Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

[SiDi 0]

>

Dnia 24.02.2006 o 21:15, Hubi Koshi napisał:

/.../ tym tuż za wejściem, jeśli na razie nie możesz to spróbuj po queście w Wzgórzach Wichrowych
Włóczni, ale powinieneś móc i bez tego

Nie wiem dokładnie z kim mam porozmawiać, więc mógłbyś mi powiedzieć dokładniej? Wykonałem wszystkie questy dla Targowa, Wzgórza Wichrowych Włóczni i Wzgórzach Umar. Obecnie wykonuje zadanie dla Anara z obroną tego ładunku w Dokach. Tak to wszystkie questy wykonałem, a swoim bardem mam twierdzę :) (to ten teatr)

[Sidal 0]

Wciąż mi się nie podświetla warownia D''arnisa.. i nie mogę pomóc Nalii.. a wyłaże przez bramy miasta.

[Hubi_Koshi 0]

Tak wiec, wejdź do siedziby Paladynów w Dzielnicy Światynnej wyjdź z tego przedsionka do głównej sali i tam tuż przed schodkami na to obniżenie powinien stać jeden Paladas z nim własnie musisz pogadać. To Paladas najbliżej wyjścia z przedsionka, chyba

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 24.02.2006 o 22:11, Sidal napisał:

Wciąż mi się nie podświetla warownia D''arnisa.. i nie mogę pomóc Nalii.. a wyłaże przez bramy
miasta.

Nalia nie zaznaczyła jej na Twojej mapie? To raczej nie możliwe.... Poszukaj dokładnmie na mapce - taki zamek na niebiesko powinien być.

[Fr4t3r 0]

Dnia 24.02.2006 o 22:11, Sidal napisał:

Wciąż mi się nie podświetla warownia D''arnisa.. i nie mogę pomóc Nalii.. a wyłaże przez bramy
miasta.

To samo miałem spróbuj przejsc z sąsiedniej lokacji np ruin świątyni, albo innej planszy.

[Sidal 0]

Dnia 24.02.2006 o 23:00, Fr4t3r napisał:

> Wciąż mi się nie podświetla warownia D''arnisa.. i nie mogę pomóc Nalii.. a wyłaże przez
bramy
> miasta.

To samo miałem spróbuj przejsc z sąsiedniej lokacji np ruin świątyni, albo innej planszy.

Na mapie mi zaznaczyła. Ale był jakiś błąd i ta lokacja nie chciała się podświetlić, bym się do niej udał. Ale już ok.. poprzecgodziłem pare razy z jednej lokacji do drugiej i w końcu się uruchomiła.

[Flameruler 0]

Dnia 24.02.2006 o 22:08, DemoBytom napisał:

Czy ja wiem.. Za pierwszym razem przerwałem romans zanim się na dobre zaczął a i tak szybciutko
ją wezwali.. Za drugim i trzecim razem romansowałem równocześnie z Aerie i Jaheirą.. I też
szybciutko ją wezwali.. Zaraz po odpoczoynku po zadaniu Xazara.. A teraz juz z tydzień czasu
gry minął od zadania Xzazara.. I dalej nic :(

Nie chciałbym nic sugerować, ale wygląda na to, że pojawiły się u Ciebie jakieś bugi skoro ją szybko wzywali. :) Powinni ją wezwać dopiero wtedy, kiedy romans odpowiednio się rozwinie.

[Doman15 0]

Tak z czystej ciekawości, na jakim poziomie trudności gracie?

[Pharaun_Mizzrym 0]

Jestem na poziomie z maszyną Luma w Twierdzy Helma. W podziemiach Iilithidów zdobyłem Laskę IIlithidów i nie wiem co mam dalej robić ? Portal na poziom niżej nie jest jeszcze gotowy...

[winthrop 0]

Dnia 25.02.2006 o 11:06, Thorongil napisał:

Tak z czystej ciekawości, na jakim poziomie trudności gracie?

najtrudnieszy jest fajny ale jak jestes poczatkujacy to duzo bedziesz wczytywac, ale jak juz przeszedles raz gre conajmneij to fajneie jest na najtrudniejszym

[ArtuRPGpl 0]

Kurde zapomnialem ta gre wzuci do koszyka jak zamawialem morrowinda:/ teraz juz nie bende placic tych 7 zl za przesylke.. ale fajna ta gierka? i wciagajaca?

[Adjatha 0]

Dnia 25.02.2006 o 12:13, ArtuRPGpl napisał:

Kurde zapomnialem ta gre wzuci do koszyka jak zamawialem morrowinda:/ teraz juz nie bende placic
tych 7 zl za przesylke.. ale fajna ta gierka? i wciagajaca?

Strasznie wciągająca... Wg mnie o wiele lepsza od Neverwinter Nights czy Icewind Dale II. Jeszcze jeśli kupisz w NXK razem z dodatkiem, to będziesz miał zabawę na conajmniej miesiąc... Ja pamiętam jak grałem w nią przez całego Sylwestra bo siedziałem w domu...

[Ian_Ard 0]

Kiedy gralem pierwszy raz to moja druzyna wygladala tak:
Ja <Paladyn>, Minsc, Yoshimo, Jaheira, Edwin, Aerie

Teraz gram po raz drugi, mam pomysl na taka druzyne:
Minsc, Keldorn, Ja <Złodziej>, Viconia, Aerie, Edwin

Dokonalem takie zmiany dlatego ze:
- Po tym jak odszedl Yoshimo, nie moglem znalesc nikogo na jego miejsce, dlatego teraz nie mam go w nowej druzynie, a jego miejsce zajalem Ja
- Keldorn jako paladyn wejdzie na moje miejsce z pierwszej gry, gdyz jak tylko zdobede Karsomira to bedzie nim wymiatal
- Jaheira raczej malo wnosila do mojej druzyny, w sumie to uzywalem jej glownie do rzucania zklec, ktore nie robily raczej wiekszej szkody, przyzwane zwierzeta w walce z mocnym przecinkiem nie dawaly NIC, bo przeciwnik jesli jest dobry to rzuca zaklecie ktore niszczy wszystkie przyzwane istoty, a w walce tez nei byla super dobra.
- VIconie wzialem gdyz jest najlepsza kaplanka, i w polaczeniu z kaplanka Aerie moga dobrze sobie radzic. Tylko obawiam sie ze moze sie klocic z moja dobra druzyna, szczegolnie z Aerie i Keldornem.

Prosze wypowiedzcie sie. =]

[Budo 0]

Dnia 25.02.2006 o 13:39, Ian Ard napisał:

Teraz gram po raz drugi, mam pomysl na taka druzyne:
Minsc, Keldorn, Ja <Złodziej>, Viconia, Aerie, Edwin

Dnia 25.02.2006 o 13:39, Ian Ard napisał:

Prosze wypowiedzcie sie. =]

Wg mnie masz za mało luda do walki wręcz. Dla mnie optimum to 3 lub 4, nic nie zastapi dobrego woja :)
A co do Viconii, to Keldorna chce ja zatłuc, nie wiem czy da się ją odratować ;)

[Mumin 0]

Dnia 25.02.2006 o 13:39, Ian Ard napisał:

- Po tym jak odszedl Yoshimo, nie moglem znalesc nikogo na jego miejsce, dlatego teraz nie
mam go w nowej druzynie, a jego miejsce zajalem Ja

Zawsze można w jego miejsce wziąć Jana Jansena, który jest dodatkowo iluzjonistą i świetnym tekściarzem ;-)

Dnia 25.02.2006 o 13:39, Ian Ard napisał:

- Keldorn jako paladyn wejdzie na moje miejsce z pierwszej gry, gdyz jak tylko zdobede Karsomira
to bedzie nim wymiatal

Owszem, będzie. Tylko daj mu Rękawice Zręczności, bo kiepsko u niego z tą cechą.

Dnia 25.02.2006 o 13:39, Ian Ard napisał:

- Jaheira raczej malo wnosila do mojej druzyny /ciach/

Ja tam na nią nawet nie narzekałem. Gdybyś ją wystawił do przodu to pewnie radziłaby sobie lepiej, bo w walce spisuje się nienajgorzej.

Dnia 25.02.2006 o 13:39, Ian Ard napisał:

- VIconie wzialem gdyz jest najlepsza kaplanka, i w polaczeniu z kaplanka Aerie moga dobrze
sobie radzic. Tylko obawiam sie ze moze sie klocic z moja dobra druzyna, szczegolnie z Aerie
i Keldornem.

No pewnie będą wymiatać - masz dwóch magów i dwóch kapłanów w trzech osobach :-)
No i zdecydowanie będą się kłócić - Viconia z Keldornem...

Dnia 25.02.2006 o 13:39, Ian Ard napisał:

Prosze wypowiedzcie sie. =]

Rzekłem.
;-)

[Mumin 0]

Dnia 25.02.2006 o 13:42, Budo napisał:

Wg mnie masz za mało luda do walki wręcz. Dla mnie optimum to 3 lub 4, nic nie zastapi dobrego
woja :)

Eee... Ja mam zwykle dwójkę do walki wręcz + czworo magów :-D Np. Keldorn i ja (tropiciel) z przodu, Jan i Nalia jako wsparcie łucznicze (nie są powalający w tej dziedzinie, ale radzą sobie) oraz Aerie i Tashia (mój ulubiony NPC z modów :-) ) jako czarujące towarzyszki ;-) Oczywiście Jansen i Nalia też rzucają zaklęcia.

[Budo 0]

Dnia 25.02.2006 o 13:51, Mumin napisał:

Eee... Ja mam zwykle dwójkę do walki wręcz + czworo magów :-D Np. Keldorn i ja (tropiciel)
z przodu, Jan i Nalia jako wsparcie łucznicze (nie są powalający w tej dziedzinie, ale radzą
sobie) oraz Aerie i Tashia (mój ulubiony NPC z modów :-) ) jako czarujące towarzyszki ;-) Oczywiście
Jansen i Nalia też rzucają zaklęcia.

To u mnie odwrotnie- 4 wojów i Jan oraz Nalia z tyłu :P
A co do Keldorna i Vici, to kiedyś chciałem zobaczyć chociaz jak ona gada i jakie ma staty, a miałem Kely''ego w drużynie. Nie zdążyłem wejśc do karty postaci a już sie na nią z mieczem rzucił :/

[walgierz 0]

Dnia 25.02.2006 o 13:39, Ian Ard napisał:

Teraz gram po raz drugi, mam pomysl na taka druzyne:
Minsc, Keldorn, Ja <Złodziej>, Viconia, Aerie, Edwin

Ciekawa drużyna. Taka, hmmm... zróżnicowana :P
Przygotuj tylko coś na nerwy, bo przepychanki słowne pomiędzy NPCami Cie wykończą. Mozliwe też, że dojdzie do jakiegoś mordobicia... :D
A Yoshimo można (chociaż ja tego dupka nigdy nie biorę - jest chyba nawet bardziej irytujący niż pewnien kryptohomoseksualista - kapłan. Po tych tekstach o tańczeniu na ostrzu miecza mam ochotę sprawdzić jak tańczy z toporem w plecach...) zastąpić Imoen. Prawdę powiedziawszy nie wyobrażam sobie gry bez niej. I nie ma znaczenia, że lekko odstaje od drużyny w chwili ponownego przyjęcia. To jedyny pomiot Bhaala, który nie próbuje mnie zabić :)

[Mumin 0]

Dnia 25.02.2006 o 13:54, Budo napisał:

To u mnie odwrotnie- 4 wojów i Jan oraz Nalia z tyłu :P

No tak, ale ja swojego tropiciela prowadzę i wyposażam tak, że już Keldorn nie bardzo ma co robić na polu walki, a co dopiero jacyś dodatkowi wojownicy :-D

Dnia 25.02.2006 o 13:54, Budo napisał:

A co do Keldorna i Vici, to kiedyś chciałem zobaczyć chociaz jak ona gada i jakie ma staty,
a miałem Kely''ego w drużynie. Nie zdążyłem wejśc do karty postaci a już sie na nią z mieczem
rzucił :/

Tak szybko? Heh... Nigdy nie miałem ich oboje naraz w drużynie, więc nie miałem okazji zaobserwować. Ale wydaje mi się, że Keldorn mógłby być honorowy i chociaż coś do niej powiedzieć (nawet jeśli byłoby to "Giń nędzny pomiocie zła!") :-D

[Budo 0]

Dnia 25.02.2006 o 14:00, Mumin napisał:

Tak szybko? Heh... Nigdy nie miałem ich oboje naraz w drużynie, więc nie miałem okazji zaobserwować.
Ale wydaje mi się, że Keldorn mógłby być honorowy i chociaż coś do niej powiedzieć (nawet jeśli
byłoby to "Giń nędzny pomiocie zła!") :-D

To było własnie cos w tym stylu- wlączył się jeszcze Anomen że cos tam niby jej bronił, ale Kel nie słuchał, potem już tylko "koniec rozmowy" i "Na Torma powalę Cię" ;]