Zaloguj się, aby obserwować  
Alamar

Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

21790 postów w tym temacie

Masz rację. Ryzyko jest ogromne, ale gdyby się udało? Wydaje się przecież że gdyby postanowili zrobić kontynuacje, to nie mogli by tego schrzanić właśnie dlatego że ludzie by ich zniszczyli krytycznymi opiniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby im się to udało stworzyć to chętnie bym sobie w takiego moda zagrał choć szczerze mówiąc nie wróżę projektowi dużych szans na pomyślne zakończenie, aby to wyszło jak należy trzeba odtworzyć nie tylko lokacje ale także potwory, system klas, system rozwoju postaci, metodę uczenia się czarów i ich rzucania, wszystkie mechanizmy związane z zaklęciami itp. itd.
Podobnie jak Angar0 uważam że mieli by większe szanse na sukces gdyby zabrali się najpierw za jedynkę bo choć obszarów do odtworzenia byłoby więcej to innych komplikacji byłoby mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.06.2011 o 22:51, feenek napisał:

Mam pewien problem. Jak zabic kamiennego i koscistego golema ? Mam mlot bojowy +1 i nic
;( .

Z tego co dobrze pamiętam trzeba mieć co najmniej +2, ale nie jestem pewien co do tego. Nie masz jakiś broni np co dają dodatkowey dmg np ognia, zimna. kwasu ?, albo Cepa Bojowego Wieków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, jak to jest z rzutami obronnymi, im wyższe tym lepsze, czy na odwrót? I jak w ogóle działają? Czy jeśli osiągnie się maksymalny poziom w danym rzucie to postać staje się absolutnie odporna na daną rzecz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.07.2011 o 13:07, Shelazar napisał:

Witam, jak to jest z rzutami obronnymi, im wyższe tym lepsze, czy na odwrót? I jak w
ogóle działają? Czy jeśli osiągnie się maksymalny poziom w danym rzucie to postać staje
się absolutnie odporna na daną rzecz?


Rzuty obronne to szalenie istotne współczynniki określające szansę na niepowodzenie efektów rzucanych na postać czarów. Przyjmują one wartości całkowite od 20 do -20. Im niższa wartość rzutu, tym wyższa szansa na jego powodzenie. Wyróżniamy pięć rodzajów rzutów obronnych, rzuty na:

Paraliż/Trucizny/Śmierć (np. Miażdżąca ręka Bigby''ego, Zawodzenie Banshee)

Berła/Różdżki/Laski (np. Różdżka niebios)

Petryfikacja/Polimorfia (np. Polimorfowanie innego)

Zionięcia (np. Zionięcie Czerwonego Smoka)

Czary (np. Symbol: strach)

A jak to działa? Do wielu czarów i zdolności specjalnych jest przyporządkowany konkretny rzut obronny chroniący przed wszystkimi lub częścią jego efektów, wraz z modyfikatorem. Wraz z rzuceniem czaru, wykonywany jest rzut kością K20 a do otrzymanego wyniku dodawany jest modyfikator. Rzut jest udany, jeśli otrzymana wartość jest większa bądź równa posiadanej przez nas wartości rzutu, jeśli mniejsza – rzut kończy się niepowodzeniem. Podobnie jak w przypadku rzutu na trafienie, wyrzucenie 20 oczek zawsze oznacza powodzenie, a wyrzucenie 1 porażkę.

Poza rzutami obronnymi, możliwość odparcia negatywnego efektu daje również odporność na magię, jednak tak i ona bywa niekiedy przez czar ignorowana. Pewnym zabezpieczeniem jest dopiero odporność na konkretny efekt (np. ochrona przed negatywną energią), co jednak nie umniejsza znaczenia rzutów.

Rzuty obronne są głównie determinowane przez klasę i rasę postaci, jednak mogą być w niemałym stopniu modyfikowane poprzez czary i przedmioty.

Zaczerpniete z CoB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Buuu, w pierwszej scence na dzień dobry nie słychać głosu Irenicusa ;( Dźwięki otoczenia, muzyka, efekty czarów są ok, pierwsza kwestia Imoen też.

No i same postacie po kliknięciu jakieś mało gadatliwe :<

Jest jakaś rada na to?

EDIT: Łoj, po wyłączeniu eax chyba wszystko wróciło do normalności. A ja już z paniki spamuje forum :<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja drużyna to: ja - Kensai, Minsc, Anomen, Jaheria, Nalia oraz Jan. Czy opłaca mi się trzymać w drużynie Jaherie? Kto by mógł ją zastąpić aby drużyna była lepsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2011 o 18:03, The_Warrior napisał:

Moja drużyna to: ja - Kensai, Minsc, Anomen, Jaheria, Nalia oraz Jan. Czy opłaca mi się
trzymać w drużynie Jaherie? Kto by mógł ją zastąpić aby drużyna była lepsza?


Masz na mysli silniejsza? Aerie.
Ale ja bym nie ocenial druzyny w ten sposob, kazdego jestes w stanie doprowadzic do takiej postaci, ze bedzie sie dobrze sprawdzac w walce. Jaheirze mozesz dac profesje w sejmitary i walke dwiema bronmi, do tego Belm do lapy offhand, z butami szybkosci bedzie miec te 3 ataki w rundzie. Potem mozna dac jej w maczugi lub Kij Tarana. Do tego jej czary typu plaga owadow lub przywolanie zywiolakow sa ekstremalnie przydatne, moze sie chornic zelazna skora, zbroja wiary i innymi buffami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę nie ma w Baldurze słabych postaci. Każdy wysokopoziomowy NPC jest silny i przydatny,trzeba tylko umieć nim grać : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie za 100 punktów, czy wyssanie poziomów/energii - takie jak mają np. wampiry (bosh jak ja ich nienawidzę) to magia? Jeśli dana postać miałaby 100% odporności na magię to czy można jej wyssać poziom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2011 o 18:52, Shelazar napisał:

Pytanie za 100 punktów, czy wyssanie poziomów/energii - takie jak mają np. wampiry (bosh
jak ja ich nienawidzę) to magia? Jeśli dana postać miałaby 100% odporności na magię to
czy można jej wyssać poziom?

Hmm specem nie jestem ale raczej wątpię, nawet z Karsomirem mój paladyn miał wysysane poziomy, jedna ochrona to "Ochrona przed Negatywną energią" zaklęcie kapłańskie z 5-6 poziomu jeśli dobrze pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2011 o 18:52, Shelazar napisał:

Pytanie za 100 punktów, czy wyssanie poziomów/energii - takie jak mają np. wampiry (bosh
jak ja ich nienawidzę) to magia? Jeśli dana postać miałaby 100% odporności na magię to
czy można jej wyssać poziom?

Witaj.
Hmm. Z tego co się orientuję to nie jest magia. BTW: A kto lubi wysysanie poziomów. To jest ich wampirzy atak. Z resztą przyjrzyj się dokładnie jak Cię będą atakować. Machają rękami i robią właśnie takie coś jakby Ci się miały dossać do gardła. Nie pamiętam już czy nawet taki czar był do kupienia. ]ehhh ten dziurawy mózg]. Jedyną klasą odporną na wysysanie poziomów jest Paladyn - Łowca Nieumarłych.
Zalety:
+3 do trafienia i obrażeń przeciwko nieumarłym
Niepodatny na unieruchomienie
Niepodatny na utratę poziomu
Wady:
Nie może posługiwać się umiejętnością Nakładania Rąk.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, teraz moje pytanie, co do spotkanka z panem liszem - pierwszy co się nawinął przy robieniu zadania z kultystami (dla świątyni Helma). Ogólnie to zdaję sobie sprawę, że przeciwnik do mięczaków nie należy, co nie zmienia faktu, że na starcie mogę mu pościągać punkty życia tak gdzieś do poważnych obrażeń, potem nakłada te swoje czary ochronne. I tu jest problem. Czym to się ściąga? Pamiętam, że jest coś takiego jak Wyłom, ba, używam, ale jakoś tak bez efektu :| I mam wrażenie że o czymś zapomniałem, tylko nie do końca wiem o czym. :<

Swoją drogą, ile ta gra funu daje nadal to szok ^^ Co prawda drużyna trochę zbyt święta jak na mój gust, ale nie chciałem mieszać charakterów a trochę uparłem się na romans z Aerie żeby go w końcu odhaczyć. ^^ W sumie trochę na początku brakowało mi Korgana, ale widok Valygara z Furią Niebios w prawej i jakąś inną kataną w lewej łapie traktuje jako wystarczające zadośćuczynienie ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam którym czarem dokładnie (pewnie jakieś rozproszenie) ale na licha to polecam zwój ochrony przed umarłymi/złem.

@Braveheart

Wiem, ale miałem nadzieję, że sklasyfikowano to jako czar rzucany przy każdym ataku wręcz... (tak jak przy niektórych broniach) Qrde, liczyłem na inne rozwiązanie niż bycie łowcą zombiaków albo noszenia wekiery zniszczeń/amuletu mocy... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2011 o 19:00, Braveheart napisał:

Witaj.
Hmm. Z tego co się orientuję to nie jest magia. BTW: A kto lubi wysysanie poziomów. To
jest ich wampirzy atak. Z resztą przyjrzyj się dokładnie jak Cię będą atakować. Machają
rękami i robią właśnie takie coś jakby Ci się miały dossać do gardła. Nie pamiętam już
czy nawet taki czar był do kupienia. ]ehhh ten dziurawy mózg]. Jedyną klasą odporną na
wysysanie poziomów jest Paladyn - Łowca Nieumarłych.

Zdaje mi się, że był tak czar, który pozwalał na wyssanie poziomów, ale to chyba tylko u kapłana - nigdy go nie używałem. Ponadto Czarna Brzytwa wysysała poziomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2011 o 19:11, Adjatha napisał:

Dobra, teraz moje pytanie, co do spotkanka z panem liszem - pierwszy co się nawinął przy
robieniu zadania z kultystami (dla świątyni Helma). Ogólnie to zdaję sobie sprawę, że
przeciwnik do mięczaków nie należy, co nie zmienia faktu, że na starcie mogę mu pościągać
punkty życia tak gdzieś do poważnych obrażeń, potem nakłada te swoje czary ochronne.
I tu jest problem. Czym to się ściąga? Pamiętam, że jest coś takiego jak Wyłom, ba, używam,
ale jakoś tak bez efektu :| I mam wrażenie że o czymś zapomniałem, tylko nie do końca
wiem o czym. :<

Przebicie magii(przeszywająca magia). Na wyższych poziom Bicz ochronny Khelbena, itp. Dopiero potem wyłom. Nawet podczas ładowania o tych zaklęciach wspominają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2011 o 19:25, Shelazar napisał:

Wiem, ale miałem nadzieję, że sklasyfikowano to jako czar rzucany przy każdym ataku wręcz...
(tak jak przy niektórych broniach) Qrde, liczyłem na inne rozwiązanie niż bycie łowcą
zombiaków albo noszenia wekiery zniszczeń/amuletu mocy... ;(

Masz jeszcze zaklęcie kapłańskie Ochrona przed Negatywną Energią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.07.2011 o 19:11, Adjatha napisał:

Dobra, teraz moje pytanie, co do spotkanka z panem liszem - pierwszy co się nawinął przy
robieniu zadania z kultystami (dla świątyni Helma). Ogólnie to zdaję sobie sprawę, że
przeciwnik do mięczaków nie należy, co nie zmienia faktu, że na starcie mogę mu pościągać
punkty życia tak gdzieś do poważnych obrażeń, potem nakłada te swoje czary ochronne.
I tu jest problem. Czym to się ściąga? Pamiętam, że jest coś takiego jak Wyłom, ba, używam,
ale jakoś tak bez efektu :| I mam wrażenie że o czymś zapomniałem, tylko nie do końca
wiem o czym. :<

Czar rozproszenie magii. Jest jeszcze jeden ''lamerski'' sposób :D. Uciec w bezpieczne miejsce i dać odpoczynek po czym czary mu schodzą dać szybko przyspieszenie i Lisz pada jak zwykły Ork ;)

@Vel_Grozny
Cholipka zapomniało mi się o tej broni ;). Masz rację czarna brzytwa czasami pomagała swego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować