Zaloguj się, aby obserwować  
Michalky

Śledzenie w internecie - gdzie nasza prywatność?

17 postów w tym temacie

Witam.
Piszę tego posta jako sprzeciw wobec wszechobecnej inwigilacji w internecie. Na każdej stronie mamy ciasteczka zapisujące trasę naszego surfowania, wyszukiwarki zapisują historię wszystkiego co wklepiemy w okienko "szukaj". Jak twierdzą autorzy serwisów - wszystko to jest oczywiście w celach jak najbardziej "słusznych". Słuchajcie, ja w to nie wierzę, jeśli podzielacie moje zdanie, napiszcie jak radzicie sobie z usuwaniem pluskiew w swoich przeglądarkach internetowych i innych programach.

Ja na przykład używam dodatku do Firefoxa pod nazwą Adblock Plus, który oprócz blokowania reklam, ma możliwość blokowania skryptów i ciasteczek.

Dzisiaj zainstalowałem sobie również dodatek (Firefox) Yandex search link fix, który podczas korzystania z wyszukiwarki google usuwa z wyników wyszukiwania człony "google". Dzięki temu link z wyszukiwania prowadzi prosto na znalezioną stronę omijając "google" (może nie zupełnie, ale częściowo :) )

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2013 o 10:19, Michalky napisał:

Witam.
Piszę tego posta jako sprzeciw wobec wszechobecnej inwigilacji w internecie. /.../> /.../>
pozdrawiam

Sprzeciwiać się możesz, ile tylko chcesz. Ale czy chcesz, czy nie, to i tak Ci to nic, a nic nie pomoże. Figurujesz w zapisach państwowych od chwili urodzenia się do smierci i jeszcze co najmniej 50 lat dłużej. Jesteś zameldowany pod konkretnymi adresami, masz swój numet PESEL, jesteś w aktach szkół, które skończyłeś, albo do nich uczęszczałeś, jesteś w rejestrach operatorów telefonii komórkowej, Twój wizerunek jest zarejestrowany we wszystkich kamerach przemysłowych i bankowych i wielu innych, aż mi się wyliczać nie chce. Dlatego dziwię się, żeś akurat zaprotestował przeciwko śledzeniu Cię w internecie. Masz komórkę? No to wszystkie Twoje podróże z komórką są odnotowane i ci, co mają dostęp, wiedzą, gdzie w danym czasie byłeś. Jak z kimś rozmawiałeś, esemesowałeś, to wiedzą o czym. A operatorzy telefonii komórkowej mają ustawowy obowiązek przechowywać te dane przez dwa lata, na własny koszt. Wiesz, co to znaczy, na swój koszt? To znaczy, ze faktycznie na Twój koszt, bo przerzucają te opłaty na konsumenta, czyli na Ciebie. To dlaczego uczepiłeś się internetu? Akurat w internecie możesz zachować anonimowość, jak masz ponadprzeciętną wiedzę i potrzebne do tego umiejętności.
Ja takowych nie mam, więc na anonimowość nie liczę, co i Tobie radzę. Chociaż kto wie? Z treści pytania wnioskuję, że jesteś bardzo młody, to możesz się jeszcze tego nauczyć. Zostań zawodowym informatykiem, to anonimowość może uda Ci się osiągnąć, ale nawet wtedy nie wróżę Ci wielkiego powodzenia, bo zanim to zrobisz, to sposoby sledzenia internautów pójdą baaardzo do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

TOR i serfujesz sobie po deepwebie w miare bezpiecznie ;)

KM ladnie wyjasnil, ze inwigilowany jestes nie tylko za pomoca internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2013 o 10:51, Buhahahahaha napisał:

FYI, chodząc po internecie zawsze zostawiałeś za sobą ślad. Jeżeli chcesz maksimum prywatności,
przerzuć się na TOR''a.


TOR nie oferuje maksimum prywatności. Jeśli ktoś chce być absolutnie bezpieczny, to musi wykupić VPN u zaufanej firmy i dopiero z jego poziomu łączyć się do TOR-a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2013 o 17:05, Feallan napisał:

TOR nie oferuje maksimum prywatności. Jeśli ktoś chce być absolutnie bezpieczny, to musi
wykupić VPN u zaufanej firmy i dopiero z jego poziomu łączyć się do TOR-a.


... nigdy nie bedzie sie "absolutnie" bezpiecznym, nadal zawsze istnieje ryzyko, ze ktos zmusi operatora VPN''a do logowania ruchu, albo zwyczajnie uda mu sie odkryc lub kupic i skorzystac z jakiegos 0-daya.

Przyklad:
http://www.thehiddenwiki.net/breaking-half-of-tor-sites-compromised-including-tormail/

Prywatnosc/anonimowosc to nie wartosci absolutne, ale spektrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2013 o 17:25, Feallan napisał:

Może nie powinienem pisać, że "absolutnie". Z taką kombinacją jest 99,999% pewności.
Czy coś w tym stylu.


No i jeszcze zalezy kto korzysta z tej kombinacji.

Jesli jest to "zwykly" uzytkownik, ktory po prostu dba o swoja prywatnosc to OK.

Jesli jest to admin jakiegos popularnego hidden service zajmujacego sie np. nielegalnym handlem bronia to nie bylbym taki pewien. Najbardziej narazeni sa pojedynczy targetowani uzytkownicy przez osoby/podmioty z duzymi budzetami finansowymi i czasowymi (> 6 miesiecy) analizujace ruch w sieci TOR i reszcie Internetu, oraz patrzace czy osoba nie popelni jakiegos bledu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że wszyscy są świadomi wszechobecnej inwigilacji nie tylko w internecie, ale mi chodzi konkretnie o przypadek surfowania po sieci, a to dlatego że mamy na to jakiś wpływ (mniejszy lub większy). Rozumiem też, że w pewnym wieku bunt ustaje i zaczyna się akceptować wszystko jak leci, przyjmując mniej wymagające strategie tzw. "tumizwisizm". Młodość ma to do siebie, że z entuzjazmem podchodzi do tezy "jesteś w stanie wszystko zmienić", także nie ma co się poddawać - może nie wszystko zmienimy, ale na pewno coś uda się osiągnąć. Przykładem są właśnie różne programy, projekty na rzecz anonimowości - wspomniany TOR, czy nawet dodatki do przeglądarek, które SKUTECZNIE blokują nie tylko reklamy.

Stąd też moje dalsze prośby, podsyłajcie jakieś ciekawe przepisy na anonimowość w sieci. Myślę, że niejedna osoba będzie mogła z nich skorzystać. Nie dajmy się wielkim koncernom inwigilować.

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat to co wymieniłeś średnio wpływa na prywatność. Jeśli korzystasz z gmaila albo innej popularnej skrzynki pocztowej, to już w tym momencie przegrałeś walkę o swoją prywatność. TORa lepiej sobie odpuścić, jeśli korzystasz z niego do normalnego przeglądania internetu, to pierwszy znak że popadasz w paranoję. Zresztą z tora trzeba umieć korzystać, nie tylko odpowiednio go konfigurując, ale też odpowiednio korzystając wtedy z internetu (jeśli w jednej sesji zalogujesz się na 2 różne konta, zostaną one prawdopodobnie połączone).
Zainteresuj się dodatkiem Ghostery i NoScript do FF, zmień wyszukiwarkę na DuckDuckGo i ogranicz usługi Google (w szczególności jeśli chodzi o ich wyszukiwarkę, przeglądarkę i DNS). Ja ze swojej strony polecam sobie wrzucić na luz, nawet nie wiesz ile rzeczy można się o sobie dowiedzieć pozwalając zbierać na swój temat informacje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wejścia na TOR są bardzo silnie obstawione, więc się tak nie cieszcie. Nie musisz, nie wchodź.
Co do prywatności- radzę pobawić się w ustawieniach facebooka, google, poinstalować jakieś wtyczki- to takie podstawy. Ja korzystam, z adblocka i ghostery pod operę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2013 o 17:05, Feallan napisał:

TOR nie oferuje maksimum prywatności. Jeśli ktoś chce być absolutnie bezpieczny, to musi
wykupić VPN u zaufanej firmy i dopiero z jego poziomu łączyć się do TOR-a.


Jak ktoś chce mieć maksimum prywatności w internecie to powinien wyjąc wtyczkę z kontaktu i przestać z niego korzystać.

Też jak KM nie rozumiem tej niemal "paranoi" autora tematu.
Zdjęcia satelitarne robione dla map google są już dziś ultra dokładne [wersje darmowe publiczne są celowo zaniżonej jakości, wersje płatne dla firm i koncernów (a swego czasu chyba można było tez kupować licencje prywatnie jako klient indywidualny) są znacznie lepszej jakości] wiec można sobie wyobrazić co potrafił by zrobić satelita szpiegowski.
Istnieją też małe drony szpiegowskie niemal z filmów SF, jeśli jakiś rzad na świecie zapragnie sobie kogoś inwigilować to inwigilować go będzie. Dzień w dzień jesteśmy obserwowani przez tysiące kamer przemysłowych.

Wydaje mi się, za autor tematu burzy się, ze w internecie nie można być idiotą. O co chodzi już wyjaśniam - boli go chyba to, ze nie może sobie wrzucić np na jakiś serwis społecznościowy swoich prywatnych treści [zdjęć, filmów itp] bez obawy o to, że treści te wyciekną do internetu. Czemu określam to robieniem z siebie idioty - bo idiotyczne dla mnie zawsze było i będzie zamieszczanie w sferze publicznej swoich prywatnych i niekiedy wręcz intymnych treści a potem płacz, ze "ktoś obcy to widział". Jeśli wiec to jest to, co cię boli drogi autorze - to pomoże raczej tylko wzięcie solidnego rozpędu [ściana sama cię znajdzie ^^]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pietro87 --- świetny pomysł z tą ścianą - myślę, że powinieneś spróbować, a dopiero później przeczytać mojego posta. lol Dzieciaku, ucz się czytać ze zrozumieniem, bo daleko w życiu nie zajedziesz. X|

Podsumuję to co uzbieraliśmy do tej pory:

OS:
+ Tails

Sieć:
+ TOR

Przeglądarki:
+ DuckDuck Go

Pluginy do przeglądarek:
+ firefox:
|- adblock plus
|- ghostery
|- noscript

+ opera:
|- adblock
|- ghostery


Dodatkowe pytanie, czy ktoś z was korzystał z sieci TOR, czy tylko piszecie opinię na podstawie danych np. z wikipedii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.11.2013 o 20:08, Michalky napisał:

Pietro87 --- świetny pomysł z tą ścianą - myślę, że powinieneś spróbować, a dopiero później
przeczytać mojego posta. lol Dzieciaku, ucz się czytać ze zrozumieniem, bo daleko w życiu
nie zajedziesz. X|


Ucz się kultury bo ty bankowo daleko nie zajdziesz :)

Chcesz mieć prywatność - nie korzystaj z internetu, nie ma przymusu. To tak proste, że aż bolesne.

P.S.
Żadna z metod wymienionych na twojej liście nie gwarantuje ci prywatności, skończ się łudzić.
Aczkolwiek pociesz się tym, że nawet jeśli ściągasz piraty [filmy, gry, muzykę], oglądasz twarde porno i kręcisz się po portalach wątpliwej treści wielkie światowe mocarstwa maja cię w bardzo głębokim poważaniu, zwykły szary kowalski to dla nich zwykły szary nikt. O ile nie jesteś turbo-debilem który wkleja np swoje nagie fotki na facebooka czy inne nasze klasy i potem płacze, ze gdzieś to upublicznili i przechodnie na ulicy mają z niego pompę - możesz odłożyć na bok swoje paranoje. Nie jesteś istotny dla takich systemów jak Echelon, baw się w necie dalej i lecąc nowomową polskiej młodzieży "zluzuj majty" [fani kabaretów skumają aluzję :)]

Masz tu jeszcze troche lektury :

http://oscargodson.com/posts/online-privacy-is-a-myth.html
http://blog.sgrouples.com/top-5-online-privacy-myths-about-social-media-debunked/
http://www.pcworld.com/article/245763/facebook_flaw_exposes_myth_of_online_privacy.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz wiecej to do "OS" mozesz dopisac Whonix, do "Siec" z tych popularniejszych I2P i Freenet, z tych mniej OneSwarm i Retroshare, komunikowac sie tez przez GPG/PGP, brakuje kategorii "finanse", czyli kryptowaluty typu Bitcoin i pochodne. Wezel Bitcoina takze moze dzialac przez TOR lub I2P (byl tez projekt, aby takze przez Freenet dzialal, ale cos prace stanely).

Dnia 21.11.2013 o 20:08, Michalky napisał:

Dodatkowe pytanie, czy ktoś z was korzystał z sieci TOR, czy tylko piszecie opinię na podstawie danych np. z wikipedii?


Korzystam od 3 lat, ale nie uzywam czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować