Icewind Dale II

[Tuldor1 0]

Kurczę, klapa na całej linii. Jeżeli masz jakiegoś znajomego z ID2 to spróbuj zainstalowac grę z jego płytki a potem graj na własnej extra klasykowej. To już musi pomóc, chyba że bawisz się w jakieś grzebanie w kodzie gry.

[Sir_Jedi 0]

Dobra, nic nie skutkuje na Golema Umysłu, czytałem w necie że warto by go kwasem lub ogniem potraktować ale on jest odporny, nawet na najłatwiejszym stopniu trudności mnie rozjeżdża jak chce! Jest na niego jakiś sposób? Dodam tylko że GU szybko się przerzuca na innych członków drużyny. <_<

[Tuldor1 0]

Czyli taktyka "wabika" nie zadziałała. Dziwi mnie trochę bo drużyna jaką masz - praktycznie wszyscy nieźle radzący sobie z bronią jest wprost stworzona do walki z tego typu potworkami. Jeżeli twój łotrzyk załatwił generatory błyskawic w korytarzach, to możesz wykożystac przewagę w szybkości i biegac drużyną przed nim ostrzeliwując się i nie doprowadzając do walki w zwarciu. Niestety ta technika jest baaardzo czasochłonna, ale jak nic innego nie skutkuje...

[Sir_Jedi 0]

Dnia 11.02.2007 o 18:03, kamiln napisał:

Czyli taktyka "wabika" nie zadziałała. Dziwi mnie trochę bo drużyna jaką masz - praktycznie
wszyscy nieźle radzący sobie z bronią jest wprost stworzona do walki z tego typu potworkami.
Jeżeli twój łotrzyk załatwił generatory błyskawic w korytarzach, to możesz wykożystac przewagę
w szybkości i biegac drużyną przed nim ostrzeliwując się i nie doprowadzając do walki w zwarciu.
Niestety ta technika jest baaardzo czasochłonna, ale jak nic innego nie skutkuje...

Jaki łotrzyk? Przeanalizuj jeszcze raz skład mojej drużyny. NAwet mój barb zadaje max. 2 pkt. obr. Niezła katorga, może ktoś kto przeszedł Golemy Umysłu udzieli mi rady?

[Tuldor1 0]

Racja zapomniałem, w takim razie pytanie zasadnicze: twój bard albo ktokolwiek inny posiada dobrze rozwinięte zdolności otwierania zamków? Jeżeli tak to poślij tą postac po korytarzach, bedą w nich takie małe generatory błyskawic. Należy użyc na nich umiejętności otwierania zamków by je unieszkodliwic (przy okazji w każdym znajdziesz diament) a kiedy korytarze będą puste, stosuj się do tej podanej przezemnie taktyki.

Dnia 11.02.2007 o 18:14, Sir Jedi napisał:

NAwet mój barb zadaje max. 2 pkt. obr

Napisałem, że to "baaardzo" czasochłonne ;( Zanim zabijesz GU będziesz musiał nieźle się nabiegac - dlatego najpierw należy załatwic te generatory

[karczmiarz 0]

Co myślicie o takim składzie drużyny:.... Chodzi o to żeby postacie w miarę szybko osiągały poziomy.

1.CZAROWNIK (człowiek - ze wzgl na dużą ilosc atutów)
S 6
Z 10
K 16
I 18
M 10
C 18

2.BARBARZYNCA (krasnolud złoty)
S 18
Z 16
I 6
M 18
C 4
tarcza i topór

3. ZŁODZIEJ/KAPŁAN MASKI (elf księżycowy)
S 8
Z 20
K 10
I 14
M 18
C 7
łuk

[Tuldor1 0]

Rozdziel klasy złodzieja i kapłana(jeżeli grasz drużyną dobrą to będzie lepszy pan poranka lathandera), z 3osobowa drużyną będzie ci ciężko, cztery spoko dadzą radę.

[Vorn 0]

Jak masz kogoś kto może ci coś przywołać to jest pewien sposób. Nawalasz w nigo ile wlezie a jak kolesie są na skraju wyczerpania to przyzywasz cokolwiek co ko go zajmie i uciekasz po za zasięg widoczności. Potem się leczysz i powtarzasz akcje do skutku.

[Gregorrrb 0]

Dnia 11.02.2007 o 18:14, Sir Jedi napisał:

(...) NAwet mój barb zadaje max. 2 pkt.
obr. Niezła katorga, może ktoś kto przeszedł Golemy Umysłu udzieli mi rady?

Ja przeszedłem wielokrotnie, zero problemów :) Dlatego twoje "drobne" kłopoty z nimi sprowokowały mnie do ponownego odpalenia ID2 co by sprawdzić jak dokładnie wyglądała walka z nimi w moim przypadku. I cóż się okazało? Że choć zadają standardowo obrażenia rzędu 50 i więcej, to jednak da się je dość łatwo ubić. Z czego korzystałem? Tylko i wyłącznie z broni o umagicznieniu +3, żadnych czarów czy czegokolwiek zadającego obrażenia od kwasu/ognia/zimna/czy-czego-tam-jeszcze :) I jak widać poskutkowało. Przypuszczam, że po prostu korzystasz z broni o mniejszym umagicznieniu, stąd pewnie biorą się minimalne obrażenia jakie zadajesz golemowi (ma sporą redukcję obrażeń dla broni poniżej +3).

Na dowód - 2 screenshoty poniżej :)

PS. Moja walka z golemami na tych obrazkach miała miejsce na Sercu Furii :P

[Sir_Jedi 0]

Faktycznie, rezygnowałem z broni umagicznionych na rzecz tych które zadają obrażenia od: kwasu/ognia/zimna/czy-czego-tam-jeszcze :P :P

Lecę zobaczyć JESZCZE raz :)

[Icestalker 0]

Dnia 14.02.2007 o 16:13, Sir Jedi napisał:

Lecę zobaczyć JESZCZE raz :)

O ile pamiętam, to obuchowa radzi sobie dobrze...

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 15.02.2007 o 13:15, Icestalker napisał:

O ile pamiętam, to obuchowa radzi sobie dobrze...

Dokładnie tak. Czasem zamiast prosić o pomoc wystarczy logicznie pomyśleć. Te golemy są metalowe, więc normalne że strzały czy miecze nie zadają mu zbytnio obrażeń - ale taki młot czy cep bojowy radzi już sobie zdecydowanie lepiej. Nie pamiętam dobrze, ale chyba kwas będzie na nich skuteczny (kwasowa strzała Melfa czy kula z witrolem).

[Icestalker 0]

Dnia 15.02.2007 o 13:55, paweusz napisał:

Dokładnie tak. Czasem zamiast prosić o pomoc wystarczy logicznie pomyśleć. Te golemy są metalowe,
więc normalne że strzały czy miecze nie zadają mu zbytnio obrażeń - ale taki młot czy cep bojowy
radzi już sobie zdecydowanie lepiej. Nie pamiętam dobrze, ale chyba kwas będzie na nich skuteczny
(kwasowa strzała Melfa czy kula z witrolem).

To tak samo trochę mnie śmieszy, ale gliniane golemy są wrażliwe tylko na obuchowe, a kamienne na sieczne i obuchowe, troche nie pasuje nie? Gratuluję awansu. Teraz jak o golemach mowa, to przypomina mi się Athrogate z drugiej części przygód Jarlaxe''a i Artemisa.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 15.02.2007 o 13:59, Icestalker napisał:

To tak samo trochę mnie śmieszy, ale gliniane golemy są wrażliwe tylko na obuchowe, a kamienne
na sieczne i obuchowe, troche nie pasuje nie? Gratuluję awansu..

Faktycznie jest to trochę dziwne... Ja osobiście nie chciałbym walić świeżonaostrzonym mieczem w kamień ;) Jeżeli chodzi o pokonywanie wrogów, to po prostu dochodziłem do taktyk drogą prób. Każdego się przecież da pokonać :))
Dziękuję, tak jakoś sam status przeskoczył ;))

[Icestalker 0]

Dnia 15.02.2007 o 14:02, paweusz napisał:

Faktycznie jest to trochę dziwne... Ja osobiście nie chciałbym walić świeżonaostrzonym mieczem
w kamień ;)

Ja wolę kłuć włócznią ;P

Dnia 15.02.2007 o 14:02, paweusz napisał:

Jeżeli chodzi o pokonywanie wrogów, to po prostu dochodziłem do taktyk drogą prób.

Jedyna dobra metoda.

Dnia 15.02.2007 o 14:02, paweusz napisał:

Każdego się przecież da pokonać :))

Prawidłowe podejście

Dnia 15.02.2007 o 14:02, paweusz napisał:

Dziękuję, tak jakoś sam status przeskoczył ;))

Śmieszne, ale po brygadziście późno zauważa się awans. Ja zoorientowałem się, że jestem delegatem po 10-ciu postach.

[Sir_Jedi 0]

Dnia 15.02.2007 o 13:55, paweusz napisał:

> O ile pamiętam, to obuchowa radzi sobie dobrze...
Dokładnie tak. Czasem zamiast prosić o pomoc wystarczy logicznie pomyśleć. Te golemy są metalowe,
więc normalne że strzały czy miecze nie zadają mu zbytnio obrażeń - ale taki młot czy cep bojowy
radzi już sobie zdecydowanie lepiej. Nie pamiętam dobrze, ale chyba kwas będzie na nich skuteczny
(kwasowa strzała Melfa czy kula z witrolem).

Niestety Paanowie mylicie się!
Kwas i bronie obuchowe nie działają, tak samo ogień i chłód.

Yorguś - ogromne dzięki! Faktycznie giwery z umagicznieniem +3 dają sobie świetnie radę!

//Już w Kuldahar :P

[karczmiarz 0]

Zmaksymalizowane ataki - nauczyłeś się w jaki sposób zadawać maksymalne obrażenia przeprowadzając krótki atak przy pełnej koncentracji.
Korzyści: wszystkie ataki powodują maksimum obrażeń przez 10 rund. Można użyć raz dziennie. Wymagania: 4 poziomy koncentracji i specjalizacja w broni dla dwóch rodzajów broni.

I teraz tak.... Mam juz specjalizację (3 punkty w topory i buławy). Mam też 6 punktów w koncentracji (otrzymałem je na początku, po stworzeniu postaci). Dalej nie moge wybrać tego atutu..:-/

[TYHE 0]

Pfff.
Okazało się, że kowal pozostał w Kuldahar, tylko zapragnął świeżego powietrza i stoi we wschodniej części lokacji.
Razem z nim jego syn.
Z kowalem można jak dawniej handlować.

[Gregorrrb 0]

Dnia 17.02.2007 o 00:09, karczmiarz napisał:

(...) I teraz tak.... Mam juz specjalizację (3 punkty w topory i buławy). Mam też 6 punktów w koncentracji
(otrzymałem je na początku, po stworzeniu postaci). Dalej nie moge wybrać tego atutu..:-/

Z tego co pamiętam atut Zmaksymalizowane ataki możesz wziąć tylko awansując postać w klasie wojownika.

[karczmiarz 0]

Dnia 17.02.2007 o 01:53, Yorguś napisał:

> (...) I teraz tak.... Mam juz specjalizację (3 punkty w topory i buławy). Mam też 6 punktów
w koncentracji
> (otrzymałem je na początku, po stworzeniu postaci). Dalej nie moge wybrać tego atutu..:-/


Z tego co pamiętam atut Zmaksymalizowane ataki możesz wziąć tylko awansując postać w klasie
wojownika.

Mam 6 poz BARBARZYNCY i 6 WOJOWNIKA