Silent Hunter III - temat główny

[Ryan-Kam 0]

Danzing jest w grze , ale pojawai sie w pożnieszym okresie wojny. Nie spodziewaj sie niczego wielkiego , port jak kazdy w grze ( oprocz tych z których sie startuje ) bedzie ''''szytwny ,, zadnych ludzi nic tylko statki . Ja zapusciałem sie do nowego yorku aby zobczysz czy jest statua wolnosci no i jest .

[Ryan-Kam 0]

Z chęcia :

maria.kartasiska@neostrada.pl

[Olamagato 3]

Dla porządku przeniosłem z tematu o SH IV.

Znane bugi ostatniej wersji SH III 1.4:
01. Ładowanie akumulatorów przez samo przebywanie na powierzchni (bez włączonych silników, ba mogą być one nawet całkowicie zniszczone i możesz też nie mieć ani kropli paliwa).
02. Nie ma możliwości przeliczenia na mapie współrzędnych na kartograficzne, a część informacji jest podawana w grze w takich współrzędnych.
03. Podwodna wachta na na kiosku - bug wcale nie został usunięty lecz tymczasowo załatany w części kodu odpowiedzialnej za zanurzenie. Po wczytaniu zapisu z okrętem w zanurzeniu marynarze jak mieli wachtę pod wodą, tak nadal mają.
04. Brak ręcznego kierowania sterem głębokości.
05. Brak możliwości włączenia silników elektrycznych na powierzchni.
06. Podnoszenie z dna zatopionych statków, których nie zaliczyło do dziennika okrętowego (dzieje się to po odpłynięciu poza obszar renderowania czyli ponad 4/8 km od zatopionego celu). Można drugi raz zatopić ten sam cel, ale to nic nie zmieni poza wyczerpaniem torped.
07. Błędy obsługi amunicji do działek i km-ów plot. (np. wyczerpanie pocisków mimo, że pokazują się na liście uzbrojenia).
08. Błędy opcji "rzeczywistych sensorów". Możesz przepływać na powierzchni dosłownie obok wrogiego lotniskowca idącego na pełnych kotłach, a hydroakustyk nadal raportuje brak kontaktu. Ba, uruchomienie tych sensorów ręcznie również często powoduje albo brak żadnego wykrycia, albo wykrycie, które gra całkowicie ignoruje (np. nie masz wyboru typu słyszanego celu na hydrofonie). Żeby złapać kontakt musisz zanurzyć się na peryskopową - co rzeczywiście jest uzasadnione, ale tylko dla jednego typu hydrofonu, który był umieszczony na kiosku. Dzieje się to gdy wykrywany obiekt zbliży się na 2 km, a kod gry zamiast prawidłowo bezwarunkowo włączyć wykrywanie, całkowicie je wyłącza.
09. Błąd powodujący, że oficer wachtowy nigdy nie wraca na swoje stanowisko po wynurzeniu.
10. Błąd symulacji powodujący bezwarunkowe zmniejszenie prędkości podczas ładowania akumulatorów. Prawidłowo do prędkości 12 w. okręt mógł być napędzany tylko jednym silnikiem, a drugi mógł w tym czasie ładować akumulatory. Tak więc spowolnienie powinno być tylko dla predkości wyższych niż 12 w.

[Ryan-Kam 0]

Głupota ludzka nie zna granic ;/

Płynę sobie mym VII B i siedze przy mapie kiedy oficer wachtowy mowi mi że zauważyli statek . Patrzę oto niszczyciel . odlęgłos od celu 3000 metrów , przyszpieszam i gonie go . Gdy dochodze do 2 tys , okręt wykrywa mnie , schodze na głębokosc persykopową i czekam na drania . Jest juz 500 metrów ode mnie i wtedy torpedo los ! . No i coż udał sie . Trafienie w asm srodek okrętu , statek tonie w 20 sekund . No i tu klops , zapomnialm ze jesetm bardzo blisko niego , a statek tonął no i udezył mnie poważnie uszkadzajać okręt . Ustawiam grupe remontową i wynurzam sie . Uratowałem sie dzięki temu ze mialem 3 mechanikow an pokladzie oraz ze nie było zadnego innego statku w poblizu .

[Olamagato 3]

Singlowe misje w GWX są ewidentnie skopane. Pojawiło się mi mnóstwo bugów:
Misja: Druga bitwa o Narvik. Pancernik Warspite w towarzystwie chyba 10 brytyjskich niszczycieli wpływa do fiordu i osacza 8 niemieckich niszczycieli, które mają na wyczerpaniu pocisków, paliwa. Jest tam również U-64, który zawinął w celu natankowania. Może on pomóc w zatopieniu niszczycieli i/lub uszkodzeniu Warspite''a.
W rzeczywistości okręt ten został podczas tej bitwy zatopiony przez brytyjski samolot jako pierwszy utopiony przez samoloty U-boot.
Misja polega na tym, żeby nie dać się zatopić i zrobić wszystko co możliwe, żeby zadać jak największe straty Brytyjczykom.
A teraz bugi:
1. HMS Warspite wg identyfikacji oficera nazywa się HMS Nelson.
2. Kiosk okrętu w widoku uzbrojenia zniknął sobie.
3. Niszczyciele brytyjskie zidiociały, zaczęły kręcić kółka, wpadać na siebie, wpadać na pancernik, naturalnie również tonąć z powodu kolizji.
4. Wykrywanie okrętu na peryskopowej przestało je zajmować poniważ podszełem od pancernik na odległość 800 m, wystawiłem peryskop na dobre 5 minut i nic.
5. Zapakowałem w pancernik 5 pierwszych torped (4 w salwie pod kil), dostał przechył na dziób 4-5 metrów i przywalił nim w dno. I tyle. O zatonięciu nie było mowy.
6. Przeładowałem kolejną porcję torped, wszystko w odległości mniejszej niż 3 km od niszczycieli. Żadnej reakcji.
7. Opłynąłem pancernik i tym razem przyładowałem kolejny magazynek w rufę i śródokręcie (kazdą w inną gródź), żeby wreszcie padł na to dno. Na koniec przeładowałem jeszcze dwie i profilaktycznie rozwaliłem obie śruby. Tonął jakieś 6 godzin (to chyba już przegięcie) po oberwaniu 12 torped z tego 9 w dno. Nie miałem tyle cieprliwości, przyspieszyłem czas i wracałem do Narviku. Przed odpłynięciem obadałem czy już zaliczył glebę - zaliczył (widok zewnętrzny). Doszedłem do bazy, ESC, Abandon game i zonk. Zero zatopień. Cofnąłem popatrzyłem się w dziennik i to samo. Kaplica.

Z innych głupich pomysłów, które w 100% realizmu nie mają znaczenia (nie ma widoku zewnętrznego), ale dla początkujących tak - wyparował powierzchniowy znacznik położenia okrętu podwodnego pod wodą - Co jak co, ale jak ktoś chce mieć widok zewnętrzny, to jest to bardzo przydatne choćby w zorientowaniu się w przestrzeni. Klasyczny przykład wylania dziecka z kąpielą.

[Olamagato 3]

Aaa, jeszcze obrazki ze zidiocenia niszczycieli z poprzendiego posta.

Przypomniał mi się jeszcze jeden wredny przypadek - tym razem z podstawki.
Płynę sobie do domciu VIIB, jestem jakieś 80 km od portu i wtedy podlatuje Wellington dokładnie od rufy (180 st.). Oczywiście moi pplot go zestrzeliwują, lecz już po rzuceniu bomb. Jedna bombka z całego pierścionka trafia idealnie w przedział silnikowy. Rozwaliło dokumentnie lewego i prawego diesla oraz lewy elektryczny, przy okazji zabiło wszystkich przy karabinach (wszyscy na maks. obsypani medalami ;|).
Za tym piewszym leciały jeszcze 2 samoloty i normalnie przełączyłbym na elekryka, dał crash dive, te kilka węzłów do przodu z pozostałego elektryka i spoko. Ale z powodu buga okręt mi się zatrzymał i w miejscu zaczął sie bardzo powoli zanurzać (jakieś 4 minuty), co skończyło się tym, że oberwałem jeszcze dwoma bombkami. Nie rozwaliło mnie pod wodą tylko dlatego, że każdy oficer i 4 podoficerów, to byli mechanicy, więc okręt był naprawiany w 6 przedziałach jednocześnie...
Efekt był taki , że wracałem z 20 trupami, na granicy pływalności, 12% kadłuba, po 2 w. na peryskopowej do Brestu... :(

[Doreczek 0]

Możecie mi powiedzieć jak zrobić aby kamera podążała za U-bootem ??

[Olamagato 3]

Dnia 05.05.2007 o 23:26, Doreczek napisał:

Możecie mi powiedzieć jak zrobić aby kamera podążała za U-bootem ??

Nie ma takiej możliwości z tego co wiem. Jak chcesz grę z ciągłym podziwianiem widoków (poza graniem), to kup sobie "Battlestations Midway".

[scott 0]

Dnia 05.05.2007 o 23:26, Doreczek napisał:

Możecie mi powiedzieć jak zrobić aby kamera podążała za U-bootem ??

a właśnie że jest wciśnij klawisz " < " u mnie działa :p

[scott 0]

Dnia 02.05.2007 o 22:52, Ryan Kam napisał:

Z chęcia :

maria.kartasiska@neostrada.pl

podaj mi adres swój domowy abym mógł wysłać ci tą płytkę pocztą ! jesteś na gg ?

[Ryan-Kam 0]

Ciekawe :) Chyba ten stateczek nie zatopił tego kolosa ?

[flymar 0]

Mam pytanko - GWX, czy Real U-boat a jeśli tak, to dlaczego?
Ostatnio w SHIV gram w odpowiednik Real Fleet Boat i podoba mi się... więc zastanawiałem się nad Real U-boat, ale słyszę sporo pochlebnych opisii o GWX więc mam dylemat:)

[Olamagato 3]

Dnia 07.05.2007 o 08:23, Ryan Kam napisał:

Ciekawe :) Chyba ten stateczek nie zatopił tego kolosa ?

Oczywiście, że nie. Ja go zatopiłem, a niszczyciel zatonął sam...

[scott 0]

Dnia 07.05.2007 o 10:59, flymar napisał:

Mam pytanko - GWX, czy Real U-boat a jeśli tak, to dlaczego?
Ostatnio w SHIV gram w odpowiednik Real Fleet Boat i podoba mi się... więc zastanawiałem się
nad Real U-boat, ale słyszę sporo pochlebnych opisii o GWX więc mam dylemat:)

ja polecam GWX - grałem w oba mody i GWX jak dla mnie o niebo lepszy tylko że nico waży ok 900 mb - ale polecam w 100%

[Olamagato 3]

Potestowałem przez chwilę misje singlowe w GWX i okazało się, że część jest faktycznie skopanych. Dla odróznienia wgrałem sobie dwie wersje SH3 - jedną z GWX i drugą bez, żeby w praniu potestować różnice. Wyszło mi z tego, że GWX jest bardzo dobre do kampanii, ale do misji już nie bardzo. Otóż w misjach jest często tak, że sensory przeciwnika są tak dobrane, że nie zobaczy nas przez kilka minut o ile nie zrobimy czegoś głupiego jak np. włączenie silników na maks. czy wynurzenie. Natomiast te same misje w GWX są niegrywalne ponieważ sensory niszczycieli daleko przekraczają założenia ustawień tych misji, więc nasz okręt jest już wykryty zanim będziemy w stanei przyjrzeć się celom, albo nie ma możliwości wyminięcia niszczycieli nawet w 1939/40 roku gdy nie było jeszcze sonaru - co jest niezgodne w ogóle z danymi historycznymi (część u-bootów wpływała między niszczyciele bez wykrycia i torpedowały one duże cele). Poza tym trzeba pamiętać, że nawet po tym okresie nie wszystkie okręty były wyposażone w nowsze urządzenia równocześnie. Były i niszczyciele bez ASDIC''a po 1941 r.
Kolejna nieścisłość - model np. VIIb w 1940, który ma na pokładzie widoczny i obracający się niemal współczesny wykrywacz fal radarowych (a był wprowadzony w 1942 r. i gorzej wyglądał). Tak więc GWX miejscami przegina z tym "realizmem".

Odpaliłem więc na podstawce dwie misje porównawcze i efekty okazały sie ciekawe. Oto opisy do zdjęć z podstawki SH3:
1. Bitwa o Narvik. Jak widać można stopredować niszczyciela w taki sposób, żeby wylądował on na mieliźnie.
2. HMS Warspite na sekundę przed oberwaniem ze starej dobrej i szybkiej T-I w czasie bitwy o Narvik. Oberwał łącznie 3 na 4 torpedy puszczane po kolei (najpierw elektryczne, potem parogazowe), tak aby wszystkie trafiły jedna po drugiej. Jedna elektryczna wybuchła przedwcześnie.
3. Misja "Pancernik Bargham", w której U-29 spotyka idące w szyku u wybrzeży egiptu pancerniki HMS Queen Elisabeth, Bargham i Vailant. Pierwotnie zatopiony został tylko Bargham. Na zdjęciu widok tuz po wyminięciu niszczycieli eskorty.
Pancerniki tuż po tym wykonały zwrot dzięki czemu ustawiły się burtą pod torpedy. Ich prędkość to 20 w., więc jak ktoś zamrudzi to z torpedowania nic nie wyjdzie.
4. Jako najbliższy oberwała Queen Elisabeth 4 torpedy po kolei (podobnie jak przy Narviku). Trafiły wszystkie 4, a pancernik zatonął po 20 sekundach.
5. Misja została wykonana, ale ja miałem wciąż 10 torped na pokładzie, więc trzeba było wykombinować gdzie płyną, żeby w razie czego dogonić. Pancerniki nie mogły płynąc cały czas na 20 w. bo ich maksymalna to 23 w. i bardzo szybko wykończyłyby cały mazut ze zbiorników. Na mapce trzeba było więc pobawić się trochę geometrią...

[scott 0]

wiesz że w kampani dynamicznej w gwx - jest cała bitwa o norwegię zrobione w czasie kampani - miód jak dla mnie - a sensory niszczycieli nie są takie dokładne
w misje singiel nie grałem w gwx
co do sensorów (fakt torchę przegileli ale wolę to niż bierność w podstawce do 1943 roku - wymag to trochę bardziej skupienia się na rozgrywce - i niweluję schematyczność w atakowaniu konwojów)

[Olamagato 3]

1. Długo pędziłem za nimi, aż w końcu dwa pozostałe pancerniki uciekły. Wykombinowałem jednak, że płyną prawdopodobnie na Maltę, wokół której powinno być też nieco statków do zatopienia. No to obrałem taki kurs, ustawiłem 2048x i czekałem aż dopłynę. Jednak w połowie drogi napotkałem niszczyciela. Bez paniki na peryskopową i zobaczyłem coś bardzo budującego...
2. Dosłownie wpływał na mnie konwój pozostałych dwóch pancerników, który wracał z Malty do Aleksandrii. Dokładnie pozostałe HMS Bargham i Vailant. Widok pokazuje ten konwój z tyłu.
3. Prawie wpakowałem się kioskiem w pierwszy z niszczycieli (miałem oczywiście ciszę oraz wyłączone silniki), ten zorientował się, że jest coś nie tak i chwilę później zaczął rzucać bombki. Jednak spóźnił się o jakieś 5 sekund gdy ja już ruszyłem z kopyta, więc żadna mnie nie tknęła. Zostałem wykryty, ale to było juz za późno bo niszczyciele musiały zrobić nawrót a pancerniki były przede mną. Na wszeli wypadek zszedłem jednak na 25 metrów, żeby mi nie uszkodziły kiosku i peryskopu. Okazało się to bardzo potrzebne bo jeden z tylnej eskorty prawie mnie dopadł i przeleciał nad kioskiem. Musiał jednak zgłupieć bo jego szarża skończyła sie tak, że musiał gwałtownie hamować przed samą burtą płynącego jako pierwszego Barghama, który mnie minął jakieś 30 m po lewej burcie. Tak więc pierwszy pancernik jako cel przepadł. Pozostał drugi. Ale musiałem wrócić na peryskopową.
4. Drugi nie miał wiekszych szans na uniknięcie torpedy. Ustawiłem wszystkie na 9,5 m z salwą na niewielkim rozstawie. Wszystkie cztery wybuchły niemal jednocześnie pozbawiając Vailanta tylnej części dna. Prawie od razu zaczął tonąć, a ja jako stary kamikaze postanowiłem ukryć się przed wściekłymi 10 niszczycielami pod tonącym pancernikiem skręcając ostro pod niego i pełnym nurkiem w dół.
5. Próbowali mnie namierzyć, ale nie było to ważne. Ważne było znalezienie się na 170 m jak najszybciej.

[Olamagato 3]

Kilka zdjęć z ostatniej fazy. Jak widać ten pancernik również tonął dość krótko. W każdym razie to był jedyny mój patrol w którym udało się zatopić dwa pancerniki (i to z tego samego zespołu).

Następnie będzie testowana kampania tym razem w GWX. :)

[Doreczek 0]

Dlaczego nie mogę zainstalować patcha ?? Macie na dole obrazek z problemem...

[scott 0]

Dnia 07.05.2007 o 23:08, Doreczek napisał:

Dlaczego nie mogę zainstalować patcha ?? Macie na dole obrazek z problemem...

1. jeżeli masz wersję polską to tylko zainstaluszej patch od cenegi
2. jeżeli cokolwiek zmieniałeś w grze, wgrywałeś mody itd. także nie wgrasz - trzeba przeistalować grę