Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 28.11.2008 o 14:58, spider88 napisał:

> /.../ > Ehh , ja to chyba jestem w jakieś mniejszości . /.../

De gustibus...
Rozumiem, ale z czym jesz golonkę?
Ja z kolei lubię czystą zmrożoną wódkę ale tylko w jednym przypadku: do jeszcze ciepłego wędzonego węgorza. Do innych potraw pasuje mi wino, z wyjatkiem golonki. Do golonki wolę piwo, czerwone wytrawne wino tylko wtedy, jak nie ma piwa. No cóż, de gustibus...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 28.11.2008 o 15:36, KrzysztofMarek napisał:

Rozumiem, ale z czym jesz golonkę?

Z sosikiem spod golonki i pieczywem ( fajnie jak jest też skarmelizowana cebulka ). Rozumiem jednak że chodziło o picie . Tu nie mam jakichś większych wymagań , jednak piwo mi nie pasuje .

Dnia 28.11.2008 o 15:36, KrzysztofMarek napisał:

Ja z kolei lubię czystą zmrożoną wódkę ale tylko w jednym przypadku: do jeszcze ciepłego
wędzonego węgorza. Do innych potraw pasuje mi wino, z wyjatkiem golonki. Do golonki wolę
piwo, czerwone wytrawne wino tylko wtedy, jak nie ma piwa. No cóż, de gustibus...

Ja po prostu do jedzenia nie lubię alkoholu . Wino dodaję zazwyczaj do sosów , ewentualnie jakiś inny szlachetny trunek dla podkreślenia nutki smaku .

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 28.11.2008 o 15:54, spider88 napisał:

> /.../ Wino dodaję zazwyczaj do sosów , ewentualnie
jakiś inny szlachetny trunek dla podkreślenia nutki smaku .

Aaaa, to też dobre. Białe wino do sosów, o tyle dobre, ze może być tanie, które do wypicia nie bardzo się nadaje, ale w sosie swoja rolę spełni. Czerwone do bigosu albo do gulaszu, bez dodatku wina zauważalnie gorsze w smaku. No i tak dalej, nawet gin, którego nie mógłbym przełknać, do wielu potraw sie nada...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 28.11.2008 o 16:00, KrzysztofMarek napisał:

Czerwone do bigosu albo do gulaszu,

Jest jeszcze jeden trunek który się nadaje świetnie do bigosu . Polecam Śliwowicę , warto spróbować ;)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 28.11.2008 o 16:09, spider88 napisał:

>/.../ > Jest jeszcze jeden trunek który się nadaje świetnie do bigosu . Polecam Śliwowicę , warto
spróbować ;)

No cóż, skoro dodaję do bigosu sliwki suszone, to mógłbym i śliwowicę. Tylko gdyby nie przyniosło to dobrych rezultatów, to reszta śliwowicy stałaby i stała, aż przyszliby goście i wypili. Pod bigos ;-D

[minimysz 0]

Wszyscy są na zabawach andrzejkowych czy jak?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 29.11.2008 o 20:04, minimysz napisał:

Wszyscy są na zabawach andrzejkowych czy jak?

Eeee, nie. Ogladam filmy w telewizji i piszę w innych wątkach. Albo czytam. Nie mogę zmęczyć książki o Wałęsie. Nie będę się z historykami sprzeczał, ale z tego, co pamiętam, to Wałesa był najbardziej znienawidzonym człowiekiem przez władze i służby jawne, tajne i poufne. Może drugim był Pinior, bo podjął w przeddzień stanu wojennego pieniadze i długo nie dał się złapać. Chyba, że mam już sklerozę...

[minimysz 0]

Ja tam nie wiem. Wałęsą się nie interesuję. "Dzienniki gwiazdowe" Lema męczę. Ogólnie bardzo mnie się podobają, tylko nadmiar filozofowania i nowych, dziwnych słów w niektórych opowiadaniach powoduje w moim mózgu jakieś dziwne przeskoki >_<

[Mohair 0]

Dnia 29.11.2008 o 20:04, minimysz napisał:

Wszyscy są na zabawach andrzejkowych czy jak?

Hm, ja nawet zapomniałem, że coś takiego istnieje (mimo że byłem u Andrzeja na imieninach, zmiłuj się Panie nad mą duszą...). Jak się święta nie obchodzi to tak bywa, że o tych tak zwanych "ostatkach" czy jak to się zwało wiedza się ulatnia. W zasadzie i tak nie miałbym gdzie iść, mieszkam w strasznie "rozrywkowej" mieścinie, więc odpada. Tak przynajmniej mogę skończyć "Carrie" Kinga, wreszcie nie będzie się kurzyć i wróci do kolegi :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 30.11.2008 o 16:42, minimysz napisał:

/.../ "Dzienniki gwiazdowe" Lema męczę. Ogólnie
bardzo mnie się podobają, /.../

A Bajki Robotów znasz?
Też mi sie podobały, zwłaszcza zawołanie bitewne "awruk". Uśmiałem się, jak to spotkałem (parę innych też), dałem do poczytania siostre a ta nic nie zauważyła...

[kindziukxxx 8]

Dnia 29.11.2008 o 20:04, minimysz napisał:

Wszyscy są na zabawach andrzejkowych czy jak?

niekoniecznie, niektórzy na przykład pracują i to ciężko, a potem nie ma co się dziwić że odpoczynku potrzebują, a też zauważyłem że po ostatnich zdarzeniach w loży trochę się zmieniło, trudno myślę że nie tym razem można z sensem podzielić się opiniami czy poglądami :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 30.11.2008 o 22:04, kindziukxxx napisał:

> /.../ że nie tym razem można z sensem podzielić się opiniami czy
poglądami :)

Zawsze możesz wymienić się swoimi opiniami z szefem. Tylko nie narzekaj potem, że masz pustke w głowie ;-D

[PsyhoSpider 0]

Witam wszystkich w poniedziałek ( znów ) .

Słoneczko sobie świeci , tylko roboty kupę i nie ma jak się nim nacieszyć . Tym bardziej iż zapowiadają że pogoda ma się zepsuć . Miałem dziś takie marzenie , że wezmę sobie urlopik i pojadę gdzieś do lasu na spacer . Oczywiście nic z tego . Nawał roboty i tylko marzenia mi pozostały . Jak weekend to szaro-buro , wietrznie i zimno , jak do roboty to i pogoda się robi .

[Isildur 4]

Dnia 01.12.2008 o 10:41, spider88 napisał:

Witam wszystkich w poniedziałek ( znów ) .

Witaj w poniedziałek :)

Dnia 01.12.2008 o 10:41, spider88 napisał:

Słoneczko sobie świeci , /.../

No a u mnie świeci słoneczko ale wieje zimny wiatr i do tego bardzo silny aż wszędzie huczy... W dodatku dzień mam wolny od pracy więc sobie siedzę w domku i czytam książkę swoją ulubioną. Od czasu do czasu zaglądam na forum ale wracam do czytania chciałbym pierwszy tom zakończyć jeszcze dzisiaj a zostało mi 250 stron dam chyba radę o ile coś mnie nie zniechęci do tego. Ogólnie postanowiłem sobie odświeżyć Władcę pierścieni i gry z serii gothic a nawet Baldur''s Gate. W tym tygodniu będę miał już Football Manager 2009 więc pewnie i ta gra mnie zajmie. Co do spaceru to chętnie bym poszedł no ale o tej porze nie mam z kim a po południu to pewnie już za zimno będzie...

[minimysz 0]

Ale "ostatki" to raczej przed Wielkim Postem są...

KrzysztofMarek
Jasne, że "Bajki robotów" znam :) Do niedawna byłam przekonana, że z twórczości Lema tylko "Bajki..." czytałam, ale ku memu zdziwieniu wyszło na to, że dużą część opowiadań o Tichym znałam, tylko zapomniałam.

kindziukxxx
Czemu nie można?

[Kakarotto 3]

Dnia 01.12.2008 o 10:41, spider88 napisał:

Słoneczko sobie świeci ,

Cały dzień mgła... dwóch kumpli (jeden w ciężkim stanie) w szpitalu po wypadku (z auta zostały koła) :(

Zajebisty dzień...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 01.12.2008 o 15:11, hunter22 napisał:

Zajebisty dzień...

Wiesz , gdyby to nie Twoi kumple to bym to odpowiednio podsumował . Jednak tak , to się powstrzymam . Mogę jedynie życzyć szybkiego powrotu do zdrowia . Uważaj bo dostaniesz degrada , za propagowanie alkoholu .

[kindziukxxx 8]

Dnia 01.12.2008 o 14:38, minimysz napisał:

kindziukxxx
Czemu nie można?

znaczy się można bo po tym nie miał być przecinek teraz zostałem uświadomiony że sens zdania został zmieniony :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 01.12.2008 o 20:52, kindziukxxx napisał:

> kindziukxxx
> Czemu nie można?
znaczy się można /.../

Wszystko można, co nie można, byle zwolna i z ostrożna...

[Kakarotto 3]

Dnia 01.12.2008 o 15:48, spider88 napisał:

Wiesz , gdyby to nie Twoi kumple to bym to odpowiednio podsumował . Jednak tak , to się
powstrzymam . Mogę jedynie życzyć szybkiego powrotu do zdrowia .

Byłem w szpitalu zaraz po pracy, jeden już do domu jutro wróci, na obserwacji go zostawili... drugi już się trochę lepiej ma, młody, silny to przeżyje ;) Choć praktycznie nie można go rozpoznać, oglądałem zdjęcia auta, cud, że przeżyli... praktycznie ma już auta... zdjęć nie dam na forum z wiadomych przyczyn.

Jak na moje to możesz podsumować, nie zależnie od treści tej konkluzji ;)

Dnia 01.12.2008 o 15:48, spider88 napisał:

Uważaj bo dostaniesz
degrada , za propagowanie alkoholu .

To już wolę bana dożywotniego... bo co to jest degrad? Tyle co nic...