Zaloguj się, aby obserwować  
Inuki

"Star Trek" - temat ogólny

124 postów w tym temacie

Tak jak w temacie. Piszcie tutaj o wszystkim co dotyczy tego uniwersum (filmy, seriale, komiksy, gry, itd.). Co wam się w nim podoba, a co nie. Jest to saga bardzo często porównywana ze "Star Wars", ale moim zdaniem są to dwa odrębne tematy, których nie należy ze sobą porównywać. A Wy co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Racja, nie należy - Tyria vs Azeroth ;)?
Aktualnie czakam na mmo który jest osadzony w uniwersum Star Trek -->
http://www.gamespot.com/pc/rpg/startrekonline/index.html?q=star%20trek

Może coś ciekawego po tragicznym (imo) SW:Galaxies oraz średnim EvE online....

No i na GENIALNIE zapowiadającego sie Star Trek: Legacy :>
http://www.gamespot.com/pc/strategy/startreklegacy/index.html?q=star%20trek

^_^.


Lubię Star Trek... Jednak "bardziej" Star Wars - może gdyby został wydany jakiś nowy film z genialną fabułą, świetnymi efektami i dobrą grą aktorów... To kto wie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jako że startreka lubie a star wars ze wzgledu na mase błedów włażących do seri w butach (zaczynając od dzwieku rozchodzącego sie w kosmosie (ciekawe jakim cudem? dzwiek to drgania jego nośnika a takowego w kosmosie niema) poprzez lasery powodujące wybuchy (zakładając że statek nie jest obłożony zbiornikami z jednoskładnikowym i wybuchowym paliwem laserem można by co najwyżej dziure w nim wypalić) aż do ataku na gwiazde śmierci (po ch........e? i tak nie była w stanie zagrozić rebelianckim statkom)) tak wiec nie porównywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.06.2006 o 18:19, Marcin-91 napisał:

Pierwsze sezone star treka były bardzo fajne, lubiłem je, filmy pelnometrażowe i nowsze sezone
to IMO lipa.


Racja; najlepsza seria z uniwersum to moim zdaniem "The Original Series". Filmy kinowe też nie były złe, ale to już nie to samo (bardzo podoba mi się 2 i 6 część). Niestety, ale mało trawię "The Next Generation"; sam nie wiem czemu. Dużo bardziej podoba mi się "Voyager" i "DS9"; o "Enterprise" się nie wypowiadam, bo na razie widziałem tylko kilka odcinków, ale nie wydaje mi się on aż tak zły jak się mówi.

Co do "Star Trek: Legacy" to może to być świetna gra. Też na nią czekam. Szkoda tylko, że nie wyda jej CDP, no ale nie można mieć wszystkiego. Na razie jednak poszukuję "Star Trek Voyager: Elite Force" z dodatkiem, ale jak ukaże się "Legacy" to zamawiam od razu. Chciałbym, żeby Cenega zrobiła jakąś fajną edycję tej gry, miło by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Star Trek kiedy jest dobry to nawet SW nic na niego nie ma, ale kiedy kaszani to kaszani tak jak malo ktory serial/film, i przez caly czas to jest taka hustawka.

Ja lubie oczywiscie ST bardziej niz SW chociazby z tego wzgledu ze to nie jest jakies fantasy tylko najprawdziwsze SF.

Legacy o ile pamietam robi Bethesda, ktora moim zdaniem spieprzyla TES4 wiec nie mysle o kupieniu tej pierwszej gry.

ST Online juz mnie bardziej zainteresowal. Pare screenow z gry sie pojawilo jakies 2 tygodnie temu. Z jakiegos pomieszczenia na statku (wyglada jak jakis pokoj konferencyjny) i screeny z korytarzami pokladowymi... sorki nie znam dokladnej trekowej nomenklatury ;) ... widac tez winde i jakas kobite w mundurze chyba typu science officer czy moze tactics officer... kto go tam wie (ja nie wiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę wszystkich fanów i sympatyków serialu "Star Trek" oraz fantastyki w ogóle o podpisanie się pod petycją skierowaną do Paramount Pictures. Ma ona na celu przekonanie wytwórni do wydania w Polsce seriali z tego uniwersum. Proszę również o namawianie swoich znajomych, rodziny i kogo tylko się da o składanie podpisów, żeby było ich jak najwięcej. Być może zaowocuje to również wydaniem innych seriali w naszym kraju.

Link do petycji:
http://www.petycjadvd.d.ys.pl

Z góry wszystkim dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2006 o 16:04, Inuki napisał:

Bardzo proszę wszystkich fanów i sympatyków serialu "Star Trek" oraz fantastyki w ogóle o
podpisanie się pod petycją skierowaną do Paramount Pictures. Ma ona na celu przekonanie wytwórni
do wydania w Polsce seriali z tego uniwersum. Proszę również o namawianie swoich znajomych,
rodziny i kogo tylko się da o składanie podpisów, żeby było ich jak najwięcej. Być może zaowocuje
to również wydaniem innych seriali w naszym kraju.

Link do petycji:
http://www.petycjadvd.d.ys.pl

Z góry wszystkim dziękuję

Paramount może z siebie flaki wypruć, ale jeśli polscy dystrybutorzy nie chcą, to nic nie poradzicie. Zaraz się podpiszę, ale to i tak nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.09.2006 o 16:08, hans olo napisał:

Paramount może z siebie flaki wypruć, ale jeśli polscy dystrybutorzy nie chcą, to nic nie poradzicie.
Zaraz się podpiszę, ale to i tak nic nie da.


Być może. Oczywiście nie zakładamy, że pomysł wypali w 100%, ale chyba warto spróbować? Poza tym polski dystrybutor twierdzi, że to właśnie Paramount podejmuje ostateczną decyzję, o tym, co ma być u nas wydane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2006 o 16:46, Inuki napisał:

Być może. Oczywiście nie zakładamy, że pomysł wypali w 100%, ale chyba warto spróbować? Poza
tym polski dystrybutor twierdzi, że to właśnie Paramount podejmuje ostateczną decyzję, o tym,
co ma być u nas wydane.

Zawsze warto, bo może ziarnko prawdy w tym jest jednak prawda jest taka, że to dystrybutorzy dają d... ciała na całej linii. Oni mają "lepsze" rozpoznanie lokalnego rynku i kalkulują co im się opłaca a co nie, zadowolenie lub brak zadowolenia fanów jakiegokolwiek filmu/serialu mają w poważaniu, chodzi tylko o opłacalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2006 o 17:03, hans olo napisał:

> Być może. Oczywiście nie zakładamy, że pomysł wypali w 100%, ale chyba warto spróbować?
Poza
> tym polski dystrybutor twierdzi, że to właśnie Paramount podejmuje ostateczną decyzję,
o tym,
> co ma być u nas wydane.
Zawsze warto, bo może ziarnko prawdy w tym jest jednak prawda jest taka, że to dystrybutorzy
dają d... ciała na całej linii. Oni mają "lepsze" rozpoznanie lokalnego rynku i kalkulują co
im się opłaca a co nie, zadowolenie lub brak zadowolenia fanów jakiegokolwiek filmu/serialu
mają w poważaniu, chodzi tylko o opłacalność.


Oczywiście możesz mieć rację, nie przeczę; jednak z Paramountem jest podobno trochę inaczej. Wytwórnia ta rozprowadza swoje filmy w tzw. pakietach; chodzi o to, że dystrybutor starając się o wydanie jakiegoś tytułu w naszym kraju, często musi wydać jeszcze kilka innych, oprócz tego, o który mu chodzi, a o tym, jakie to będą filmy, decyduje Paramount. Mam nadzieję, że jest to prawda, bo wtedy jest to duża szansa na to, że pomysł wypali. Dlatego trzeba zebrać jak najwięcej argumentów (czytaj: podpisów) i przekonać Paramount. No cóż, zobaczymy co z tego wyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że takie petycje są pozbawione sensu - nikt takich rzeczy nie traktuje poważnie, żeby wspomnieć petycję (pod którą nieopatrznie się podpisałem) skierowaną do Empire z prośbą o udostępnienie SDK lub edytora do Ghost Mastera - firma zlała fanów po całości, obiecując najpierw, że "coś" udostępni i faktycznie, udostępniła. Oświadczenie, że nic nie udostępni. Dlatego z premedytacją nie podpisałem się pod petycją o stworzenie sequela. Prawda jest taka, że generalnie firmy mają "widzimisię" fanów w "głębokim poważaniu" - jak nie ma widoków na kasę, to ich co najwyżej pomamią mglistymi obietnicami. Tak jest, niestety :(.
Mam ogromny sentyment do ST, bo był to pierwszy serial sf, z jakim się zetknąłem (jak dobrze pamiętam, to "leciał" wtedy w piątki na TVP1 ok. 17), ale musiałby się jakiś cud stać, by ta petycja coś dała :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może odświeżę temat? :)
Uważam, że serial Star Trek (obecnie do zobaczenia na TV PULS albo na AXN SCI-FI) jest świetnym serialem. Byłem za uwielbienie do niego nękany w szkole (rzucanie zeszytami, że pan Spock to jest...) , ale muszę powiedzieć, że to jest rzeczywiste science fiction, ale oczywiście nie trzymają się pewne rzeczy kupy, chociaż... w przyrodzie jest wszystko możliwe, więc chyba może być zamienienie człowieka w graniastosłup, a później rozgniecenie go? :)
Co wy sądzicie o naukowości, która byłaby prawdopodobna w Star Trek''u?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2008 o 19:39, Kalejdoskop86 napisał:

Co wy sądzicie o naukowości, która byłaby prawdopodobna w Star Trek''u?

orginal series (tej ze Spock-iem) nie oglądałem, ale generalnie z stertrekową technologią jest tak że nazwy części to "bełkot" ale zasada działania jak najbardziej zgodna z naszą fizyką i tak np:
1 Naukowiec z MIT twierdzi że jak by było odpowiednio wydajne źródło zasilania, to w ciągu 5 lat dało by się zbudować statek z napędem warp (w oryginale zasilał go reaktor pracujący na antymaterii)
2 Na Duke uniwersytety zbudowano generator pola maskującego. co prawda tylko 2d (konstruktorzy twierdzą że wiedza jak przerobić go na 3d, ale to tylko sprawdzian czy to wogle zadziała, wiec nie komplikowali sobie życia), i wyłącznie w pewnym zakresie mikrofal (to właśnie dla nich obiekt staje się niewidzialny), ale postęp jest, mamy jakieś 400 lat na udoskonalenie konstrukcji
3 Udane teleportację już przeprowadzano, co prawda promienia lasera oraz pojedynczych atomów, i to pomiędzy połączonymi kablem urządzeniami, ale znowu mamy te 400 lat żeby wszystko dopracować.
ogólnie rzecz biorąc nie znamy żadnych praw fizyki które przeczyły by któremukolwiek z stworzonych dla potrzeb tego serialu urządzeń (co świadczy o geniuszu jego twórcy, bo świat jako taki ma już 20 kilka lat i postępowi w nauce twardo się opiera. Aktualnie star trek ma ten sam problem co inne światy sience fiction : coraz trudniej o fiction czyli coś co zostanie wynalezione i wyprodukowane dopiero za kilka set(tysięcy) lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2008 o 20:06, sig. napisał:

orginal series (tej ze Spock-iem) nie oglądałem, ale generalnie z stertrekową technologią
jest tak że nazwy części to "bełkot" ale zasada działania jak najbardziej zgodna z naszą

Mr. Spock (a czasami nawet kapitan) rulez, ale tak, czasami odnoszę wrażenie, że to jest bełkot, ponieważ niektóre rzeczy są - w naszym fizycznym mniemaniu i zakresie wiedzy - nie możliwe.

Dnia 21.04.2008 o 20:06, sig. napisał:

1 Naukowiec z MIT twierdzi że jak by było odpowiednio wydajne źródło zasilania, to w
ciągu 5 lat dało by się zbudować statek z napędem warp (w oryginale zasilał go reaktor
pracujący na antymaterii)

Hmm... tak.

Dnia 21.04.2008 o 20:06, sig. napisał:

2 Na Duke uniwersytety zbudowano generator pola maskującego. co prawda tylko 2d (konstruktorzy
twierdzą że wiedza jak przerobić go na 3d, ale to tylko sprawdzian czy to wogle zadziała,
wiec nie komplikowali sobie życia), i wyłącznie w pewnym zakresie mikrofal (to właśnie
dla nich obiekt staje się niewidzialny), ale postęp jest, mamy jakieś 400 lat na udoskonalenie
konstrukcji

Hmm... tak.

Dnia 21.04.2008 o 20:06, sig. napisał:

3 Udane teleportację już przeprowadzano, co prawda promienia lasera oraz pojedynczych
atomów, i to pomiędzy połączonymi kablem urządzeniami, ale znowu mamy te 400 lat żeby
wszystko dopracować.

Hmm... czyli tak :) . Widziałem w telewizji, jak to robili. Fascynujące! :-)

Dnia 21.04.2008 o 20:06, sig. napisał:

ogólnie rzecz biorąc nie znamy żadnych praw fizyki które przeczyły by któremukolwiek
z stworzonych dla potrzeb tego serialu urządzeń (co świadczy o geniuszu jego twórcy,
bo świat jako taki ma już 20 kilka lat i postępowi w nauce twardo się opiera. Aktualnie
star trek ma ten sam problem co inne światy sience fiction : coraz trudniej o fiction
czyli coś co zostanie wynalezione i wyprodukowane dopiero za kilka set(tysięcy) lat.

Original series było w czasach albo ok. 2020 albo 2200. Nie pamiętam już, ale w filmach sci-fi każdy odnosi wrażenie po jakimś czasie, że "future is today" :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2008 o 20:10, Kalejdoskop86 napisał:

Original series było w czasach albo ok. 2020 albo 2200. Nie pamiętam już, ale w filmach
sci-fi każdy odnosi wrażenie po jakimś czasie, że "future is today" :) .

jak już to 2200, oglądałem pełnometrażowy ST: pierwszy kontakt i pamiętam że pierwszy przelot z prędkością warp był (będzie?) w 2060 a "po drodze" trzeba jeszcze kapitana J. Arczera i jego wesołą kompanię (o ile pamiętam jakieś 100 lat po pierwszym locie) zmieścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2008 o 20:36, sig. napisał:

jak już to 2200, oglądałem pełnometrażowy ST: pierwszy kontakt i pamiętam że pierwszy
przelot z prędkością warp był (będzie?) w 2060 a "po drodze" trzeba jeszcze kapitana
J. Arczera i jego wesołą kompanię (o ile pamiętam jakieś 100 lat po pierwszym locie)
zmieścić.

No, to chyba na pewno 2200, bo skoro takie wydarzenia się działy wcześniej, to już "Trek" zaczął się około 2200 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2008 o 23:23, Kalejdoskop86 napisał:

No, to chyba na pewno 2200, bo skoro takie wydarzenia się działy wcześniej, to już "Trek"
zaczął się około 2200 roku.

Jeśli dobrze sobie przypominam, to ST: Oryginalna Seria jest umiejscowiona w czasie gdzieś pomiędzy 2250-2300 (na pewno nie wcześniej). Natomiast akcja ST: Enterprise toczyła się 100 lat wcześniej, a rozpoczęła się dokładnie w 2151 roku - pierwszy statek warp 5 (jak podaje Wiki: 0,372 mld km/s - prędkości wzrastają w sposób nieliniowy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować