Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[PsyhoSpider 0]

Dnia 11.03.2009 o 11:49, minimysz napisał:

I jakież to niby kompleksy?

Sprawdź głoszone hasła to się dowiesz.

Dnia 11.03.2009 o 11:49, minimysz napisał:

> Śmieszy mnie ta idea, tak samo jak i głoszone przezeń hasła.
Że niby idea głosi hasła? Ciekawe...

Czytanie ze zrozumieniem zawodzi ?
Śmieszy mnie idea przecinek tak samo jak i głoszone przezeń ( feministki ) hasła.

Dnia 11.03.2009 o 11:49, minimysz napisał:

Jasne. Bo kobieca kobieta powinna być głupia i poddana mężowi. Nie odzywać się bez pozwolenia.
Podsuwać pod nos obiadki i kolacyjki. Z uśmiechem na ustach podawać kefirek "zmęczonemu"
mężowi , który wraca do domu nad ranem... <ironia>

Podział obowiązków domowych nie wygląda w każdym domu tak samo. Wrzucanie wszystkiego do jednego wora, wychodzi tak właśnie. Kto mówi o poddaństwie, braku dyskusji i gotowaniu jak i służeniu ??
Droga minimyszo masz tak w domu ?
Wątpię, więc czemu piszesz takie bzdury.
Czy kobiety są wydawane za mąż przez swoich ojców, czy też one sobie dobierają partnerów? Czy jest to brak wyboru, czy też jednak to kobieta która go źle dokonała później krzyczy że kobietom jest źle.

[minimysz 0]

Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

To twoje słowa, tylko twoje... czego nie ma sobie dopowiadasz i robisz z nas tych złych...

Niczego nie muszę dopowiadać. W Waszych postach cała Wasza golizna jest wyraźnie widoczna.

Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

A chciałabyś czy musisz wykastrować nas?

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Nieładnie.

Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

Nikt kobiecie nie każe mieć męża... która nie chce nie ma.

I co w związku z tym?

spider88

Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

Sprawdź głoszone hasła to się dowiesz.

Konkrety proszę, a nie głupie wykręty.

Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

Czytanie ze zrozumieniem zawodzi ?

1. "Przezeń" oznacza "przez niego".
2. Budowa zdania nie wskazuje na to, że "głoszone hasła" odnosi się do feministek.

Dnia 11.03.2009 o 12:10, hunter22 napisał:

Podział obowiązków domowych nie wygląda w każdym domu tak samo. /ciach/

Jak dużą czcionką trzeba napisać "ironia" na końcu wypowiedzi, żeby mizogin z klapkami na oczach zrozumiał, o co chodzi?

[Kakarotto 3]

Dnia 11.03.2009 o 12:29, minimysz napisał:

Niczego nie muszę dopowiadać. W Waszych postach cała Wasza golizna jest wyraźnie widoczna.

W waszych postach też widać goliznę, ale nie ma na co popatrzeć ;) <IRONIA> (wczesniej nie napisałem i problemy od razu)

Dnia 11.03.2009 o 12:29, minimysz napisał:

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Nieładnie.

Nauczylem sie od ciebie... po co sie meczyc? Wpisać byle co na odczepne...

Dnia 11.03.2009 o 12:29, minimysz napisał:

I co w związku z tym?

W związku z tym co pisałaś... czytanie ze zrozumiem, i chyba nie czytasz tego co piszesz :P

Dnia 11.03.2009 o 12:29, minimysz napisał:

mizogin z klapkami
na oczach zrozumiał, o co chodzi?

Jak kogoś cytujesz, i cytat wykorzystujesz w odwrotną stronę to trzeba dać go w "" ;)

[minimysz 0]

Nudny jesteś.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 11.03.2009 o 12:29, minimysz napisał:

żeby mizogin z klapkami na oczach zrozumiał, o co chodzi?

Rozumiem że to się tyczyło mnie. Jeśli znasz znaczenie tego słowa i użyłaś go z premedytacją, to dla mnie ta rozmowa się skończyła.

[Kakarotto 3]

Dnia 11.03.2009 o 12:41, minimysz napisał:

Nudny jesteś.

Rozumiem, koniec dyskusji. IMO w słabym stylu kończysz...

[minimysz 0]

Dnia 11.03.2009 o 12:51, spider88 napisał:

Rozumiem że to się tyczyło mnie. Jeśli znasz znaczenie tego słowa i użyłaś go z premedytacją,
to dla mnie ta rozmowa się skończyła.

Tak, dotyczy to Ciebie. Tak, znam znaczenie tego słowa.

hunter22

Dnia 11.03.2009 o 12:51, spider88 napisał:

Rozumiem, koniec dyskusji. IMO w słabym stylu kończysz...

Ja tylko stwierdziłam fakt. Mogę dodać tylko tyle, że takie bezkrytyczne kopiowanie stylu KM jest żałosne.

[Kakarotto 3]

Dnia 11.03.2009 o 13:03, minimysz napisał:

Ja tylko stwierdziłam fakt. Mogę dodać tylko tyle, że takie bezkrytyczne kopiowanie stylu
KM jest żałosne.

Żałosna niestety robi się dyskusja z tobą. Czepiasz się wszystkiego, każdego wyrazu i słowa, gdy argumentów do napisania kilku złych słow brak.


P.S. i nie kopiuje niczyjego stylu, jeśli zauważasz podobieństwa to jedynie można stwierdzić, że inaczej z tobą się nie da rozmawiać.

[minimysz 0]

Dnia 11.03.2009 o 13:12, hunter22 napisał:

Żałosna niestety robi się dyskusja z tobą.

Mizoginów kultura nie obowiązuje?

Dnia 11.03.2009 o 13:12, hunter22 napisał:

Czepiasz się wszystkiego, każdego wyrazu i
słowa, gdy argumentów do napisania kilku złych słow brak.

A możesz to bardziej po polsku napisać?

Dnia 11.03.2009 o 13:12, hunter22 napisał:

P.S. i nie kopiuje niczyjego stylu, jeśli zauważasz podobieństwa to jedynie można stwierdzić,
że inaczej z tobą się nie da rozmawiać.

Ciekawe... Znaczyłoby to, że Neisha, Fumiko i ja to jedna i ta sama osoba...

[Kakarotto 3]

Dnia 11.03.2009 o 13:20, minimysz napisał:

> Żałosna niestety robi się dyskusja z tobą.
Mizoginów kultura nie obowiązuje?

Zacięła ci się płyta?

Dnia 11.03.2009 o 13:20, minimysz napisał:

A możesz to bardziej po polsku napisać?

A możesz przeczytać dokładniej? Ja nie rozumiesz to już nie zrozumiesz.

Dnia 11.03.2009 o 13:20, minimysz napisał:

Ciekawe... Znaczyłoby to, że Neisha, Fumiko i ja to jedna i ta sama osoba...

Zacznij kumać wreszcie... nie jedna osoba, tylko inne osoby o podobnych pogladach... a z takimi rozmawia sie podobnie...


IMO nie ma sensu z tobą dyskutować... widocznie nigdy nie dostosuje się do twojego poziomu intelektualnego <ironia>

Dyskusja mode off

[minimysz 0]

Chamstwo i mizoginizm rządzi w Loży. Trzeba by chyba napisać do któregoś z modów, żeby edytował tytuł.

[rogoz94 0]

umieram...
mam dwie tony nadwagi w nosie, drugie tyle w zatokach i trzecie tyle w płucach ;/
i do tego nie mogę iść na rower~!!!!!

[Piterus_Von_Drackus 4]

Dnia 11.03.2009 o 13:44, rogoz94 napisał:

umieram...

Nie umieraj!

Dnia 11.03.2009 o 13:44, rogoz94 napisał:

mam dwie tony nadwagi w nosie, drugie tyle w zatokach i trzecie tyle w płucach ;/

!2 ton? Niezły jesteś...

Dnia 11.03.2009 o 13:44, rogoz94 napisał:

i do tego nie mogę iść na rower~!!!!!

To przynieś rower do pokoju j szalej po pokoju ;P

[PsyhoSpider 0]

Dnia 11.03.2009 o 13:44, rogoz94 napisał:

umieram...
mam dwie tony nadwagi w nosie, drugie tyle w zatokach i trzecie tyle w płucach ;/

Nie przejmuj się, mam to samo.
Od rana zużyłem chyba całą tonę chusteczek. Obawiam się że od jutra bez kremu się nie obędzie.

[rogoz94 0]

Dnia 11.03.2009 o 13:49, spider88 napisał:

Nie przejmuj się, mam to samo.
Od rana zużyłem chyba całą tonę chusteczek. Obawiam się że od jutra bez kremu się nie
obędzie.

u mnie leci druga rolka srajtaśmy... ;/

[PsyhoSpider 0]

Dnia 11.03.2009 o 14:04, rogoz94 napisał:

u mnie leci druga rolka srajtaśmy... ;/

Przed papierem przestrzegam, podrażnia nos i okolice. Przez pierwsze dwa dni jest ok, jednak im dalej tym gorzej. Dobry jakościowo papier znów nijak ma się cenowo do chusteczek.

[mlynar911 0]

Dnia 11.03.2009 o 13:44, rogoz94 napisał:

umieram...

Hmmm tak późno? ;d

Dnia 11.03.2009 o 13:44, rogoz94 napisał:

mam dwie tony nadwagi w nosie, drugie tyle w zatokach i trzecie tyle w płucach ;/

To użyj przyrządu zwanego chusteczkami, kroplami do nosa + na odetkanie polecam chrzan ;d (przepis wg KrzysztofaMarka który mi kiedyś to polecił ;d)

Dnia 11.03.2009 o 13:44, rogoz94 napisał:

i do tego nie mogę iść na rower~!!!!!

To posiedź w domu i pograj sobie ;d

[rogoz94 0]

Dnia 11.03.2009 o 15:39, spider88 napisał:

> u mnie leci druga rolka srajtaśmy... ;/

Przed papierem przestrzegam, podrażnia nos i okolice. Przez pierwsze dwa dni jest ok,
jednak im dalej tym gorzej. Dobry jakościowo papier znów nijak ma się cenowo do chusteczek.

Wiem, ale chusteczki się skończyły... ;/

mlynar:
krople już były, a po kroplach zużywa się duzo więcej chustek :P

[kindziukxxx 8]

Dnia 11.03.2009 o 13:44, rogoz94 napisał:

umieram...
mam dwie tony nadwagi w nosie, drugie tyle w zatokach i trzecie tyle w płucach ;/
i do tego nie mogę iść na rower~!!!!!

W takim razie musisz to przeleżeć, nic na takie dolegliwości to tylko odpoczynek, ewentualnie jakieś krople, lub tabletki ( tak tak są !). Mimo wszystko najlepiej jest kupić wiadro chusteczek, bo znam ten ból, i wiem jak szybko się kończą, a używanie "szarego" nie przyniesie wymiernych korzyści, dając tylko złudną chwilową ulgę możliwości oddychania aby chwile po tym mieć dalej zatkany nos i podrażniony. No jeszcze możesz sobie wypić na zdrowie, ale no nie zawsze skutkuje a i późniejsze efekty uboczne mogą przynieść rezultaty naprawdę nieżądane , więc nie polecam :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 11.03.2009 o 10:09, minimysz napisał:

> /.../. Brzydkie dziewuchy burzą Ci porządek świata./.../

Nie burzą. Ich miejscem jest staropanieństwo. Nawet, jak którejś, zgodnie z przysłowiem "każda potwora znajdzie swojego amatora" , albo "nie ma brzydkich dziewczyn, jest tylko mało wódki" jakiegoś kawalera uda się usidlić. (sarkazm - wyjaśnienie specjanie dla minimyszy)