Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[dawidos160 0]

Dzień dobry zmarzluchy :) To ja na kawę wstawię wodę :)

[mlynar911 0]

Dnia 06.01.2009 o 07:19, dawidos170 napisał:

Dzień dobry zmarzluchy :) To ja na kawę wstawię wodę :)

A Dzień Dobry ;d ja poproszę duzy kufel kawy ;d

Btw. Jakim cudem z sekretarza spadłeś na wywrotowca?!?!?! ;> O.o -_-

[GeoT 0]

Dnia 06.01.2009 o 07:19, dawidos170 napisał:

Dzień dobry zmarzluchy :) To ja na kawę wstawię wodę :)

Ja też się piszę na mały baniaczek czarnej ;)
Moja genialna żona wpadła dziś rano na pomysł, żeby uniknąć skrobania szyb w samochodzie przez polanie ich ciepłą wodą ... nie wzięła pod uwagę faktu, że przy -15 st. woda zamarza na szybie natychmiast ... jeszcze nigdy nie miałem tak ciężkiego skrobania ... dodatkowo sąsiad ostrzegł, że komuś ponoć szyba w samochodzie potrzaskała gdy na mrozie polał ją gorącą wodą.
Dla sprawiedliwości dodam, że sam maczałem w tym palce, bo posłuchałem mojej pięknej i sam tą wodą szyby "wzmocniłem". Człowiek się uczy na błędach całe życie ... :D

[Kakarotto 3]

Dnia 06.01.2009 o 08:11, GeoT napisał:

Ja też się piszę na mały baniaczek czarnej ;)
Moja genialna żona wpadła dziś rano na pomysł, żeby uniknąć skrobania szyb w samochodzie
przez polanie ich ciepłą wodą ... nie wzięła pod uwagę faktu, że przy -15 st. woda zamarza
na szybie natychmiast ... jeszcze nigdy nie miałem tak ciężkiego skrobania ... dodatkowo
sąsiad ostrzegł, że komuś ponoć szyba w samochodzie potrzaskała gdy na mrozie polał ją
gorącą wodą.

Szyba dostaje szoku termiczne i pęka... miałeś szczęście :P Blondynka?

Dnia 06.01.2009 o 08:11, GeoT napisał:

Dla sprawiedliwości dodam, że sam maczałem w tym palce, bo posłuchałem mojej pięknej
i sam tą wodą szyby "wzmocniłem". Człowiek się uczy na błędach całe życie ... :D

Masz tu IMO najlepszy sposób na "szyby" w aucie http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=88&pid=31097

Trzeba by podkleic to zdanie na górę by każdy wiedział, oczywiście trzeba zaznaczyć czyj to pomysł był :)

[Dux 0]

Ten Twój omysł to przerost formy nad treścią:P
Uważam, że wystarczy mała karteczka z napisem:
Do Pana Mroza:
Szanowny Pan ie Mrozie!
Uprzejmie proszę o pozostawienie moich szyb w stanie nienaruszonym, gdyż obiektywnie nie mam możliwości wstać z łóżka rano w takim czasie, by się umyć, ubrać, zjeść śniadanie i jeszcze wyskrobać to ustrojstwo.
:DDD

[PsyhoSpider 0]

Dnia 06.01.2009 o 08:11, GeoT napisał:

Moja genialna żona wpadła dziś rano na pomysł

Hi hi, więc i ja mam dobrą radę. Nigdy nie słuchaj żony jeśli chodzi o samochód ;))

Moja się kiedyś wzięła za sprzątanie mojego starego (na szczęście udało się go później sprzedać). Od tamtej pory ma szlaban na sprzątanie auta. Przez pół roku musiałem jeździć z otwartymi szybami i nie potrzebowałem żadnych zapachów do aut ( czego zresztą jestem przeciwnikiem ).

Do szyby użyj spryskiwacza a nie ciepłej wody.Spryskaj i chwilę odczekaj, zmarzlina sama odchodzi tylko nie używaj do tego wycieraczek bo szkoda ich.Skrobaczką bez problemu odchodzi.Oczywiście w spryskiwaczu musi być płyn nie woda, albo spirytus ( ale tego szkoda na szyby, chyba że przemysłowy lub denaturat).

[Wodzasty 0]

Ja dzisiaj wyskoczyłem wcześniej coby dokonać rytualnego skrobania szyb, ale jak okazało się nie było takiej konieczności... Kilkanaście prób uruchomienie silnika w rydwanie spełzło na niczym i zmuszony byłem pomknąć do roboty miejskim dyliżansem... Niniejszym apeluję do Dziadka Mroza coby dyrdnął czem prędzej zerknąć czy go na Kamczatce nie ma...

[GeoT 0]

Dnia 06.01.2009 o 09:19, spider88 napisał:

> Moja genialna żona wpadła dziś rano na pomysł

Hi hi, więc i ja mam dobrą radę. Nigdy nie słuchaj żony jeśli chodzi o samochód ;))

Przez całą drogę do pracy szeptała pod nosem "Pseplasam" ;D

Dnia 06.01.2009 o 09:19, spider88 napisał:

Do szyby użyj spryskiwacza a nie ciepłej wody.Spryskaj i chwilę odczekaj, zmarzlina sama
odchodzi tylko nie używaj do tego wycieraczek bo szkoda ich.Skrobaczką bez problemu odchodzi.Oczywiście
w spryskiwaczu musi być płyn nie woda, albo spirytus ( ale tego szkoda na szyby, chyba
że przemysłowy lub denaturat).

To może być dobry pomysł. Próbowałem też odmrażacza do zamków, ale jak mi na jedno skrobanie poszła cała buteleczka to zaprzestałem ;)

Wodzu ->

Dnia 06.01.2009 o 09:19, spider88 napisał:

Ja dzisiaj wyskoczyłem wcześniej coby dokonać rytualnego skrobania szyb, ale jak okazało się nie było takiej konieczności...

ONI tak specjalnie robią. Jak człowiek nie ma czasu na takie fanaberie, to zamarznięte na kamień. Jak raz się uda wyjść wcześniej, to okazuje się, że niepotrzebnie. Mówię Wam, ONI tak specjalnie robią.

Dnia 06.01.2009 o 09:19, spider88 napisał:

Niniejszym apeluję do Dziadka Mroza coby dyrdnął czem prędzej zerknąć czy go na Kamczatce nie ma...

Na nic apele, gdy śnieg się ściele :)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 06.01.2009 o 09:54, GeoT napisał:

To może być dobry pomysł. Próbowałem też odmrażacza do zamków, ale jak mi na jedno skrobanie
poszła cała buteleczka to zaprzestałem ;)

Jeśli chcesz zaoszczędzić, proponuję rozrobić wodę z denaturatem. Dziś płyny nie są drogie, tym bardziej że zawsze można fakturę wpuścić w koszta i za dwie dychy masz 5L płynu który nie zamarza.Są też w sprayu takie odmrażacze, ale to już fanaberia ;)

[GeoT 0]

Dnia 06.01.2009 o 10:01, spider88 napisał:

Jeśli chcesz zaoszczędzić, proponuję rozrobić wodę z denaturatem. Dziś płyny nie są drogie,
tym bardziej że zawsze można fakturę wpuścić w koszta i za dwie dychy masz 5L płynu który
nie zamarza.Są też w sprayu takie odmrażacze, ale to już fanaberia ;)

A ten denaturat to karoserii nie przebarwi? Bo mój dostawczak jest fabrycznie biały (znaczy teraz jest rudy bo brudny jak rzadko ;) i kiepsko by to wyglądało jakby złapał coś z fioletu :)

Myślałem jeszcze o płynie do spryskiwaczy. One też na jakimś spirytusie są chyba. I piszą, że niby do -25 st.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 06.01.2009 o 10:04, GeoT napisał:

A ten denaturat to karoserii nie przebarwi? Bo mój dostawczak jest fabrycznie biały (znaczy
teraz jest rudy bo brudny jak rzadko ;) i kiepsko by to wyglądało jakby złapał coś z
fioletu :)

xD
To jak ty masz ustawione spryskiwacze? Na szyby czy na karoserię ?
W firmowych przez długi czas tak robiliśmy i nigdy odbarwień nigdzie nie zauważyłem, też białe autka zazwyczaj użytkowaliśmy.

Dnia 06.01.2009 o 10:04, GeoT napisał:

Myślałem jeszcze o płynie do spryskiwaczy. One też na jakimś spirytusie są chyba. I piszą,
że niby do -25 st.

Ja wczoraj wlałem do pełna płynu, ale dziś miałem czyściutkie szybki więc skrobania nie miałem.Po za tym podczas skrobania rysuje się szyby, a jak spryskasz to tego unikniesz.Później jadąc nocą gdy mijają Cię autka, wokół ich świateł robią się refleksy i oślepiają. Wtedy albo wymieniasz szybkę, albo dajesz do szlifowania ( jeśłi się jeszcze nadaje).

[GeoT 0]

Dnia 06.01.2009 o 10:18, spider88 napisał:

xD
To jak ty masz ustawione spryskiwacze? Na szyby czy na karoserię ?
W firmowych przez długi czas tak robiliśmy i nigdy odbarwień nigdzie nie zauważyłem,
też białe autka zazwyczaj użytkowaliśmy.

Zapytaj raczej jakie ciśnienie mam w tych spryskiwaczach :) Jak ich używam to do połowy dachu płyn dolatuje.
Ale to i tak nic. Raz stałem na światłach za jakimś małym samochodzikiem, i jak prysnął sobie na szybę to przy okazji i ja sobie wyczyściłem. Inna sprawa, że wiało wtedy porządnie :D

[Piterus_Von_Drackus 4]

Dieńdoberek :)
Dziś mnie CDP+Gram.pl+Poczta Polska wielce zaskoczyło. Chyba Duet CDP+Gram.pl Ma jakieś duże znajomości, bo wczoraj wieczorem dostałem maila, że wysyłali paczkę, a dziś gościo wpada i mówi, że paczka przyszła. :o

GeoT
Eee... No to mnie zaskoczyliście... :O Wodą polewać szyby? Lepiej trzeba było wziąć suszarkę do włosów. :P Tylko skąd byś wziął taki długi przedłużacz :P

[GeoT 0]

Dnia 06.01.2009 o 11:28, Piterus_Von_Drackus napisał:

Dziś mnie CDP+Gram.pl+Poczta Polska wielce zaskoczyło. Chyba Duet CDP+Gram.pl Ma jakieś
duże znajomości, bo wczoraj wieczorem dostałem maila, że wysyłali paczkę, a dziś gościo
wpada i mówi, że paczka przyszła. :o

Czyżbyś wreszcie zaopatrzył się w dodatki do AoE 3? :)

Dnia 06.01.2009 o 11:28, Piterus_Von_Drackus napisał:

Eee... No to mnie zaskoczyliście... :O Wodą polewać szyby? Lepiej trzeba było wziąć
suszarkę do włosów. :P Tylko skąd byś wziął taki długi przedłużacz :P

Tak samo sprytny pomysł jak i z tą wodą. Widać, że rodzina ;D

[Piterus_Von_Drackus 4]

Dnia 06.01.2009 o 12:10, GeoT napisał:

> Dziś mnie CDP+Gram.pl+Poczta Polska wielce zaskoczyło. Chyba Duet CDP+Gram.pl Ma
jakieś
> duże znajomości, bo wczoraj wieczorem dostałem maila, że wysyłali paczkę, a dziś
gościo
> wpada i mówi, że paczka przyszła. :o

Czyżbyś wreszcie zaopatrzył się w dodatki do AoE 3? :)

A jak :) Teraz mam problem z wyborem okładki... :P

Dnia 06.01.2009 o 12:10, GeoT napisał:

> Eee... No to mnie zaskoczyliście... :O Wodą polewać szyby? Lepiej trzeba było wziąć
> suszarkę do włosów. :P Tylko skąd byś wziął taki długi przedłużacz :P

Tak samo sprytny pomysł jak i z tą wodą. Widać, że rodzina ;D

Suszarka przynajmniej by więcej odparowała wody...

[Kakarotto 3]

Dnia 06.01.2009 o 09:21, Wodzasty napisał:

Niniejszym
apeluję do Dziadka Mroza coby dyrdnął czem prędzej zerknąć czy go na Kamczatce nie ma...

Apel źle skonstruowany treściowo... Pan Mróz na Kamczatce (-30, -40 tam jest) doskwiera bardziej niż u nas, więc propozycja do Pana Mróza czy mógłby sprawdzić czy na Kamczatce go nie ma jest lekko nie trafiona ;)


Wy to macie problemy, ja rano do garażu samochód brum brum i jestem w pracy bez zabawy w skrobanie :P

[Piterus_Von_Drackus 4]

Dnia 06.01.2009 o 12:23, hunter22 napisał:

Wy to macie problemy, ja rano do garażu samochód brum brum i jestem w pracy bez zabawy
w skrobanie :P

Nie każdy ma garaż... Zresztą busa dość ciężko jest upakować do garażu...

[Kakarotto 3]

Dnia 06.01.2009 o 12:25, Piterus_Von_Drackus napisał:

Nie każdy ma garaż... Zresztą busa dość ciężko jest upakować do garażu...

Każdy samochód idzie zgarażować, wystarczy odpowiedniej wielkości garaż ;)

[GeoT 0]

Dnia 06.01.2009 o 12:25, Piterus_Von_Drackus napisał:

Nie każdy ma garaż... Zresztą busa dość ciężko jest upakować do garażu...

Otóż to. Ale kiedyś rzeczywiście przykrywałem szybę kartonem papierowym i było OK. Tyle, że ten karton szybko się zużywał. Ale to może być jedyne rozwiązanie :)

[Wodzasty 0]

Dnia 06.01.2009 o 12:23, hunter22 napisał:

Apel źle skonstruowany treściowo... Pan Mróz na Kamczatce (-30, -40 tam jest) doskwiera bardziej niż u nas, więc propozycja do Pana Mróza czy mógłby sprawdzić czy na Kamczatce go nie ma jest lekko nie trafiona ;)

Jak on na Kamczatce siedzi to co za licho wobec tego u nas się zabawia od dni kilku? Jeśli huncwot delegację tu jeno przysłał to niechaj sobie ją zrazu z powrotem zabiera, bo my takich gości co u gospodarza psocą nie kcemy... Dalibóg, szkoda, że nie można takowego poselstwa psami poszczuć i po rzyci sklepać kijami...

Dnia 06.01.2009 o 12:23, hunter22 napisał:

Wy to macie problemy, ja rano do garażu samochód brum brum i jestem w pracy bez zabawy w skrobanie :P

Ja tam panie niewielkim wigwamem jeno dysponuje bo dopiero bogacę się i jeszcze na garaż nie uzbierałem... Tedy mnie nic innego nie pozostaje jak co rano ze skrobaczką i szczotą dzikie tańce na podwórcu uskuteczniać (a i rozgrzać się przy okazji można jak człowiek trochę ruchu złapie)...

GeoT - sąsiad mój na przednią szybę wieczorem jakiś całun z folii zakłada i rano jedno skrobanie mniej... Alem nigdzie w sklepach takowej nie widział...