Zaloguj się, aby obserwować  
Alamar

Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

21790 postów w tym temacie

O tak. Znam rozmieszczenie pułapek na pamięć. Teraz to się smoka zabija w kilkanaście sekund, a kiedyś walka z mefitami stanowiła wyzwanie:) Chociaż walkę z przerośniętymi jaszczurkami i tak pauzuję na minimum kwadrans, a to ze względu na wspaniały motyw muzyczny jaki wtedy wydobywa się z głośników:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2007 o 01:26, hito_kun napisał:

O tak. Znam rozmieszczenie pułapek na pamięć. Teraz to się smoka zabija w kilkanaście sekund,
a kiedyś walka z mefitami stanowiła wyzwanie:) Chociaż walkę z przerośniętymi jaszczurkami
i tak pauzuję na minimum kwadrans, a to ze względu na wspaniały motyw muzyczny jaki wtedy wydobywa
się z głośników:)


taaa.... to były piękne chwile, kiedyś to ze zwykłym liszem musiałem się tłuc parę pięknych godzin, a teraz wystarczy pułapka, lub szybki atak... to były emocje gdy znalazło się jakąś nową, potężną broń, a teraz?... poziom max, kasy max, rozmieszczenie broni jest znane, tylko modami sie próbuję ratować przed szablonowym graniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak każdy:) Ale jeżeli to nie są mody podnoszące poziom trudności, tylko dodające przegięte przedmioty, to bardziej potrafią zepsuć rozgrywkę niż ją urozmaicić. Dlatego nie mam zamiaru instalować np. TDD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2007 o 01:34, hito_kun napisał:

Jak każdy:) Ale jeżeli to nie są mody podnoszące poziom trudności, tylko dodające przegięte
przedmioty, to bardziej potrafią zepsuć rozgrywkę niż ją urozmaicić. Dlatego nie mam zamiaru
instalować np. TDD.

Wiesz.... chciałem zainstalować TDD bo myślałem, że to będzie coś fajnego, nowe czary, lokacje, przedmioty... a w rezultacie okazało sie straszną kaszaną... Po instalce fakt, dostało się nowe czary, przedmioty są nędzne,a przeciwnicy śmieszni. Same lokacje nie są ani niczym nowym ani fascynującym. Jak dla mnie to jest bardzo niewypalony pomysł... Ale człowiek w desperacji i brzytwy się chwyci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fakt. Jedyne co jest dobre w TDD to niektóre podklasy i czary z Icewind Dale. Sklonowane z innych gier innfinity lokacje już nie mają swojego uroku. Chyba najbardziej mnie zirytowała skopiowana co do poziomu Twierdza D''Arnise będąca częścią jakiegoś większego (i nudnego jak sto diabłów) dungeonu. No i ten multum bugów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2007 o 01:41, hito_kun napisał:

Fakt. Jedyne co jest dobre w TDD to niektóre podklasy i czary z Icewind Dale. Sklonowane z
innych gier innfinity lokacje już nie mają swojego uroku. Chyba najbardziej mnie zirytowała
skopiowana co do poziomu Twierdza D''Arnise będąca częścią jakiegoś większego (i nudnego jak
sto diabłów) dungeonu. No i ten multum bugów:)

eeh taaak , bugi to chyba najbardziej charakterystyczna część tego moda... ale ta żałosna próba stworzenia jakiegoś nowego wątku jest nie na miejscu... kilka przedmiotów warte jest uwagi, ale tylko kilka... co do czarów, fak faktem to bardzo mi sie podobają co niektóre:) A podklasy stanowią chyba najmocniejszą zaletę (jedną z niewielu) tego moda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko większość tych podklas jest nieprzemyślana. Mają jakieś chore wymagania/ograniczenia. Czasem bronie z jakich może/nie może korzystać dana postać oraz to ile gwiazdek można w styl walki nimi wsadzić wywołują śmiech. Albo specjalne umiejętności. O ile bodajże shadow druid może przyzywać cienie, co jest b. dobre, o tyle jakaś inna podklasa druida (a może łowcy?) może tworzyć Dobre Jagody. Po prostu śmiech na sali. BTW, czy ktoś kiedyś z Dobrych Jagód korzystał? Bo dla mnie już w BG1 dla postaci na 1 poziomie ten czar był za słaby:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.03.2007 o 00:57, reaven1 napisał:

No mam też parę modów dodających spotkania losowe w mieście.... w postaci bardzo upierdliwych
osobników... i paru smoków, stworzonych przez jakiegoś masochistę:P


To są komponenty Tacticsa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.03.2007 o 00:53, Amistan napisał:

Bardzo? W Lochach Irenicusa i podczas walk z Bohdi i Irenicusem gra jest rzeczywiście bardzo
utrudniona.
W pozostałych przypadkach?
Gra jest, powiedzmy to, ciekawsza raczej, wymaga nieco więcej taktyki.


Od tego nazwa :P

Dnia 23.03.2007 o 00:53, Amistan napisał:

Ale wrogów można tak samo robić w bambuko jak bez Tacticsa.


Niestety, wszystkie stare próby wykiwania wrogów nie działają.

Dnia 23.03.2007 o 00:53, Amistan napisał:

Z wyjątkiem Illithidów może i chyba tych, tam, rycerzów demoniczych, dzieci Demigorgona.
;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2007 o 02:15, Icestalker napisał:

Niestety, wszystkie stare próby wykiwania wrogów nie działają.


Stare nie, ale są nowe, również skuteczne.
A na niektórych wrogów z Tacticsa działają i stare.
Masz tego na przykład Iluzjonistę w domu Valygara. Wchodzisz magiem tak żeby Cię nie zobaczył, stajesz w rogu i zapuszczasz mu chmurek ile wlezie. Pada jak klapsznita po paru chwilach. Jak w starych dobrych czasach. :-)))
I paru też jest jeszcze takich duraków również i w Tacticsie.
A reszta - do wykiwania na nowe sposoby. Ja tam nigdy nie lubię wpaść w środek stada wrogów machając toporem, wię zawsze najpierw szukam możliwości wykołowania przeciwnika.
I w Tacticsie jest też ich dużo, choć nieco rzeczywiście mniej niż poprzednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.03.2007 o 02:50, Amistan napisał:

Stare nie, ale są nowe, również skuteczne.
A na niektórych wrogów z Tacticsa działają i stare.
Masz tego na przykład Iluzjonistę w domu Valygara.

Dnia 23.03.2007 o 02:50, Amistan napisał:

Wchodzisz magiem tak żeby Cię nie zobaczył,


W mojej wersji stoi przy schodach:P więc od razu Cię widzi. :P

Dnia 23.03.2007 o 02:50, Amistan napisał:

stajesz w rogu i zapuszczasz mu chmurek ile wlezie.


To chyba jakaś stara wersja, teraz odrazu idą do źródła ataków.

Dnia 23.03.2007 o 02:50, Amistan napisał:

Pada jak klapsznita po paru chwilach. Jak
w starych dobrych czasach. :-)))
I paru też jest jeszcze takich duraków również i w Tacticsie.
A reszta - do wykiwania na nowe sposoby. Ja tam nigdy nie lubię wpaść w środek stada wrogów
machając toporem, wię zawsze najpierw szukam możliwości wykołowania przeciwnika.
I w Tacticsie jest też ich dużo, choć nieco rzeczywiście mniej niż poprzednio.


A tu już się zgadzam w zupełności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2007 o 01:53, hito_kun napisał:

Tylko większość tych podklas jest nieprzemyślana. Mają jakieś chore wymagania/ograniczenia.
Czasem bronie z jakich może/nie może korzystać dana postać oraz to ile gwiazdek można w styl
walki nimi wsadzić wywołują śmiech. Albo specjalne umiejętności. O ile bodajże shadow druid
może przyzywać cienie, co jest b. dobre, o tyle jakaś inna podklasa druida (a może łowcy?)
może tworzyć Dobre Jagody. Po prostu śmiech na sali. BTW, czy ktoś kiedyś z Dobrych Jagód korzystał?
Bo dla mnie już w BG1 dla postaci na 1 poziomie ten czar był za słaby:/

Wiec o czym tu mówić:) wszystkie za i przeciw wskazują jasno, że jest to totalny niewypał:P tylko zastanawiam sie dlaczego jeszcze go nie usunąłem... Łudziłem się że Shadows over Soubar będzie lepszy, nic bardziej mylnego, również okazał się wielkim niewypałem... Pamiętam tylko jednego moda, który naprawdę spełnił moje oczekiwania:) Chodzi mi o moda do Baldura 1, stworzonego przez naszego rodaka, i co tu dużo powiem, jest świetny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o Northern Tales of the Swordcoast? Bo mnie rozczarował. Niepotrzebnie zawierał Dark Side of the Swoard Coast ze swoimi beznadziejnymi questami. Sam dodatek nie byłby zły gdyby nie:
a)przegięte przedmioty
b)bardzo łatwo można było zepsuć nowe questy
Ja sam pamiętam jak chyba 30 razy rzucałem zauroczenie na kolesie w tawernie we Wrotach Badura, a on i tak nie chciał ze mną gadać. I przez to połowa nowych zadań i lokacji się u mnie nie pojawiła.Ogólnie mod nie przypadł mi do gustu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2007 o 11:17, hito_kun napisał:

Mówisz o Northern Tales of the Swordcoast? Bo mnie rozczarował. Niepotrzebnie zawierał Dark
Side of the Swoard Coast ze swoimi beznadziejnymi questami. Sam dodatek nie byłby zły gdyby
nie:
a)przegięte przedmioty
b)bardzo łatwo można było zepsuć nowe questy
Ja sam pamiętam jak chyba 30 razy rzucałem zauroczenie na kolesie w tawernie we Wrotach Badura,
a on i tak nie chciał ze mną gadać. I przez to połowa nowych zadań i lokacji się u mnie nie
pojawiła.Ogólnie mod nie przypadł mi do gustu:/

hmmm u mnie działało wszystko bardzo poprawnie:) i przynajmniej zawierał mniej bugów niż TDD:) fakt faktem łatwo można było zepsuć questy, bo trzeba było je robić w pewnej kolejności... ale i tak bardzo przyjemnie mi się go przechodziło:P Tylko... o co chodziło z tymi siostrzyczkami w Beregost:P to już chyba słodka tajemnica samego Aureliusa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

TZN? Chodzi o to jak wykonać questa, czy co było motywacją do jego zrobienia? Bo tego drugiego nie wiem. Ja pamiętam, że miałem problemy z babką, która chciała latać. A z przeciwników ciekawe/trudne były wampiry. Przynajmniej, dopóki się ich standardowo nie zalało falą przyzwanych szkieletów, wilków etc.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2007 o 11:35, hito_kun napisał:

TZN? Chodzi o to jak wykonać questa, czy co było motywacją do jego zrobienia? Bo tego drugiego
nie wiem. Ja pamiętam, że miałem problemy z babką, która chciała latać. A z przeciwników ciekawe/trudne
były wampiry. Przynajmniej, dopóki się ich standardowo nie zalało falą przyzwanych szkieletów,
wilków etc.:)

Wampiry.... taaak to jedne z najtrudniejszych postaci:) o ile pamiętam to można je było znaleźć pod ruinami Firewine:) jednym uderzeniem zadawały 100 obrażeń lub więcej:P ciekawie rozwiązał sposób na wysysanie doświadczenia:P, zamiast wysysać poziom, masakrują cię kosmicznymi obrażeniami:D ale 9000 doświadczenia w Bg1 to nie lada gratka:) a co do siostrzyczek to questa nie kapuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam, że trzeba było pogadać z opiekunką tych dziewczynek, a potem z magiem-podglądaczem. Później gracz wybierał kogo eksterminuje (wybierałem maga bo dawał więcej PD i podejrzany typ z niego był:>). Quest był w sumie dość prosty. No, chyba, że mówisz o innym zadaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2007 o 11:41, hito_kun napisał:

Ja pamiętam, że trzeba było pogadać z opiekunką tych dziewczynek, a potem z magiem-podglądaczem.
Później gracz wybierał kogo eksterminuje (wybierałem maga bo dawał więcej PD i podejrzany typ
z niego był:>). Quest był w sumie dość prosty. No, chyba, że mówisz o innym zadaniu:)

Wiesz chodzi mi o te cztery na czarno ubrane panny w Beregoście w gospodzie na południowym wschodzie:) Są bodajże na 1 piętrze gospody, po tym jak wchodzę do nich pierwszy raz to sie tylko odgrażają, za drugim razem pojawia się kambion i zabijają cię jednym czarem... Także nie za bardzo wiedziałem o co w tym chodziło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aha. To to było jedno z zadań, które mi się nie pojawiło:) Pamiętam, że szukałem tych sióstr i szlag mnie trafił jak się okazało, że ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować