzył czlowieka, ale nie mogl go ożywić, więc poprosił boga o pomoc - efekty widać.

:)

Dnia 06.10.2006 o 17:00, minimysz napisał:

Żebym ja to pamiętała... Czytałam o tym jakieś 9-10 lat temu. Historię zapamiętałam, źródła
niestety nie.

Mam pytanie, ale mam nadzieję, że nie weźmiesz go znowu za prowokację. :)
Dużo wiesz o Bogu / religiach i tak dalej. Czyli wierzysz, ale nie wyznajesz, czy nie wierzysz i po prostu studiujesz to jak jakiś fan fantasy panteon tamtejszych Bogów ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 16:43, Vaxinar napisał:

Napisałem Ci tak, ponieważ Twoje zdanie, że uległem propagandzie złego diabła rodem z Radia
Maryja podpowiedziała mi, że jednak nie czytałeś moich innych postów.

Zlituj się. Gdzie ja coś takiego napisałem? <offtop>W RM swego czasu szatanem był A.Kwaśniewski, a A.Olechowski demonem. Nie wiem, kto jest kim tam obecnie, bo nienawiści i jadu płynących stamtąd nie mam zamiaru doświadczać.</offtop>
Wyraziłem tylko moje zdanie na temat dogmatów konkretnej religii. Nie musisz się z nim zgadzać. :)

Dnia 06.10.2006 o 16:43, Vaxinar napisał:

Piszesz, że mam przystopować, a ja tylko Ci napisałem, abyś czytał posty. :]

Pamiętaj, że forum na każdy może przeczytać posty kierowane nie tylko do niego. I zobaczyć, że innym też nieczytanie zarzucasz i nie tylko: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=765&pid=4996
Ciekawe jak mógłbym takie rzeczy zobaczyć bez czytania postów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 17:39, Treant napisał:

Zlituj się. Gdzie ja coś takiego napisałem? <offtop>W RM swego czasu szatanem był A.Kwaśniewski,
a A.Olechowski demonem. Nie wiem, kto jest kim tam obecnie, bo nienawiści i jadu płynących
stamtąd nie mam zamiaru doświadczać.</offtop>

Sam dodałem RM, ale Ty napisałes o tym złym diable.
W RM TVN to Szatan.
Podobno jakaś niemiecka gazeta nazwała O. Rydzyka "kaznodzieją nienawiści".

Dnia 06.10.2006 o 17:39, Treant napisał:

Wyraziłem tylko moje zdanie na temat dogmatów konkretnej religii. Nie musisz się z nim zgadzać.
:)

Tu nie chodzi o Twoje zdanie, ale oto, że mówisz abym przystopował, bo jestem ostatnio agresywny - tak to jakoś ująłeś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 17:35, Vaxinar napisał:

Historię Hioba znam, ale z tego co pamiętam to tam Szatan namawiał JHWH aby ten zabrał coś
biednemu Hiobowi, prawda ?

Dopiero teraz zobaczyłam, że duży skrót myślowy mi wyszedł. Co do historii Hioba, to on wcale nie był biedny: miał liczną rodzine i wielkie stada, a wszystko praktycznie za nic. Dlatego właśnie szatan (z małej litery, bo w tym wypadku nie jest to imię) podsunał bogu pomysł wystawienia na próbę wiary Hioba: czy jest wierny sam z siebie, czy dlatego, że mu to przynosi korzyści?W sumie nie wiem, czemu uznaje się, że Hiob wyszedł z tej próby zwycięsko: przecież mimo, że wierzyć nie przestał, to jednak w pewien sposób przeciwko JHWH się zwrócił.

Dnia 06.10.2006 o 17:35, Vaxinar napisał:

I jeszcze jedna sprawa, teraz z tego wynika jakoby Lucyfer był takim "Aniołem Śmierci", czyli
"Gniewem Boga". A taką funkcję ma chyba Anioł Seamel, czy jakoś tak. :)

Nie wiem, jaką kto ma funkcję i czy nie wchodzą sobie w kompetencje. Według niektórych wierzeń każdy człowiek ma swojego "dobrego" i "złego" anioła. I wcale nie chodzi tu o postawę tych aniolów wobec boga. To taka anielska policja: "dobry" zapisuje dobre uczynki czlowieka i na sądzie za adwokata robi, drugi odwrotnie.

Dnia 06.10.2006 o 17:35, Vaxinar napisał:

Rozumiem o co chodzi, ale jakoś z przyzwyczajenia piszę Bóg.

Nie o to chodzi. Napisałeś "szatan chce udowodnić ludziom, że mają gdzieś Boga" dlatego Cię poprawiłam.

Dnia 06.10.2006 o 17:35, Vaxinar napisał:

Dużo wiesz o Bogu / religiach i tak dalej. Czyli wierzysz, ale nie wyznajesz, czy nie wierzysz
i po prostu studiujesz to jak jakiś fan fantasy panteon tamtejszych Bogów ? :)

Kiedyś wierzyłam bardzo mocno. Potem zaczęłam więcej czytać i w sumie jakoś tak wyszło, że zanim wyszłam poza Biblię przestałam wierzyć. A dalej wiadomo: im więcej czytałam, tym bardziej utwierdzało mnie to w przekonaniu, że coś tak bardzo wewnętrznie niespójne (często wręcz sprzeczne z samym sobą) żadną miarą prawdziwe być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 18:06, minimysz napisał:

Co do historii Hioba, to on wcale nie był biedny

To jak z tym Bogiem. Tak napisałem, bo mu wszystko zabrali, więc jednak później się nim stał. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 18:41, Vaxinar napisał:

> Co do historii Hioba, to on wcale nie był biedny
To jak z tym Bogiem. Tak napisałem, bo mu wszystko zabrali, więc jednak później się nim stał.

Wręcz przeciwnie: na końcu historii Hiob stał się jeszcze bogatszy niż był wcześniej i to mimo tego, że zaczął się skarżyć i narzekać (moim zdaniem takie marudzenie "czemu mnie karzesz, skoro tyle dobrego zrobiłem" świadczy o pysze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 18:06, minimysz napisał:

Kiedyś wierzyłam bardzo mocno. Potem zaczęłam więcej czytać i w sumie jakoś tak wyszło, że
zanim wyszłam poza Biblię przestałam wierzyć. A dalej wiadomo: im więcej czytałam, tym bardziej
utwierdzało mnie to w przekonaniu, że coś tak bardzo wewnętrznie niespójne (często wręcz sprzeczne
z samym sobą) żadną miarą prawdziwe być nie może.

W wierze nie należy szukać logiki bo nie była by już wiarą , tylko historią .Poza tym wiara opiera się na rzeczach który zwykły śmiertelnik nie jest w stanie wytłumaczyć gdyż jesteśmy zbyt niedoskonali i mała nasza wiedza oraz wiara .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2006 o 18:57, spider88 napisał:

W wierze nie należy szukać logiki bo nie była by już wiarą , tylko historią .Poza tym wiara
opiera się na rzeczach który zwykły śmiertelnik nie jest w stanie wytłumaczyć gdyż jesteśmy
zbyt niedoskonali i mała nasza wiedza oraz wiara .

Jeżeli tzw. święta księga podaje wzajemnie wykluczające się informacje, to w którą będziesz wierzył? I czy nie podważy to Twojej wiary w prawdziwość tej księgi? A jeszcze dochodzą sprzeczności między tym, co głoszą kapłani, a zawartością Biblii. O historii już nawet nie wspominam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować